Jak ktoś ma kontakty wsrod pewnych ludzi to może być nawet zastępcą prezesa bez wykształcenia . Tak samo śliczne dziewczyny , nie muszą sie znać , nie muszą mieć fachu ważne zeby wyglądał. Dzis taką widziałem w zakładzie energetycznym m, śliczna , ale watpie zeby sobie trudzila rączki takimi zainteresowaniami.
Sam fakt że o tej prawdzie mówi 16 letni chłopiec świadczy iz te informacje nie są wiarygodne. Prawdziwy fachowiec od ręki znajdzie pracę, a to że namęczy sie przy jej szukaniu to już oddzielna kwestia. Nie czytajcie teg dzieci- uczcie się i rozwijajcie, a będzie wam dane. Nie patrzcie na plebs, lecz patrzcie na tych którym w życiu się udało.
@norb85. W mojej rodzinnej firmie, której tato jest założycielem, (tj.firma stolarska) pracuje właśnie technik samochodowy i magister po ekonomii. Stąd ten demot... z własnych doświadczeń
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 listopada 2012 o 16:46
to nie tak - oprocz bycia dobrym trzeba jeszcze zaczac i sie pokazac ze sie jest dobrym i to nie na wiecznym "stażu" ze stawką poniżej przecietnych kosztów utrzymania - a nie zawsze jest ku temu okazja - a co do pracy u stolarza i zajmowania sie murarstwem - musi tam byc przynajmniej jeden budowlaniec z wyksztalcenia - szkola nie daje uprawnien - ale daja prawo do zrobienia tychże
owszem, ale jak ma się ekonomista wykazać na budowie? Licząc cegły czy tworząc proporcje cement-woda-piasek? Gdy chcemy zdobyć doświadczenie i nie możemy znaleźć pracy w zawodzie, a nam na niej zależy trzeba cóż.. zainwestować i popracować w określonej branży, nawet za tzw. "grosze". Inaczej się nigdy nigdzie nie zaczepicie, chyba że zacznie z mamą/tatą/babcią/stryjkiem chodzić po pracodawcach i to oni, rzecz jasna, będą za was rozmawiać. Jak sami sobie w życiu radzić nie umiecie.
raich: Albo z ciebie gimbus, albo dziecko bogatych rodziców( czytaj jako: rozpieszczony ignorant), albo mieszkasz w innym kraju. Możesz w Polsce skończyć Jagiellonkę z wyróżnieniami i stypendium naukowym, a po rozmowie w 99% polskich firm powiedzą ci "dziękuję", po czym zatrudnią jakiegoś przygłupawego synka pana z zarządu po Wyższej Szkole Czesania Łoniaków
Nie dziwię się, na co tylu ekonomistów i techników samochodowych, skoro np. ten drugi nie naprawi samochodu tak dobrze jak zwykły mechanik, który uczył się w zawodzie poprzez praktyki.
Życiowe... Niestety. Ja jestem technikiem elektrykiem a pracuje przy produkcji materiałów jedwabniczych... BTW czemu takie mośki jak ferdekkiepski9 myślą że ocena jest potrzebna by dostać się na główną? nawet jakby miało ocenę 2/3 to ma prawo być na głównej... Lepszy taki demot niż kolejny smęt o nieszczęśliwej miłośći albo o opierd*lu od rodziców za świadectwo czy złamanej nodze dzień przed wakacjami...
Po pierwsze primo-to są bloczki betonowe-stawia się je jako podbudowe na ktorej potem postawią cegłe lub pustak itp...-
Po drugie-secundo- to nie jest fundament-fundamentem jest zapewne zbrojony beton -bo na czymś te bloczki muszą stac(nie na ziemi i nie na piasku)
Po trzecie- tercio- to mówiłem ja-historyk pracujący na budowie od 5 lat
a ja jestem technik elektronik a pracowałem już na: budowie, w mcdonaldzie, na myjni samochodowej, jako betoniarz zbrojarz a teraz jestem sprzedawcą w firmie zajmującej się dystrybucją okuć meblowych
Bo praca nie polega na odwalaniu określonej roboty, tylko na dawaniu ludziom tego co potrzebują. Jeśli jest zapotrzebowanie na murarzy i stolarzy, a mechaników i ekonomistów mamy już wbrud, to oczywiste że część z nich będzie musiała się przekwalifikować. To tak jakby cuekiernik miał pretensje do klientów, że nie chcą kupować pierniczków i ciągle musi piec biszkopty, a on przecież miał w szkole zawodowej 6 z pieczenia pierniczków...
Dokładnie, ja jestem z zawodu informatykiem, jednym z lepszych z mojego rocznika, ale nie znajdę pracy w zawodzi. Pracuję na budowie i właściwie praca mi odpowiada, dobre zarobki i łatwa praca (choć męcząca). W przyszłym roku pójdę chyba na budownictwo mieszkaniowe albo architekturę.
Ciekawi mnie jak oni fundamenty zaizolują a o drenażu nie wspominając. Ciężko było aby koparka wykopała szerzej a teraz ktoś będzie musiał studiować łopatologie, hehe
Technik informatyk, pracuje na posadzkach, nie zaluje tego, moga mnie nazywac robolem, murzynem, ale moje miesieczne zarobki rownaja sie dwóm a nawet trzem pensjom serwisanta-informatyka :)
A ja z wykształcenia jestem kucharzem i pracowałem w tym zawodzie 2 lata ale płaca 1200-1700zł max. Za 1,5 tygodnia mam egzaminy na operatora koparko-ładowarki. Młody człowiek kończąc podstawówkę nie wie tak naprawdę co chce i jaki kierunek szkoły wybrać i jaki zawód w przyszłości będzie dla niego najlepszy
A ja technik informatyk szukałem stażu z urzędu pracy. Prosiłem kierujcie mnie na staż w zawodzie bo stoudiuje dalej w tym kierunku. I gdzie dostalem skierowanie? Do produkcji smyczy dla psów!!! Pani w urzędzie stwierdzila ze informatyk moze pracowac tylko po studiach....
U mnie jest ciekawiej.Ja jestem technikiem żywienia, pracuje w hurtowni z częściami samochodowymi itp. ze mną pracuje pani psycholog.A kierowcą jest technik ogrodnik.
jak dla mnie główna
Jak ktoś ma kontakty wsrod pewnych ludzi to może być nawet zastępcą prezesa bez wykształcenia . Tak samo śliczne dziewczyny , nie muszą sie znać , nie muszą mieć fachu ważne zeby wyglądał. Dzis taką widziałem w zakładzie energetycznym m, śliczna , ale watpie zeby sobie trudzila rączki takimi zainteresowaniami.
Sam fakt że o tej prawdzie mówi 16 letni chłopiec świadczy iz te informacje nie są wiarygodne. Prawdziwy fachowiec od ręki znajdzie pracę, a to że namęczy sie przy jej szukaniu to już oddzielna kwestia. Nie czytajcie teg dzieci- uczcie się i rozwijajcie, a będzie wam dane. Nie patrzcie na plebs, lecz patrzcie na tych którym w życiu się udało.
@norb85. W mojej rodzinnej firmie, której tato jest założycielem, (tj.firma stolarska) pracuje właśnie technik samochodowy i magister po ekonomii. Stąd ten demot... z własnych doświadczeń
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2012 o 16:46
Jakby ten technik czy ekonomista byli dobrzy w swoich zawodach nie musiałby pracować jako np. murarz czy kierowca busa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2011 o 18:46
to nie tak - oprocz bycia dobrym trzeba jeszcze zaczac i sie pokazac ze sie jest dobrym i to nie na wiecznym "stażu" ze stawką poniżej przecietnych kosztów utrzymania - a nie zawsze jest ku temu okazja - a co do pracy u stolarza i zajmowania sie murarstwem - musi tam byc przynajmniej jeden budowlaniec z wyksztalcenia - szkola nie daje uprawnien - ale daja prawo do zrobienia tychże
owszem, ale jak ma się ekonomista wykazać na budowie? Licząc cegły czy tworząc proporcje cement-woda-piasek? Gdy chcemy zdobyć doświadczenie i nie możemy znaleźć pracy w zawodzie, a nam na niej zależy trzeba cóż.. zainwestować i popracować w określonej branży, nawet za tzw. "grosze". Inaczej się nigdy nigdzie nie zaczepicie, chyba że zacznie z mamą/tatą/babcią/stryjkiem chodzić po pracodawcach i to oni, rzecz jasna, będą za was rozmawiać. Jak sami sobie w życiu radzić nie umiecie.
true! To od osoby zależy gdzie trafi
raich: Albo z ciebie gimbus, albo dziecko bogatych rodziców( czytaj jako: rozpieszczony ignorant), albo mieszkasz w innym kraju. Możesz w Polsce skończyć Jagiellonkę z wyróżnieniami i stypendium naukowym, a po rozmowie w 99% polskich firm powiedzą ci "dziękuję", po czym zatrudnią jakiegoś przygłupawego synka pana z zarządu po Wyższej Szkole Czesania Łoniaków
jestem technikiem mechanikiem i pracuje w firmie budowlanej:) true^^
a ja się ucze w technikum samochodowym, a robie w lesie
Nie dziwię się, na co tylu ekonomistów i techników samochodowych, skoro np. ten drugi nie naprawi samochodu tak dobrze jak zwykły mechanik, który uczył się w zawodzie poprzez praktyki.
Bo technik samochodowy nie ma naprawiać aut, zobacz od czego jest w/w kierunek.
ja bym te fundamenty zaszałował
Życiowe... Niestety. Ja jestem technikiem elektrykiem a pracuje przy produkcji materiałów jedwabniczych... BTW czemu takie mośki jak ferdekkiepski9 myślą że ocena jest potrzebna by dostać się na główną? nawet jakby miało ocenę 2/3 to ma prawo być na głównej... Lepszy taki demot niż kolejny smęt o nieszczęśliwej miłośći albo o opierd*lu od rodziców za świadectwo czy złamanej nodze dzień przed wakacjami...
ja studiuje ekonomie i jestem bezrobotny :D
kto robi fundamenty z suporexu??
technik samochodowy i ekonomista :)
Po pierwsze primo-to są bloczki betonowe-stawia się je jako podbudowe na ktorej potem postawią cegłe lub pustak itp...-
Po drugie-secundo- to nie jest fundament-fundamentem jest zapewne zbrojony beton -bo na czymś te bloczki muszą stac(nie na ziemi i nie na piasku)
Po trzecie- tercio- to mówiłem ja-historyk pracujący na budowie od 5 lat
Zależy, czy te szkoły robisz z prawdziwej pasji i miłości do danego zawodu, czy ot tak, by po prostu mieć technika w papierach.
Aa ja mam zamiar iść na ekonomie i aż się przestraszyłem.. ^^ Aczkolwiek chyba tak źle nie jest w polsce.. ;d Najwyżej będę cegiełki liczyć..
ja też na ekonomiste ^.-
Dlatego pouczę się na wszelki wypadek języków obcych ^^
a magistrzy siedzą za barem w knajpkach.
Technik ekonomista potwierdza ^^ dzis pierwszy dzien jako pomocnik dekarza.
a ja jestem technik elektronik a pracowałem już na: budowie, w mcdonaldzie, na myjni samochodowej, jako betoniarz zbrojarz a teraz jestem sprzedawcą w firmie zajmującej się dystrybucją okuć meblowych
A moim zdaniem lepiej jest pracować uczciwie gdziekolwiek bez względu na wykształcenie, niż opier*alać się za pieniądze tych, którzy pracują.
Czyżbyś miał na myśli polityków? xd
@szalony001
gdyby nie to "xd" na końcu, to pewnie trafiłbyś na główną mistrzów
FAKE !!!! to nie polska budowa na polskiej budowie musi byc alkohol wiem bo sam pracuje :P
o to nic ja na budowlance pracowałem z górnikiem ;p i ps to nie są suporeksy tylko tz emki ;p
ZXC35
to sa bloczki betonowe tzw 'kanoldy'
Ja tech inf i pracuję w stolarstwie zajmując się również czasem budowlanką. :D
przypadek, ale jestem po technikum mechanicznym i po studiach ekonomicznych.
Bo praca nie polega na odwalaniu określonej roboty, tylko na dawaniu ludziom tego co potrzebują. Jeśli jest zapotrzebowanie na murarzy i stolarzy, a mechaników i ekonomistów mamy już wbrud, to oczywiste że część z nich będzie musiała się przekwalifikować. To tak jakby cuekiernik miał pretensje do klientów, że nie chcą kupować pierniczków i ciągle musi piec biszkopty, a on przecież miał w szkole zawodowej 6 z pieczenia pierniczków...
Dokładnie, ja jestem z zawodu informatykiem, jednym z lepszych z mojego rocznika, ale nie znajdę pracy w zawodzi. Pracuję na budowie i właściwie praca mi odpowiada, dobre zarobki i łatwa praca (choć męcząca). W przyszłym roku pójdę chyba na budownictwo mieszkaniowe albo architekturę.
Ja idę na technika samochodowego :/
u mnie trzeba dom wybudować, daj znać jak skończysz studia ;)
dzięki wszystkim za głosy :)
Ciekawi mnie jak oni fundamenty zaizolują a o drenażu nie wspominając. Ciężko było aby koparka wykopała szerzej a teraz ktoś będzie musiał studiować łopatologie, hehe
Technik informatyk, pracuje na posadzkach, nie zaluje tego, moga mnie nazywac robolem, murzynem, ale moje miesieczne zarobki rownaja sie dwóm a nawet trzem pensjom serwisanta-informatyka :)
Hahaha
I już wiem co będę robił w przyszłości :D
A ja z wykształcenia jestem kucharzem i pracowałem w tym zawodzie 2 lata ale płaca 1200-1700zł max. Za 1,5 tygodnia mam egzaminy na operatora koparko-ładowarki. Młody człowiek kończąc podstawówkę nie wie tak naprawdę co chce i jaki kierunek szkoły wybrać i jaki zawód w przyszłości będzie dla niego najlepszy
A ja technik informatyk szukałem stażu z urzędu pracy. Prosiłem kierujcie mnie na staż w zawodzie bo stoudiuje dalej w tym kierunku. I gdzie dostalem skierowanie? Do produkcji smyczy dla psów!!! Pani w urzędzie stwierdzila ze informatyk moze pracowac tylko po studiach....
no i co z tego? magistrzy zamiatają chodniki mimo studiów ekonomicznych:D
no i właśnie dlatego że to oni mają taką fuche, nasz kraj wygląda tak jak wygląda, bo robią to na czym się nie znają .
Ejj no ja idę na technik ekonomista i taka demotywacja na starcie.. ;/
jak mozna pracowacu stolarza i murowac?
Oj tam, oj tam... to przecież Polska.
Najwyraźniej kiepscy z nich technicy
U mnie jest ciekawiej.Ja jestem technikiem żywienia, pracuje w hurtowni z częściami samochodowymi itp. ze mną pracuje pani psycholog.A kierowcą jest technik ogrodnik.
Polska jest spoko. Nie podoba się , Stany , Niemcy zapraszają. Mi tutaj jest dobrze.
NAUCZYCIELU ekonomika w Tomaszowie Lubelskim!!!! składałem dziś świadectwo i na szkolnym komputerze zobaczyłem swojego demota na głównej:D
ja mam 17 lat, skończyłem własnie szkołe kucharska a robie w cegielni :) . to jest Polska :)
Czyli będę pracował u stolarza i zajmował się murarstwem... Trzeba się psychicznie przygotować.
Student informatyki, brat mechanik a pracujemy u stolarza :)
ja również z wykształcenia jestem technik mechanik zatrudniony w zakładzie dekarskim a pracuje jako spawacz. Takie rzeczy to tylko w polsce:D