jak boisz się tego "wampira" to mamy tu głębszy problem psychologiczny. I ja radzę wszystkim ludziom, którzy boją się stworzeń absolutnie bezbronnych, zgłosić się do poradni psychologicznej. Im wcześniej tym lepiej
Na świecie stwierdzono 2 śmiertelne przypadki ukąszenia nietoperzy wampirów, a po za tym mój znajomy robił eksperyment gdy w nocy zobaczył nietoperza to zaczął mu podrzucać do góry perółke na jakieś 100 razy 1 raz zachaczyl skrzydłem.
@zlotykwiat w tv typu Discovery, Nat Geo pełno programów o takich nietoperzach... albo w ogóle jesteś tak ułomny, że myślisz, że rozmawiamy o wampirach a nie o nietoperzach z rodziny wampirowatych...
wydawane przez nich dźwięki o podwyższonej tonacji odbijają się od przedmiotów i wracają do nietoperzy informując o tym gdzie i jakie przedmioty się znajdują. Więc skoro może ominąć maleńkie gałązki, to człowieka też.
nietoperze wplątują się we włosy, są ślepe, w przestrzeni orientują się dzięki echolokacji, ale fale które wysyłają nie odbijają sie od włosów, więc jezęli ktoś nosi bujną czuprynę i znajdzie sie na drodze takiego nietoperza to on mu sie z pewnością wplącze we włosy i to nie jest żadna ploteczka, a co do wampirów to tez nie byłbym takim ignorantem, to że czegoś się nie widziało nie oznacza że tego nie ma, nie to że jestem jakimś zwolennikiem UFO i innych rzeczy, po prostu uważam, że nie należy ignorować niektórych rzeczy, zwłaszcza w dzisiejszych czasach
W dzisiejszych czasach pokutuje jedynie pogląd o wplątywaniu się nietoperzy we włosy. Skąd wziął się ten pogląd, nie wiadomo. Nietoperze dzięki echolokacji świetnie orientują się w przestrzeni, a ludzka głowa jest dla nich nie lada przeszkodą i ominą ją zatem z pewnością. Być może mit ten wywodzi się z faktu, iż nad naszą głową wieczorami zwykle gromadzą się stada drobnych owadów, na które polują nietoperze, jednak są one na tyle zwrotne, że na pewno nie wplączą się w nasze włosy. Utarło się również sądzić, że nietoperz to „latająca mysz”, nie mają one jednak nic wspólnego z gryzoniami. Wszystkie nasze rodzime nietoperze żywią się owadami chwytanymi w locie.
Z tym wplątywaniem się we włosy chodzi o to, że dawniej, nie pamiętam konkretnie w którym wieku, Panie nosiły
baaaardzo duże koki (zwykle peruki), w które nietoperze mogły się wplątać. Dziś jest to absolutnie niemożliwe, bo
moda na ponad półmetrowe fryzury minęła. Skąd wiem? Jestem kulturoznawcą i czytałam o takich mitach :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 maja 2011 o 20:50
Dość kłamstw o nietoperzach! Pamiętamy [*] yyy co by tu jeszcze dodać? Gacek jesteś hardcorem, konformiści
Cię nie doceniają, bo życie nie ma sensu... Pompatycznie-spoookoo.
I nie wchodzą człowiekowi w drogę. Siedzą akurat tam, gdzie nikomu nie przeszkadzają. Wstrętne to są gołębie
zasrywające wszystko i blokowe koty, ale to one właśnie mają wielu "opiekunów" i obrońców, którzy skutecznie
dbają o to, by jak najlepiej się one czuły w miastach i jeszcze chętniej się tam rozmnażały. Spora część
społeczeństwa nie wyniosła ze szkoły dokładnie niczego, ale dwóch rzeczy każdy nauczył się dogłębnie: że
zastrzyki przeciwko wściekliźnie robi się w brzuch i że bardzo bolą (prehistoria) i że trzeba dokarmiać ptaki.
Tylko nikt nie wyjaśnił PO CHOLERĘ w ogóle zajmować się nimi. :/
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 maja 2011 o 11:32
Gacuś, co ty gadasz! To nie są żadne plotki, pamiętasz listopad, 2008 ok? Gdy szłam sobie spokojnie bramą do domku, a ty mnie przestraszyłeś i wplątałeś mi się we włosy!? Pamiętasz? Tak krzyczałam że całe miasto mnie słyszało, pewnie Jolka Rutowicz też
Jeśli chodzi o wplątywanie się we włosy to nie jest żadna plotka. Kilkanaście lat temu moja babcia pracowala w szpitalu który był położony w takim miejscu że w okolicy przebywało dużo nietoperzy i było tak że często wplątywały się pacjentom we włosy a wtedy już niestety trzeba je ściąć do samej skóry... Każde stworzenie obok swoich zalet ma też wady niestety i o tym trzeba pamiętac.
Istnieją również nietoperze, które żywią się krwią ssaków i nazywa się je wampirami, więc to też nie jest plotka. No może jedynie to, że później się zamienia w takiego wampira.
P.S. Ciekawe jak Gacek dał radę za pomocą echolokacji zrobić demota... SZACUN!!
U mnie po osiedlu w lato lata z kilkadziesiąt nietoperzy, na takich wysokościach, że wątpię by ktoś z ludzi miał 16 metrów, by mu się we włosy wplątały. Jeśli chodzi o wściekliznę to w Polsce nie ma nietoperzy wampirów. (Chyba, że ktoś przywiózł i hoduje)
Kochany Gacku:) Wyobraź sobie, że twoje 1500 komarów dziennie to nic, w stosunku do tego ile tych szmat się mnoży. I choćby było was 5 razy więcej to nie powstrzymacie tej zarazy! Jak by coś to polecam się na sobotnim grillu :)
Ja tam nie wierzę w Gacka. Najpierw taka kiełbasa wyborcza-1500 komarów dziennie.... Ja cię gacek widziałem w kinie i w co się za dnia zamieniasz i błyszczysz. Takie kinematograficznej chał nie wybaczę :D
o kurde ten wampir sie na mnie gapi....
jak boisz się tego "wampira" to mamy tu głębszy problem psychologiczny. I ja radzę wszystkim ludziom, którzy boją się stworzeń absolutnie bezbronnych, zgłosić się do poradni psychologicznej. Im wcześniej tym lepiej
To nie jest wampir - to łowca wampirów :P Broni nas przed krwiopijczymi samicami komarów. Im więcej takich Blade'ów tym lepiej :P
Do tych, co uważają nietoperze za stworzenia oślizgłe: przypatrzcie się temu mięciutkiemu, zadbanemu futerku.
sorka za podpinke, ale wole zeby wszyscy to zobaczyli, znaczy plagiat - http://demotywatory.pl/1793446/Dzie-ku-je-my
Mi taki nietoperek przezimował za szafą. Mama omal zawału nie dostała.
byłoo..
Mam wrażenie że po raz chyb 4 demot o bardzo podobnej treści na wiosne znowu trafia na główną
Czołem, Gacku! Powiedz mi, jak to jest zaraz po wypiciu krwi zeszczać się sobie na głowę?
Kupie nietoperza PILNIE!
Mocne i prawdziwe (+)
Chyba PO LSD.
chyba w samoobronie.
w SLD
Jaki kochany gacuś ^^
Dzięki.
Gacuś co robisz na demotach?! Do roboty. Komary latają na wolności....
kochany ? pfff. Zjadł mojego komara !! szmaciarz jeden , a ja tak długo karmiłem go własną krwią .. ;(
żałosne co roku to samo
http://demotywatory.pl/1793446/Dzie-ku-je-my
co z tego i tak zawsze mam pełno komarów podczas grilla ;D
Ten demotywator kłamie, Bear Grills mówił, że się wplątują we włosy. Dlatego minus
Ja tam uważam że to komary są wampirami xD Posiadają więcej cech wspólnych ;P
zjada dziennie 1500 komarów i jest aktywny nocą
...IDEALNE ZWIERZĄTKO DOMOWE NA LATO!!!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 maja 2011 o 1:53
tak, wiemy, było już o tym na głównej rok temu
Te plagiaty robią się powoli nudne ;/
@RAFALOSKAR - czyli wtedy, kiedy komary chleją nam krew.
cześć! Jestem Rafal i wypijam 1 piwo w 3.5 sec.
da rade, ale z kufla
Kocham Cię Gacek. Masz u mnie otwarte zaproszenie:)
Hmm... a masz piwo?
ja też Gacek jestem xD wisisz mi piwo ;D
było...
To mógłbyś do mnie wpaść. Jest sporo roboty.
Ja pier(((( , ale paskudny ryj - a tak na serio wszystkie laski lubią bohaterów i są już twoje stary :P
cześć Gacek, jestem Monika, kocham Cię ! ;D
Ile masz lat? :>
Na świecie stwierdzono 2 śmiertelne przypadki ukąszenia nietoperzy wampirów, a po za tym mój znajomy robił eksperyment gdy w nocy zobaczył nietoperza to zaczął mu podrzucać do góry perółke na jakieś 100 razy 1 raz zachaczyl skrzydłem.
Było,było ;)
Wampiry mają więcej sensu niż jakiś tam gacek jedzący komary.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 maja 2011 o 9:03
1500 komarów ?
KOCHAM CIĘ !
www.było.pl Straraj się tworzyć, nie odtwarzać.
wampiry faktycznie wypijają krew ale bydłu
A nawet nie wypijają tylko zlizują krew, która wypływa z rany stworzonej delikatnym nacięciem ich zębami.
@zlotykwiat w tv typu Discovery, Nat Geo pełno programów o takich nietoperzach... albo w ogóle jesteś tak ułomny, że myślisz, że rozmawiamy o wampirach a nie o nietoperzach z rodziny wampirowatych...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wampir_zwyczajny trzeci akapit
nie pier..ol, przenosisz wścieklizne ;)
jakim Czołem? przeciez on ku*wa nie ma czoła!
kopia.
Gacek na prezydenta! Nie oprze się i zeżre wszystkie robale w naszej polityce!
To całego sejmu by nie było
Zajebiste.
Mam dla ciebie oferte. Możesz u mnie zamieszkać i jeść tyle komarów ile zechcesz. Możesz zamieszkać w pokoju brata.
Gacek, to ty sie nie wplatujesz we wlosy?
wydawane przez nich dźwięki o podwyższonej tonacji odbijają się od przedmiotów i wracają do nietoperzy informując o tym gdzie i jakie przedmioty się znajdują. Więc skoro może ominąć maleńkie gałązki, to człowieka też.
Chwila, ja nie mam brata!
nietoperze wplątują się we włosy, są ślepe, w przestrzeni orientują się dzięki echolokacji, ale fale które wysyłają nie odbijają sie od włosów, więc jezęli ktoś nosi bujną czuprynę i znajdzie sie na drodze takiego nietoperza to on mu sie z pewnością wplącze we włosy i to nie jest żadna ploteczka, a co do wampirów to tez nie byłbym takim ignorantem, to że czegoś się nie widziało nie oznacza że tego nie ma, nie to że jestem jakimś zwolennikiem UFO i innych rzeczy, po prostu uważam, że nie należy ignorować niektórych rzeczy, zwłaszcza w dzisiejszych czasach
W dzisiejszych czasach pokutuje jedynie pogląd o wplątywaniu się nietoperzy we włosy. Skąd wziął się ten pogląd, nie wiadomo. Nietoperze dzięki echolokacji świetnie orientują się w przestrzeni, a ludzka głowa jest dla nich nie lada przeszkodą i ominą ją zatem z pewnością. Być może mit ten wywodzi się z faktu, iż nad naszą głową wieczorami zwykle gromadzą się stada drobnych owadów, na które polują nietoperze, jednak są one na tyle zwrotne, że na pewno nie wplączą się w nasze włosy. Utarło się również sądzić, że nietoperz to „latająca mysz”, nie mają one jednak nic wspólnego z gryzoniami. Wszystkie nasze rodzime nietoperze żywią się owadami chwytanymi w locie.
Z tym wplątywaniem się we włosy chodzi o to, że dawniej, nie pamiętam konkretnie w którym wieku, Panie nosiły
baaaardzo duże koki (zwykle peruki), w które nietoperze mogły się wplątać. Dziś jest to absolutnie niemożliwe, bo
moda na ponad półmetrowe fryzury minęła. Skąd wiem? Jestem kulturoznawcą i czytałam o takich mitach :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 maja 2011 o 20:50
Jezus maria, co za głupi demot
Dość kłamstw o nietoperzach! Pamiętamy [*] yyy co by tu jeszcze dodać? Gacek jesteś hardcorem, konformiści
Cię nie doceniają, bo życie nie ma sensu... Pompatycznie-spoookoo.
uu Gacek :) (+)
ja tam kocham nietoperze od zawsze
yyy... chyba w nocy zjada :D
Oświecenie! w końcu wiem co w tamtym roku robił w moim pokoju, komary jadł a ja go wyrzuciłam. facepalm
DZIĘ-KU-JE-MY
Ja jestem Gacuś ;D
Powiedział bym raczej że bardziej 'co noc' niż 'codziennie', ale i tak fajny ;)
Kocham Cie
Gacuś :D juz zostales moim najlepszym przyjacielem:d
Teraz nawet nietoperze mają demoty na głównej -.-
Gacek nie pie*dol tylko bież się do roboty. :-)
http://demotywatory.pl/1793446/Dzie-ku-je-my
Nie wiem co ludzie mają do nietoperzy, przecież one wcale nie są straszne czy wstrętne.
I nie wchodzą człowiekowi w drogę. Siedzą akurat tam, gdzie nikomu nie przeszkadzają. Wstrętne to są gołębie
zasrywające wszystko i blokowe koty, ale to one właśnie mają wielu "opiekunów" i obrońców, którzy skutecznie
dbają o to, by jak najlepiej się one czuły w miastach i jeszcze chętniej się tam rozmnażały. Spora część
społeczeństwa nie wyniosła ze szkoły dokładnie niczego, ale dwóch rzeczy każdy nauczył się dogłębnie: że
zastrzyki przeciwko wściekliźnie robi się w brzuch i że bardzo bolą (prehistoria) i że trzeba dokarmiać ptaki.
Tylko nikt nie wyjaśnił PO CHOLERĘ w ogóle zajmować się nimi. :/
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 maja 2011 o 11:32
daslaw za golebie +, za koty - bo co koty komu robia?
Cześć Gacek , mogę cie wynająć na te całe wakacje?:)
Przenoszą również choroby (np. wściekliznę), więc bezpieczniej jest być wdzięcznym z dystansem.
Istnieją nietoperze-wampiry, wysysające krew. Nie udało ci się, gościu. (-) :xx
W Polsce? Gacek nie ręczy za swoich tropikalnych krewnych.
było ale o innej treści ; )
legenda głosi, że przycisk "sprawdź, czy ktoś nie wpadł na to wcześniej" naprawdę istnieje
Bardziej "nocnie", niż dziennie;)
czołem a ja jestem Ozzy Osbourne i takiego gacka zjadam ok.1 w życiu
Czołem? Chyba uszami!
Ten demot zmienił moje życie.
Od dziś inaczej patrzę na każdego Gacka
w ramach zgody postaw piwko ;D
Gacek !!! Czego mnie te chu** tak wczoraj pogryzły ?
To miło, że autor przegląda swoją książkę od biologii ;)
albo o tym, że to nietoperze i lisy są najczęściej nosicielami wścieklizny... :/ grrr!
Gacek a od kiedy Ty latasz w ciągu dnia?? Całe życie myślałam,że latasz w nocy... ale w sumie co ja tam wiem:D:P
Gacuś, co ty gadasz! To nie są żadne plotki, pamiętasz listopad, 2008 ok? Gdy szłam sobie spokojnie bramą do domku, a ty mnie przestraszyłeś i wplątałeś mi się we włosy!? Pamiętasz? Tak krzyczałam że całe miasto mnie słyszało, pewnie Jolka Rutowicz też
ku*wa Gacuś Gacusiem, ale kiedy 4 dni temu wleciał mi do domu i spał sobie to spier*alałam jak poparzona. ale komarów nie było:P
Wolę nietoperza nad głową niż komara na ciele. tfu! Gacek x3 ;D
Jeśli chodzi o wplątywanie się we włosy to nie jest żadna plotka. Kilkanaście lat temu moja babcia pracowala w szpitalu który był położony w takim miejscu że w okolicy przebywało dużo nietoperzy i było tak że często wplątywały się pacjentom we włosy a wtedy już niestety trzeba je ściąć do samej skóry... Każde stworzenie obok swoich zalet ma też wady niestety i o tym trzeba pamiętac.
To czemu mi się wplątał ?!!;(
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/d497c72540cad407.html
co do włosów to prawda
Istnieją również nietoperze, które żywią się krwią ssaków i nazywa się je wampirami, więc to też nie jest plotka. No może jedynie to, że później się zamienia w takiego wampira.
P.S. Ciekawe jak Gacek dał radę za pomocą echolokacji zrobić demota... SZACUN!!
Było w zeszłym roku!! MINUS
B
Y
Ł
O
Nie przejmuj się, Gacek, ja cię lubię! ;)
Pytanie teraz ludzie co mogę zrobić żeby nasz maluch w mojej okolicy a najlepiej budynku zagościł w większej ilości ?
bzdura
spoko demot
Dziękujemy Gacek!!!!!!!!!!!!!!
U mnie po osiedlu w lato lata z kilkadziesiąt nietoperzy, na takich wysokościach, że wątpię by ktoś z ludzi miał 16 metrów, by mu się we włosy wplątały. Jeśli chodzi o wściekliznę to w Polsce nie ma nietoperzy wampirów. (Chyba, że ktoś przywiózł i hoduje)
Popieram kolesia. Koło mojego bloku lata sobie taki jeden.xD
Kochany Gacku:) Wyobraź sobie, że twoje 1500 komarów dziennie to nic, w stosunku do tego ile tych szmat się mnoży. I choćby było was 5 razy więcej to nie powstrzymacie tej zarazy! Jak by coś to polecam się na sobotnim grillu :)
Znając życie to pewnie wyłapuje tylko te które już nas użarły
Świat idzie w dobrym kierunku, nietoperze robią demoty...
http://demotywatory.pl/3116868/Pomoz
czesc, jesem Gacek, roznoszę wściekliznę, ale co tam.. zjadam komary.
przy okazji: BYŁO rok temu
siema Piotrek !
było rok temu pozdro
BYŁO ROK TEMU W WAKACJE O NIETOPERZACH ZJADAJĄCYCH KOMARY I PODPIS (O ILE DOBRZE PAMIĘTAM): DZIĘ-KU-JE-MY!
dobra, wyłączam caps locka.
[-]
http://demotywatory.pl/1793446/Dzie-ku-je-my Dzię-ku-je-my za przypomnienie -.-
A ja chyba założe hodowlę. Chce ktoś sztuke?
ty a co masz jakiś problem z tym czołem? że niby co z byka chcesz mi wyj*bać?? czy o h*j ci chodzi?
Łokciem
Nietoperze! Naku*wiać!
hmm...
Gacki nie jedzą komarów,
Mroczki je jedzą.
ale ogólnie nietoperze, git.
aha
Ale komary maja w sobie ogromne jak na takie owady ilosci krwi :p
wiec można powiedzieć ze pija krew ale z drogiej reki :)
Cześć. Nazywam się Jacek i zabijam kolejne 1500 jeb*nych komarów w przeciągu nocy. Ale nie wierzę też w wampiry. Każdy wie, że wilkołaki je wyparły.
apropos , gacki nie latają w dzień ;p pzdr .. wieczorem i w nocy
Cześć Nazywam się Donek i potrafię oszukać 1500 osób w jeden dzień. Ale wy i tak wolicie wierzyć w te ploty o wyższych zarobkach i lepszym życiu.
ja nie mogę,szacun, gacek zrobił demota,trafiło to na główną, szacun gacek,szacun
(jak się nauczyłeś pisać na klawiaturze?)
demot:jestem mały i bezbronny:a i tak ludzie mnie się boją jakbym był seryjnym zabujcą
Cześć Gacek.!
Ej wieesz co, daj mi swój numer gg ,
nieźle płace :D
I tak ich nie lubię...
są brzydkie...
i raz mnie ugryzł w kciuka :( i mnie bolało
Siema Gacek, masz strasznie śmieszny ryjek ;)
Przeczytałem Wacek Uff , a już chciałem spodnie zdejmować.
1500 komarów to się lęgnie w oczku wodnym mojego kolegi w jeden dzień
Daruj sobie z tym "obalaniem mitów o nietoperzach" bo prawda jest taka, że żyją i takie i takie. Wampiry też są.
szkoda że się Wacek nie nazywa. :D
Ja tam nie wierzę w Gacka. Najpierw taka kiełbasa wyborcza-1500 komarów dziennie.... Ja cię gacek widziałem w kinie i w co się za dnia zamieniasz i błyszczysz. Takie kinematograficznej chał nie wybaczę :D
W wampiry nie, ale w Batmana to i owszem :)