Co do dziewczyn to nieprawda i hipokryzja! Jak jest łatwa to nie będzie się jej SZANOWAĆ, a nie: nie będzie się PODOBAĆ. Podobanie = cechy fizyczne, biologiczne; łatwość, seksoholizm itp = cechy psychiczne. Ale to demotywatory, tutaj każdy samotny facet: "nie będę spał z plastikiem", a każda samotna laska "te atrakcyjne suki są nic nie warte!". Ok, są nic nie warte, ale po co wyżalać się ciągle, mieć kompleksy i nienawiść do innych? Ja się całkowicie godzę z tym że nie jestem casanova i nie wyżalam się z tego na demotach, ani nie jeżdżę po ludziach atrakcyjnych mającym powodzenie u płci przeciwnej. Takie wytykanie jacy to "top" ludzie są puści pokazuje jedynie WASZE wady: zazdrość, zawiść, kompleksy, nieudolność, strach, brak szacunku itp.
“Ona jest łatwa” – pewnie słyszałeś takie stwierdzenie nt. niektórych kobiet. Zmień myślenie i zacznijkorzystać z nadarzających się okazji. Wielu okazji… Nie rozumiem podziału kobiet na “łatwe” albo “dozwiązku”. Takie myślenie to nie strzał w kolano, ale w penisa! Mentalna kastracja. Nie trzeba już nic więcejtakiemu facetowi, bo on sam już “oderwał sobie jaja”. Sam, na własne życzenie, zawęził sobie pole manewru,związał sobie nogi i ręce. A potem dziwi się czemu idzie mu z kobietą jak po grudzie, aby stwierdzić, gdy jakimścudem uda mu się sprowadzić ją do łóżka, że ona nie była łatwa, bo sprzedała mu masę gówna, z którym onmusiał się użerać. Kobiety z natury są mistrzyniami w przeramowaniu, zwłaszcza swojego stylu myślenia. Kobietajest w stanie sobie wszystko wytłumaczyć, więc równie dobrze może wytłumaczyć sobie dziki pociąg doCiebie Kobiety mogą się bać pełnej otwartości seksualnej z powodu reakcji innych. Myślę, że to właśnie zpowodu mężczyzn muszą udawać święte, aby chronić męskie ego. Czy jesteś ofiarą paradoksu, który nakazuje Cimarzyć o łatwych kobietach i odrzucać takie w realnym życiu? Przestań należeć do grupy sfrustrowanych mężczyzn,którzy dzielą kobiety na “łatwe” i “trudne”. Kwestia tego, czy ona jest prostytutką, czy nie to kwestiaodpowiedniego rozpoznania sygnałów świadczących o jej sposobie zarabiania na życie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2011 o 10:10
@Dakara: nareszcie jakiś prawdziwy facet! Który lubi kobiece ciała i nie boi się do tego przyznać. Bo na demotach to prawie tylko hipokryci "ja bym jej w życiu nie dotknął bo ma za dużo makijażu". Jak się izolujecie od dziewczyn to przynajmniej American Pie oglądajcie aby się nie zciotować do końca :P
z tego co się orientuje to piękne"łatwe" podobają sie facetom tak samo jak piękne"trudne". Różnica polega na tym,że te pierwsze tylko sie podobają, a na tych drugich mężczyznom zależy. Nie znam chłopaka, który chcialby byc w związku z dziewczyną(choćby najpiękniejszą), którą przeleciala połowa jego kumpli. Taka jest prawda, nie oszukujmy się zazwyczaj to co najlepsze wymaga najwięcej zachodu i czasu, tak jest i z grami, i kobietami,i męzczyznami,i ocenami,i studiami,i wychowaniem dzieci itd
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 kwietnia 2011 o 1:50
Najlepszy demot jaki w życiu widziałam! Ludzie zapomnieli o czym powinna być ta stronka a Ty im to przypomniałaś!
Wielki szacun ;) To jest prawdziwy demot z prawdziwym przesławiem.. Pozro ;)
Problem w tym, że jak się długo gra w trudną grę i nie odnosi sukcesów, to się daje z nią spokój. Tak samo jest z kobietami. Przypuśćmy, że ona myśli, że jak będzie niedostępna, to jej ukochany będzie się o nią starał i w ogóle. Gorzej, gdy ona przesadzi i jej ukochany pozna kogoś, kto go po prostu pokocha a nie będzie wystawiała na przeróżne próby. Pozdrawiam
tytuł sam w sobie demotywuje...:( podpis już tylko zbija z tropu... ale jest pozytywnie:)
Kobieta ma w sobie coś z gry... im lepsza, tym ma wyższe wymagania.
Co to za gra na zdjęciu ? Chętnie zagram.
ciesz się że o grze a nie o twojej dziewczynie
Świetne. Bardzo mi się podoba ! Swoja drogą chyba ze wszystkim tak jest. Im trudniej, tym lepiej smakuje
Kobieta to nie gra, ale żeby ją zdobyć to taki achievement czasem... :)
Co do dziewczyn to nieprawda i hipokryzja! Jak jest łatwa to nie będzie się jej SZANOWAĆ, a nie: nie będzie się PODOBAĆ. Podobanie = cechy fizyczne, biologiczne; łatwość, seksoholizm itp = cechy psychiczne. Ale to demotywatory, tutaj każdy samotny facet: "nie będę spał z plastikiem", a każda samotna laska "te atrakcyjne suki są nic nie warte!". Ok, są nic nie warte, ale po co wyżalać się ciągle, mieć kompleksy i nienawiść do innych? Ja się całkowicie godzę z tym że nie jestem casanova i nie wyżalam się z tego na demotach, ani nie jeżdżę po ludziach atrakcyjnych mającym powodzenie u płci przeciwnej. Takie wytykanie jacy to "top" ludzie są puści pokazuje jedynie WASZE wady: zazdrość, zawiść, kompleksy, nieudolność, strach, brak szacunku itp.
“Ona jest łatwa” – pewnie słyszałeś takie stwierdzenie nt. niektórych kobiet. Zmień myślenie i zacznijkorzystać z nadarzających się okazji. Wielu okazji… Nie rozumiem podziału kobiet na “łatwe” albo “dozwiązku”. Takie myślenie to nie strzał w kolano, ale w penisa! Mentalna kastracja. Nie trzeba już nic więcejtakiemu facetowi, bo on sam już “oderwał sobie jaja”. Sam, na własne życzenie, zawęził sobie pole manewru,związał sobie nogi i ręce. A potem dziwi się czemu idzie mu z kobietą jak po grudzie, aby stwierdzić, gdy jakimścudem uda mu się sprowadzić ją do łóżka, że ona nie była łatwa, bo sprzedała mu masę gówna, z którym onmusiał się użerać. Kobiety z natury są mistrzyniami w przeramowaniu, zwłaszcza swojego stylu myślenia. Kobietajest w stanie sobie wszystko wytłumaczyć, więc równie dobrze może wytłumaczyć sobie dziki pociąg doCiebie Kobiety mogą się bać pełnej otwartości seksualnej z powodu reakcji innych. Myślę, że to właśnie zpowodu mężczyzn muszą udawać święte, aby chronić męskie ego. Czy jesteś ofiarą paradoksu, który nakazuje Cimarzyć o łatwych kobietach i odrzucać takie w realnym życiu? Przestań należeć do grupy sfrustrowanych mężczyzn,którzy dzielą kobiety na “łatwe” i “trudne”. Kwestia tego, czy ona jest prostytutką, czy nie to kwestiaodpowiedniego rozpoznania sygnałów świadczących o jej sposobie zarabiania na życie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2011 o 10:10
@Dakara: nareszcie jakiś prawdziwy facet! Który lubi kobiece ciała i nie boi się do tego przyznać. Bo na demotach to prawie tylko hipokryci "ja bym jej w życiu nie dotknął bo ma za dużo makijażu". Jak się izolujecie od dziewczyn to przynajmniej American Pie oglądajcie aby się nie zciotować do końca :P
Aronek: dzięki;) to jest szczera prawda...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2011 o 10:10
konkretnie i na temat +++
Gdyby była brzydka to też pewnie by mu się nie podobała
z tego co się orientuje to piękne"łatwe" podobają sie facetom tak samo jak piękne"trudne". Różnica polega na tym,że te pierwsze tylko sie podobają, a na tych drugich mężczyznom zależy. Nie znam chłopaka, który chcialby byc w związku z dziewczyną(choćby najpiękniejszą), którą przeleciala połowa jego kumpli. Taka jest prawda, nie oszukujmy się zazwyczaj to co najlepsze wymaga najwięcej zachodu i czasu, tak jest i z grami, i kobietami,i męzczyznami,i ocenami,i studiami,i wychowaniem dzieci itd
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2011 o 1:50
I tu masz rację po całości, czas jest najdroższy, dlatego nie szanuję ludzi szybko jadących ;P ... Pozdr.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2011 o 15:18
Dokładnie! Nie inaczej;)
Twój brat wyrośnie na filozofa, albo zostanie ekspedientem w Tesco...
Gorzej jak kumple mówią, że była łatwa.
Najlepszy demot jaki w życiu widziałam! Ludzie zapomnieli o czym powinna być ta stronka a Ty im to przypomniałaś!
Wielki szacun ;) To jest prawdziwy demot z prawdziwym przesławiem.. Pozro ;)
@sonytincarelli
Czasem w brzydkim opakowaniu można znaleźć świetną grę... tak samo z kobietą.
Poza tym gdzie się podziali ludzie, którzy cenili ponad grafikę grywalność... choćby Heroes III
Czekan - mój brat skończył filozofię...
to po co przechodzisz ja na kodach?
Może po prostu nie lubi gier łatwych, bo go nudzą. Jeśli powiedział to właśnie dwuznacznie tak jak rozumiem to macie plusa na pół;p
Problem w tym, że jak się długo gra w trudną grę i nie odnosi sukcesów, to się daje z nią spokój. Tak samo jest z kobietami. Przypuśćmy, że ona myśli, że jak będzie niedostępna, to jej ukochany będzie się o nią starał i w ogóle. Gorzej, gdy ona przesadzi i jej ukochany pozna kogoś, kto go po prostu pokocha a nie będzie wystawiała na przeróżne próby. Pozdrawiam
no progress musi być :) a dziewczyna w miarę zasług może dawać coraz więcej
faceci brzydzą sie łatwymi kobietami i kobiety powinny o tym wiedzieć !!!!!!!!!
"Gdyby nie kopało to bym tego nie pił" - mój kolega o alkoholu
co piękne to trudne.. :D:D:D