Jak robiłem gładź w pokoju i wszystko wynosiłem ech ... Chciałem pozdrowić tylko rodzinę szwedów która mieszkała w mojej szafie bo chcieli odczuć na własnej skórze jak jest źle w polsce... Pozdro 600 pikuuu wracaj z skądś tam gdziekolwiek jesteś czekamy. Mam nadzieje że to czytasz. Co ja pierd*le na pewno tego nie czytasz, demot jakoś mną drgnął
najczesciej znajdujemy rzeczy które kiedys nam byly bardzo potrzebne i ''znikaly'' xD ale ta radosc jak sie znajdzie i jeszcze to cos dziala ^^ zabytek ;D
Ja podczas sporzątania, mam wypad na łupy. Ostatnio podczas mycia okien w zgrzebach zasłon znalazłam karteczkę z napisem 'str.57 Koncert Nieskończoności" jakie było moje zdziwienie gdy odszukując to książce w mojej biblioteczce znalazłam 50 zł.
Niedawno miałem małą przeprowadzkę, i musiałem oczyścić stare szafki i szuflady. Większość czasu spędziłem wspominając dzieciństwo z bananem na twarzy i łzami w oczach :P
kiedys robilem w przeprowadzkach i u jednego klienta za szafa dobrze przylegajaca do sciany znalezlismy trzy ususzone chomiki, koles myslal ze kot mu je zjadal jego zdziwienie - bezcenne ;D
Najlepsze w pracy przy przeprowadzkach to jak ludzie nie spakuja rzeczy ktore powinni spakowac na poczatku typu 100 wibratorow i innych zabawek a pozniej nie wiedza co powiedziec, a my mamy beke...
zadam na pozór tępe pytanie. W jaki sposób taki shit ma taką wysoką ocene i jest na głównej skoro ponoć (skoro jest to demotywator) ma demotywować/motywować?
miałem tak kiedyś :D pod łóżkiem znalazłem zapalarkę. oczywiście sprawdzam czy jeszcze działa ale zamiast płomienia poszedł kurz :D
no kur*a raz psa za kanapą znalazłem... nie polecam ;/
ja po przeprowadzce nie moge znaleźć kilku rzeczy no ale cóż ofiary muszą byc
Jak robiłem gładź w pokoju i wszystko wynosiłem ech ... Chciałem pozdrowić tylko rodzinę szwedów która mieszkała w mojej szafie bo chcieli odczuć na własnej skórze jak jest źle w polsce... Pozdro 600 pikuuu wracaj z skądś tam gdziekolwiek jesteś czekamy. Mam nadzieje że to czytasz. Co ja pierd*le na pewno tego nie czytasz, demot jakoś mną drgnął
Najlepiej znaleźć pięć stów za segmentem, to dopiero fuks.
Mój tata raz znalazł fiolkę z żółtym płynem... Ponoć to perfumy, które kupił, kiedy jeszcze był na studiach, ale wtedy były jeszcze różowe...
Taa, jak ostatni raz sie przeprowadzalam znalazlam duzo rzeczy o ktorych istnieniu nawet niewiedzialam [moze zapomnialam heheh]
Pozdro!
[+]!!!
ja pewnych rzeczy nie znalazłam do dziś.
Szukaj dalej to może jak znajdziesz rozum zaczniesz pisać zdanie dużą literą, a dopiero potem kończyć kropką.
najczesciej znajdujemy rzeczy które kiedys nam byly bardzo potrzebne i ''znikaly'' xD ale ta radosc jak sie znajdzie i jeszcze to cos dziala ^^ zabytek ;D
ja na przykład znalazłam stare kondomy i opakowania pod łóżkiem ;)
A ile byscie znalezli gdybyscie sami sie przeprowadzali to nie wiecie :D
Ja podczas sporzątania, mam wypad na łupy. Ostatnio podczas mycia okien w zgrzebach zasłon znalazłam karteczkę z napisem 'str.57 Koncert Nieskończoności" jakie było moje zdziwienie gdy odszukując to książce w mojej biblioteczce znalazłam 50 zł.
A Ci panowie to 30letnią wersalke dobrą wyrzucają?
Dziadka w wersalce...
Dokladnie.
Ja w tym roku przenoszac biurko znalazlem Knopersa z data waznosci do 2006r.
np szwagra
W mojej przeprowadzce pomagała mi koleżanka, gdy odsunełam szafę, były tam pająki jakieś papierki i miętówka... zjadła ją
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2011 o 19:54
biedna pajęczyca :(
np. Playboye z 1988 r.
oczywiście przeprowadzka przy pomocy szwagra ;P
Jak zobaczyłem foto byłem przekonany, że podpis będzie w stylu "Przeprowadzka... i nagle walka o równouprawnienie znika" ;)
Kumpel po kilku latach znalazl syna za wersalka. Ale sie zdziwil jak przedstawil mu swoja dziewczyne.
U mnie wystarczyło remont pokoju a znalazłam moje stare zabawki!!!! :}
Nooooo. Ja znalazłam łóżko!!!!
To szok!!
demot: A mówiłem że babcia: nie wyjechałby bez pożegnania.
Gdyby to było zapakowane w folię bąbelkową...
To co niosą Ci panowie, to materac czy sprasowana marihuana?
Niedawno miałem małą przeprowadzkę, i musiałem oczyścić stare szafki i szuflady. Większość czasu spędziłem wspominając dzieciństwo z bananem na twarzy i łzami w oczach :P
ja znalazłem wtedy dom
Ja ostatnio znalazłam wiele zaginionych rzeczy jak sprzątałam mój pokój na święta
Ja ostatnio sprzątając na święta znalazłam podłogę.
A ile rzeczy się wtedy wyrzuca ;)
Ja mam tak zawsze gdy w końcu zabiorę się za sprzątanie.
-O szfagier więc tu się chowałeś przez te 3 lata
Przeprowadzka, odsuwamy szafę, a tam same opakowania po prezerwatywach ... ups :D
Najlepszy demotywator to jakby się znalazło pornole u syna za szafą:D
mi tam wystarczają sezonowe porządki ;)
Cinu spróbuj je znaleźć ponownie po przeprowadzce :)
Ja tak mam przy sprzątaniu pokoju.
o.O Kanapa ?
Czy oni tam niosą wielkiego mielonego kotleta ? o.O
Ten po prawej to trochę jakby podobny z twarzy do Pudziana.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2011 o 22:51
w ten sposób znalazłem moją matke :)
wystarczy remont
tia... a potem sie rozpakowujesz i za ch*ja nie mozesz nic znalezc... ZNOWU :/ [+]
No, dobre... Moja kuzynka teraz się przeprowadza i przy pakowaniu znalazła za szafą identycznego pana jak ten ze zdjęcia! :)
duzy ten kotlet!
- Synek choć odsuniemy szafę.
**szur szur**
- Mamusia??!
kiedys robilem w przeprowadzkach i u jednego klienta za szafa dobrze przylegajaca do sciany znalezlismy trzy ususzone chomiki, koles myslal ze kot mu je zjadal jego zdziwienie - bezcenne ;D
Eksmisja/komornik i nagle nie masz rzeczy, które mialeś przez kilka lat
Mam to samo jak sprzątam pokój.Pozdrawiam
ja chomika za szafą kiedyś znalazłam... Zdechłego oczywiście...
Miluś[*]
Albo gubisz je po niej na zawsze
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 kwietnia 2011 o 16:26
Np. Wczoraj znalazłam ściągę z 4 klasy
O dziwo przydała się na Geografię
GIMNAZJUM WON!
Noo chyba że inni znajdą coś czego ty nie chciałbyś aby znaleźli :P
ee tam przeprowadzka , wystarczy pokój posprzątać i już od razu tyle można znaleźć.
Najlepsze w pracy przy przeprowadzkach to jak ludzie nie spakuja rzeczy ktore powinni spakowac na poczatku typu 100 wibratorow i innych zabawek a pozniej nie wiedza co powiedziec, a my mamy beke...
Wiem coś o tym. Przeprowadzałem się 8 razy.
ten stojący przy szafie z lustrem zaraz potknie się o czyjeś szpilki...
Mi część rzeczy wywaliła moja stara, a resztę zgubiłem.
ostaniu znalazłem swoją pierwszą prezerwatywę ;)
jak sie przeprowadzalem to znalazlem zwloki tesciowej szkoda tylko ze to byla tesciowa mojej zony :(
miałeś nadzieję, że to będą zwłoki teściowej Twojego męża ?
Ja tak mam przy sprzątaniu..
Ja też przy sprzątaniu coś zawsze znajdę^^
i gubisz te potrzebne na co dzień
zadam na pozór tępe pytanie. W jaki sposób taki shit ma taką wysoką ocene i jest na głównej skoro ponoć (skoro jest to demotywator) ma demotywować/motywować?
AjĆ po co od razu przeprOwadzka ? nie lepiej posprzątać ?
sylfqa męża zgubiłaś ???
Ja tak mam zawsze kiedy jest malowanie lub po prostu święta... najgorsze są jednak pozostałości po karmieniu kota/psa
tyle sqna to jeszcze nie widziałem !