Bardzo mądry, ale jedno mi się w nim nie podoba- generalizacja. Mam już swoje, nikomu zapewne nie imponujące, 21 lat, poznałam już w życiu mnóstwo ludzi i co zauważyłam? Częściej mogłam liczyć na wsparcie od ludzi, którym się finansowo powodziło niż od biednych. Moja przyjaciółka ma na prawdę świetną sytuację finansową, a jest złotym człowiekiem- jej rodzice też. To właśnie z ludźmi z patologii, podejrzanych dzielnic spotkałam się z największym chamstwem, zawiścią i gburowatością. Każdy punkt widzenia zależy od tego, na jakich ludzi się trafi w swoim życiu.
dobre Bambucza, też nie lubie generalizacji. ale odwrotne przypadki też sie często zdarzają. a ja jestem ze średniej rodziny, nigdy nie chodziłam głodna ale też nigdy nie było mnie stać na jakieś super ciuchy.gadżety czy coś, i lubie pomagać ludziom :P
Wszystko zalezy od tego, jak wykozystasz te srebro-moze ono posluzyc do upammietnienia pieknych chwil - fotografia tradycyjna opartą na wykorzystaniu światłoczułych własności halogenków srebra i efektu fotochemicznego na błonie filmowej czy innym nośniku emulsji światłoczułej. Tylko od nas zalezy, jak wykozystamy to, co mamy. Mozna myslec tylko o sobie, lub miec cos, co bedzie nam przypominalo o tym, co bylo...
Niestety z przykrością stwierdzam-jest to przerobiona przypowieść z tradycji chasydzkiej.Swoją wersję miałem w kalendarzu z różnymi sentencjami,wyciąłem i przechowuję do dziś.Coś takiego traktuję jako oryginał :) http://jdh.harce.eu/historie/?paged=2
Zapewniam cię, że tego demota nawet na oczy nie widziałem. A źródło jest prawdziwe. Nie pamiętam kiedy usłyszałem to od kogoś i dzisiaj mi się to przypomniało. A że idealnie pasuje na demoty to postanowiłem wrzucić;) Od razu zaznaczam, że ja tego dialogu nie wymyśliłem tylko napisałem z pamięci. Pozdrawiam
Dla mnie demot świetny, to co że być może skopiowany to i tak nie wszystko na demotach jest wymyślane przez twórców ;p Ale demot fantastyczny i w pełni zasługuje na główną :)
Bardzo proste. Biedny pomaga innym bo ważna dla jego przetrwania jest pomoc tych innych w przyszłości. Bogaty nie potrzebuje niczyjej pomocy więc nie odczuwa potrzeby pomagania innym. To jest bardzo prosty mechanizm oparty na analizie zysków i strat, jak wszystko co dotyczy relacji między ludzkich ;)
bogaci też pomagają, to tylko zależy od tego czy człowiek potrafi współczuć i przejąć się losem biedniejszych. wątpie żeby chodziło o zwykłą kalkulacje zysków i strat, ludzka psychika potrafi się wznieść ponad to
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 czerwca 2011 o 22:42
To porównanie w democie porusza człowieka, po jego przeczytaniu wpada się w lekką zadumę, takie powinny być wszystkie demoty na głównej, powinny nam przypominać o rzeczach o których na co dzień nie myślimy, zawierać jakieś przesłanie, sprawiać, że zaczniemy się zastanawiać nad samym sobą.
Bogaci dorobili się majątku m.in. dlatego, że nie rozdawali na prawo i lewo tego co zarobili darmozjadom i obibokom, którym nie chce się wziąć do roboty tylko wyciągać łapę do innych. Swoje pieniądze człowiek szanuje, bo wie ile włożył wysiłku w ich zarobienie.
wole nie być superbogata ale pomóc jak ktoś potrzebuje, będe szczęśliwsza niż jakbym gromadziła tylko dla siebie. wole zrezygnować z piwa, żeby ktoś miał na chleb
Ku*wa Ja wyjrzałem ze okno nie widzę ani Kaśki ani Maćka nikt nie idzie do sklepu nikt nie rozmawia przez telefon nawet kurcze nikt się nie bawi w piaskownicy Dlaczego ? Po 1. Przed moim mieszkaniem nawet nie ma piaskowni po 2.Nikt nie rozmawia przez telefon bo żywa dusza mija mój dom co 20 min. po 3. Nikt nie idzie do sklepu bo jest kurde 23:15.!!!
Tendencyjne porównanie. Biedny nie zawsze jest dobry a bogaty nie zawsze jest zły. Nie wiem skąd w naszej kulturze taka martyrologia. Bogaty jest bogaty może dlatego, że nie rozdaje kasy :)
To dziecko komunizmu. Przez lata PRLu karmiono ludzi bajeczkami , że zły pan wyzyskuje wszystkich , a w kieszeni chowa złote góry i trzyma je tam dla samego trzymania , bo jest zły. Natomiast biedak , który się niczego w życiu nie dorobił ( tylko dlatego , że bogaty trzyma w kieszenie złote góry ) jest uosobieniem szlachetności , który oczywiście oddaje ci ostatnią złotówkę , choć w domu nie ma ani kropli wódki itd.
Nawet nie zdajecie sobie sprawy , jakie podatki płacą bogaci ludzie ( którzy najczęściej dorobili się na uczciwej pracy , bądź pomyśle , nie mówię tu o rabusiach pokroju jerzego urbana ) by zapewnić biedocie ( i często nierobą ) zasiłki socjalne , by ci mogli się opierdalać , "darmową" szkołę , "darmową" służbę zdrowia itd. ale nie , my dalej gloryfikujmy nieróbstwo i ubóstwo , jak za gomułki !
@Garwina
Nie jestem dzieckiem komunizmu, gdyż zwyczajnie jestem zbyt młody(1995r.). Mogę mieć jednak swoje zdanie i jak postrzegam to wszystko wyjaśniłem kilka postów niżej. Tylko nie najeżdżaj teraz na mnie ze względu na mój młody wiek i to, że nic nie wiem o życiu. Jestem na tym świecie 16 lat i jednak coś już zdążyłem zaobserwować. Może mniej niż ty lub inni tutaj ale jednak coś wiem. A to, że bogaci mają wyższe podatki i z nich opłaca się te wszystkie zasiłki to dla mnie nie argument. Większość płaci je z przymusu i gdyby nie musiała z pewnością by ich nie płaciła(tak samo jak i reszta społeczeństwa). Nie opieram się na stereotypach lecz na własnych obserwacjach. Pozdrawiam i mam nadzieję, że nie wybuchnie tutaj wojna.
@Shakall
nie zrozumiałeś mnie. Nie pisałem , że TY jesteś dzieckiem komunizmu , tylko ten pogląd to dziecko komunizmu. W odpowiedzi na post interwenient .
Sam też zresztą mam niecałe 19 lat , więc trudno było by mi mówić tu o twoim młodym wieku , czego zresztą nie lubię , bo to kiepski i żałosny argument.
Co więcej , podatki są strasznie niesprawiedliwe. W naszym socjalistycznym systemie wciąż każe się ludzi za to , że potrafią coś osiągnąć , czy wypracować. Rabuje się pieniądze obywatela , przeznacza np. na taki bezsensowy ZUS , który twierdzi , że trzeba je zabrać , ponieważ naród to stado baranów i na starość wszyscy poumierają , więc lepiej zrabować im ich pieniądze , a potem oddać jakieś marne strzępy na starość o ile dożyją emerytury. Rozumiem wybór , ale to jest pieprzony przymus! Gdyby każdy odkładał sobie te pieniądze , które co miesiąc rabuje mu zus , na jakimś prywatnym koncie , na starość każdy przeciętny polak byłby milionerem , krótko , ale na te pare lat by starczyło , ba i to jakich lat ! Polecam posłuchać sobie pana Sommera , co ma do powiedzenia w tej sprawie. Kolejna głupia sprawa to zasiłki. Jakim prawem odbiera się pieniądze jednemu i daje drugiemu ? Dlaczego każe się tego pierwszego za to , że trochę sobie zarobił ? Dlaczego rozleniwia się tego drugiego i nagradza za nieróbstwo ? Zniechęca do pracy. Oto , jest ten cały pieprzony socjalizm ! A do czego prowadzi dawanie pieniędzy bankrutom pokazuje nam przykład Grecji , Portugalii czy Hiszpanii. Czy ludzie nie potrafią wyciągnąć prostych wniosków z historii ? Kiedy panował kapitalizm wszystkim żyło się lepiej ( no może z wyjątkiem socjalistycznych/komunistycznych polityków). Właśnie wtedy państwa się rozwijały i rodziły się mocarstwa. Dlaczego stany tak urosły w siłę ? A dlaczego teraz podupadają ? Trochę historii i logiki , a wyciągamy odpowiednie i zadziwiająco proste wnioski.
@Garwina
A to w takim razie przepraszam. Po prostu czasem mam włączonych kilka stron, na każdej coś czytam i
nie mogę się skoncentrować na jednej wypowiedzi. To jest taka moja
prywatna wada. Ale nie o tym miałem pisać. Otóż w większości zgadzam się z tym co napisałeś odnośnie ustroju w
Polsce. Mimo tego, że chcemy być państwem kapitalistycznym to jest u nas mnóstwo naleciałości z socjalizmu. Nie
zmieni się to jednak dopóki do władzy nie dojdą ludzie nie pamiętający jak się żyło w czasach PRLu - czyli
ludzie z naszego pokolenia. Nastąpi to jednak za kilkanaście/dziesiąt lat a do tego czasu pozostanie nam tylko
patrzeć na te chore przepisy. Heh fajnie, że nie zbluzgałeś mnie za to, że nie zrozumiałem twojego posta, jak
zrobiłaby znaczna część polskich internautów. Miło widzieć, że w internecie spotkać też można ludzi wolących
przedyskutować problem niż nawrzucać na drugą osobę. A co do tego wieku to mamy to samo zdanie. Mnóstwo ludzi gdy
tylko nie przypasuje im czyjaś wypowiedź, to od razu pierwszym argumentem jest wiek. Zachowują się właśnie jak
taki 7 letni dzieciak, dla którego ten rok młodszy jest bobasem ale już ten 3 lata starszy jest prawie tego samego
wieku co on.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 czerwca 2011 o 10:43
Aż się zalogowałam, żeby dodać komentarz. Pewnie większość od razu pomyśli, że kieruję się stereotypami. A moje poglądy wzięły się po prostu z obserwacji.
Zauważyłam, że większość (nie wszyscy, większość) tu uważa, że bogaty dorobił się najpewniej dzięki ciężkiej pracy i oszczędności. Jednak taki typ bogatych to jest zaledwie mały odsetek reszty. Bo znaczna część osób zamożnych dochodzi do tego "po trupach", oszustwami, przekupstwem (np. za wyższe stanowisko), przez łóżko lub robiąc jeszcze gorsze przekręty. Przykład? Polityk. Zawód przynoszący niemałe zyski. A ich pracy nie można chyba porównać z pracą np. górnika. Sama wychowuję się w rodzinie raczej średniej "klasy", nie brakuje nam na podstawowe artykuły, ale nie stać nas na towary z wyższych półek. Gdyby nie zasiłki i renta rodzinna po tacie, nie miałybyśmy z czego żyć. I pewnie ktoś by skomentował to tym, że moja mama pewnie za leniwa jest żeby pracować, lepiej niech państwo utrzymuje. I tu was zaskoczę, albo i nie. Największy problem w naszym kraju to to, że pracę jest BAAARDZO ciężko znaleźć. Moja mama całe życie pracowała, ciężko, nie jako jakaś nauczycielka albo księgowa. Fizycznie. I NIC z tego nie ma. A ktoś, kto dorwał się do stołka bo tatuś miał znajomości (znam taką osobę i to dość dobrze) pławi się w luksusach. Ale żeby pomóc komuś? Przekazać coś na cele charytatywne? A w życiu! Mu się to należy! On pracuje na to! I to aż 6h dziennie! Przychodząc do urzędu, siedząc i nic praktycznie nie robiąc.
Cytując ZiemniakaPospolitego: "Jeżeli w kraju jest dobrobyt, to żaden
nie-leń nie musi się o nic martwić" - to nie jest do końca prawda, jak widzisz.
Cytat Garwiny: "Nawet nie zdajecie sobie
sprawy , jakie podatki płacą bogaci ludzie" - bardzo im współczuję, gdy po zapłaceniu podatków (którzy wszyscy muszą płacić) pozostaje im JEDYNIE parę tysięcy na przeżycie, gdy biednemu w takiej samej sytuacji zostaje AŻ parę stówek.
Proszę, minusujcie, nie zależy mi na ocenie. Mam jedynie nadzieję, że skłoniłam niektórych do refleksji. A demot świetnie trafiony, oczywiście plus.
Dobra czas na małe sprostowanie. Nie każdy bogaty ci nie pomoże oraz nie każdy biedny to uczyni. Wielu ludzi bogatych jest jednak zaślepiona hajsem i nie widzi problemów ludzi biednych. Wielu też jeśli pomaga to tylko dlatego "bo tak lepiej wypadnę w oczach ludzi." Dla mnie to nie do końca jest pomoc gdyż ta powinna płynąć z potrzeby pomocy a nie z innych pobudek. Nie każdy biedak ci pomoże, ale wielu jednak tak. Dzieje się tak ponieważ zna swą sytuację, bo kiedyś też potrzebował pomocy. Po prostu potrafi się wczuć w drugą osobę bo nie żyje w tak jakby innym świecie "bogaczy". Nie chodzi tu tylko o pomoc finansową ale o zwykłą pomoc w jakichś sprawach których nie potrafimy naprawić. Oczywiście nie mogą to być stereotypy bo w obu tych grupach można spotkać zarówno chamów jak i fajnych ludzi, co wiem z własnego doświadczenia. Na koniec dodam tylko, że nie jestem z biednej rodziny ale staram się pomagać każdemu komu mam szansę.
Parę osób wspomniało, że owo postrzeganie "biedny-dobry, bogaty-zły" jest efektem komunizmu. Wg mnie natomiast zostało ono zakorzenione o wiele dawniej, mianowicie w czasach Chrystusa.
W całym Nowym Testamencie jest wręcz wymagane od chrześcijan, by oddali cały swój dobytek biednym; jest nawet stwierdzone, że "łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego" (Mt 19:24).
Dlatego można powiedzieć, że komuniści w tym przekazie nie wymyślili niczego nowego...
Nie jest to do konca regula, ale wiem ze bogaci ludzie sa raczej skapi. Wiem to z doswiadczenia. Moja mama jest nauczycielka w szkole, tak sie akurat skladalo ze miala okazje uczyc bratanice wlasciciela Polsatu - Solorza. Niestety dziewczyna byla bardzo biedna mimo tego ze jej chrzestnym byl jeden z najbogatszych ludzi w Polsce. Widac ze bogactwo robi z człowieka sknere...
Bo do biednego prawie nikt nieprzychodzi a jak juz to niechce pieniedzy, a od bogatego jak jeden pozyczy to przyjdzie drugi potem trzeci a potem sie ustawi kolejka 300 potrzebujacych dopoki nie powie sie stop.
+
Prościej zminusować taki komentarz, niż tłumaczyć, skoro i tak nie dotrze.
http://demotywatory.pl/3410566
dziękuję...
Bardzo mądry demot,raz na miesiąc taka perła się trafia.
A jest jeszcze inna metoda uzywania srebra, o wiele lepsza - fotografia
Bardzo mądry, ale jedno mi się w nim nie podoba- generalizacja. Mam już swoje, nikomu zapewne nie imponujące, 21 lat, poznałam już w życiu mnóstwo ludzi i co zauważyłam? Częściej mogłam liczyć na wsparcie od ludzi, którym się finansowo powodziło niż od biednych. Moja przyjaciółka ma na prawdę świetną sytuację finansową, a jest złotym człowiekiem- jej rodzice też. To właśnie z ludźmi z patologii, podejrzanych dzielnic spotkałam się z największym chamstwem, zawiścią i gburowatością. Każdy punkt widzenia zależy od tego, na jakich ludzi się trafi w swoim życiu.
dobre Bambucza, też nie lubie generalizacji. ale odwrotne przypadki też sie często zdarzają. a ja jestem ze średniej rodziny, nigdy nie chodziłam głodna ale też nigdy nie było mnie stać na jakieś super ciuchy.gadżety czy coś, i lubie pomagać ludziom :P
A gdyby nie byłoby srebra to widziałbym ścianę. To nie srebro nas zaślepia lecz wąski umysł.
Wszystko zalezy od tego, jak wykozystasz te srebro-moze ono posluzyc do upammietnienia pieknych chwil - fotografia tradycyjna opartą na wykorzystaniu światłoczułych własności halogenków srebra i efektu fotochemicznego na błonie filmowej czy innym nośniku emulsji światłoczułej. Tylko od nas zalezy, jak wykozystamy to, co mamy. Mozna myslec tylko o sobie, lub miec cos, co bedzie nam przypominalo o tym, co bylo...
Świetny demot, daje do myślenia :) Zasłużyłeś/aś na główną
Rany, super. [+]
taka perełka na demotywatorach :) jeju :)
Fajny ten demot ; ] . plusik . ; p
Ty pamiętaj o innych, kiedy inni zapomną o Tobie.
http://tiny.pl/hfkdh
właśnie.
Przepraszam, ale muszę użyć tych słów. KU*WA! ZAJEBISTE!
zajebiste porównanie, pierwsza rzecz, ktora mnie w wakacje zmusila do refleksji. [+]
podoba mi się to porównanie, dobry demot. [+]
OMG - jaki suchar ;D ale ok niech bedzie plus
Demot z kazania ? To jest jedyne kazanie, które zapamiętałem z kościoła. +
Niestety z przykrością stwierdzam-jest to przerobiona przypowieść z tradycji chasydzkiej.Swoją wersję miałem w kalendarzu z różnymi sentencjami,wyciąłem i przechowuję do dziś.Coś takiego traktuję jako oryginał :) http://jdh.harce.eu/historie/?paged=2
dokładnie..
Gdzieś kiedyś zasłyszane? Tak się składa, że demot ściągnięty z innego, tylko podpis zmieniony.
http://demotywatory.pl/3186699/Wystarczy-dodac-odrobine
lepszy jest ten co link podałeś :)
Zapewniam cię, że tego demota nawet na oczy nie widziałem. A źródło jest prawdziwe. Nie pamiętam kiedy usłyszałem to od kogoś i dzisiaj mi się to przypomniało. A że idealnie pasuje na demoty to postanowiłem wrzucić;) Od razu zaznaczam, że ja tego dialogu nie wymyśliłem tylko napisałem z pamięci. Pozdrawiam
A ja plagiatorowi plusa dałem. Jednak trzeba przeglądać komentarze.
Pie*dolisz.
Ta historia była w 'Zwierciadle piekieł' Grahama Mastertona
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2011 o 20:56
trylogia merle.. wiem czytałem.. ;] Nie lustrze tylko zwierciadle tak na marginesie
dzięki, poprawione
Po prostu świetne ;p
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2011 o 20:27
Dla mnie demot świetny, to co że być może skopiowany to i tak nie wszystko na demotach jest wymyślane przez twórców ;p Ale demot fantastyczny i w pełni zasługuje na główną :)
Bardzo interesujacy i taki prawdziwy. Super!
Bardzo proste. Biedny pomaga innym bo ważna dla jego przetrwania jest pomoc tych innych w przyszłości. Bogaty nie potrzebuje niczyjej pomocy więc nie odczuwa potrzeby pomagania innym. To jest bardzo prosty mechanizm oparty na analizie zysków i strat, jak wszystko co dotyczy relacji między ludzkich ;)
bogaci też pomagają, to tylko zależy od tego czy człowiek potrafi współczuć i przejąć się losem biedniejszych. wątpie żeby chodziło o zwykłą kalkulacje zysków i strat, ludzka psychika potrafi się wznieść ponad to
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2011 o 22:42
Chyba najlepzy demot jaki widziałam i nie ważne czy spisany z czegoś czy wymyślony, liczy się przekaz;)
Świetny przekaz, cóż za wspaniałe porównanie. Rzadko się trafi tak dobry demot. Oczywiście plus dla ciebie i wielkie dzięki za demota.
bardzo dobry demot, ( wielki + ) :) biedny pomoże Ci jak może, a bogaty kopnie Cię w dupe. Może nie każdy taki jest, ale większość...
pierwszy raz słyszałem na kazaniu w kościele :D
Bardzo dobry tekst.
To porównanie w democie porusza człowieka, po jego przeczytaniu wpada się w lekką zadumę, takie powinny być wszystkie demoty na głównej, powinny nam przypominać o rzeczach o których na co dzień nie myślimy, zawierać jakieś przesłanie, sprawiać, że zaczniemy się zastanawiać nad samym sobą.
Megamocne +
Krótko mówiąć gniot jakich mało.
Dał do myślenia więc + :)
Bogaci dorobili się majątku m.in. dlatego, że nie rozdawali na prawo i lewo tego co zarobili darmozjadom i obibokom, którym nie chce się wziąć do roboty tylko wyciągać łapę do innych. Swoje pieniądze człowiek szanuje, bo wie ile włożył wysiłku w ich zarobienie.
wole nie być superbogata ale pomóc jak ktoś potrzebuje, będe szczęśliwsza niż jakbym gromadziła tylko dla siebie. wole zrezygnować z piwa, żeby ktoś miał na chleb
Niektóre szklanki są ze szkła ! +
świetny demot.
Nie pier*ol ze lustra sa ze srebra oO, ide do lombardu!
ja taki wstawiłem już dawno
http://demotywatory.pl/3016413/Pieniadze-zmieniaja-ludzi
w ogóle już kiedyś to było więc plusik nie poleciał.
SŁABE !!!
Genialne. +
Lustro nie jest ze srebra ;) Chyba, że Twoje, to w takim razie sam jestem tym, kogo w treści demota krytykujesz. Gratulacje hah.
Ku*wa Ja wyjrzałem ze okno nie widzę ani Kaśki ani Maćka nikt nie idzie do sklepu nikt nie rozmawia przez telefon nawet kurcze nikt się nie bawi w piaskownicy Dlaczego ? Po 1. Przed moim mieszkaniem nawet nie ma piaskowni po 2.Nikt nie rozmawia przez telefon bo żywa dusza mija mój dom co 20 min. po 3. Nikt nie idzie do sklepu bo jest kurde 23:15.!!!
Super tekst :)
Tendencyjne porównanie. Biedny nie zawsze jest dobry a bogaty nie zawsze jest zły. Nie wiem skąd w naszej kulturze taka martyrologia. Bogaty jest bogaty może dlatego, że nie rozdaje kasy :)
To dziecko komunizmu. Przez lata PRLu karmiono ludzi bajeczkami , że zły pan wyzyskuje wszystkich , a w kieszeni chowa złote góry i trzyma je tam dla samego trzymania , bo jest zły. Natomiast biedak , który się niczego w życiu nie dorobił ( tylko dlatego , że bogaty trzyma w kieszenie złote góry ) jest uosobieniem szlachetności , który oczywiście oddaje ci ostatnią złotówkę , choć w domu nie ma ani kropli wódki itd.
Nawet nie zdajecie sobie sprawy , jakie podatki płacą bogaci ludzie ( którzy najczęściej dorobili się na uczciwej pracy , bądź pomyśle , nie mówię tu o rabusiach pokroju jerzego urbana ) by zapewnić biedocie ( i często nierobą ) zasiłki socjalne , by ci mogli się opierdalać , "darmową" szkołę , "darmową" służbę zdrowia itd. ale nie , my dalej gloryfikujmy nieróbstwo i ubóstwo , jak za gomułki !
@Garwina
Nie jestem dzieckiem komunizmu, gdyż zwyczajnie jestem zbyt młody(1995r.). Mogę mieć jednak swoje zdanie i jak postrzegam to wszystko wyjaśniłem kilka postów niżej. Tylko nie najeżdżaj teraz na mnie ze względu na mój młody wiek i to, że nic nie wiem o życiu. Jestem na tym świecie 16 lat i jednak coś już zdążyłem zaobserwować. Może mniej niż ty lub inni tutaj ale jednak coś wiem. A to, że bogaci mają wyższe podatki i z nich opłaca się te wszystkie zasiłki to dla mnie nie argument. Większość płaci je z przymusu i gdyby nie musiała z pewnością by ich nie płaciła(tak samo jak i reszta społeczeństwa). Nie opieram się na stereotypach lecz na własnych obserwacjach. Pozdrawiam i mam nadzieję, że nie wybuchnie tutaj wojna.
@Shakall
nie zrozumiałeś mnie. Nie pisałem , że TY jesteś dzieckiem komunizmu , tylko ten pogląd to dziecko komunizmu. W odpowiedzi na post interwenient .
Sam też zresztą mam niecałe 19 lat , więc trudno było by mi mówić tu o twoim młodym wieku , czego zresztą nie lubię , bo to kiepski i żałosny argument.
Co więcej , podatki są strasznie niesprawiedliwe. W naszym socjalistycznym systemie wciąż każe się ludzi za to , że potrafią coś osiągnąć , czy wypracować. Rabuje się pieniądze obywatela , przeznacza np. na taki bezsensowy ZUS , który twierdzi , że trzeba je zabrać , ponieważ naród to stado baranów i na starość wszyscy poumierają , więc lepiej zrabować im ich pieniądze , a potem oddać jakieś marne strzępy na starość o ile dożyją emerytury. Rozumiem wybór , ale to jest pieprzony przymus! Gdyby każdy odkładał sobie te pieniądze , które co miesiąc rabuje mu zus , na jakimś prywatnym koncie , na starość każdy przeciętny polak byłby milionerem , krótko , ale na te pare lat by starczyło , ba i to jakich lat ! Polecam posłuchać sobie pana Sommera , co ma do powiedzenia w tej sprawie. Kolejna głupia sprawa to zasiłki. Jakim prawem odbiera się pieniądze jednemu i daje drugiemu ? Dlaczego każe się tego pierwszego za to , że trochę sobie zarobił ? Dlaczego rozleniwia się tego drugiego i nagradza za nieróbstwo ? Zniechęca do pracy. Oto , jest ten cały pieprzony socjalizm ! A do czego prowadzi dawanie pieniędzy bankrutom pokazuje nam przykład Grecji , Portugalii czy Hiszpanii. Czy ludzie nie potrafią wyciągnąć prostych wniosków z historii ? Kiedy panował kapitalizm wszystkim żyło się lepiej ( no może z wyjątkiem socjalistycznych/komunistycznych polityków). Właśnie wtedy państwa się rozwijały i rodziły się mocarstwa. Dlaczego stany tak urosły w siłę ? A dlaczego teraz podupadają ? Trochę historii i logiki , a wyciągamy odpowiednie i zadziwiająco proste wnioski.
@Garwina
A to w takim razie przepraszam. Po prostu czasem mam włączonych kilka stron, na każdej coś czytam i
nie mogę się skoncentrować na jednej wypowiedzi. To jest taka moja
prywatna wada. Ale nie o tym miałem pisać. Otóż w większości zgadzam się z tym co napisałeś odnośnie ustroju w
Polsce. Mimo tego, że chcemy być państwem kapitalistycznym to jest u nas mnóstwo naleciałości z socjalizmu. Nie
zmieni się to jednak dopóki do władzy nie dojdą ludzie nie pamiętający jak się żyło w czasach PRLu - czyli
ludzie z naszego pokolenia. Nastąpi to jednak za kilkanaście/dziesiąt lat a do tego czasu pozostanie nam tylko
patrzeć na te chore przepisy. Heh fajnie, że nie zbluzgałeś mnie za to, że nie zrozumiałem twojego posta, jak
zrobiłaby znaczna część polskich internautów. Miło widzieć, że w internecie spotkać też można ludzi wolących
przedyskutować problem niż nawrzucać na drugą osobę. A co do tego wieku to mamy to samo zdanie. Mnóstwo ludzi gdy
tylko nie przypasuje im czyjaś wypowiedź, to od razu pierwszym argumentem jest wiek. Zachowują się właśnie jak
taki 7 letni dzieciak, dla którego ten rok młodszy jest bobasem ale już ten 3 lata starszy jest prawie tego samego
wieku co on.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2011 o 10:43
Aż się zalogowałam, żeby dodać komentarz. Pewnie większość od razu pomyśli, że kieruję się stereotypami. A moje poglądy wzięły się po prostu z obserwacji.
Zauważyłam, że większość (nie wszyscy, większość) tu uważa, że bogaty dorobił się najpewniej dzięki ciężkiej pracy i oszczędności. Jednak taki typ bogatych to jest zaledwie mały odsetek reszty. Bo znaczna część osób zamożnych dochodzi do tego "po trupach", oszustwami, przekupstwem (np. za wyższe stanowisko), przez łóżko lub robiąc jeszcze gorsze przekręty. Przykład? Polityk. Zawód przynoszący niemałe zyski. A ich pracy nie można chyba porównać z pracą np. górnika. Sama wychowuję się w rodzinie raczej średniej "klasy", nie brakuje nam na podstawowe artykuły, ale nie stać nas na towary z wyższych półek. Gdyby nie zasiłki i renta rodzinna po tacie, nie miałybyśmy z czego żyć. I pewnie ktoś by skomentował to tym, że moja mama pewnie za leniwa jest żeby pracować, lepiej niech państwo utrzymuje. I tu was zaskoczę, albo i nie. Największy problem w naszym kraju to to, że pracę jest BAAARDZO ciężko znaleźć. Moja mama całe życie pracowała, ciężko, nie jako jakaś nauczycielka albo księgowa. Fizycznie. I NIC z tego nie ma. A ktoś, kto dorwał się do stołka bo tatuś miał znajomości (znam taką osobę i to dość dobrze) pławi się w luksusach. Ale żeby pomóc komuś? Przekazać coś na cele charytatywne? A w życiu! Mu się to należy! On pracuje na to! I to aż 6h dziennie! Przychodząc do urzędu, siedząc i nic praktycznie nie robiąc.
Cytując ZiemniakaPospolitego: "Jeżeli w kraju jest dobrobyt, to żaden
nie-leń nie musi się o nic martwić" - to nie jest do końca prawda, jak widzisz.
Cytat Garwiny: "Nawet nie zdajecie sobie
sprawy , jakie podatki płacą bogaci ludzie" - bardzo im współczuję, gdy po zapłaceniu podatków (którzy wszyscy muszą płacić) pozostaje im JEDYNIE parę tysięcy na przeżycie, gdy biednemu w takiej samej sytuacji zostaje AŻ parę stówek.
Proszę, minusujcie, nie zależy mi na ocenie. Mam jedynie nadzieję, że skłoniłam niektórych do refleksji. A demot świetnie trafiony, oczywiście plus.
Jeden z najlepszych ostatnio dodanych demotów, ciekawie zrobiony, dość głęboki i zawsze to coś innego niż nieszczęśliwa miłość i nie bycie tak pijanym
Dobra czas na małe sprostowanie. Nie każdy bogaty ci nie pomoże oraz nie każdy biedny to uczyni. Wielu ludzi bogatych jest jednak zaślepiona hajsem i nie widzi problemów ludzi biednych. Wielu też jeśli pomaga to tylko dlatego "bo tak lepiej wypadnę w oczach ludzi." Dla mnie to nie do końca jest pomoc gdyż ta powinna płynąć z potrzeby pomocy a nie z innych pobudek. Nie każdy biedak ci pomoże, ale wielu jednak tak. Dzieje się tak ponieważ zna swą sytuację, bo kiedyś też potrzebował pomocy. Po prostu potrafi się wczuć w drugą osobę bo nie żyje w tak jakby innym świecie "bogaczy". Nie chodzi tu tylko o pomoc finansową ale o zwykłą pomoc w jakichś sprawach których nie potrafimy naprawić. Oczywiście nie mogą to być stereotypy bo w obu tych grupach można spotkać zarówno chamów jak i fajnych ludzi, co wiem z własnego doświadczenia. Na koniec dodam tylko, że nie jestem z biednej rodziny ale staram się pomagać każdemu komu mam szansę.
Bogaci na rozdawaniu sie nie bogaca.
Parę osób wspomniało, że owo postrzeganie "biedny-dobry, bogaty-zły" jest efektem komunizmu. Wg mnie natomiast zostało ono zakorzenione o wiele dawniej, mianowicie w czasach Chrystusa.
W całym Nowym Testamencie jest wręcz wymagane od chrześcijan, by oddali cały swój dobytek biednym; jest nawet stwierdzone, że "łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego" (Mt 19:24).
Dlatego można powiedzieć, że komuniści w tym przekazie nie wymyślili niczego nowego...
moim zdaniem naprawde swietny demot pierwszy ktory komentuje bo uwazam za naprawde swietny !!
brawoo :))
trafia. (+)
fajnie, że wszystkim sie podoba. to jest cytat z "Dybuka"- jednej z największych Żydowskich sztuk. W języku Jidysz w Teatrze Żydowskim-polecam.
Nie jest to do konca regula, ale wiem ze bogaci ludzie sa raczej skapi. Wiem to z doswiadczenia. Moja mama jest nauczycielka w szkole, tak sie akurat skladalo ze miala okazje uczyc bratanice wlasciciela Polsatu - Solorza. Niestety dziewczyna byla bardzo biedna mimo tego ze jej chrzestnym byl jeden z najbogatszych ludzi w Polsce. Widac ze bogactwo robi z człowieka sknere...
genialny demot ;)
Bo do biednego prawie nikt nieprzychodzi a jak juz to niechce pieniedzy, a od bogatego jak jeden pozyczy to przyjdzie drugi potem trzeci a potem sie ustawi kolejka 300 potrzebujacych dopoki nie powie sie stop.
yyy chciałem zaznaczyć, ze powierzchnia, która powoduje to, ze widać nasze odbicie nie jest ze srebra lecz z cyny...
Pozdro