Chyba, że jest się strasznie nieśmiałym i nawet mimo wyraźnych znaków drugiej osoby się nic nie zrobi. Coś strasznego, przeżyłem to na własnej skórze i mimo, że mija już 4 rok od tego to dotej pory, za każdym razem jak się budzę rano to o tym myślę, codziennie. Nikomu tego nie życzę.
@snort, wybacz za późno :P
ja mam identycznie, ale się tym nie zamartwiam, mam to gdzieś bo mam inne cele, widocznie nie każdemu jest to pisane no i trudno ;]
Spróbowałem dzisiaj wyjść z lekcji, gdyż nauczycielka nie chciała mnie puścić na autobus. Zrozumiałem, że nie było warto, bo autobus się spóźnił, dostałem 1 z geografii i naganę.
głupi koleś chciał ze mną być, nie musiałam próować, wiedziałam że nie warto, znając jego poglądy i to jak traktuje ludzi, nie byłoby mi z nim dobrze. nie zawsze trzeba próbować. pomijając to że wole dziewczyny
Gdy to zobaczyłam, przypomniałam sobie, że nadal żałuję, że nie spróbowałam tylu rzeczy, ale jestem zadowolona z tego, że postawiłam się starszym 'znajomym' (czyt. jakimiś debilom) xd
[+]
Cóż za bezsensowne i kompletnie nieprzemyślane słowa?
Więc autorowi radzę: spróbuj heroiny, metaamfetaminy, skoku bez spadochronu itp. Przecież według autora słów, jeżeli nie spróbuje, nigdy się nie dowie czy było warto...
Jeszcze pół roku temu sama bym tak myślała... Ale teraz... Mam Przyjaciela, od jakiegoś czasu jesteśmy wolni, spotykamy sie bardzo, bardzo często i wspaniale nam w swoim towarzystwie. A mimo to nie zdecydowalibyśmy się na bycie razem, bo wiemy, że jakby nie wyszło, to nie potrafilibyśmy sie już tak przyjaźnić. Jest mi najbliższy, ja jemu też i nie mam zamiaru ryzykować tego uczucia.
Ja jakoś nie jestem za rzucaniem się na głęboką wodę, można się czasem podtopić. Innymi słowy, po powiedzeniu "raz się żyje, co mi tam" i tak dalej, często wychodzą błędy. Oczywiście sprostuję tutaj, jeżeli chodzi o coś, co jest dobre (względne określenie, ale powiedzmy), tylko potrzeba odwagi, bo sami siebie blokujemy, by tego nie zrobić, to jak najbardziej świetnie jest spróbować. Ale niekiedy stwierdzenie, że nie było warto jest bolesne. Tak czy siak, czy spróbujemy, czy nie, to i tak będziemy ułomni i i tak się sparzymy.
Podoba mi sie : ) (+)
lepiej zrobić i żałować, niż żałować że się nie zrobiło
a jeśli okaże się że nie było warto i będe tego żałował do końca życia, bo może wystarczyło trochę poczekać?
Ważne, że spróbowałeś. Gdybyś tego nie zrobił, żałowałbyś, że zabrakło Ci odwagi.
demot numer 1534256 na ten sam temat.
Kotku,spróbujmy..Będzie inaczej...
Racja,święte słowa i piękne zdjęcie.
Chyba, że jest się strasznie nieśmiałym i nawet mimo wyraźnych znaków drugiej osoby się nic nie zrobi. Coś strasznego, przeżyłem to na własnej skórze i mimo, że mija już 4 rok od tego to dotej pory, za każdym razem jak się budzę rano to o tym myślę, codziennie. Nikomu tego nie życzę.
wiem o czym mówisz...samej brakuje mi odwagi...i mimo wielu znaków, przekonywania znajomych jakoś nie potrafię się przełamać...;/
Jeśli boisz się sparzyć, nigdy się nie ogrzejesz :)
http://demotywatory.pl/1237874/Jak-nie-porozmawiasz BYŁO!
jestem na to zbyt nieśmiała... :((
no tak zawsze tak kazdemu mowie ale jak przyjdzie co do czego to sama nic nie zorbie ;d
mówi się trudno i żyje się dalej..ech.
łatwo ci tak powiedzieć a niektórzy na prawdę bardzo to przeżywają .
spróbowałem i nie zawsze warto
tak, łatwo powiedzieć, kilka razy sam tak komuś mówiłem, ale nigdy mnie na to nie było stać,żebym sam spróbował ...
spróbuj, proszę :(
ja tam próbuje cały czas :P
ale albo zostaję spławiony, ale zdaję sobie sprawę, że pod ładną okładką, kryje się chu**wa treść...
ale nie wszystkie takie są...
@snort, wybacz za późno :P
ja mam identycznie, ale się tym nie zamartwiam, mam to gdzieś bo mam inne cele, widocznie nie każdemu jest to pisane no i trudno ;]
Spróbowałem dzisiaj wyjść z lekcji, gdyż nauczycielka nie chciała mnie puścić na autobus. Zrozumiałem, że nie było warto, bo autobus się spóźnił, dostałem 1 z geografii i naganę.
głupi koleś chciał ze mną być, nie musiałam próować, wiedziałam że nie warto, znając jego poglądy i to jak traktuje ludzi, nie byłoby mi z nim dobrze. nie zawsze trzeba próbować. pomijając to że wole dziewczyny
no właśnie to jest ryzyko: mógł to być bardzo dobry lub beznadziejny ruch...
zaryzykowałam, on nie jest przeciwny, ale ja się waham...;/
Jadając z wielu pieców chleb można ... nabawić się niestrawności żołądka, można też znaleźć ulubiony smak. Rozwiązanie jest gdzieś po środku...
Ja już spróbowałam, i nie wiem czy było warto ; / ..
Tchórz umiera tysiąc razy, a bohater tylko raz. Tyle w temacie!
Spróbowałam, okazało się że nie warto..., ale gdybym tego nie zrobiła to na pewno bym żałowała
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 maja 2011 o 21:10
Ale jak paraliżuje Cię strach to co trzeba zrobić? O tym to demota nie wymyślą, a by mi się przydał :/
Proszę, może te demoty Cię zmotywują i dadzą do myślenia, że nie warto się bać :) http://demotywatory.pl/2700371/Nie-boj-sie-swoich-uczuc, http://demotywatory.pl/2065929/Nigdy-sie-nikogo-tak-nie-balem, http://demotywatory.pl/1493342/--Boisz-sie-zapytac, http://demotywatory.pl/1457733/Przeklinam-dzien, http://demotywatory.pl/827244/Odwaga, http://demotywatory.pl/513307/Strach-mnie-nie-powstrzyma
Noo zgadzam się jak jest się za nieśmiałym że tak powiem :)
to nic się nie zrobi :))
Fuck, umówię się z Sarą, demotywator zadziałał masz [+]
i to jest 100% demotywator, wielki plus :)
Ile razy można się sparzyć, po jakimś czasie odechciewa się próbować, takie życie :P, ale nikt nie mówił, że będzie miło, łatwo i przyjemnie.
i teraz mi to mówisz
Gdy to zobaczyłam, przypomniałam sobie, że nadal żałuję, że nie spróbowałam tylu rzeczy, ale jestem zadowolona z tego, że postawiłam się starszym 'znajomym' (czyt. jakimiś debilom) xd
[+]
Zaraz będzie, że oglądam, ale... to jest z "Jonas w Los Angeles" :D
... a jak się nie uda, przynajmniej zostaje nam satysfakcja, że spróbowaliśmy wszystkiego. ;)
Warto ja gdybym nie poszedł z dziewczyną do biblioteki i nie powiedział że Ją kocham to nie bylibyśmy teraz razem :)
No właśnie. I to mnie zmotywowało do tego bym spróbowała, a zobaczę czy było warto czy nie ;))
Ja się odważyłem Ty też spróbuj :)
Najważniejsze jest to, że mamy odwagę na taki ruch. Niekoniecznie efekt. ;)
;)
To niewiarygodne. Ten demot w tym momencie dał mi wiarę i siłę na ważny krok...
racja, racja !
Cóż za bezsensowne i kompletnie nieprzemyślane słowa?
Więc autorowi radzę: spróbuj heroiny, metaamfetaminy, skoku bez spadochronu itp. Przecież według autora słów, jeżeli nie spróbuje, nigdy się nie dowie czy było warto...
Ostatnio usłyszałam od chłopaka "to nie ma sensu, bo i tak nic z tego nie będzie" ;//
Ja sróbowałam. Kiedyś byliśmy razem i choć dzielą nas setki kilometrów to łączy nas dziecko. Warto było odezwać się i wyznać uczucia.
Jeszcze pół roku temu sama bym tak myślała... Ale teraz... Mam Przyjaciela, od jakiegoś czasu jesteśmy wolni, spotykamy sie bardzo, bardzo często i wspaniale nam w swoim towarzystwie. A mimo to nie zdecydowalibyśmy się na bycie razem, bo wiemy, że jakby nie wyszło, to nie potrafilibyśmy sie już tak przyjaźnić. Jest mi najbliższy, ja jemu też i nie mam zamiaru ryzykować tego uczucia.
Spróbowałem, powiedziała NIE. Ale i tak nie żałuje przynajmniej mam świadomość że zapytałem
Spróbowałem i była to najgorsza rzecz jaka mi się przytrafiła, odmówiła.
gdy odprowadzałem ją do domu po spotkaniu z kolegami powiedziałem to i owszem było warto zgodziła się :)
Ja jakoś nie jestem za rzucaniem się na głęboką wodę, można się czasem podtopić. Innymi słowy, po powiedzeniu "raz się żyje, co mi tam" i tak dalej, często wychodzą błędy. Oczywiście sprostuję tutaj, jeżeli chodzi o coś, co jest dobre (względne określenie, ale powiedzmy), tylko potrzeba odwagi, bo sami siebie blokujemy, by tego nie zrobić, to jak najbardziej świetnie jest spróbować. Ale niekiedy stwierdzenie, że nie było warto jest bolesne. Tak czy siak, czy spróbujemy, czy nie, to i tak będziemy ułomni i i tak się sparzymy.
Za to dowiesz się ile jesteś wart