A co to za wspomnienie dostać zapalenia płuc? Albo zamrozić sobie jądra?
Zresztą na zdjęciu widać światełko pewnie jakiś PedoBear z latarką się na Ciebie zaczaił :D no fajne te twoje wspomnienia
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 maja 2011 o 22:40
Chyba na zajebistą bekę twoich kumpli, którzy nie mają lepszego frajera do śmiania się. A twój respect na dzielni też się zniży, bo cała wiocha obejrzy te fotki, dzięki twoim zaufanym kumplom. Nie mówiąc o tym, że dziewczynom też to nie imponuje.
jak spotkam na ulicy jakiegoś kulasa,któremu będą wystawały z gaci pomarańczowe spodenki-od razu będę wiedziała,że to Ty.
Jak szaleć to szaleć!ściągnij drugiego buta cwaniaku!!
I na jeszcze bardziej zajebiste zapalenie pluc.
Juz widze te 'rozmowy przy wodeczce':
- A ja kiedys chodzilem po sniegu tylko w slipach.
- Taaak... to z czego mial byc jutro sprawdzian?
Jeśli robienie z siebie debila i praca na zapalenie płuc jest dla was fajne i godne wspominania to szczerze wam współczuję. Ale przecież lans jest najważniejszy. Podobnie jak ze zgrywaniem kozaka i skakaniem na główkę w nieznanych miejscach. No ale to taka selekcja naturalna. Debile sami się wykończą i w sumie dobrze ;)
Eeee,cienki jesteś.Ja raz siedziałem na kiblu,i okazało się,że na Vivie (TV było 2 m od łazienki) leciała piosenka JUSTINA BIEBERA:BABY.Człowieku,wytrzymałem 3 MINUTY!
Też odwalałem takie akcje, tyle że będąc w podstawówce. Od tego czasu trochę hmm... zmądrzałem i nie ryzykuję zdrowia w tak głupi sposób. Bo żadna hardkorowa akcja to nie jest, życia nie stracisz, jedynie można zachorować. Ale widzę, że jestem w mniejszości bo większość userów jest autorem zachwycona. W takim razie w inspiracji tym jakże pamiętnym wyczynem wyjdę w sierpniowe południe wylegiwać się na leżaku w futrze. Całe miasto będzie to wspominać po wsze czasy. No i oczywiście nie zapomnę wrzucić o tym demota.
generalnie tekst ktory pierwszy widzialam brzmial "my nie jestesmy poje**ni-my pracujemy na zajebiste wspomnienia". Byl na lu.bie.to na fb ktore dodalam w 6.05 wiec to marna kopia ;p w dodatku suchar fota;p
29 styczeń... Moje urodziny... Tańczyliśmy w koło ogniska w samych bokserkach ale po 0,7 złotego kłosa na łepka... Tak się świętowało ostatnią nastkę:P
Dziwi mnie ta troska wszystkich o twoje zdrowie :P Nawet jak dostaniesz tego zapalenie płuc to prawdopodobnie wyzdrowiejesz a całość bedzie mozna wspominać po latach :) Duży plus
Ciepło? ;D
A co to za wspomnienie dostać zapalenia płuc? Albo zamrozić sobie jądra?
Zresztą na zdjęciu widać światełko pewnie jakiś PedoBear z latarką się na Ciebie zaczaił :D no fajne te twoje wspomnienia
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2011 o 22:40
Chyba na zajebistą bekę twoich kumpli, którzy nie mają lepszego frajera do śmiania się. A twój respect na dzielni też się zniży, bo cała wiocha obejrzy te fotki, dzięki twoim zaufanym kumplom. Nie mówiąc o tym, że dziewczynom też to nie imponuje.
Podpis zerżnięt z grupy na facebook'u -,- !
jak spotkam na ulicy jakiegoś kulasa,któremu będą wystawały z gaci pomarańczowe spodenki-od razu będę wiedziała,że to Ty.
Jak szaleć to szaleć!ściągnij drugiego buta cwaniaku!!
http://imageshack.us/photo/my-images/832/demod.jpg/
Prosze bardzo wojanika , Foto bez butów w śniegu ^^ jeszcze jakis kom ? :D
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 maja 2011 o 19:43
hehe , wtedy robilem foty dla dziewczyny z karteczkami typu '' kocham cie '' w sniegu na torach kolejowych ;D wiec cieplo
zimno było nie xD
wiem coś o tym xD
demot:I odmrożenia
19+ lat i łazi w bokserkach po śniegu = hardkor.
12 latek łażący w bokserkach po śniegu = upośledzony dzieciak
który marnuje sobie dzieciństwo
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2011 o 20:13
hehe :D
hehe a tam za nim juz matka z latarką juz biegla ;o
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 maja 2011 o 14:41
lol^^ fajnie:)
no własnie widać, ze naprawdę ciężko pracujesz. Zainwestuj może w ogrzewane gatki.
Nie znam Cie ziomek ale juz Cie lubie ;d dobrze jest wiedzieć że jest wielu ludzi o podobnych akcjach ;d
haha xD czyli jest nas wiecej xD
lubie takich pozytywnych ludzi! :-)
Jonasz?;D
Szczerze to żal mi ludzi, którzy mogą streścić swoje życie w godzinę. Po takich akcjach człowiek przynajmniej ma co opowiadać przy wódeczce.
Bardzo pozytywnie ;D a foto widze robione w moje urodziny ;D
jestes strasznie zakreconym szalencem nie ma co
Już nie mogę się doczekać wspominać anginy:D
Lubię takich ludzi, dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam głupie/ oryginalne pomysły :D
Nie, ty po prostu chcesz się popisać przed dziewczyną i kolegami.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2011 o 20:26
Dobrze znaleźć ludzi tego samego gatunku. :D
I na jeszcze bardziej zajebiste zapalenie pluc.
Juz widze te 'rozmowy przy wodeczce':
- A ja kiedys chodzilem po sniegu tylko w slipach.
- Taaak... to z czego mial byc jutro sprawdzian?
Jakiś Ty przystojny z twarzy. ;)
Jeśli robienie z siebie debila i praca na zapalenie płuc jest dla was fajne i godne wspominania to szczerze wam współczuję. Ale przecież lans jest najważniejszy. Podobnie jak ze zgrywaniem kozaka i skakaniem na główkę w nieznanych miejscach. No ale to taka selekcja naturalna. Debile sami się wykończą i w sumie dobrze ;)
to mają być zajebiste wspomnienia? Sic!
lepiej..
zdejmij majtki i przejdź się po ulicy zatłoczonego miasta, to dopiero wspomnienia, nie?
Eeee,cienki jesteś.Ja raz siedziałem na kiblu,i okazało się,że na Vivie (TV było 2 m od łazienki) leciała piosenka JUSTINA BIEBERA:BABY.Człowieku,wytrzymałem 3 MINUTY!
a tam za nim E.T. na rowerze leci;D
nie jestem porabany
jestem po prostu na**bany
moje wspomnienia kolega umiesci na filmiku ;D
http://www.youtube.com/watch?v=iBG9vcK7gjw
Wiesz wnusi, a w 2011 to w gaciach i laczkach po śniegu latałem...
Nie pyerdol, ze zrodlo wlasne, bo tekst zaczerpniety ze strony tenajlepsze.pl Za plagiat powinienes bana na IP dostac na demotywatorach.
myślałam że padne za śmiechu, jak zobaczyłam tego demota :D
ale masz syfa wielkiego na szyji
było...
http://demotywatory.pl/2816514/Mozesz-myslec-ze-jestem-po*ebany
takie jedno pracowanie na wspomnienia ("pracowałem" 5 minut kąpiąc się w zimę w rzece) kosztowało mnie 2 miesiące wspomnień ze szpitala;p
znane -.- [ - ]
Albo przegrałem zakład :D
Tydzień w łóżku... zajebiste wspomnienia :D
a raczej na wspomnienia znajomych, bo o tych najlepszych usłyszymy od nich ;)
myślałam, że fotka z maja tego roku, a tu data styczeń . ..
Też odwalałem takie akcje, tyle że będąc w podstawówce. Od tego czasu trochę hmm... zmądrzałem i nie ryzykuję zdrowia w tak głupi sposób. Bo żadna hardkorowa akcja to nie jest, życia nie stracisz, jedynie można zachorować. Ale widzę, że jestem w mniejszości bo większość userów jest autorem zachwycona. W takim razie w inspiracji tym jakże pamiętnym wyczynem wyjdę w sierpniowe południe wylegiwać się na leżaku w futrze. Całe miasto będzie to wspominać po wsze czasy. No i oczywiście nie zapomnę wrzucić o tym demota.
Widzę,że cię nieźle pogrzało.
Jesteś porąbany...jak można zdejmować but w taką pogodę?;/
Ciekawie to będzie brzmiało: Była noc, tory kolejowe, a ja się rozebrałem żeby wam to teraz opowiadać...
i dlatego zapi*rdalasz w gaciach zimą ?
szanuję to!
ehh , nie latalem w tym sniegu bo mam takie hobby , to bylo w jakims celu ;) http://imageshack.us/photo/my-images/832/demod.jpg/ A wspomnienia są , i to najważniejsze
taaa i te wspomnienia gdzie póżniej odtwarzać ? w szpitalu ? albo gorzej ... w kostnicy ?
generalnie tekst ktory pierwszy widzialam brzmial "my nie jestesmy poje**ni-my pracujemy na zajebiste wspomnienia". Byl na lu.bie.to na fb ktore dodalam w 6.05 wiec to marna kopia ;p w dodatku suchar fota;p
29 styczeń... Moje urodziny... Tańczyliśmy w koło ogniska w samych bokserkach ale po 0,7 złotego kłosa na łepka... Tak się świętowało ostatnią nastkę:P
Dziwi mnie ta troska wszystkich o twoje zdrowie :P Nawet jak dostaniesz tego zapalenie płuc to prawdopodobnie wyzdrowiejesz a całość bedzie mozna wspominać po latach :) Duży plus
demot:Nie jestem porąbany:Jestem Bear Grylls
I odmrozenie mózgu