Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
D Darena
+23 / 31

Ludzie czasem nie odpowiadają dobrem na dobro. Więc szacunek za szacunek nie zawsze istnieje. Ale można to zrozumieć, gdy kogoś naprawdę spotkała taka sytuacja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dorota885
+5 / 27

albo jak się ma ojca alkoholika idiotko !!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aelv
+16 / 18

Tylko to najpierw rodzice powinni uczyć dzieci szacunku, bo kto inny, między innymi właśnie przez okazywanie go dzieciom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 czerwca 2011 o 19:50

Z ZeebaEata
+64 / 64

Landrynka, dorośli po to są żeby dziecko nauczyć szacunku, a nie odwrotnie. To oni mają być dojrzali i pokazywać dziecku co i jak. Jak może szanować rodziców ktoś, komu nie okazywano szacunku?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A a11sia
+14 / 14

Jak dziecko ma traktować rodziców z szacunkiem jak samo jest traktowane jak śmieć i poniżane. To rodzice jako pierwsi muszą okazać szacunek a dopiero później się dzieci tego nauczą!!
Tylko szkoda że większość jest taka tempa że tego nie rozumie:/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 czerwca 2011 o 22:38

avatar Mofispl
+10 / 16

Moja powiedziała raz w emocjach, przeprosiła i drugi raz już nie powiedziała. Ale fakt się liczy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O olusia2103
+2 / 2

to chociaz tyle ze przeprosila, moj ojciec nigdy mnie nie przeprosil, nigdy z jego ust tego slowa nie uslyszalam. czesto sie nie konczy na slowach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zlotykwiat
+22 / 24

Wybacz, ale rodzice też powinni kontrolować swoje nerwy i nie wyżywać się na nas. A rzucanie przekleństwami (a czasem też podnoszenie ręki) do dziecka tylko dlatego, że rodzic ma zły dzień to żadne uzasadnienie. Moi rodzice osiągneli takie dno, życie. I co? mam ich mimo to wspominać jako "kochających"? Jakoś mi się to nie widzi. A co jeśli my będziemy takimi rodzicami dla naszych dzieci, bo przecież od swoich rodziców bierzemy przykład? Aż strach pomyśleć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Ewcia1992
+17 / 17

Zawsze jest tak, że jeśli rodzice powiedzą coś w nerwach to mamy im wybaczać, a odwrotnie to już działa zupełnie inaczej ;/ Wtedy się jest wyrodnym dzieckiem. Z tym, że ja nigdy nie nazwałam swojej mamy ku*wą, za to ona mnie wczoraj podczas kłótni tak... A dlaczego? Bo byłam u swojego chłopaka i wróciłam o północy. I co powie za kilka dni? Że to dlatego, że się zdenerwowała? Przykro mi, ale tym razem na pewno jej nie wybaczę. Już się nie mogę doczekać, kiedy pójdę na studia... Wtedy już w ogóle nie będę pokazywać się w domu. Prawda jest taka, że każdy rodzic jest zupełnie inny. Ja np mam nawet spoko tatę, ale mama jest straszna. Zazdroszczę tym, dla których rodzice to przyjaciele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LadiesFateex3
+19 / 21

Tatusiu sięgnąłeś dna już dawno. !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K koko44413
+2 / 4

hmmm...to mój stary jest już dawno na dnie xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S shaggy280
+5 / 7

Można się do tego przyzwyczaić... ;\

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar gamee
+1 / 1

moja tez

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sensualdreams
+5 / 5

Mój stary również.. już nawet nie wysila się, że "kocha mnie jak córkę" .. no ale cóż. Sam tego chciał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Piateczka1899
+3 / 3

Niestety ale tak jest szczera prawda +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wersalka
+20 / 22

"Spierdalaj" jeszcze nie jest tak źle. "Żałuję że urodziłam takiego gówniarza" usłyszeć od matki...To jest demotywujące

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G ginko
+9 / 9

Jest prosta i dająca do myślenia odpowiedz- " A ja żałuje że to ty mnie urodziłaś ".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P patolina
0 / 0

dokładnie! "żałuje,że Cie urodziłam"najgorsze co można usłyszeć od własnej matki..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arcticwolf
+9 / 9

Mój ojciec często mówi do mnie spier*alaj :P Ale ja mam 24 lata i lubię go wkurzać. Ogólnie nasze relacje są zabawne. Ale nie wymieniłbym go na nikogo innego i wcale nie uważam, że jest na dnie bo lubi przeklinać. Niemniej jednak sens demota rozumiem. I muszę powiedzieć, że coś w tym jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G ginko
+1 / 1

Chodzi tutaj o kontekst i ton, słowo "spierdalaj" wypowiedziane ironicznie, różni się od tego, które zostało wypowiedziane bez żadnego znaczącego powodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SylwuskaxD
+21 / 21

Chciałabym, aby moja mama zobaczyła tego demota.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dario75
0 / 4

a jak syn powie do matki to czego sięgnie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZooDrive
+2 / 4

na pewno nie niebios.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SylwuskaxD
+5 / 5

Są jeszcze gorsze rzeczy, które wypowiadają rodzice niż spie*dalaj, typu przezwiska gorsze, no które siłą rzeczy ranią...
Rodzice też czasem powinni się wczuć w rolę dzieci, gorszy dzień ich nie usprawiedliwia, a takie wychowanie
pozostawia także ślady na psychice dziecka, co owocuje w jego dalszym życiu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D diw
+4 / 4

Myślę dokładnie tak jak napisane na democie. Mój ojciec nie jest wart nawet by go nazwać ojcem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W witek122
0 / 0

Za mało gwiazdek... :|

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheKrzyz
+11 / 11

To jeszcze nic moja matka, ta która mnie wychowała i urodziła, wyzywa mnie od skur.wysynów i su.kinsynów.... To już jest dno, albo jest mistrzynia samokrytyki....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar efka15115
+2 / 2

może mi ktoś wytłumaczyć, czemu 80% komentarzy to '... mój ojciec' a nie '...moja matka' ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Ewcia1992
+4 / 4

U mnie to akurat matka ma w tym wprawę... Tato jest ok.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ZeebaEata
+1 / 1

Bo na zdjęciu jest facet. :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jemDRZEWKA
+1 / 3

A ile razy wy powiedzieliście swoim rodzicom coś przykrego..? W złości można powiedzieć różne rzeczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JestemZaLegalem
+6 / 8

Lub "Nienawidzę Cię, Nie jesteś moim dzieckiem, Jesteś szmatą itp." Doświadczyłam wszystkiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lacrimosa1995
+2 / 2

są jeszcze gorsze słowa usłyszane od rodzica... :|

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kubaaxd
+1 / 3

To jest jeszcze nic,do mnie ojciec powiedział cwelu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P patolina
0 / 0

chciałabym żeby do mnie mówili "cwelu" :] haha, to nic..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DobroDobro
+2 / 8

Dobrze że przynajmniej internet wam opłacili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aureliusz100
+2 / 4

ja slysze takie epitety codziennie :3 wczoraj mnie taka wizanka obudzila na mily pocztek dnia :3

starzy moi nie chleja ani nic takiego ale od zawsze mieli metode "motywacji przez demotywacje" czyli najlepiej na kazdym kroku udowadniac mi jaki to ja najgorszy nigdy inaczej...


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G ginko
-1 / 1

U mnie jest podobnie są takie teksty: " kończysz 18 lat i wypie***laj z domu " lub " skończysz w więzieniu " - uzasadniane np.wagarami, nieraz przyjde pijany do domu albo też moim co rocznym nieodpowiednim(2) zachowaniem na koniec roku szkolnego, mam takie zachowanie a nie inne ponieważ zawsze znajdę inteligentną odpowiedz do nauczyciela która wyraża bolesną prawdę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aureliusz100
0 / 0

ooo mnie ostatnio chcieli wczoraj wyrzucic z domu wczoraj :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Czaarrna
+2 / 4

"spier***, wypier*** , k****szonie, jestes przygłupia, po***ana" -nieraz takie słowa słyszałam od kobiety która mnie urodziła. Ale przestałam sie tym przejmować jak uświadomiłam sobie że to świadczy o niej a nie o mnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D doosiek
+1 / 1

I mój...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DE8
0 / 2

oj tam oj tam da się wytrzymać to słowo o najmniejszym stopniu rażenia matczynego ...
da się wytrzymać nawet gorsze uwieżcie na słowo ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Alis7
0 / 0

tata 1

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RafalKami
+3 / 5

Spier***j! A mógł zabić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qwiatuszek
+2 / 2

A mi kiedys ojciec powiedzial, ze "najlepiej to sie zabij". Potrzebowalam pieniedzy na ksiazki do szkoly... Dodam, ze nie jest zadnym alkoholikiem itp, czlowiek wyksztalcony na odpowiedzialnym stanowisku...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dreamtaker
+1 / 1

- Przepraszam...
- Wypier...laj! Nie chce z tobą rozmawiać!
...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TeQuS
+9 / 9

Usłyszałem to nie raz, nie dwa, tak niestety już mam, jakoś muszę to przeżyć. Co do Was, a właściwie waszych wypowiedzi macie dużo racji. Warto spojrzeć na to, że gdy chce się normalną rozmowę przeprowadzić z rodzicami, to właściwie się nie da czasami. Bo ich teksty tylko w stylu "nie pyskuj", "taka rozmowa nie ma sensu", "zamknij się i idź stąd", "spier*alaj", takich odzywek jest wiele niektóre gorsze w stylu "ku*wo", "dz*wko", czasami poniżające i bardzo dołujące w stylu "żałuję, że takie dzieci urodziłam i WYCHOWAŁAM" celowo zwracam uwagę na to słowo, bo jakie to wychowanie? Oni zamiast normalnie zawsze rozmawiać, uczyć nas, pokazywać jakie jest życie, to cały czas klną, pomiatają nami i traktują jak śmieci. Tak jest często, bo jest niewiele rodzin, w których rodzic nigdy do dziecka nie odezwał się źle, oni mają dawać przykład, a robią zupełnie odwrotnie. Mówią o dyscyplinie, dobrym wychowaniu, o tym jak to kiedyś było, a co oni robią? Prawda jest taka, że w większości to od nich takie złe nawyki bierzemy, teraz sam boje się, że w przyszłości nie będę dobrym ojcem, że będę taki dla mojego dziecka, jak dla mnie mój ojciec. Tutaj można byłoby opisać wiele, ale musiałbym wiele, wiele tutaj poruszyć i się rozpisać. A co do demota, to jest trafny w 100%

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kaga181
+1 / 1

u mnie naszczęście nie ma takich sytuacji jakie opisujecie ... mam wporządku rodziców których kocham ... ale znam osoby które maja strasznych rodziców.. jedna koleżanka ma matke która każe starszemu synowi jej wypie***lić w twarz jak wróci pozno do domu ... okropnie jej wspołczuje.. a drugiej koleżance rodzice powiedzieli ze jej nigdy nie kochali bo urodziła sie jako "wpadka rodziców" ... ehh...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ajlaa
0 / 0

Można powiedzieć raz.. w nerwach.. ale jak już słyszysz któryś raz.. ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Loreley
+7 / 7

wina zawsze leży po stronie rodzica, nieważne jakie by dziecko nie było to nie usprawiedliwia takich słów (jeśli są mówione serio a nie żartem jak ktoś tutaj napisał), a już tym bardziej nie usprawiedliwia podnoszenia ręki na dziecko.
wiem po sobie że takie doświadczenia potrafią zniszczyć człowieka, najgorsze jest to że traci się szacunek do samego siebie bo jak tutaj siebie szanować, jak mieć jakiekolwiek poczucie własnej wartości gdy od osób rzekomo najbliższych słyszy się najgorsze słowa... zaczyna się wierzyć że widocznie nie jest się nic wartym skoro rodzice tak o mnie mówią i tak mnie traktują. skutki później są różne, autoagresja, nerwice, depresje, zaburzenia odżywiania i wiele innych...
ale katolicy oczywiście przyklaskują idiotycznemu przykazaniu "czcij ojca swego i matkę swoją" i nie uznają od tego żadnych wyjątków, a przez tą mentalność społeczeństwa jest jeszcze trudniej, bo jak tu przyznać przez znajomymi że ojciec/matka to najokrutniejsi ludzie jakich znamy i nasi najwięksi oprawcy... wstyd jest przyznać że jest się lub było przez lata ofiarą przemocy domowej, fizycznej lub psychicznej. a to nie my powinniśmy się wstydzić!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Karolusia204
0 / 0

Dokładnie ;(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Frizoon123
+2 / 2

To zależy od wychowania . Jak mieliście zajebiste dzieciństwo to nie wiecie jak to jest być wyzywanym od debili i kretynów przez ojca ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Loreley
+1 / 1

@ubranaWzapach: "Jeśli dziecko powie tak do rodzica?" - a ja się pytam, gdzie się tego nauczyło? ... na podwórku, od kolegów? tylko że wiesz co, jeśli w domu wszystko byłoby w miarę ok to dziecko samo z siebie nie zacznie rzucać takimi tekstami... rodzice dają przykład i to od nich należy oczekiwać że będą w porządku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sztelfix
+1 / 1

Moi rodzice są już na takim dnie, że się nigdy z tego nie wyjdą. Na szczęście przynajmniej nie mieszkam już z ojcem. (Mój tato jest alkoholikiem)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Amigowiec13
+1 / 1

To powiedz takiemu rodzicowi, że jest na dnie. Jestem ciekaw reakcji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O olusia2103
+1 / 1

nie zdziwilabym sie jakby mnie pobil

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T toniemyeh
+4 / 4

ja też codziennie słyszę, jaka to nie jestem.. s***ka, po****na, z***ra itd... moja mama jest normalna, nie wiem czemu tak jest... takie wiazanki słysze codziennie... bodajże od 10 lat (mam18) to przez nią nie potrafie okazywac uczuć, bo nigdy mnie nie przytuli, nie spyta co u mnie...! NIGDY ;/ a pozniej mi gada jaka to jestem beznadziejna, że nigdy nie znajdę chłopaka... a to jej gadanie, to wszystko przez to... Brak słów... Z dnia na dzień coraz cięzej, i czuję, że moja cierpliwość niedługo nie wytrzyma tego napięcia nerwowego... Jestem tak zestresowana, że lepiej nie pytać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kara1serafin
+3 / 3

to jestem ciekawa gdzie są jak muwią do mnie :
smrud,gnuj,najduch,,s*kinsyn,k*rwa,s*ka,wypier*alaj,zamknij p*sk/m*rdę,że będe żebrać,że trafie do więzienia,
że powinnam jechać do psychiatry na oddzieał zamknięty,biją kijem od mopa do krwawych ran,ciągną za włosy,żucają o ściany,biją pięścią w twarz,kopią jak leżysz,zabraniają słuchać muzyki,a ty w zamian spełniasz ICH obowiązki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TeQuS
0 / 0

I teraz już króciutko powiem "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie". Ciekawe co by było gdybyśmy my tak się zachowywali tak jak oni dla nas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kropka33x
+1 / 1

Jak się czyta takie demoty i co niektóre komentarze, to jeszcze bardziej się docenia jakich ma się wspaniałych rodziców

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar siimoonn
-1 / 1

kiedyś podziękujesz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kevin27
0 / 0

"Spierdalaj" powiedziane do własnego ojca lub matki również jest oznaką dna, ew. chwilowego etapu gówniarstwa podczas dojrzewania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TeQuS
+3 / 3

A mnie też zastanawia jedno w jakim jesteś/ jest PAN wieku? Wie pan jaka jest psychika nastolatka i to takiego który dojrzewa? Wtedy kształtuję się kształtuje wszystko i fizycznie i psychicznie. Zawsze dzieci myślą, że rodzicie najważniejsi, że w nich ma się oparcie, że nawet jak się pokłócisz z kumplami to oni zostaną, a w chwili gdy oni mówią ci takie wyzwiska i co niektórym, że byli tylko wypadkiem przy pracy i że jej nie chcieli, to jak ma się czuć taka osoba. Nie ma już tego solidnego oparcia. Poza tym nie tylko o tym są demoty, a akurat takich demotów, takiego typu nie jest ogrom, a są one nie raz potrzebne, choćby do takich dyskusji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar miss0irreplaceable
+2 / 2

bo pokazują prawdziwe problemy, prawdziwą rzeczywistość, którą jak widać nie każdy akceptuje

"A gdyby na bilboardach zamiast reklam, pokazywali gwałt, przemoc, smak domów dziecka, budziło by to niesmak, w ogóle byś się przejął? Nie, skur*ysynu bo ważniejsze jest ego."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LoveMuse
0 / 0

Jakoś ciężko mi jest sobie wyobrazić, żeby rodzic tak powiedział do dziecka, albo dziecko do rodzica... Chociaż każdy ma świadomość, że takie rzeczy się dzieją, to jeśli nie dzieją się w jego domu to jakieś takie to nierealne. Ja bym się nie odważyła przekląć do rodziców, zresztą tato zwraca mi uwagę nawet jak powiem "zajebiście" albo "cholera", co dopiero te mocniejsze wulgaryzmy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Amai2
+1 / 1

Przynajmniej nie jestem sama...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ReggaeToLLa
0 / 0

Pff , mój codziennie tak do mnie mówi ; qq mam go gdzieś co ja mu zrobiłam !? Mam dopiero 13 lat ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Buchi
+1 / 1

Moja jest psychologiem, lecz pomimo to potrafi bluzgać jak mało kto.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V valvmorda
0 / 0

widzę, że nie jestem sama..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Keki
0 / 0

nie tylko Ty... u mnie to żadna nowość

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U Utko
+1 / 1

Wyjechałbym tu sporo o moim ojcu, ale boję się, że jeszcze mi ktoś na chatę wpadnie xd Bić mnie nie bije, ale wyzywa all day, wraz z bratem i matką (a brat bije). Przynajmniej dają mi hajs, więc jakoś żyję. Ale jestem już na skraju załamania nerwowego, kur*a mać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T toniemyeh
0 / 0

rownież jestem na skarju załamania nerwowego... to jest niewyróbka zyc w takim domu:/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MsCzikita
+1 / 1

Póki cię nie leją jak moi rodzice mnie, to znaczy, że mają jeszcze jakieś hamulce ;p Więc uwierz, że mogło być gorzej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Angelotta
0 / 0

W wieku 6 lat też oddałabym za moją matke wszystko i pozwoliła nabić sobie następne siniaki na nogach. Ale 10 lat później zaczyna się dostrzegać, że obrywa się w twarz za pierdoły a chęć oddawania życia jest kwitowana "Chciałaś mnie kur*** bronić bo nie miałby kto tyrać na twoje zachcianki"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
0 / 0

Jeśli chamstwo wobec dzieci to dno, to gdzie są prawdziwe patologie? Dno jest jedno, a to oznacza równanie rodziców gburowatych i impulsywnych z pedofilami, ludzie którzy potrafią dzieci trwale okaleczyć albo skrajnie zaniedbać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2011 o 23:11

avatar Santiago
0 / 0

Heh, to mój stary z tego dna dokopał się już do piekła :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B birdy
0 / 0

sp****alaj swoją drogą. dzisiaj usłyszałam od ojca, że jestem k***ą, bez żadnego specjalnego powodu. to dopiero boli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G ginold
-3 / 3

uslyszalem owe slowa pare razy od mojej ex...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vikusia86
+1 / 1

Wiesz mmmss444 gdy moja Mama przeczytała Twój komentarz była pewna, że to ja to napisałam, mam dokładnie takie
odczucia w stosunku do ojca..., którego nawet juz tak nie nazywam. Za tydzień wraca, do domu na 2 mce wakacji, mimo
że że chcę ten czas spędzić z Mamą i bratem to perspektywa przebywania w domu z tym, tym człowiekiem przeraża
mnie...a to określenie...sp*******j...hmm już chyba nie robi na mnie wrażenia...ale jestem pewna, że w te wakacje
wymyśli coś nowego, żebyśmy przypadkiem nie śmieli marzyć o spokojnych nocach i mile spędzonych wakacjach...na pewno coś wymyśli....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2011 o 23:53

M merllin
+3 / 3

takie słowa w momencie gdy padają z ust najbliższych nam osób potrafią wyrządzić ogromną krzywdę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G girlfucker
-1 / 1

na dnie bedzie dopiero kiedy uslyszy "zamknij morde i zapierdalaj do roboty bo twoja coreczka nie ma co na siebie wlozyc"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K klaudionella
0 / 0

do mnie nawet mówili gorzej ;/ i mnie to mocno boli i potem płaczę w nocy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dzasta221
0 / 2

Bardzo wam wspolczuje:( Jak mozna tak ublizac wlasnym genom:(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar patelnia123
0 / 2

Codziennie to słyszę od swojej starej ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Spotinator
+3 / 3

Ojciec ktory powiedzial cos takiego dziecku nigdy nie bedzie mial szacunku.Wiem to po Sb,nienawidze mojego ojca calym
sercem.Czas studiow pozwolil mi sie wyprowadzic.Nigdy nie zrobie tego samego swojemu dziecku.Slyszalem wiele takich slow,mieszkalem czasem nawet na dworze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 czerwca 2011 o 11:22

N nn55
-3 / 5

Powiem tak , takie reakcje jakiej kol wiek osoby , są związane z wychowaniem przez poprzednie pokolenie.
Ojciec bił i wyzywał bez zastanowienia , syn będzie się mścił na swoich dzieciach, bo ojciec go traktował tak samo , to samo z matką.

A patrząc na dzisiejszą młodzież , jest kompletnie nie wychowana..., tym bardziej że w tym porombanym kraju mają jeszcze większe prawa, niż osoba którą będzie poszkodowana.

Mnie matka zawsze ustawiała bambusowym kijem , biła po tyłku lub po łydkach, lub wyzwała " Ty śmieciu", była bez pośrednia (np. z chudnij grubasie") , ale sama ma też honor i wie kiedy poniżyć , lub uderzyć. Może jest i ostra , ale dziś jestem normalna, nie jak te plastikowe panienki, czy pyskate nastolatki co myślą że im wszystko wolno.

Wszystko to kwestia wychowania, tam samo wychowam swoje dzieci.
I nie mam jej tego za złe , porostu chciała bym wyrosła na ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Loreley
+2 / 2

@nn55
dałam plusa nie przeczytawszy całego komentarza, mój błąd. jeśli sama przyznajesz że tak samo będziesz postępować wobec własnych dzieci to już im współczuję i mam dla ciebie złą wiadomość - wbrew temu co sądzisz, wcale nie wyrosłaś "na ludzi", wyrosłaś na potwora.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LoveMuse
+1 / 1

I ty myślisz, że jesteś zupełnie normalna, skoro masz zamiar tłuc własne dzieci? Może się mylę, ale wydaje mi
się, że ta, wg. ciebie niewychowana młodzież, potraktuje kiedyś swoje dzieci w o wiele lepszy sposób niż ty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 czerwca 2011 o 19:52

I izula2807
-1 / 1

Podpisuje się pod tymi komentarzami obiema rękoma!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bumbumjeah
0 / 0

to takie smutne, ale prawdziwe. Wiele razy usłyszałam od ojca serdeczne spie*dalaj, nie tylko, wyzywają mnie non stop- jak moi rodzice usłyszą o jakimś chłopaku- wyzywają mnie od dziwki itp. A mam 15 lat.. Dlatego uwielbiam wychodzić z domu, jak najdalej od nich. Tacy rodzice- a żądają szacunku do siebie..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Angelotta
0 / 0

Po 19 latach takiego traktowania przez matke, a tylko ją mam na świecie bo moj ojciec nie chciał córki wiec
zwyczajnie zwiał, moge napisać, że to nie dotyczy tylko ojców...
Uderzanie w twarz za włożenie do portfela
całego 100zł zamiast dwoch banknotów 50zł i grożenie, że się zabije za to własne dziecko potraią też matki
nawet te których dzieci osłaniały je przed napastnikiem samymi sobą...
Z nadzieją czekam na październik...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 czerwca 2011 o 22:49

S SySuniaa09
0 / 0

Cholera przeleciałam większość komentarzy i mnie wciągło czytanie. Nie będę opowiadać o swoich problemach, bo to nic w porównaniu do niektórych. Nie chcę was żałować, ale przykro mi z powodu waszych rodziców którzy nie byli dla was wzorcami jakimi powinni :( Wiem jak bolą takie słowa usłyszane od rodziców. Kiedyś byłam dobrym posłusznym dzieckiem, rodzice byli dla mnie najważniejsi ale przez ich zachowanie traciłam do nich szacunek. dziś nie mogę nazwać siebie dobra córką, kieruję w ich stronę takie słowa, zdając sobie sprawę jak boli usłyszeć takie coś od bliskiej osoby... zaczęliśmy siebie wzajemnie poniżać :( chciałabym żeby było jak dawniej, ja się staram...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SySuniaa09
+1 / 1

wiem też że często zdarza się że to rodzice mimo dobrego wychowania dzieci mimo starań nie otrzymują wzamian żadnego szacunku ani "dziękuję" dlatego to nie zawsze wina rodziców i tego jak wychowali dziecko. Często rodzice nie potrafią wychować go tak żeby tzw"złe otoczenie" nie miało na niego wpływu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar anoda
+1 / 1

wy tak piszecie o rodzicach...uważam, że mam dobrych

rodziców, nie wyzywają mnie i mojego rodzeństwa, nie

przeklinają i nie biją, ale kiedy widzę jak moja

czternastoletnia siostra od samego rana wyzywa matkę (tak

jak w democie i wiele innych wyrazów), dziwię się mojej

mamie, dlaczego nie reaguje, ja nie pozowliłabym sobie na

takie traktowanie. siostra potrafi nawet uderzyć matkę,

tata rzadko reaguje, często nie ma go w domu..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I izula2807
-1 / 1

porozmawiaj z siostrą.. za dużo sobie pozwala

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Patriota999
+1 / 1

Uczcie się i uciekajcie na studia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blacksunglasses
+2 / 2

hehe, nie ma jak usłyszec od własnej matki "Ty suko" a od ojca "wolałbym się do kibla spuścić,gdybym wiedział że takiego debila spłodzę " ;)) moc:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I izula2807
-1 / 1

szok... :O

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szurgot93
0 / 0

++

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Anna049
0 / 0

Rozmowa z ojcem podczas remontu
"Co mam robić"
"Idź skoczyć na główkę z mostu"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Lunałka
0 / 0

Jeżeli samo "spier***j jest dnem, to moi rodzice już dawno wyszli poza skalę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ballerina143
0 / 0

Jeśli zwykłe "spier***j" to dno, to moi rodzice od dawna są poza skalą...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem