A ja zapytam, dlaczego lepsza jest siła argumentu niż argument siły? Liczę na racjonalne odpowiedzi wszystkich
którzy dają plusa.
PS. Liczyłem na rzesze dyskutantów :
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 kwietnia 2011 o 22:39
Może dlatego, że (tutaj użyję podpisu do innego,starszego demota) inteligenty człowiek to taki, który potrafi dać Ci w twarz bez użycia rąk. ;) Racjonalne?
Pozwól, że zacytuję: "inteligencja - umysłowa zdolność do postrzegania, analizy i optymalnej (lub zbliżonej do optymalnej) adaptacji do zmian otoczenia."
Z definicji inteligencji wynika, że inteligentnym nie jest ten, który potrafi dać Ci w twarz bez użycia rąk, a ten który najskuteczniej potrafi osiągać swoje zamierzenia. To oczywiście nie przeczy 'świetnemu' cytatowi, który przywołałeś wyżej, z tym, że jest on zwyczajnie tendencyjny i może definiować zarówno kretyna jak i człowieka inteligentnego.
Idąc dalej wynikałoby z tego, że inteligentnym również jest człowiek, który używa siły bo jest to optymalne rozwiązanie w danej sytuacji.
Tak więc ustaliliśmy, że inteligencja nie ma w tej sprawie nic do rzeczy. Czekam na dalsze propozycje.
Osobiscie nie uwazam zeby sila argumentu byla o niebo lepsza od argumentu sily ale to tylko moja opinia. Dla mnie ktos kto uwaza uzycie sily za cos prymitywnego kojarzy sie z kims kto cale zycie siedzi przed kompem obrazajac innych na czatach forach etc bo wie ze i tak mu nic nie grozi. Ile razy byla ochota przypi******c jakiemus trollowi internetowemu ktory bezpodstawnie hmm... obraza czyjas religie rodzine czy narodowsc ;]. Takiemu komus gadka nigdy nie przemowi do rozsadku i ta osoba sie pewnie nie zmieni gdyz nikt nie wie kim ona jest. Co innego jesli sie tez zachowuje tak w prawdziwym swiecie. Dostanie raz przyslowiowy wpier**l i moze cos sie zmieni w tej osobie na lepsze ;]. Edit: Ostatnio mi sie serek wylal na klawiature wiec pewnie zauwazyliscie ze nie dzialaja mi znaki typu kropka (ale kropke akurat kopiowalem i wklejalem zeby post byl wyrazniejszy) przecinek czy znak zapytania oraz pare innych wiec dlatego moja wypowiedz moze byc troche nieczytelna w niektorych urywkach ale da rade czytac to xD
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 kwietnia 2011 o 20:33
Nie chodzi o to co jest lepsze tylko o kolejność. Jeżeli argumenty nie działają to każdy ucieknie się do użycia siły. Argument siły jest na pewno skuteczniejszy bo zamyka spór. Walka na argumenty może się toczyć bez końca i nie przynieść rozwiązania.
Niekoniecznie, wcale nie musimy brać pod uwagę jedynie argumentów merytorycznych. Emocjonalne są znacznie silniejsze i mogą poczynić większe szkody niż choćby pięść. Z drugiej strony argument siły wcale nie musi być skuteczniejszy, oczywiście w perspektywie trochę dłuższej niż następne 10 minut. A poza tym to nadal ubolewam, że brak obrońców tak dobrze ocenianego chłamu jakim jest ten demot.
świetny film na faktach, książka ["Droga miłującego pokój wojownika" Dana Millmana] - absolutnie kapitalna. polecam go wszystkim pasjonatom, wszystkim sportowcom i artystom
Zapewne częśc z was nie wie że ten cytat(Tak jest to cytat) Pochodzi z Toy story 2. Dokładnie Kiedy "ratują" chudego próbuąc wydostać go z mieszkania grubaska :D
Tekst ten wypowiada ten sprężynkowaty piesek.
Uprzedzając "Mistrzów" ciętej riposty : Ten film oglądałem już dawno ale mam pamięć do takich rzeczy.
Mimo wszystko[+]
Dobra klatka z filmu "Siła spokoju" ;p dobry podpis ;) jak dla mnie PRAWDZIWY DEMOTYWATOR ;D
No prawdziwy 'demotywator' już któryś raz go widzę na głównej.
PS. Nazwanie go tak to lekka przesada, on nie demotywuje.
http://demotywatory.pl/1044746/Gdy-sila-argumentu było już coś podobnego ...
"Scotty doesn't know..." :D
no ja mysle ze lepsza! mamy XXI wiek a nie XIII :]
Pewnie, że lepsza. Argumentem siłowym raczej nie dysponuję i wolę się tłuc na myśli, niż ręce i nogi, tudzież czaszki.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 kwietnia 2011 o 17:20
To jest koleś z EuroTripa!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 kwietnia 2011 o 17:20
uwielbiam tego słodziaka :D
"Gdy brak ci sily argumentow uzyj argumentu sily."
~cytat z Total Wara (bodajze Rome)
"Gdy siła argumentu się skończyła, pozostaje tylko siła!" Hans/52 Dębiec
powiedział dziadek trzymając młodzieńca za barki stojąc do niego tyłem?
@hilon - obejrzyj film, wtedy zrozumiesz, dlaczego "dziadek trzyma młodzieńca za barki" :) tytuł: Siła spokoju
Każde pokolenie musi przebyć swoją drogę - nawet argumenty czasem nie przemówią. Demotywatory z wygranymi - POP-MAGIC
było panie adminie
"Dobrze kombinujesz, mój miły. Lepsza siła argumentu, niż argument siły." - Toy Story 2 :D
już miałem pisać ale sprawdzałem czy nikt już tego nie dodał :D
Scotty ;p
Scotty doesn't know, Scotty doesn't know, Scotty doesn't know, Don't tell Scotty. Cuz Scotty doesn't know, Scotty doesn't knoooooow....SO DON'T TELL SCOTTY!
SUM 41! ^^
bylo to już nie raz na glownej...
A ja zapytam, dlaczego lepsza jest siła argumentu niż argument siły? Liczę na racjonalne odpowiedzi wszystkich
którzy dają plusa.
PS. Liczyłem na rzesze dyskutantów :
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 kwietnia 2011 o 22:39
Może dlatego, że (tutaj użyję podpisu do innego,starszego demota) inteligenty człowiek to taki, który potrafi dać Ci w twarz bez użycia rąk. ;) Racjonalne?
Pozwól, że zacytuję: "inteligencja - umysłowa zdolność do postrzegania, analizy i optymalnej (lub zbliżonej do optymalnej) adaptacji do zmian otoczenia."
Z definicji inteligencji wynika, że inteligentnym nie jest ten, który potrafi dać Ci w twarz bez użycia rąk, a ten który najskuteczniej potrafi osiągać swoje zamierzenia. To oczywiście nie przeczy 'świetnemu' cytatowi, który przywołałeś wyżej, z tym, że jest on zwyczajnie tendencyjny i może definiować zarówno kretyna jak i człowieka inteligentnego.
Idąc dalej wynikałoby z tego, że inteligentnym również jest człowiek, który używa siły bo jest to optymalne rozwiązanie w danej sytuacji.
Tak więc ustaliliśmy, że inteligencja nie ma w tej sprawie nic do rzeczy. Czekam na dalsze propozycje.
Osobiscie nie uwazam zeby sila argumentu byla o niebo lepsza od argumentu sily ale to tylko moja opinia. Dla mnie ktos kto uwaza uzycie sily za cos prymitywnego kojarzy sie z kims kto cale zycie siedzi przed kompem obrazajac innych na czatach forach etc bo wie ze i tak mu nic nie grozi. Ile razy byla ochota przypi******c jakiemus trollowi internetowemu ktory bezpodstawnie hmm... obraza czyjas religie rodzine czy narodowsc ;]. Takiemu komus gadka nigdy nie przemowi do rozsadku i ta osoba sie pewnie nie zmieni gdyz nikt nie wie kim ona jest. Co innego jesli sie tez zachowuje tak w prawdziwym swiecie. Dostanie raz przyslowiowy wpier**l i moze cos sie zmieni w tej osobie na lepsze ;]. Edit: Ostatnio mi sie serek wylal na klawiature wiec pewnie zauwazyliscie ze nie dzialaja mi znaki typu kropka (ale kropke akurat kopiowalem i wklejalem zeby post byl wyrazniejszy) przecinek czy znak zapytania oraz pare innych wiec dlatego moja wypowiedz moze byc troche nieczytelna w niektorych urywkach ale da rade czytac to xD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 kwietnia 2011 o 20:33
Nie chodzi o to co jest lepsze tylko o kolejność. Jeżeli argumenty nie działają to każdy ucieknie się do użycia siły. Argument siły jest na pewno skuteczniejszy bo zamyka spór. Walka na argumenty może się toczyć bez końca i nie przynieść rozwiązania.
Niekoniecznie, wcale nie musimy brać pod uwagę jedynie argumentów merytorycznych. Emocjonalne są znacznie silniejsze i mogą poczynić większe szkody niż choćby pięść. Z drugiej strony argument siły wcale nie musi być skuteczniejszy, oczywiście w perspektywie trochę dłuższej niż następne 10 minut. A poza tym to nadal ubolewam, że brak obrońców tak dobrze ocenianego chłamu jakim jest ten demot.
Nigdy , przenigdy nie użyłem siły w stosunku do znajomych. Zawsze wolałem załatwić sprawę pokojowo i przez to nigdy nie miałem żadnych wrogów :)
Już po nicku widać pacyfistyczne usposobienie.
Było, było, było.
+ bo lubie ten film
"Siła ma tą przewagę nad rozumem, że w postaci porządnego wpierniczu jej przekaz trafi do każdego"
Boże! Jak to przecież było na głównej chyba miesiąc temu
Szkoda, że jak ja dodałem demota z tym podpisem to później już go nie zobaczyłem...
Dobry film, dobry demot [+]
zgadza się...demot na + :)
Ten film to dobre źródło inspiracji:)
Zajebiste demoty .! :* :*
Bardzo mi sie podobają :D
`Ten również :)
świetny film na faktach, książka ["Droga miłującego pokój wojownika" Dana Millmana] - absolutnie kapitalna. polecam go wszystkim pasjonatom, wszystkim sportowcom i artystom
No racja ale czasami trzeba komus przypier**ic
Genialny film. Taki, który pamięta się do końca życia ;)
było w toy story
znacie jakieś podobne filmy do tego ? a demot wymiata +.
Zapewne częśc z was nie wie że ten cytat(Tak jest to cytat) Pochodzi z Toy story 2. Dokładnie Kiedy "ratują" chudego próbuąc wydostać go z mieszkania grubaska :D
Tekst ten wypowiada ten sprężynkowaty piesek.
Uprzedzając "Mistrzów" ciętej riposty : Ten film oglądałem już dawno ale mam pamięć do takich rzeczy.
Mimo wszystko[+]
hehe, jeszcze mam więcej plusów :P
http://demotywatory.pl/621811/Sila-argumentu
demot: Czy nikt nie zauważył że: ten pan z tyłu chce zrobić temu niewinnemu chłopcu coś złego?
Słusznie z Krasickim starzy powiadali: mądry przegadał, ale głupi pobił.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2014 o 12:22