MOI DRODZY, otóż..
połowę, tak! Autor ma rację.
Nie chce mi się tego na prawdę tłumaczyć, wystarczy że
odpowiecie sobie na jedno ale to bardzo zajebiste pytanie:
"Skoro geny mamy tylko od rodziców to skąd biorą się podobieństwa do
Dziadków, Wujów?"
Hmmm ?
Myśl narodzie !
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 kwietnia 2011 o 1:51
Własciwie to chyba jest tak że rodzice przejmują geny soich rodziców ale nie wszystkie z nich są aktywne. Pózniej my tez przejmujemy geny po rodzicach a równoczesnie po dziadkach i wtedy te od dziadków i babc mogą się dopiero w nas uaktywnić. Ale pewny co do tej teori nie jestem
Proponuję poczekać - mendlowskie dziedziczenie będziesz miał jeśli dobrze pamiętam na początku szkoły średniej. Do tego czasu natomiast radzę się publicznie na te tematy nie wypowiadać w celu uniknięcia kompromitacji. ;)
nie chodzi o to czy czytaja tylko o to ze jesli ktos z nas znajdzie sie w sytuacji w ktorej rodzice go wyzwa od przychlastów(a on do tej pory nie wiedział co odpowiedziec rodzicom na ich zniewagi) to powie im, że to po nich ma geny co jest równoznaczne z tym że oni też są przychlastami. Obrazajac dziecko obrazaja sami siebie
Zaraz,zaraz... skoro połowę genów dziedziczy się po ojcu a drugą po matce a autor demota napisał "rodzicÓW" i że połowę genów to oznacza że... uu nie wiedziałem.
No to Cię źle uczyli, gdyż jest naukowo udowodnione, że cechy charakteru i temperament są dziedziczone. Są to predyspozycje uwarunkowane genetycznie, które w trakcie naszego życia kształtuje środowisko, obserwacja i naśladowanie bliskich osób.
Każdy z nas ma genotyp czyli zapis wszystkich genów dziedziczonych od obojga rodziców, natomiast oni w swoim genotypie mają geny swoich rodziców. Krzyżówki genetyczne się kłaniają, chyba masz/miałeś je już w gimnazjum?
do mnie starsi mówią że jestem skończonym debilem, śmierdzącym leniem, a ojciec ostatnio powiedział że jestem setnym pokoleniem po małpie... nie wziął pod uwagę że on jest tym 99-tym...
Całość genów jest dziedziczona po rodzicach, materiał genetyczny nie bierze się z powietrza. Chyba że, mówiąc połowę mamy na myśli listonosza. ;) Dziedziczymy całość naszych genów oprócz mutacji somatycznych które zaszły już po połączeniu się gamet.
Wobec tego wytłumacz, cwaniaczku, dlaczego małpy są w porównaniu do nas głupie, skoro materiał genetyczny nie wpływa na zdolności intelektualne.
Oczywiście, że wpływa.
Nie wiem, kto Ci takich głupot naopowiadał.
Dzięki temu demotowi udało mi się już dwa razy zgasić rodziców nawet przy ich znajomych gdy po raz kolejny rozwinął się temat o mnie i moim rodzeństwie że nie posiadamy żadnych talentów wstałam i powiedziałam że 50% genów mamy po was ;D
Nie dorabiaj ideologii do tego że po prostu jesteś ćwokiem:p
ale zawsze tą gorszą połowę ;p
MOI DRODZY, otóż..
połowę, tak! Autor ma rację.
Nie chce mi się tego na prawdę tłumaczyć, wystarczy że
odpowiecie sobie na jedno ale to bardzo zajebiste pytanie:
"Skoro geny mamy tylko od rodziców to skąd biorą się podobieństwa do
Dziadków, Wujów?"
Hmmm ?
Myśl narodzie !
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2011 o 1:51
Idąc dalej tą logiką - masz w sobie ułamek genów pierwotniaka, który zapoczątkował to co dzisiaj siedzi przed klawiaturami...
Połowę genów?
A nie raczej coś w stylu: nasze geny są w(y)padkową waszych? Nie wiem, nie znam się na bioli...
to właśnie trzeba uściślić,bo wszystkie geny,które posiadamy pochodzą od rodziców.autor zrobił skrót myślowy
Drugą połowę po listonoszu :D
28% genow mamy od matki 28% od ojca a reszta dziadki itd.
hah zawsze im to przypominam gdy brak argumentów na swoją obrone ;D
A druga połowa genów skąd? z Kosmosu? Polecam podręcznik biologii:)
Chyba połowę genów każdego rodzica z osobna ;)
A połówki od listonosza nie bierzesz pod uwagę?
Własciwie to chyba jest tak że rodzice przejmują geny soich rodziców ale nie wszystkie z nich są aktywne. Pózniej my tez przejmujemy geny po rodzicach a równoczesnie po dziadkach i wtedy te od dziadków i babc mogą się dopiero w nas uaktywnić. Ale pewny co do tej teori nie jestem
Proponuję poczekać - mendlowskie dziedziczenie będziesz miał jeśli dobrze pamiętam na początku szkoły średniej. Do tego czasu natomiast radzę się publicznie na te tematy nie wypowiadać w celu uniknięcia kompromitacji. ;)
Po rodzicach otrzymuje się geny, nie cechy...
Prawdziwy demot, jednak powinno być w opisie np. "że geny mamy po Was", bo nie można dziedziczyć połowy genów.
A druga połowa to co? Od kosmitów? :D
nie pyskuj. bo dostaniesz kare !
Tjaaaaaaaaaaaa? A drugą połowę pewno od listonosza? :)
"Nie pyskuj" tak o rzecze "Mamuśka" z komixxów
Prosze Cię.... czy myślisz że rodzice czytają demotywatory? hahah śmieszny jesteś ;pp
nie chodzi o to czy czytaja tylko o to ze jesli ktos z nas znajdzie sie w sytuacji w ktorej rodzice go wyzwa od przychlastów(a on do tej pory nie wiedział co odpowiedziec rodzicom na ich zniewagi) to powie im, że to po nich ma geny co jest równoznaczne z tym że oni też są przychlastami. Obrazajac dziecko obrazaja sami siebie
Przepraszam bardzo,a drugą połowę skąd?
Od listonosza.
Od sąsiada
I w dodatku to Wy nas wychowujecie/wychowaliście...
Zaraz,zaraz... skoro połowę genów dziedziczy się po ojcu a drugą po matce a autor demota napisał "rodzicÓW" i że połowę genów to oznacza że... uu nie wiedziałem.
A jeśli dziecko jest adoptowane?:p
Połowę genów to my mamy 'po bananie'.
Od rodziców różnimy się stosunkowo niewieloma subtelnościami genetycznymi.
Są przypadki, że oboje rodziców mają na. piwne oczy, a dziecko ma kolor po dziadkach.
Prawa Mendla się kłaniają. Proponuję doczytać, bo jak widać, w szkole nie uważałaś. ;)
a mnie uczyli, że charakteru się nie dziedziczy
i to w gimnazjum, wow
No to Cię źle uczyli, gdyż jest naukowo udowodnione, że cechy charakteru i temperament są dziedziczone. Są to predyspozycje uwarunkowane genetycznie, które w trakcie naszego życia kształtuje środowisko, obserwacja i naśladowanie bliskich osób.
Hahah.. no właśnie ostatnio pokłóciłam się z mamą a tato na to coś takiego: Ja was nie pogodzę obie jesteście stanowcze i zarozumiałe. :DD
z tego co mnie uczyli w gimnazjum to polowe genow mamy po rodzicach a reszte po dalszych przodkach:)
Bo tą drugą zajebistą połowe sami mamy :D Było nawet : Zajebistym trzeba się urodzić xD
JESTEŚ W POŁOWIE NIEODPOWIEDZIALNY ORAZ W POŁOWIE BEZTALENCIAMI!
taa i to byla Twoja cieta riposta Mistrzu ??
Odpowiedzialności to się uczy dzieci... Z talentem się zgadzam :) Czyli zgadzam się z połową demota xd
Hehe tak, to jest racja:)
Jak mama mi wypomina cos zawsze jej odpowiadam ,,ciekawe po kim to mam?''
yyy...no nie za bardzo bo najwięcej dziedziczymy po dziadkach
Każdy z nas ma genotyp czyli zapis wszystkich genów dziedziczonych od obojga rodziców, natomiast oni w swoim genotypie mają geny swoich rodziców. Krzyżówki genetyczne się kłaniają, chyba masz/miałeś je już w gimnazjum?
Połowa genów po rodzicach, a reszta? "Ciesz się synku, że nie szczekasz, taka była impreza"? :-)
do mnie starsi mówią że jestem skończonym debilem, śmierdzącym leniem, a ojciec ostatnio powiedział że jestem setnym pokoleniem po małpie... nie wziął pod uwagę że on jest tym 99-tym...
Tak naprawdę to geny są dziedziczone co dwa pokolenia, wiec te dzieci mogą być podobne wyłącznie do swoich dziadków.
następny uczony genetyk ... zaczynam wątpić w polskie szkolnictwo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2011 o 23:21
a druga polowa po sasiedzie
-Mamo, ale geny mam po Tobie
-Nie pyskuj!
zabolało.. xd
wszystkie geny są po rodzicach....
Całość genów jest dziedziczona po rodzicach, materiał genetyczny nie bierze się z powietrza. Chyba że, mówiąc połowę mamy na myśli listonosza. ;) Dziedziczymy całość naszych genów oprócz mutacji somatycznych które zaszły już po połączeniu się gamet.
Czego oni was w tych gimnazjach uczą? ;)
Materiał genetyczny nie wpływa na zdolności intelektualne. To tylko głupia instrukcja mówiąca komórce jak ma się dzielić.
Wobec tego wytłumacz, cwaniaczku, dlaczego małpy są w porównaniu do nas głupie, skoro materiał genetyczny nie wpływa na zdolności intelektualne.
Oczywiście, że wpływa.
Nie wiem, kto Ci takich głupot naopowiadał.
Ależ oczywiście, że ma. Posiadamy geny kodujące zdolności intelektualne.
http://staticrps.komixxy.pl/uimages/201012/1292360464_by_fuxkamil_500.jpg
ale rozum swój
Teraz matka mojego kumpla woła do niego półdebilu...
nie czepiac sie! uzylam metafory ;p
JAKIEJ metafory? W ogóle wiesz, co to takiego metafora? Zajmij się może zmywaniem naczyń, robienie demotów na razie przynajmniej porzuć.
Dzięki temu demotowi udało mi się już dwa razy zgasić rodziców nawet przy ich znajomych gdy po raz kolejny rozwinął się temat o mnie i moim rodzeństwie że nie posiadamy żadnych talentów wstałam i powiedziałam że 50% genów mamy po was ;D
ale ze Ci nie staje to juz nie zwalaj na geny!
minusy dali starsi najpewniej .. x dd