jendrekk - 100% zgody. telefon niemal niezniszczalny. moj poddal sie dopiero po 5 latach i totalnym zalaniu pod namiotami, a i tak jeszcze dzialal, tylko bez dzwieków :D jakbym chcial odtwarzacz muzyczny, aparat, suszarke do wlosow czy miotacz ognia, to bym sobie kupil te przedmioty. telefon ma sluzyc do dzwonienia...
Ale do SMSów to te stare telefony się nie nadają, małe ekrany, pojemność skrzynki SMS to tylko 25-30(na karcie SIM), brak T9... Nie ma co się rozpływać nad skamieliną :P
3210 (na foto) brak wibracji, często się psuły -> "nie łapie zasięgu". Czas rozmów króciutki, do tego bateria szybko ulegała zużyciu.
3310 - trochę mniejsza i nowsza cegła, na wyświetlaczu kilka linijek tekstu, nie wyświetlała czasu rozmów, pamiętała raptem 30smsów.
Fajnie to się te telefony wspomina, podobnie jak czasy podstawówki, liceum, studiów itp.
Jedynym telefonem który zasługuje na szacunek i pochodzi z dawnych lat jest nokia 6310i, niestety w pełni sprawnych egzemplarzy coraz mniej, a egzemplarze w fabrycznym stanie osiągają ceny wyższe niż iPhone.
"Zamknąłeś" węża? ^^ Fajny był, ale zgadzam się z RoterSchnee: Jakbym miał nosić telefon, odtwarzacz muzyczny i aparat osobno, to bym chyba zwariował ^^.
Miałem jeszcze niedawno gdyby nie to że bateria siadła i nie opłacało się nowej bateri kupować nadal bym miał jako zapasowy ;) i to dostałem na pamiątkę od kumpeli po 6 letnim użytkowaniou i jeszcze2 lata pociągneła :D
NOKIA tak czy siak rządzi
Aparat? a po jaką cholere on wam w telefonie? Przecież to ma kilka mega pikseli. Nie mówcie, że jak jedziecie na wakacje to robicie z telefonu zdjęcia :D
Telefon z mp3 jest najlepszy i mi to do szczęścia wystarczy.
Miałem 3210, do dziś w szafce leży poczciwa 6310i. Za nic nie oddam, na wakacje nie zastąpiona, np w góry czy pod namioty. Niezniszczalna, a bateria oryginalna ponad tydzień trzyma.
Haha, stara poczciwa 3210, pierwszy telefon jaki miałem na własność :) Nadal gdzieś go mam, teraz jej stuka 10 roczek... niewiarygodne jak ten czas leci :)
łezka się w oku zakręciła ;] Miałem 3210 (mój pierwszy telefon :P), nie do zajechania sprzęt, miał tylko jedną wadę-po paru latach używania bateria trzymała nie dłużej niż jeden dzień :P
ma jedną dodatkową funkcję - rzuć i zabij ;D
3310 była (i jest) najlepsza
jendrekk - 100% zgody. telefon niemal niezniszczalny. moj poddal sie dopiero po 5 latach i totalnym zalaniu pod namiotami, a i tak jeszcze dzialal, tylko bez dzwieków :D jakbym chcial odtwarzacz muzyczny, aparat, suszarke do wlosow czy miotacz ognia, to bym sobie kupil te przedmioty. telefon ma sluzyc do dzwonienia...
Pełna zgoda, sam miałem taki demtot wstawić :D
to jest 3210
Jeden najlepszych telefonów jakie kiedykolwiek wyprodukowano :)
podzielam zdanie poprzednikow ;] 3310 telefon nie do zdarcia ;D
Ale do SMSów to te stare telefony się nie nadają, małe ekrany, pojemność skrzynki SMS to tylko 25-30(na karcie SIM), brak T9... Nie ma co się rozpływać nad skamieliną :P
Kiedyś to wydawał mi się taki wypasiony, mały, lekki ... A ostatnio jak wziąłem go do ręki - o mało nie oberwał mi dłoni, taka cegła :)
Ale fakt - 3210, 3310, 8210, 7110, 8110 - to są dopiero telefony =] I siemens SL45i dorzucę - ach, do każdego mam sentyment ...
ja jakos za siemensami nie przepadalem nigdy ;/ 2 mialem i 2 sie zepsuly dosc szybko xd
Szolder - bo do siemensa trzeba było mieć cierpliwość ;) Duuużo cierpliwości ... Ale np SL45i siostry spadł z balkonu, z 5 piętra - i przeżył ;)
cteq - wystarczył kabelek (flasher Dejana) - i już 3210 miało słownik T9 =] A nawet kalendarz, kalkulator naukowy, nowe gry ... EH, rozczuliłem się ;(
od kiedy mam mojego LG możecie się wypchać z Siemensami , SE, itp ;p tylko nokia ma jeszcze u mnie jakieś względy...
3210 (na foto) brak wibracji, często się psuły -> "nie łapie zasięgu". Czas rozmów króciutki, do tego bateria szybko ulegała zużyciu.
3310 - trochę mniejsza i nowsza cegła, na wyświetlaczu kilka linijek tekstu, nie wyświetlała czasu rozmów, pamiętała raptem 30smsów.
Fajnie to się te telefony wspomina, podobnie jak czasy podstawówki, liceum, studiów itp.
Jedynym telefonem który zasługuje na szacunek i pochodzi z dawnych lat jest nokia 6310i, niestety w pełni sprawnych egzemplarzy coraz mniej, a egzemplarze w fabrycznym stanie osiągają ceny wyższe niż iPhone.
Znaczy co, lepiej nosić ze sobą osobno: telefon, aparat, mp3, kamerę, kalkulator, kalendarzyk, kompa z internetem itp?
jak telefon nie ma wbudowanej lodówki i nie mozna na nim jechac to jest do dupy i nie warto kupowac :D
Demotywator 100%!
Telefon niezniszczalny, a sam nadałbym mu jeszcze tytuł konsoli z najlepszą grą w historii ;D
to jest 3210
"Zamknąłeś" węża? ^^ Fajny był, ale zgadzam się z RoterSchnee: Jakbym miał nosić telefon, odtwarzacz muzyczny i aparat osobno, to bym chyba zwariował ^^.
Miałem jeszcze niedawno gdyby nie to że bateria siadła i nie opłacało się nowej bateri kupować nadal bym miał jako zapasowy ;) i to dostałem na pamiątkę od kumpeli po 6 letnim użytkowaniou i jeszcze2 lata pociągneła :D
NOKIA tak czy siak rządzi
Aparat? a po jaką cholere on wam w telefonie? Przecież to ma kilka mega pikseli. Nie mówcie, że jak jedziecie na wakacje to robicie z telefonu zdjęcia :D
Telefon z mp3 jest najlepszy i mi to do szczęścia wystarczy.
Niech ktoś mi powie, że używa na co dzień aparatu w komórce zamiast prawdziwego aparatu, to wyśmieję. :]
Miałem 3210, do dziś w szafce leży poczciwa 6310i. Za nic nie oddam, na wakacje nie zastąpiona, np w góry czy pod namioty. Niezniszczalna, a bateria oryginalna ponad tydzień trzyma.
8210 był zacny. leciutki, poręczny. tylko pirwsze egzemplarze miogly miec kilka wad fabrycznych. a co do flashera dejana - faktycznie czynil cuda :)
a ja mam komputer z funkcją telefonu : O
3210 byla moim pierwszym telefonem. robilo sie softy itp :D te czasyy
Haha, stara poczciwa 3210, pierwszy telefon jaki miałem na własność :) Nadal gdzieś go mam, teraz jej stuka 10 roczek... niewiarygodne jak ten czas leci :)
demot:Telefon ma być do dzwonienia:Bo cię nie stać.
3210- najlepszy aparat jaki mialam
łezka się w oku zakręciła ;] Miałem 3210 (mój pierwszy telefon :P), nie do zajechania sprzęt, miał tylko jedną wadę-po paru latach używania bateria trzymała nie dłużej niż jeden dzień :P
ten akurat nie ma aparatu :P
ja swojego bardziej traktuję jako mp3 ; p
to chyba dobrze, że postęp umożliwił nam stworzenie czegoś wielkości tamtej cegły z o wiele większymi możliwościami :P daje -
Nie do zdarcia to jest nokia 3510i :D:D miaalem ja 4 lata nastepne 3 lezy w szufladzie i dziala. tylko klawiatura sie tnie troszeczke :P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 sierpnia 2010 o 16:01
Ten telefon na zdjęciu na pewno nie ma funkcji aparatu.