Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
3934 4440
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
G geheimnis
+71 / 87

:| nie moge powiedzieć, że wiem o czym mówisz, ale i tak wielki szacun z mojej strony!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2011 o 23:25

G Gredo
+82 / 112

Twój komentarz dostanie tyle minusów, że też będą go szukać kilka godzin, dni

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ukaduka
+42 / 52

Parę dni temu oglądając W11 się nad tym zastanawiałam... Nie nadaję się do takiej pracy, albo bym zwymiotowała, albo zemdlała, albo ze strachu by mnie sparaliżowało. Masakra, podziwiam ludzi, którzy pracują w tym zawodzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SegmentationFault
+49 / 55

Zgadza się, ale tylko na początku, później jak w przypadku każdego zawodu wymagającego takich sytuacji człowiek się przyzwyczaja i nie robi to już na nim takiego wrażenia. To jak z żołnierzami na wojnie- przeżywają tylko pierwsze swoje ofiary, później każdy zabity przeciwnik to juz dla nich norma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2011 o 16:34

C CwLks
+5 / 15

przeciez to ich praca, dostaja pieniadze za to. ja im zycze zeby znajdowali topielcow , niz zeby te ciala mialy sie rozkladac w jeziorze gdzie kapia sie ludzie ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar EasyRiderPL
+23 / 27

Często jeździłem na obóz gdzie łączone był 2 grupy, żeglarska i ratownicza. Na jednym z nich pod koniec jak ratownicy popili, to jeden opowiadał jak kiedyś szukali w nocy zwłok gościa który się utopił. W trzciny jeden wpłynął żeby wszędzie dokładnie sprawdzić, i nagle czuje że coś go szturcha w plecy, jak się odwrócił, to mało się ze strachu nie zesrał. Sztywniak się na wodzie unosił i od niego odbijał. Nie do pomyślenia jakie to musiało być straszne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar chochliq
+6 / 8

Demot dobry i prawdziwy. Ja z kolei wiem o co chodzi - mój brat jest nurkiem w straży. Ale mówię wam, do tego trzeba mieć naprawdę mocne nerwy. Wielu wymięka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafia21
0 / 4

Ciężka praca. Ale ostatnio się zastanawiałem jak to jest w górach. Po zejściu lawiny. Nie wiem czy ktoś oglądał film o licealistach z Tychów pt. "Cisza" jednego z chłopców znaleziono w chyba Morskim Oku. I teraz pytanie jak ten nurek to zniosi... po pierwsze ZIMNO a po drugie ten widok tego dzieciaka po tylu tygodniach. Dodam, że ludzie z pomocy drogowej też nie raz przyjeżdzają po auto a tam no wiadomo policja auta nie czyści? Widok pewnie też dla ludzi o mocnych nerwach. Nie dla mnie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CocaineBusiness
-3 / 3

Komentarz usunięty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hannya
-1 / 3

@mR1908: dlaczego wykonujesz taka pracę, skoro tak sie niej męczysz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Matui
-5 / 5

Też mnie wkurzały topielce w Wiedźminie ale jakoś sobie z nimi poradziłem :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Volcan
-1 / 1

też podziwiam tych ludzi, bo naprawdę ciężko jest stać z topielcem trzymając mu oczy otwarte, wielkie brawa!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar FoReQ
+132 / 142

Nigdy nie patrzyłem na to z takiej strony, dziękuje za uświadomienie. Faktycznie szukasz, szukasz a tu nagle 5cm przed twarzą wyskakuje jakieś ciało które już leży parę godzin, dni... Ja bym się chyba zesrał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ReVolted
+60 / 66

Tak naprawdę, to podpis pod demotem naprawdę dołuje - bo dosłownie tłumaczy to traumatyczne zjawisko. Nie będę nurkiem!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar midern
+19 / 23

Ja też jestem ratownikiem wopr i na szczęście nie miałem jeszcze takiej sytuacji, ale wszystko moze byc przede mną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D didu
+4 / 26

Byłam kiedyś "gapiem", jak szukali 16latka, który dzień wcześniej pijany poszedł pływać.. Wyciągali zwłoki, sztywne, w dziwnej pozycji, wyglądające jak siny manekin ze sklepu. Byliśmy wtedy na wycieczce, znajomy zrobił zdjęcie, nawet nie widziałam kiedy. Zobaczyłam dopiero, jak zrzuciłam je na kompa. Wrażenie lepsze niż the ring, klątwa i dark water razem wzięte, nadal mnie ciarki przechodzą..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spagetti
+47 / 49

To musi być potworne mimo tego, że tego się oczekuje, jednak chyba nie można być na to przygotowanym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dj1986
+8 / 12

Mi się wydaje, że gorzej by było gdyby się nie było przygotowanym.....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaria
+75 / 85

Może i to głupie. Ale zawsze jak pływam w jeziorze to nie prostuje nóg na głębokości tylko je podkulam żeby przypadkiem mnie coś nie dotknęło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Przenicowany
+51 / 55

Topielec, ciekawa sprawa, jak ciało dłużej poleży sobie w wodzie to zaczyna puchnąć, więc taki widok z odległości 5 cm, na pewno nie jest piękny.A tak po za tem to jak to ciało już napuchnie to zaczyna się wynurzać , albo coś pomyliłem i jest na odwrót w każdym razie miłego pływania w jeziorach i oby to was nie widzieli płetwonurkowie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawel92921
+6 / 6

zaria , dokładnie mam tak samo ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M missScarlett
+2 / 2

Zawsze i dokładnie tak samo ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar InuKimi
+4 / 4

Tak, czasami też tak robię. Ale najgorzej, jak pływasz sobie i niespodziewanie coś cię zacznie smyrać po stopach... Brrr! Kiedyś zaplątałam nogę w kawałek materiału. To było okropne przeżycie, mimo iż to był tylko jakiś niepotrzebny worek albo coś - wyobraźnia od razu zaczyna robić swoje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Ziomo1999
0 / 0

Mam tak samo:(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mav
+28 / 46

Jak pracowałem w TV dostaliśmy rozkaz, żeby zrobić materiał, bo prawdopodobnie nurkowie znaleźli topielca. O ile sam worek nie zrobił na mnie megawrażenia, to ludzie drący się na mnie "hieny przyjechały żerować" i inne szykany owszem. Ani nie byłem tam dla przyjemności, ani materiał nie był robiony do śmiechu, tylko do bloku z przestrogami (tak to w uproszczeniu nazwijmy). A, że rozkaz i tak przychodzi z góry, to nawet nie mogłem odmówić. Praca w tv też nie zawsze jest przyjemna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Chocoretto
+11 / 15

Zaria- to nie glupie. tez tak mam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Biography
+9 / 13

Ciekawa jestem, czy jak ty szukałbyś/abyś topielca, bo taką masz pracę, nie zareagowała w żaden sposób?! Twój komentarz jest poniżej oceny, nie wiem, jak można mieć tam mało wyobraźni. Nie mów na nurków szukających zwłok idiotami czy durniami, bo mają bardzo potrzebną, choć okropną pracę. Jestem ciekawa, czy gdyby ktoś, kogo znasz, utopił się (odpukać), to czy nie chciałabyś go pogrzebać? A do tego raczej potrzebne jest ciało, więc tacy ludzie są bardzo potrzebni. Co z tego, że ci ludzie wiedzą, że znajdą trupa? Nie wiem, czy kiedykolwiek widziałaś topielca, chyba nie. Ja widziałam, wielokrotnie, i nie jest to rzecz, do jakiej można łatwo przywyknąć. Dochodzi do tego element zaskoczenia, bo przy tak mętnej wodzie jak w naszych jeziorach, topielec ci po prostu pojawia się przed nosem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cynamone
+12 / 14

tragedia jak znajdziesz takiego topielca. Ale jak znajdziesz takiego co juz od przynajmniej tygodnia pływa, nie dośc że napuchniętego to jeszcze zaczynającego się rozkładac... mam nadzieje ze nigdy tego nie doświadczę, i wam też tego życzę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Adiiison
+6 / 14

chyba "i Wam też tego nie życzę !" kolego.
elax.pl

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bakabaka
+4 / 4

można by to tak przetłumaczyć - "życzę żeby tego nigdy nie doświadczyć" ; d

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qdlaticus
+16 / 28

Widziałem w życiu kilka rzeczy i wolę tygodniowego topielca niż mózg dzieciaka na asfalcie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ferkil
+11 / 11

Płyniesz sobie, a tu nagle jakieś zwłoki się pojawiają... masakra jakaś. wielki plus za to, nigdy o tym nie myślałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar shallowgirl
-1 / 11

zgadzam sie ze jest to przezycie po ktorym zwykly czlowiek musialby korzystac z uslug psychiatry/psychologa ale kurcze sam wybierales taki zawod. Skoro uwazales ze masz na tyle moca psychike, nerwy i zoladek to o co teraz ci chodzi bo przeciez nikt nigdy nie mowil ze nurkujecie w poszukiwaniu topielcow dla zabawy. A co do odpowiedzialnosci i wagi zawodu to kazdy jeden jest wazny i wymaga bycia odpowiedzialnym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tadek7
+19 / 21

tak samo jak znaleść wisielca..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Maja90
+57 / 59

Pamietam jak moja mama mi opowiadala jak moja ciocia ze znajomymi kiedys bawila sie nad zalewem(nie powiem jakim:P), w wodzie i w pewnym momencie staneła na czyms, jak sie pozniej okazalo, było to ciało topielca. Autentyk. Wyobrazcie sobie co musiala czuc młoda dziewczyna ktora odkryła, że to na czym staneła to martwy człowiek.. Opowiadala mi mama bo ciocia nawet nie chce o tym pamietac. Zgadzam sie, ze dla nurkow taki widok rowniez musi byc koszmarny.. wlasciwie to tyczy sie to takze policjantow ktorzy jezdza na miejsca wypadkow i ogladaja uciete, zmasakrowane głowy, flaki na jezdni i inne makabrycznosci..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YourEmotion
+4 / 4

Ojciec mi opowiadał, ze jak był jeszcze mały, pływał sobie w rzece i nurkował. Potrącił nogą jakiś kamień o dziwnym kształcie i zanurkował, eby zobaczyć co to jest. To była stara czaszka ludzka, już taka bez szczęki, skóry i części zębów. Miał chyba wtedy 10 lat. Tak się wystraszył, że nigdy się w rzekach nie kąpie. Wyobraźcie sobie, co każdy dorosły by czuł, a co dopiero dziecko...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2011 o 11:35

A abuQ30
+3 / 3

Pamiętam jak zdawałem kurs płetwonurka, woda miała 12 stopni(był maj), mimo pianki po 45 minutach w wodzie na prawdę było zimno, do tego widoczność nie przekraczała 50 cm więc sprawdzenie podstawowych parametrów np: głębokości czy ilości powietrza w butli było trudne. Jeśli tobie się to przytrafiło to współczuje, a zarazem gratuluje odwagi, nie wiem czy byłbym w stanie szukać nieboszczyka w takiej wodzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Franzi
+28 / 30

Zamierzam być policjantką i miałam robić kurs płetwonurka, jednak wlaśnie sobie uświadomiłam ze tego nie zrobie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lazlo12345
+49 / 55

a Ty jesteś w takim szoku, że opisujesz to na demotywatorach.
przykre...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2011 o 17:59

E egzotycznekwiatydwa
+11 / 11

ja widziałam zwłoki topielca, którego ciało wydobyto po pół roku, nie tyle co nieprzyjemny widok, ale świadomość, że się pływało w tej wodzie co trup jest gorsze..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ghost2004
+14 / 14

Wiem co to znaczy topielec bo jestem ratownikiem, nic przyjemnego... zachciało się ratownictwa to trzeba mieć nerwy ze stali

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Misia275
+8 / 10

Gdy miałam jakieś 12 lat mój młodszy kolega utopił się tydzień po swojej komunii. Znaleźli go po kilku godz.Widok był straszny. Pamiętam to jakby to było wczoraj.I nie zapomnę do końca życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar art86
0 / 18

"Chodzi o to...", że nie lubię demotów w których trzeba tłumaczyć o co chodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I ilka187
0 / 2

Znam ludzi, którzy się tym zajmują i z ich opowiadań serio nie jest to łatwe :/ trzeba mieć nerwy ze stali i szczerze liczy sie na to, że to włanie nie będzie się tą osobą, która znajdzie zwłoki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C CzarnyCzwa
+20 / 22

Niejedna osobe juz wyciagnalem i to jest na serio ciezka robota. Wiekszosc ludzi mysli, ze ratownik siedzi na stoleczku, gwizda gwizdkiem i wyrywa dziewczyny ale jak zaczyna sie ktos topic to juz tak bajecznie nie jest...
Chociaz powiem wam, ze ta cisza jaka sie wokol ciebie robi jak po kogos wskakujesz i satysfakcja po uratowaniu danej osoby sa najlepsze:)

Pozdrawiam, WOPR Częstochowa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F ficiek
-2 / 4

"zawszę"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O onlyouxd
+4 / 4

Odemnie + bo sam jestem ratownkiem wopr i tez sie tgo boje :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S swimka
+15 / 17

Ja też jestem ratowniczką WOPR i niestety brałam już udział w kilku akcjach ratunkowych, czego nikomu nie życzę :/ Mam zaledwie 19 lat, a widziałam już takie rzeczy o których nie zapomnę chyba do końca życia...

Pozdrawiam wszystkie osoby zajmujące się zawodowo ratownictwem i życzę spokojnego sezonu letniego wszystkim ratownikom pracującymi nad wodami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kruszon092
+18 / 20

Sytuacja ma się najgorzej gdy ciało ma otwarte oczy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pestkaaa
+1 / 1

raczej oczodoły... oczu już nie ma. z opowieści wiem, że ryby zjadają. brr aż mnie ciary przeszły..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 123magda
+12 / 12

moj tata byl instruktorem nurkowania. Widzial wiele takich sytuacji. Juz ich ratowal. I ratujac... nie udalo mi sie i obydwu nie ma :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar alexandrecaroline
+15 / 15

Piszecie, że w takiej sytuacji byście się zesrali, zemdlelibyście, wymiotowali i tak dalej. Prawda jest taka, że nikt nie wie jakby zareagował w takiej właśnie sytuacji -
Nurkujesz sobie w jeziorze, dobrze się bawisz i płyniesz głębiej a tu ci nagle wypływa topielec - wtedy te osoby o słabych nerwach mogły by zejść na zawał od razu. To nie jest śmieszne...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gochaxd00
+11 / 11

Ja w zeszłe lato przeżyłam śmierć kolegi. Pojechaliśmy nad jezioro i zacząl się topić. Nim przyjechała straż i nurkowie, na własną rękę szukałam go pod wodą. Można było to porównać do uczestniczenia w jakimś horrorze. Niestety go nie znalazłam, ale bałam się właśnie tego co pod ta wodą moge zobaczyć. Podziwiam pracę nurków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Leeshia
+4 / 4

Straszna sytuacja. Masakra po prostu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Salimelimelion
+3 / 3

Mój Ojciec zawodowo tym się zajmował i to wcale tak nie wygląda. Ludzie którzy to robią są na to uodpornieni i w jakimś sensie zobojętniali na widok topielca. Jak jest bardzo mętna woda w której praktycznie nic nie widać to szuka się zwłok na macanego, a jak się znajdzie to robota wykonana i tyle. Ktoś kto inaczej myśli nie nadaje się do takiej pracy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drsisi
+1 / 1

Niestety nie wszyscy są na to odporni. Weź pod uwagę, że niektórzy zaczynają pracować w tym zawodzie. A oni na pewno przeżywają to, bo człowiek tak na prawdę nigdy nie uodporni się na takie widoki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nigaki
+2 / 2

Ponoć mózg potrafi w pewnym stopniu chronić się przed tym i we wspomnieniach obraz takiego topielca lub innych zmasakrowanych zwłok ma inny kolor niż miał w rzeczywistości np. szary lub inny, żeby efekt traumy był mniejszy i człowiek mógł to znieść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ranma11
+5 / 9

dzis poszedlem z kuzynem do sklepu... poszedł za nami pies("prawie mój"- na jednym podwórku mieszka moja rodzinka, dziadkowie, ciocia i jej syn[kuzyn2][ale w osobnym domu] więc jak ktoś ma zwierzę typu kot/pies to niby czyjeś ale i tak codziennie każdy je widzi i się z nim bawi...)
pies wpadł pod samochód na moich oczach... kuzyn musiał odejść bo wzięliśmy ze sobą córkę kuzyna2 i nie chcieliśmy żeby ona na SWOJEGO psa patrzyła... ja musiałem go zabrać z asfaltu i zabrać do domu a potem zakopać...
niektórzy powiedzą "tylko pies"... ja mówię "przyjaciel"... nikomu nie życzę czegoś takiego...
brat jest strażakiem... teraz mam pojęcie(doświadczyłem namiastki tego co on) co on przeżywa czasami w pracy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2011 o 21:44

avatar LoveMuse
+1 / 1

Podziwiam ludzi, którzy mają tak mocną psychikę, by wykonywać taki zawód. Ja na widok martwej osoby pod wodą chyba od razu zeszłabym na zawał, poważnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K klr201
+1 / 3

Przeżycie jest z pewnością niesamowite i przerażające, ale są szkoleni i wiedzą, że takie coś może zajść.. Gorsza sytuacja wg. mnie: jesteś ratownikiem na plaży, a młody człowiek, którego próbujesz ratować umiera Ci na rękach..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rafal230
-3 / 9

Pier*olisz,nie było Cię tam.
xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Patyczaki
+4 / 6

tak powinien wyglądać demotywator. +++

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gonzo1234
+6 / 10

Czytam wasze komentarze i cieszę się ze docenacie takich ludzia Jak ja :) niestety albo stety wykonuje ten zawód Nurkuje dla wopru dla straży :) To jest prawda ze nie jest to przyjemne ale najgorsze jest wpłyniecie na ciało przy 30cm widocznosci

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaria
+4 / 4

Podziw po prostu podziw.Ludzie którzy wykonują taki zawód muszą mieć naprawdę mocną psychikę i nerwy.A myślę że z tym ,,przyzwyczajeniem'' to wcale tak nie jest i każdą wyławianą ofiarę przeżywa się. W końcu jeszcze niedawno ten człowiek oddychał i czuł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krzysztof
+3 / 3

Jestem ratownikiem górniczym. Wyciągać z zawału zmiażdżone ciało człowieka, które czasami się już rozkłada też jest nieciekawym widokiem. Nie życzę nikomu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mudzahedini
+3 / 3

reklama antyalkoholowa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tensor125
+5 / 5

ja kiedys plywalem w stawie i czułem cos miekkiego myslalem ze to opona... :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drsisi
0 / 0

Dziękuję za tego demota. Wreszcie ktoś docenia pracę ratownika WOPR. Wiele ludzi myśli, że my tylko opalamy się na plaży i nie rozumieją, że czasem musimy wyciągnąć topielca, osobę topiącą się, ratować życie czasami idiotów, którzy sami na własne życzenie sobie coś robią. Pozdro.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czoper19
+4 / 4

Racja mam kumpla ratownika ktory mial wiele takich strasznych sytuacji w ktorych topielec byl w takim stanie ze gdy probowal go wyciagnac za noge to mu stopa w recach zostala! STRASZNE TAKIE SYTUACJE!! A przejzystosc polskich wod jes taka sama jak widocznosc w dupie murzyna i jesli nagle pol metra od twarzy pojawi sie cialo lub twarrz topielca to krew w zylach sie gotuje!!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Michay
-1 / 1

Ale to musi być hardcorowe... Szukasz kogoś w takiej mętnej wodzie a tu nagle taki gnijące ciało przed tobą ...
Po takiej przygodzie możesz oglądać horrory i zero strachu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jankees
+2 / 2

mi kiedyś koleś opowiadał że jego kolega był nurkiem i znalazł kolesia który się utopił i jak go wyciągali to z oczu węgorze wypłyneły. Szacunek dla nurków dla strażaków i dla policjantów!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quzziy
-1 / 1

Autor chyba nie umie pisac , powinno być " topielcem " a nie topicielem .....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E ewam06
-5 / 5

Ciekawe, jak można "stanąć" w wodzie oko w oko ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nigaki
+3 / 3

A wiesz, co to przenośnia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W weft
-5 / 5

Jak to oko w oko ? Jak on przeciez nie zyje ?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PezetNoon
-2 / 2

jesli gosc dostaje zlecenie odnalezienia ciala i na to sie nastawia to nie powinno go zaskoczyc , jak bys powiedzial ze kapiac sie czy nurkujac rekreacyjnie to bym zrozumial

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nigaki
+2 / 2

W takim razie powodzenie. Nastaw się na znalezienie trupa, a potem takiego znajdź. Rozkładającego się, napęczniałego od gazów i wyglądającego jak po masakrze. Nastawienie się w niczym nie pomoże, bo tu chodzi o element zaskoczenia. Przy małej widoczności, gdy nagle przed ciebie wypłynie trup, możesz spokojnie zejść na zawał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Margarelle
+2 / 2

Oczywiście + i wielki szacun, ale przecież nie tylko praca strażaka, ratownika WOPR, czy nurka jest ciężka. Zarówno ich praca jak i np. ratownika med. czy innego lekarza ( np. chirurga)jest tak samo ciężka, stresująca, wymagająca dużej odpowiedzialności i zapewniająca wiele nieprzyjemnych wspomnień - tylko to chciałam powiedzieć, bo wyjątkowo mnie to raziło ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niuniakicia1910
-1 / 1

Demot jest ok, trafny itp. Tylko że zdjęcie nie trafione ponieważ to są normalni nurkowie a nie policyjni.....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lika471
+2 / 2

Daje + sama kiedyś na wakacjach idąc na spacer natknęłam się na topielca jak sobie przypomnę to do tej pory potrafię odtworzyć ten widok w swojej głowie. Straszne uczucie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K koks7
-5 / 5

dziwny jest podpis...czemu nie życzysz komuś, kto szuka topielca, aby go nie znalazł? śmieszne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nigaki
+1 / 1

Tu nie chodzi o to, by w ogóle go nie znalazł, tylko by nie znalazł go dopiero wtedy, kiedy będzie już ze trzy centymetry od twarzy. Niestety w mętnej wodzie tak się nie da.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bemar666
-2 / 2

"Przejrzystość Polskich wód jest fantastyczna" :D do tej pory sie śmieje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elavris18
0 / 0

Wiem o czym mówisz. Sama dość często nurkuję i zdążyłam zapoznać się z "przejrzystością Polskich wód"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BART3q
0 / 0

Podobno w szczecińskim jeziorze Głębokie wyciągnęli któregoś lata gościa w łyżwach na nogach.

Ps. Ciary przechodzą na samą myśl o sytuacji opisanej przez autora demota.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A arwefa7
0 / 0

W zeszłym tygodniu zostałam nurkiem... Aż strach znowu wejść do wody :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dworidwk
-5 / 7

Ja kiedyś jak zaczynałem grać w gothica wyszedłem ze starego obozu, stanąłem oko w oko z topielcem. Bolesne doświadczenie, musiałem gre wczytać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Najan
-3 / 3

Facepalm. Z jakiej runy go pocisnąłeś?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciamon
0 / 0

U nas utopił się 10- cio latek jak go znalezli nurkowie to tulił się do belki pod pomostem a kumpela która była jego ciotką mówiła że na sekcji zwłok miał siniaka na głowie troche dziwne , może ktos na niego skoczył ale po co tulił sie do belki??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sadamus
+3 / 3

Do wszystkich którzy piszą na temat tego czy widzeili trupy w swoim życiu czy nie - ten demot nie kładł nacisku na to czy praca nurka wymaga patrzenia na trupa, tylko na przerażający efekt spotkania go kiedy twój umysł zaaceptował względny spokój. Wyobraź sobie że nurkujesz kilka godzin a woda jest tak brudna że świnie żal kąpać, organizm przyzwyczaił się do panującej wokoło ciszy...a tu nagle kila cm przed twoją maską pojawia sie topielec!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Najan
-3 / 3

nie przesadzacie? Ja oglądałem autopsję,1h wyżynania,pocięty móżdżek... To jest odjazd. Trup jak trup - Sztywny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar HRN777
-4 / 4

Zrobiłeś tego demota tak jakbyś Ty miał tylko taką pracę. A gdzie straż, policja prokurator, lekarz i można tak wymieniać oni też w życiu przy wypadkach nie jedną widzą, ale Ty uwzględniłeś tylko ratowników i nurków (WIELKI KOZAK)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KodeksEtyczny
-3 / 5

Miałam nadzieję na jakieś głupie komentarze aby się pośmiać... wchodzę a tu nic.Nikt nie chce być na mistrzach? Żal i zawód :|

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E ewel54iNa
0 / 0

Dosyć dużo pływam, ale na basenie człowiek się przyzwyczaja do tego, że ma okulary i wszystko widzi- dlatego nie lubię pływać w jeziorze. W zeszłym roku wpadłam na pomysł, żeby sobie wziąć okulary i normalnie, jak na basenie popływać. Możecie się ze mnie śmiać, ale wtedy miałam pełne gacie. Gościu cobie normalnie nurkował przy dnie. Ale jak go w pierwszym momencie zobaczyłam to tak mi ciśnienie skoczyło, że w chwile później byłam na brzegu.
Naprawdę współczuję ludziom, którzy mają taką prace. To już wolałabym pracować przy sekcji. Tam przynajmniej nie ma tego elementu zaskoczenia, że se płyniesz spokojnie a tu nagle ci coś wyskakuje. Wielki szacun dla tych ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G godziak
-1 / 1

Brawo za inteligencje. Jeśli nie życzysz tego żadnemu nurkowi, to pomyśl jakie by były efekty jeśli Twoje życzenia by się sprawdziły? Oni mają taką pracę, a nikt nie znalazł by ciała i co na to rodziny topielców ? Pomysl o czym piszesz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~JERK_OUT
0 / 0

I DOBRZE PLATNA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem