ale za niewinnosc tam wszyscy nie trafili jak dla mnie kara smierci i ciezkie roboty w wiezieniach to calkiem niezly sposob by zaczeli pracowac na to co dostaja.
Oglądałam ostatnio program w telewizji i dowiedziałam się że np. w więzieniu w Krakowie w każdy dzień tygodnia mają inną kuchnie a to włoską a to grecką a to azjatycką!!! A gotuje im wykwalifikowany kucharz z jednej z najlepszych krakowskich restauracji, także szlak może trafić.
Trochę jest przesady w tych dowcipach o studentach. Wiele zależy od kierunku od którym mowa. Nigdy nie słyszałam np. od studentów prawa aby byli zmuszeni jeść jedynie zupki chińskie ;).
Jimp kotlety schabowe dają np w : niemczech i austri, tylko poprostu to sie inaczej nazywa(np. sznycel wiedeński) i troszke inaczej robi;D (swoją drogą jeśli myślisz, że kotlet schabowy je się tylko w polsce to musisz być idiotą)
nie trzeba być studentem, żeby żywić się vifonami. jestem licealistką, mieszkam w internacie i zupki to dla nas również chleb powszedni ;p są tanie, szybkie to przygotowania i sycące:))
@Avellana - myślę, że studenci prawa właśnie pożerają vifony, bo trudniej im znaleźć pracę niż studentom kierunków ścisłych. i to właśnie oni klepią biedę. stereotypy rox;/
Cherry82... wez ty sie otrzasnij ! wloska grecka chinska a moze w piatki podaja tam kawior ? I ze niby kucharz skad ? z Wierzynka ? JESTES ŻAŁOSNY/A i życze z calego serca bys mial mozliwosc sprobowania wyrobow tamtejszych "Szefow kuchni"
tak naprawde, to wszystkim studentom aktualnie trudno znalezc prace. chodzi oczywiscie o prace zgodna z kierunkiem studiow - prace na stacji czy w macu zawsze mozna dostac jak sie tylko chce. i w sumie nie przesadzajmy - nie we wszystkich wiezieniach jest obiad taki jak tutaj na obrazku. zreszta jak to juz ktos powiedzial - tak podany obiad to tylko w celi smierci w dniu egzekucji.
widzisz jakos moj facet sie nigdy nie chwalil ze w ktoryms zk dostal takie jedzenie, i dziwi mnie ze tak zalezy mu na paczkach zywnosciowych, w ktorych nie rzadko laduja wlasnie zupki instant.
@ lejdi & Avell - zazwyczaj biedny student kojarzy się właśnie z polibudą :D Chociaż mam kolegę na prawie, który niemal non-stop jest bez kasy - ach ten alkoholizm :D
Taaa ... to już nie te czasy że w zupie pływał szczur, a z łazanek wyjmowało się robaki ... Teraz to się więźniowie pieklą, że noże do kotleta mało ostre i w ogóle zaokrąglone, że kotlet niedosolony, że mało kanałów w tv, a współlokator celi to się w ogóle nie myje hahaha
Hahaaa !!
Wiecie kim jest twórca tego demotywatora??
Wygłodniałym i biednym studentem, który nie był dalej niż w dupie i nie widział więcej niż gówno.
Nie ma w sobie nic z hardcore'a.
Ogląda filmy o więzieniach.
Ma kompleksy odnośnie swojej wagi.
Lubi zupki Vifon.
Kocha swojego kota.
Schaby i ozdobne sałatki?? Ty myślisz że masz tam prywatnych kucharzy którzy robią Ci na co masz smak?
Jakieś pierdoły o żelazych sztućcach?
Może dziwki pod celę też mogą zapraszać??
Powiedz mi bo nie wiem.
BYNIO88 naoglądałeś się filmów i robisz ludziom wodę z mózgu. Oni popierają, bo mają takie same pojęcie na ten temat jak TY.
Taka prawda placimy za nierobow ktorzy maja wyzerke za pieniadze podatnikow. zamiast dac ich do roboty to juz nie chcieli by wrocic do wiezienia. a im jest za dobrze poprostu :/
Informuje osobe wykonujaca tego demota ze przepisy BHP i Bezpieczyeństwa Placówki zakazuja podawac wiezniom jedzenie na talezach wykonanych ze szkla lub materialow podobnych jak i sztuccow wykonanych z metalu lub innych metarialow podobnych. Wszytsko jest podawane w plastiku.
Dziekuje.
P.S
Wpier**** na Wikipedie poczytac zanim zrobidz demota.
ja bym do tego dodala szpitalne...
http :// fotoforum.gazeta.pl/photo/9/ti/db/yfug/UqSmjiEFZBAx4PIPDB.jpg
Nie jestem ani studentem, ani więźniem, ale i tak jem Vivona, bo go po prostu lubię!
demot:trzeci:trzeci
"Ser w ziołach" lepszy ;]
po pierwszym semestrze już nie mogłem patrzeć na te zupki wszystkie, a vifona kiedyś lubiłem.
Flanker było iść do więzienia xD
tak, w więzieniach podają dania z kawą w filiżance + cukier obok a sztućce są ładne i ŻELAZNE (lub pochodne)...
Ja również uwielbiam zupki chińskie XD.
W więzieniu nie powinni tym psychopatom nawet sztućców podawać. Już nie wspomnę o tym CO jedzą...
nie wszyscy w wiezieniu to psychopaci...
ale za niewinnosc tam wszyscy nie trafili jak dla mnie kara smierci i ciezkie roboty w wiezieniach to calkiem niezly sposob by zaczeli pracowac na to co dostaja.
niejeden więzień skończył studia.
i nie jeden studen skończy więzienie gori xD a tak na serio to to żarcie więźnie troche podpicowane, ale i tak demotywuje xD
Jeśli ktoś uwierzył że w więzieniach tak wszystko ładnie podane to jest idiotą.
@up w polskich na pewno nie...
zupki są dobre przez 3 pierwsze miesiące studiowania ;p
Juby byłeś?
Studenci to powinni składać hołdy i tworzyć psalmy na cześć Momofuku Ando - wynalazcy zupek chińslich (nota bene japończyka)
I składają, maksymalnie przez pierwszy semestr. :P
może i jest takie żarcie w więzieniu ale nie w polsce;]
Oglądałam ostatnio program w telewizji i dowiedziałam się że np. w więzieniu w Krakowie w każdy dzień tygodnia mają inną kuchnie a to włoską a to grecką a to azjatycką!!! A gotuje im wykwalifikowany kucharz z jednej z najlepszych krakowskich restauracji, także szlak może trafić.
Najlepszy demot.
mocne. będzie w topach coś czuję.
To są fakty :) w szpitalu masz obiad za 2 zł, a w więzieniu prawie za 5
Trochę jest przesady w tych dowcipach o studentach. Wiele zależy od kierunku od którym mowa. Nigdy nie słyszałam np. od studentów prawa aby byli zmuszeni jeść jedynie zupki chińskie ;).
Jimp kotlety schabowe dają np w : niemczech i austri, tylko poprostu to sie inaczej nazywa(np. sznycel wiedeński) i troszke inaczej robi;D (swoją drogą jeśli myślisz, że kotlet schabowy je się tylko w polsce to musisz być idiotą)
A w UK chcą wydać kilka milionów na konsole dla więźniów...
Taa... Tak ładnie podane to dają tylko tym z celi śmierci w dzień egzekucji.
ja najbardziej lubie te nudle knorr diablo pomidoro albo gulażową
nie trzeba być studentem, żeby żywić się vifonami. jestem licealistką, mieszkam w internacie i zupki to dla nas również chleb powszedni ;p są tanie, szybkie to przygotowania i sycące:))
@Avellana - myślę, że studenci prawa właśnie pożerają vifony, bo trudniej im znaleźć pracę niż studentom kierunków ścisłych. i to właśnie oni klepią biedę. stereotypy rox;/
@Lejdi Może trudniej niż studentom nauk ścisłych ale łatwiej niż innym studentom nauk humanistycznych ;).
Cherry82... wez ty sie otrzasnij ! wloska grecka chinska a moze w piatki podaja tam kawior ? I ze niby kucharz skad ? z Wierzynka ? JESTES ŻAŁOSNY/A i życze z calego serca bys mial mozliwosc sprobowania wyrobow tamtejszych "Szefow kuchni"
tak naprawde, to wszystkim studentom aktualnie trudno znalezc prace. chodzi oczywiscie o prace zgodna z kierunkiem studiow - prace na stacji czy w macu zawsze mozna dostac jak sie tylko chce. i w sumie nie przesadzajmy - nie we wszystkich wiezieniach jest obiad taki jak tutaj na obrazku. zreszta jak to juz ktos powiedzial - tak podany obiad to tylko w celi smierci w dniu egzekucji.
@Doro w PL nie ma kary śmierci :P
Ale bym taki obiadek sobie zjadł...
@lejdi nie mowilem o Polsce. Generalnie tak jest.
Nie tylko w Polsce lecz w większości krajów
@morti jakie to ma znaczenie?! po prostu realia sa takie, ze NIE MA takich warunkow w wiezieniach, wiec nie przesadzajmy.
jak idziesz na krzeslo elektryczne to nie dostajesz obiadu bo od pradu puszczaja zwieracze...
widzisz jakos moj facet sie nigdy nie chwalil ze w ktoryms zk dostal takie jedzenie, i dziwi mnie ze tak zalezy mu na paczkach zywnosciowych, w ktorych nie rzadko laduja wlasnie zupki instant.
teChnokrk a ja ci zyczę z całego serca żebys wrócił tam gdzie spędziłeś ostatnie lata, bo najlepiej wiesz co tam żrą na obiadki.
@ lejdi & Avell - zazwyczaj biedny student kojarzy się właśnie z polibudą :D Chociaż mam kolegę na prawie, który niemal non-stop jest bez kasy - ach ten alkoholizm :D
Tam na paczce w prawym dolnym rogu pisze RAMEN z jap. rosół :D
Wolę Vifona, choć tak na prawdę preferuję Tao-Tao
Kojarzy mi sie to z "Olej studia, zostan ninja ;d"
Od vifonka byłem kiedyś uzależniony ale teraz jak go próbuje to mi się ży..ć chce ;p
w polskim pierdlu dzienny koszt obiadu to 5 zl, a musza wiezniom dostarczyc circa 3 tysiace kalorii. pozdrawiam
A wiesz ze w wiezeniach sa dietetycy ktory to licza ? :)
Taaa ... to już nie te czasy że w zupie pływał szczur, a z łazanek wyjmowało się robaki ... Teraz to się więźniowie pieklą, że noże do kotleta mało ostre i w ogóle zaokrąglone, że kotlet niedosolony, że mało kanałów w tv, a współlokator celi to się w ogóle nie myje hahaha
więzień? O czymś takim oni mogą najwyżej pomarzyć...
Mocne
święta prawda ...
Hahaaa !!
Wiecie kim jest twórca tego demotywatora??
Wygłodniałym i biednym studentem, który nie był dalej niż w dupie i nie widział więcej niż gówno.
Nie ma w sobie nic z hardcore'a.
Ogląda filmy o więzieniach.
Ma kompleksy odnośnie swojej wagi.
Lubi zupki Vifon.
Kocha swojego kota.
Schaby i ozdobne sałatki?? Ty myślisz że masz tam prywatnych kucharzy którzy robią Ci na co masz smak?
Jakieś pierdoły o żelazych sztućcach?
Może dziwki pod celę też mogą zapraszać??
Powiedz mi bo nie wiem.
BYNIO88 naoglądałeś się filmów i robisz ludziom wodę z mózgu. Oni popierają, bo mają takie same pojęcie na ten temat jak TY.
DEMOTYWATOR OKREŚLAM JAKO NIE WARTY UWAGI
Cherry82 - gdzie na monte? gówno prawda
bynio88 - powiedz mi w którym więzieniu jest taki wypas na obiad?
Tak, i daj się wyruchać w dupę.
tak kur*wa jeszcze kawe dadają w pierdlu co ? śmiech
Dostaja na sniadanie.
P.S
Tobie tez przyda sie male co nieco google.pl
Siedzę sobie w akademiku i oglądając tego demotywatora jem właśnie tą samą zupke :D coś w tym jest :D
a dzieciaki chodzą głodne - wyślij SMS'a... Prawo jest dla złodzieji bo tacy właśnie je ustalają. pzdr
ja i tak zdecydowanie wole zupki ... xD
Polskie realia... "sprawiedliwość" to tylko po śmierci
haha! racja. więźniowie z jedzeniem to mają luksus ;p
Taka prawda placimy za nierobow ktorzy maja wyzerke za pieniadze podatnikow. zamiast dac ich do roboty to juz nie chcieli by wrocic do wiezienia. a im jest za dobrze poprostu :/
Mocne !! na główną!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
to prawda, więzień obiadek, wszystko pięknie a student żywi się vifonem chyba, że ma bogatych rodziców
bezedura totalna Kto byl ten wie Schabowy to tylko na wigilie byl i to tez nie ze schabu Nie wierzcie w takie bzdety Wielu wolalo by vifona na obiad
Ty byś widział jedzenie od więźnia.. idioto
Informuje osobe wykonujaca tego demota ze przepisy BHP i Bezpieczyeństwa Placówki zakazuja podawac wiezniom jedzenie na talezach wykonanych ze szkla lub materialow podobnych jak i sztuccow wykonanych z metalu lub innych metarialow podobnych. Wszytsko jest podawane w plastiku.
Dziekuje.
P.S
Wpier**** na Wikipedie poczytac zanim zrobidz demota.