Haha... no to dowaliłeś z tym wieżę w PCK, jestem ze sko i powiem tyle Wtórpol zbija kokosy na tym a w samym Sko są ze 2-3 sklepy w których sprzedaje się te ubrania! ZŁOTY INTERES NA CAŁĄ POLSKĘ!!! Reszta idzie na czyściwo (worek bawełny około 300zł może nawet i więcej), część idzie na wygłuszenia np. w waszych samochodach itp. itd.
ale co to zmienia w sprawie?? prywatna firma kupiła od PCK logo za x milionów prowizji a teraz od 3 lat nie płaci już nic a ludzie wystarczająco upewnili się że kontenery należą do PCK i z takich pobudek kontenery zapełniają a bogaci się prywatna firma przez nieświadomość innych.
Rozumiem, że to sarkazm :) Dobrze wiemy, że to popyt reguluje podaż - a więc dopóki byliby chętni na zakup takich ubrań, dopóty byłyby one na rynku. Gospodarka naprawdę nie potrzebuje 500 tys. urzędników jakich mamy w Polsce, aby funkcjonować sprawnie. Powiem więcej - działa przez nich o wiele gorzej.
To już wiem dlaczego zostałem wysmiany przez dwóch panów którzy podjechali białym busem i zaczęli ładowac ciuchy z kontenera a akurat przechodziłem i spytałem z jakiej panowie są firmy i czy te ubrania rzeczywiście trafią do PCK, odpowiedź była epicka i wyglądała tak "HAHAHAHAHA", na policję nie dzwoniłem bo w sumie nie moja sprawa ale może zgłosić to komuś coby się przyjrzał tej firmie z bliska ?
Ale o co chodzi, jaka sensacja? Demot nie mówił "ale skandal, firma nie przekazuje odzieży PCK" tylko "jak chcecie pomóc to zastanówcie się czy forma którą wybraliście faktycznie pomaga". Przynajmniej ja to tak odebrałam. Jak pokazały komentarze, wiele osób nadal myśli że pojemniki są po to żeby zbierać ciuchy na PCK, więc ten ktoś się chyba aż tak nie pomylił.
sr*ć na unijne dyrektywy, wiadomo, ze te ciuchy koncza w lumpeksach i ktos zarabia na czyjejs dobrej woli i checi pomocy, myslicie ze skad lumpeksy maja tyle towaru i czemu tyle ich jest. niby wlasciciele maja tyle niepotrzebnych ubran albo chodza po ludziach i kupuja stare ciuchy? smiech na sali.
Dzwoń na psy,dzwoń.Oni tego właściciela to ochraniają.Kiedyś narozrabiał,wpadła jakaś mafia i mu dom ostrzelali. Mieszkam koło tego i tam jest dosłownie obóz pracy. Ludzie przyjmowani są jedynie z grupą inwalidzką,pracują jak woły itd.Obóz pracy,
Obóz pracy? Z tego co wiem od osoby która tam pracuje wcale tak źle nie jest, jak sie nie opier... lasz to dostajesz pensje, ot co, ale jeśli ktoś chce pracy "czy się stoi czy się leży, 500zl się należy" to powodzenia ;)
mi nic nie daje ani PCK ani CK tylko tym nierobom co mają na wóde, faje a łapy wyciągają do różnych organizacji i jedynym ich zajęciem jest robinie kolejnych dzieci po pijaku takich samym 'użytecznych' dla społeczeństwa jak sami są (mam przykład z bloku obok)babka ma 28 lat i 12 dzieci codziennie razem z konkubentem chleją ,dzieci chodzą samopas a całą kase z pomocy wydają na fajki i wóde bo po co na jedzenie skoro dostaja paczki z CK i PCK,mają opłacony czynsz,dopłaty do prądu nawet nówke mieszkanie dostali-żyć nie umierać
Skoro umowa już wygasła, to przez te 3 lata "ta straszna firma" miała wszystkie ciuchy tylko i wyłącznie dla siebie
i pewnie nic już na PCK nie wpłaciła...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 czerwca 2011 o 20:19
Teraz szukać mi się tego nie chce, ale kiedyś czytałam, że większość rzezy faktycznie idzie do tej firmy, a PCK dostaje z tego niewielkie profity. Możliwe, że to właśnie te wymienione kwoty. Jak na 10 lat, to 8mln za tyle ciuchów, to chyba dość mało. I jeszcze jedno. Skoro umowa wygasła 4 lata temu, to proszę szanowne PCK o zabranie sobie tego swojego kontenera z mojego osiedla.
Powiem tak kiedyś pracowałem dla tej firmy mianowicie opróżniałem te kontenery. nie bede tu mówił o plusach i minusach jednak chciałbym uświadomić co poniektórych mianowicie umowa nie wygasła tylko została rozwiązana Powód [ pck chciało wiecej pieniedzy ] 2 odzież jest sortowana i idzie do lumpeksów czyli ktos ubogi moze sobie kupic dobre ubranie za pare groszy, Ale teraz kwestia gospodarcza wtórpol zatrudnia ok 2000ludzi w skarżysku -kam i ok 200-300 w polsce czyli 2300 osób ma prace i co do garna wsadzić. lumpeksy tez prowadza ludzie którzy zarabiają na życie nie wiem ile tych osób jest ale np 1000. Reasumując 3300 Osób zyje z tego ktos za grosze moze odkupic odziez, A powiedzcie co za różnica czy bluza która sie wam znudziła czy tam jakies inne ubrania wyladuja w tym pojemniku i dadza chleb ludzia ? Czy lepiej zeby poszło na wysypisko i gniło przez 30 lat??
Chwila, chwila! Nie wiem jak to wyglądało tam gdzie Ty pracowałeś, ale ja dla odmiany pracuję w PCK i powiem, że faktycznie część odzieży trafiała do Zarządu PCK, a umowa została rozwiązana, bo firma się nie wywiązywała z niej. Nie opróżniali pojemników, co skutkowało strasznym syfem w okół nich. Niejednokrotnie przyjmowałam skargi od ludzi, że nie opróżniamy pojemników (przeciętny człowiek nie zdawał sobie sprawy, że to inna firma je opróżnia), a kiedy dzwoniliśmy do pana, który je opróżniał na naszym terenie on nigdy nie miał czasu :/
A teraz przyznać się, kto jest na tyle bogaty żeby kupować markowe ciuchy za multum kasy , a "lumpeksami" gardzi, bo to dla plebsu? Mimo że tam można lepiej się ubrać niż w niejednym markowym...
BTW: 8mln przez 10lat = 800tysięcy rocznie = ponad 65tys miesięcznie... Kto inny tyle by oddał PCK? Jesli znajdzie się taki przedsiębiorca który tyle lub więcej odda, oddaję honor.
Powiem tak: gdyby Wtórpol na tym nie zarabiał, to nie podpisywał by tej umowy i to jest chyba oczywiste, PCK też oczywiście miało z tego profity. Firmy współpracowały tak, żeby każdej z nich było na rękę. Gdy pojemniki zaczynały się przepełniać, bo ciuchów było coraz więcej, a firma nie nadążała ich opróżniać nie chcąc przy tym zwiększyć pieniędzy dla PCK, umowa została rozwiązana.
Nie jest to teraz niczyja wina, że ludziom się wydaje, że to są pojemniki PCK. Znaki PCK na większości z nich zniknęły, niestety nie na wszystkich, ale usunięciem ich zajmował się Wtórpol.
Ja tez pracowałam w tej firmie i prawda jest taka, że ludzi i owszem maja pieniądze ale jakie???i w jakich warunkach pracują??? Całe 8 godziny na stojąco, nie moga ze soba rozmawiać i przysługuje im tylko 15 minut przerwy. Dajcie spokój...Facet sobie dom w marmurze zrobił za te ciuchy. A z tymi 2000 to delikatna przesada. Teraz na hali pracuje może ze 100 osób także nie wariujujmy. Częśc ciuchów idzie na sklepy a część na czyściwo. Tyle prawdy o tej firmie a o przyjrzeniu się tej firmie nie ma mowy, bo właściciel ma od tego ludzi, którzy wiedzą jak zrobić, żeby większego syfu nie narobić...
hola hola, dziewczynko. Się pytam, czego Ty się dziwisz? Idąc do takiej pracy nie spodziewaj się, że będziesz siedzieć i pić kawkę, a do tego jeszcze spoko zarobisz. Każda prywatna firma wycycka z ciebie yule ile się da, płacąc możliwie najmniej. Nie w jednej firmie pracowałem i nie było sielanki. Zwykła polska rzeczywistość. Ja w przeciwieństwie do większości oburzonych czytelników tej strony jestem pełen podziwu dla osoby/osób, które rozkręciły tak genialny biznes, jak trzepanie kasy na starych lumpach. Dziękuję, dobranoc!
Tutaj można dyskutować. Mieszkam w Skarżysku i tak się składa że mam wielu znajomych tam pracujących. Jedyne słowa nt. pracy we "Wtórpolu" jakie słysze to "Obóz pracy za marne grosze" jedyny plus że Kierownik jest na prawdę w porządku że idzie się z nim dogadać... Ale cóż... Życie...
dyrektywy dyrektywami ale gdyby dyrektyw nie bylo sam PCK nie dal by rady sie tym samemu zajac ze wzgledow finansowych... nawet jak by sie znalazly firmy ktore by chcialy to zrobic za darmo (transport i tym podobne) to watpie by sie takie firmy znalazly bo takie transporty kosztuja w ciub kasy i koszta takich rzeczy ciagle rosna....
Dzięki "Wtórpolowi" mamy 30 tys. śmieci rocznie mniej na wysypiskach. Pomijając "drobne" 8 mln zł dla PCK dają zatrudnienie paru osobom i płacą podatki. Sądzę, że lepiej wrzucać szmaty do skrzynki niż palić nimi w piecu. I mnie te argumenty wystarczą, żeby zasilać paskudne (skądinąd) pojemniki.
A Wy w większości ujadacie jak psy ogrodnika: sami nie sprzedacie (bo kto kupi od Was używane ciuchy na allegro?) ale do skrzynki też nie wrzucicie, bo mogłoby się stać nieszczęście takie, że ktoś inny zarobi. Taka bezinteresowna, jakże polska, przypadłość.
Wieżę w PCK, w przeciwieństwie do caritasu
Widzę , że pracownicy "tej firmy" też oglądają demotywatory i zaczęli bronić interesów.
Haha... no to dowaliłeś z tym wieżę w PCK, jestem ze sko i powiem tyle Wtórpol zbija kokosy na tym a w samym Sko są ze 2-3 sklepy w których sprzedaje się te ubrania! ZŁOTY INTERES NA CAŁĄ POLSKĘ!!! Reszta idzie na czyściwo (worek bawełny około 300zł może nawet i więcej), część idzie na wygłuszenia np. w waszych samochodach itp. itd.
ale co to zmienia w sprawie?? prywatna firma kupiła od PCK logo za x milionów prowizji a teraz od 3 lat nie płaci już nic a ludzie wystarczająco upewnili się że kontenery należą do PCK i z takich pobudek kontenery zapełniają a bogaci się prywatna firma przez nieświadomość innych.
o K*U*R*W*A mam demota na głównej, juz mam w dupie ze mnie ze studiow wywalili
gdyby nie unijni urzędnicy, na rynku odzieży używanej zapanowałby chaos. jak dobrze, że ich mamy :)
Rozumiem, że to sarkazm :) Dobrze wiemy, że to popyt reguluje podaż - a więc dopóki byliby chętni na zakup takich ubrań, dopóty byłyby one na rynku. Gospodarka naprawdę nie potrzebuje 500 tys. urzędników jakich mamy w Polsce, aby funkcjonować sprawnie. Powiem więcej - działa przez nich o wiele gorzej.
Aha.
To już wiem dlaczego zostałem wysmiany przez dwóch panów którzy podjechali białym busem i zaczęli ładowac ciuchy z kontenera a akurat przechodziłem i spytałem z jakiej panowie są firmy i czy te ubrania rzeczywiście trafią do PCK, odpowiedź była epicka i wyglądała tak "HAHAHAHAHA", na policję nie dzwoniłem bo w sumie nie moja sprawa ale może zgłosić to komuś coby się przyjrzał tej firmie z bliska ?
Nie rozumiem tego, to po co admin wkleja kolejny raz demota z informacjami których nie sprawdził!
Ale o co chodzi, jaka sensacja? Demot nie mówił "ale skandal, firma nie przekazuje odzieży PCK" tylko "jak chcecie pomóc to zastanówcie się czy forma którą wybraliście faktycznie pomaga". Przynajmniej ja to tak odebrałam. Jak pokazały komentarze, wiele osób nadal myśli że pojemniki są po to żeby zbierać ciuchy na PCK, więc ten ktoś się chyba aż tak nie pomylił.
sr*ć na unijne dyrektywy, wiadomo, ze te ciuchy koncza w lumpeksach i ktos zarabia na czyjejs dobrej woli i checi pomocy, myslicie ze skad lumpeksy maja tyle towaru i czemu tyle ich jest. niby wlasciciele maja tyle niepotrzebnych ubran albo chodza po ludziach i kupuja stare ciuchy? smiech na sali.
Dzwoń na psy,dzwoń.Oni tego właściciela to ochraniają.Kiedyś narozrabiał,wpadła jakaś mafia i mu dom ostrzelali. Mieszkam koło tego i tam jest dosłownie obóz pracy. Ludzie przyjmowani są jedynie z grupą inwalidzką,pracują jak woły itd.Obóz pracy,
Obóz pracy? Z tego co wiem od osoby która tam pracuje wcale tak źle nie jest, jak sie nie opier... lasz to dostajesz pensje, ot co, ale jeśli ktoś chce pracy "czy się stoi czy się leży, 500zl się należy" to powodzenia ;)
mi nic nie daje ani PCK ani CK tylko tym nierobom co mają na wóde, faje a łapy wyciągają do różnych organizacji i jedynym ich zajęciem jest robinie kolejnych dzieci po pijaku takich samym 'użytecznych' dla społeczeństwa jak sami są (mam przykład z bloku obok)babka ma 28 lat i 12 dzieci codziennie razem z konkubentem chleją ,dzieci chodzą samopas a całą kase z pomocy wydają na fajki i wóde bo po co na jedzenie skoro dostaja paczki z CK i PCK,mają opłacony czynsz,dopłaty do prądu nawet nówke mieszkanie dostali-żyć nie umierać
Skoro umowa już wygasła, to przez te 3 lata "ta straszna firma" miała wszystkie ciuchy tylko i wyłącznie dla siebie
i pewnie nic już na PCK nie wpłaciła...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 czerwca 2011 o 20:19
AFAIK pck samo zrezygnowało
Teraz szukać mi się tego nie chce, ale kiedyś czytałam, że większość rzezy faktycznie idzie do tej firmy, a PCK dostaje z tego niewielkie profity. Możliwe, że to właśnie te wymienione kwoty. Jak na 10 lat, to 8mln za tyle ciuchów, to chyba dość mało. I jeszcze jedno. Skoro umowa wygasła 4 lata temu, to proszę szanowne PCK o zabranie sobie tego swojego kontenera z mojego osiedla.
Szanowne PCK może i zabrałoby by sobie swój kontener, gdyby było jego właścicielem! Z pretensjami zwróć się do Wtórpolu
A jak to odkryłeś ?
Ja tam bym wolał już jak to prawda to kupować świecie z Caritasu co moim zdaniem są bardziej wiarygodni :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 czerwca 2011 o 22:54
To nie jest tajna informacja, żeby ją trzeba było odkrywać. Z resztą swojego czasu w mediach było o tym głośno.
Powiem tak kiedyś pracowałem dla tej firmy mianowicie opróżniałem te kontenery. nie bede tu mówił o plusach i minusach jednak chciałbym uświadomić co poniektórych mianowicie umowa nie wygasła tylko została rozwiązana Powód [ pck chciało wiecej pieniedzy ] 2 odzież jest sortowana i idzie do lumpeksów czyli ktos ubogi moze sobie kupic dobre ubranie za pare groszy, Ale teraz kwestia gospodarcza wtórpol zatrudnia ok 2000ludzi w skarżysku -kam i ok 200-300 w polsce czyli 2300 osób ma prace i co do garna wsadzić. lumpeksy tez prowadza ludzie którzy zarabiają na życie nie wiem ile tych osób jest ale np 1000. Reasumując 3300 Osób zyje z tego ktos za grosze moze odkupic odziez, A powiedzcie co za różnica czy bluza która sie wam znudziła czy tam jakies inne ubrania wyladuja w tym pojemniku i dadza chleb ludzia ? Czy lepiej zeby poszło na wysypisko i gniło przez 30 lat??
Chwila, chwila! Nie wiem jak to wyglądało tam gdzie Ty pracowałeś, ale ja dla odmiany pracuję w PCK i powiem, że faktycznie część odzieży trafiała do Zarządu PCK, a umowa została rozwiązana, bo firma się nie wywiązywała z niej. Nie opróżniali pojemników, co skutkowało strasznym syfem w okół nich. Niejednokrotnie przyjmowałam skargi od ludzi, że nie opróżniamy pojemników (przeciętny człowiek nie zdawał sobie sprawy, że to inna firma je opróżnia), a kiedy dzwoniliśmy do pana, który je opróżniał na naszym terenie on nigdy nie miał czasu :/
A teraz przyznać się, kto jest na tyle bogaty żeby kupować markowe ciuchy za multum kasy , a "lumpeksami" gardzi, bo to dla plebsu? Mimo że tam można lepiej się ubrać niż w niejednym markowym...
BTW: 8mln przez 10lat = 800tysięcy rocznie = ponad 65tys miesięcznie... Kto inny tyle by oddał PCK? Jesli znajdzie się taki przedsiębiorca który tyle lub więcej odda, oddaję honor.
No ja na przykład.
Powiem tak: gdyby Wtórpol na tym nie zarabiał, to nie podpisywał by tej umowy i to jest chyba oczywiste, PCK też oczywiście miało z tego profity. Firmy współpracowały tak, żeby każdej z nich było na rękę. Gdy pojemniki zaczynały się przepełniać, bo ciuchów było coraz więcej, a firma nie nadążała ich opróżniać nie chcąc przy tym zwiększyć pieniędzy dla PCK, umowa została rozwiązana.
Nie jest to teraz niczyja wina, że ludziom się wydaje, że to są pojemniki PCK. Znaki PCK na większości z nich zniknęły, niestety nie na wszystkich, ale usunięciem ich zajmował się Wtórpol.
Ja tez pracowałam w tej firmie i prawda jest taka, że ludzi i owszem maja pieniądze ale jakie???i w jakich warunkach pracują??? Całe 8 godziny na stojąco, nie moga ze soba rozmawiać i przysługuje im tylko 15 minut przerwy. Dajcie spokój...Facet sobie dom w marmurze zrobił za te ciuchy. A z tymi 2000 to delikatna przesada. Teraz na hali pracuje może ze 100 osób także nie wariujujmy. Częśc ciuchów idzie na sklepy a część na czyściwo. Tyle prawdy o tej firmie a o przyjrzeniu się tej firmie nie ma mowy, bo właściciel ma od tego ludzi, którzy wiedzą jak zrobić, żeby większego syfu nie narobić...
hola hola, dziewczynko. Się pytam, czego Ty się dziwisz? Idąc do takiej pracy nie spodziewaj się, że będziesz siedzieć i pić kawkę, a do tego jeszcze spoko zarobisz. Każda prywatna firma wycycka z ciebie yule ile się da, płacąc możliwie najmniej. Nie w jednej firmie pracowałem i nie było sielanki. Zwykła polska rzeczywistość. Ja w przeciwieństwie do większości oburzonych czytelników tej strony jestem pełen podziwu dla osoby/osób, które rozkręciły tak genialny biznes, jak trzepanie kasy na starych lumpach. Dziękuję, dobranoc!
juz sie nawet zalogowalem zeby komenta napisac, ale cinka777 mnie uprzedzila. Pozdrawiam:)
Tutaj można dyskutować. Mieszkam w Skarżysku i tak się składa że mam wielu znajomych tam pracujących. Jedyne słowa nt. pracy we "Wtórpolu" jakie słysze to "Obóz pracy za marne grosze" jedyny plus że Kierownik jest na prawdę w porządku że idzie się z nim dogadać... Ale cóż... Życie...
czyli wynosicie swetry na lewo? :)
dyrektywy dyrektywami ale gdyby dyrektyw nie bylo sam PCK nie dal by rady sie tym samemu zajac ze wzgledow finansowych... nawet jak by sie znalazly firmy ktore by chcialy to zrobic za darmo (transport i tym podobne) to watpie by sie takie firmy znalazly bo takie transporty kosztuja w ciub kasy i koszta takich rzeczy ciagle rosna....
Dzięki "Wtórpolowi" mamy 30 tys. śmieci rocznie mniej na wysypiskach. Pomijając "drobne" 8 mln zł dla PCK dają zatrudnienie paru osobom i płacą podatki. Sądzę, że lepiej wrzucać szmaty do skrzynki niż palić nimi w piecu. I mnie te argumenty wystarczą, żeby zasilać paskudne (skądinąd) pojemniki.
A Wy w większości ujadacie jak psy ogrodnika: sami nie sprzedacie (bo kto kupi od Was używane ciuchy na allegro?) ale do skrzynki też nie wrzucicie, bo mogłoby się stać nieszczęście takie, że ktoś inny zarobi. Taka bezinteresowna, jakże polska, przypadłość.