zrozum, że nie ma żadnego ''Pana''. Wierzenie w niego jest pójściem na łatwiznę. No na przykład teraz, masz usprawiedliwienie dla śmierci dzieciaka. A to nie takie proste jest...
Nie ludzie, to już jest przegięcie... Nie wierzę, po prostu NIE WIERZĘ, że ta cała sytuacja, jest sytuacją prawdziwą. Kolejny z demotów, który ma poruszyć... Problem w tym, że mnie kłamstwo nie porusza.
@Ashardon możesz wyjaśnić czym dla Ciebie jest kłamstwo w kontekście tego demota, tych słów? Nie wierzysz, że to
drewniane pudełko, nie wierzysz w śmierć, że tak chciał Pan, że w ogóle jest jakiś Pan? Jakie kłamstwo Cię nie
porusza? Co do demota...współczuję wszystkim rodzicom, którzy musieli pochować swoje dzieci. Moja kuzynka, która odeszła w tym roku - pochowali ją rodzice, spoczywa w miejscu gdzie jest cmentarz dla dzieci. Gdybyście widzieli te maleńkie nagrobki, te pomniczki w kształcie serduszek i miniaturowe krzyże - łzy same płyną do oczu. Pierwszy raz ujrzałam to miejsce - straszne przeżycie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 lipca 2011 o 23:02
może tak musiało być? Bóg ostatnio zabrał mi babcię. Wierzę, że tak musiało być. Nie płakałam dużo za babcią, bo wiem, że teraz jest jej lepiej. Miała raka. I jakoś się cieszę, że nie musi się już męczyć na tym pie*******m świecie. ;)
Wiesz o czym mówisz ? 15 letnia matka. Młoda, bardzo młoda. I kiedy już naprawdę pogodziła się z tym faktem, kiedy pokochała swe dziecko, zostało jej odebrane. A może zrozumiała co straciła po jego śmierci. Najważniejsza osoba! Ktoś dla kogo żyła! Małe stworzenie ! Małe, niewinne... 15 letnia dziewczynka. Często dojrzalsza od dorosłych. A to jest rana na całe życie. Jestem pewna że tobie dupy tak to życie nie skopało jak jej. Bo najpierw nie chciana ciąża, a potem strata swego skarbu. I nie ważne czy to jej słowa. Nie ważne, bo nie zależnie czyje.. Boli tak samo! Mocne ! Należy się.
zaraz, jesli ktoś ma w nicku np. 1996 to od razu musi znaczyć, że ta osoba ma 15 lat? moze to jest data ślubu tej osoby, która od tamtego czasu starała się o dziecko? ludzie, logika, logika podstawą wszystkich nauk :P
ewcia1281 ale się wczułaś zabrakło złego dawcy nasienia prawdopodobnie narkomana który zbrukał to niewinne dziewczę w ciemnym zaułku. Trochę was wyobraźnia ponosi.
Demot skłania do refleksji i to jest najistotniejsze- historii pod niego można podpiąć miliony gdyż "rymowanka" w nim zawarta naznacza nasze życie cierpieniem.
Zgadzam się z v4ns, po takiej stracie ludzie nie biegną zrobić o tym demota...
ale mimo że prawdopodobnie autorka demota wymyśliła (znalazła cytat + zdjęcie do niego), demot jest bardzo poruszający.
to bardzo dobry demot mozna sie przy nim zastanowic ...po pierwsze o tym ze ktos cierpi z powodu najwiekszej straty jakamoze czlowieka dotchnac ,nad istnieniem Boga,nad tym kto robi demoty i jak one sa odbierane...jak dla mnie to demoty nie musza byc wydazeniem z zycia autora,kto powiedzial ze tak powinno byc,one maja demotywowac same w sobie a nie zycie autora...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 lipca 2011 o 19:01
no.... tak smutne to , ale jesteście debilami aby wrzucać to i podobne zdjęcia na demoty , nk , fb itp. i szukać nie wiem pocieszenia od innych którzy tylko napiszą " dam ci plusa" albo "Mocnne :* [*][*][*][*] :(((((" jesteście chorzy i obrzydliwi , irytują mnie już tacy ludzie jak wy , płońcie w piekle i udanego tańca z diabłami przy świetle księżyca
nie szukają pocieszenia. myśle że ona chce poprostu swoje cierpienie złagodzić. dzieli się tym z nami.. to jak AA.. zresztą nie wiesz ile czasu mineło od tej tragedi
słowa moje
a przyszły mi do głowy nad grobem mojej najlepszej przyjaciółki, jedynej osoby w której miałam
oparcie
dodałam tego demota zwyczajnie z przypływu chwili i ona nie umarła tak niedawno jak wam się wydaje
to zwykły demot, który na prawdę demotywuje, to chyba lepsze niż oklepane demotywatory o cukrze itp
no i dla jasności, nie chcę od nikogo współczucia ani nic takiego
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 lipca 2011 o 17:52
Tak nad grobem przyjaciólki pomyślałaś o tym jakiego demota by zrobić z tej okazji. Nie martw się współczucia to nie dostaniesz.Co w tym democie demotywującego? Chyba jedynie Twój pomysł na demota demotywuje...
Jaka kultura. Normalnie mnie aż poraża. I kim ty tu widzisz k***ą? Bo ja jakoś nie współczuję takim ludziom, ja się nad nimi lituję, idioto pie******y. ;))
tak to mój rok urodzenia, a trumna tylko wydaje się taka mała
nie urodziłam dziecka, bo się nie puszczam
wiem jaki macie pogląd na świat, ale nie uprawiałam nigdy seksu.
Nie wiem czy to Twoje słowa czy nie Twoje. Twoja historia czy nie. Ale żalosne jest to,że zamiast przeżywać żałobę po czyjejś śmierci pierwsza myśl to : "A może by tak demota zrobić? Pewnie będzie na głownej" Brawo
Czemu obarczasz Boga za śmierć? On Ci nie zabrał bliskiej osoby. Odziedziczyliśmy grzech, niedoskonałość i śmierć przez pierwszą parę ludzką. Każdy kiedyś umiera. Jeden ze starości, inny przez głupotę, a jeszcze inny zaraz po narodzinach - to przykre, ale się zdarza, jednak Bóg nie ma z tym nic wspólnego.
Gdybym na przykład było podpisane powiedzmy ESIA 1958 drewniane pudełeczko a w nim mój największy SKARB , niestety muszę je zakopać .... co wtedy , jak by komentowano .
Czytam te Wasze komentarze i aż mi się nie dobrze robi czy to ważne ile ta osoba ma lat? sama przecież napisała że ona nie oczekuje od was niczego żadnego współczucia. a myślicie że 15 latka nie może przeżyć tragedii i być dojrzalsza niż nie jedna 20 latka. Chyba wy mało wiecie o tym świecie. Może nie straciliście kogoś tak bliskiego Waszych serc.
Mimo wzruszajacego przesłania coś poszło nie tak. Pan wcale nie chciał abyś zakopywał to pudełeczko a tak mozna wywnioskować z treści tego demota. Tak nakazują nasze przepisy. Pan tylko powołał dusze do siebie a szczątki doczesne zostawił Tobie. Mógłbyś je sobie po spaleniu postawic np na kominku lub nosić w woreczku na szyi. W Polsce niestety musisz je zakopać ale Pan z tym nie ma już nic wspólnego.
Ja nie potrafię zrozumieć jak można być takim naiwnym i wszystko tłumaczyć w stylu 'Bóg tak chciał'.
Gówno, a nie Bóg tak chciał. Życie jest jakie jest, wszystko jest kwestią przypadku, pecha i jeszcze większego pecha.
Na pewno wszystkim lżej tłumaczyć 'Bóg tak chciał', ale cholera jasna powiedzcie mi który bóg niby chce bez powodu śmierci niewinnej istoty i cierpienia jeszcze większej ilości osób. Wasz bóg? Ja bym podziękował za takiego boga.
Ehm koniec, bo zaraz będzie flame war nt. religii.
Nie no to jest żałosne.. czytam wasze komentarze i po prostu oczom nie wierzę. Kogo obchodzi czy przeżyła coś takiego, czy dziecko urodziła, zamiast zastanowić się nad sensem demotywatora uczepiliście się autorki. Moim zdaniem demotywator jest poruszający. A pisanie komentarzy o tym, że "zamiast przeżywać demotywatory robi" jest głupie. Jak miała potrzebę zrobić to, podzielić się tym to co wam do tego? Że nie płaczez włosów sobie nie wyrywa tzn., że nie przeżywa? Proszę zastanówcie się następnym razem co piszecie. Bo jeżeli macie zamiar kogoś zranić, albo zjechać nie znając jego sytuacji to lepiej przemilczcie.
Właśnie, to samo miałam zamiar napisać. To chore. Jeżeli wam umarłoby dziecko to też byście stosowali takie
komentarze? Koleżanka mojej mamy urodziła martwą córkę, więc nawet nie wiecie jak wygląda twarz osoby, która to przeżywa. A poza tym wyżej Tysia napisała, że przyszedł jej na myśl taki demotywator. Uważacie, że jeśli ktoś
zrobi demot o np. nieszczęśliwej miłości to od razu ją przeżył?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lipca 2011 o 19:35
sranie w banie, gdyby nie chciała współczucia to nie byłoby tego demota. tacy ludzie celowo wstawiają takie coś, zeby ze swojej tragedi zrobić cyrk + zdobyć główną.
możecie minusować mój komentarz ale to PRAWDA
jakas tepa laska napisała coś w ogóle nie na temat o jakimś dziecku, o którym nie ma żadnej mowy w democie, chcę ją uświadomic, to jeszcze mnie bystrzaki minusują... :D
Ten demot pokazuje jak wiara jest zaślepiająca. Ludzie mówią o tym jacy to są nieszczęśliwi z powodu śmierci
bliskiej osoby, ale jednocześnie mówią że bóg tak chciał. Podsumowując darzycie miłością i szacunkiem tak okrutną osobę ,która sprowadza na was największe nieszczęście, i gdzie tu logika?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lipca 2011 o 20:02
Sami na siebie to sprowadziliśmy. Jesteśmy głupimi, niedoskonałymi istotami. Ehh... Debilstwo... Sama jestem głupia. Wiem o tym... Jednak jak się nad tym zastanowić, sami jesteśmy tego winni. Przeczytaj księgę Rodzaju w Biblii Tyśąclecia, a zrozumiesz.
Chyba nie zrozumieliście, albo ja jakoś dziwnie myślę (zdecydowanie nie wykluczam tej drugiej opcji, jeśli wypisuję głupoty to dajcie znać). Postać przedstawiona w demotywatorze (nie zastanawiam się
kto to, to może być nawet postać fikcyjna) uznaję tą trumienkę za skarb i chętnie by ją 'zatrzymała' ale musi
ją pochować bo Pan tak chciał. Pan chcę pochowania ciała.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 lipca 2011 o 3:00
Po przeczytaniu tych wszystkich komentarzy dosłownie mnie zatkało...Myślałam, a raczej miałam nadzieję, że użytkownicy demotywatorów są wrażliwsi...
Tak jak ktoś przede mną napisał, widocznie autorka miała potrzebę podzielenia się swoim bólem, a od razu ją atakujecie i dodajecie wyśmiewające, moim zdaniem bardzo nie na miejscu, komentarze. Ciekawe, czy gdyby ktoś w komentujących negatywnie demot postawił się w sytuacji tysi1996 nadal miałby ochotę dodawać taką opinię.
Łudziłam się, że jednak w dzisiejszym świecie są jeszcze ludzie gotowi współczuć, czy pomóc i zrozumieć. Widocznie się myliłam.
Demotywator poruszający, osobiście plusuję, i mimo wszystkiego i tego, że nie oczekujesz współczucia, ja Ci współczuję i Cię rozumiem, tysia1996.
Też mi było smutno jak mi chomik zdechł... A miałem 10 lat. Wyobrażacie sobie tą tragedie, wracam ze szkoły, chciałem z nim pogadać, jak to zawsze robiłem, a on nie chciał nic mówić. Mama mówiła, że jak dalej będę brał te białe cukiereczki, to wszytko będzie dobrze, ale on już nigdy nic nie mówił, no to go na drugi dzień wsadziłem do pudełka po Ramie (taka margaryna) i zakopałem w ogródku.
o jpd ktoś tu porównał śmierć do sraczki.. ludzie, Bóg zapomniał o nas. Nie, nie jestem jakąś gówniarą która ma 'ten czas' w którym wszystko jest złe. Widać po nicku ile mam lat. Ale swoje przeżyłam. Gdyby ten Ktoś pamiętał o je.banej cywilizacji, to by nie było wojen, głodu itd. Dlaczego ludzie cierpią ? bo jakaś wymyślona baba zjadła jabuszko, do którego skusił ją gadający wąż ? ;x i co z tym ? gdyby ta wymyślona pani nie zjadła tego czegoś, to by grzechu i cierpienia nie było. ? pierdoły jeb.ane. Zgoda, Jezus cierpiał. Za co ? Za grzechy, których jeszcze nie było ? Kilka milionów ludzi cierpi gorzej od Niego codziennie ! i w większości są to dzieci... codziennie niemal umierają z głodu, bólu i wyczerpania. Noo, ale nie są męczennikami ani świętymi, bo to zwykli, nieznani ludzie. ;x Najgorsze jest to, nie nieważne, ile ludzi się nacierpi, to i tak Jezus jest tym męczennikiem number 1.
Ludzie umierają, bo Bóg tak chce. Chce też, żeby ludzie z tego powodu cierpieli. je.bana zemsta.
ale sie rozpisałam ;|
[+]
Czy wy jesteście bez duszy ...
jak możecie tak o niej mówić .
ona nie zrobiła tego dla dostania się na główną , i pewnie nawet nie wiecie jak to jest stracić kogoś tak bliskiego jak najlepszego przyjaciela ...
A po za tym nie ważne ile masz lat , gdzie mieszkasz .
Ale masz prawo do własnego zdania !
Ps.-Jeśli nie wiecie o jakiego Pana chodzi to lepiej zastanówcie się nad dalszym losem swojego życia ... ;/
Coś mnie ruszyło w środku po przeczytaniu demota... ale bardziej mnie coś ruszyło w środku po przeczytaniu komentarzy... "Ludzi coraz więcej, człowieka coraz mniej" Święta prawda, bo tutaj nie widzę żadnych ludzkich odruchów. Czy to ateiści czy chrześcijanie. Jesteśmy tymi samymi ludźmi na tym samym świecie. A to co się dzieje tutaj, w internecie gdzie wszyscy są "kozakami" jest straszne. Jakby to nie ludzie z uczuciami pisali, tylko roboty. I bez różnicy, czy ma się 15 lat czy 100 czy 5. Jesteśmy ludźmi... Tymi samymi, z taką samą tęsknotą za normalnością. A ja jako dziecko młodsze niż być może 15-o letnia autorka demota nie mam prawa wypowiadać swojego zdania?! Nie no mam prawo, ale kto wysłucha 13-o letniego dziecka?! Co taki mały człowiek może wiedzieć?! A co wy do jasnej cholery starsi ode mnie, (także dzieci) możecie wiedzieć?! Pisząc takie komentarze bez ludzkich uczuć i odruchów stajecie się nikim. Nawet na współczucie już tego świata nie stać...
nie wierze... to jest żałosne... jeżeli autor tego demotywatora przeżyłby taką tragedię, jaką jest śmierć dziecka z całą pewnością nie tworzyłby takiego demota, bo to jest ostatnia rzecz o jakiej by w takiej chwili myślał...
Nie wiem czy wstawianie takich demotów jest dobre, bo od razu autorzy są linczowani, że wymyślaja smutne historie by być na głównej. Może taki autor umieszczając takiego demota chce wyrazić swoje uczucia choć nigdy nie wiadomo. Znajdą się i tacy, którzy wykorzystają cudze nieszczęścia by być na głównej. Takie oszustwa są naprawdę okropne, ale ja nie zamierzam prowadzić tutaj śledztwa czy ten demot jest wyrazem uczuć autora czy chęcią bycia na głównej. Te niektóre komentarze są głupie. Jacy ludzie potrafią być tępi i niedojrzali. Dlaczego od razu krytykujecie autora takich demotów. Jesli im nie wierzycie, że to chęc wyrażenia uczuć w taki sposób to zamilknijcie i odbierzcie ten demot jako filozoficzne przemyślenia.
Aż się robi naprawdę niedobrze jak się te komentarze czyta. Wszyscy plują na tych, którzy od siebie zżynają, na odgrzewane demoty, tylko na te o Bogu nie można nic złego powiedzieć, bo to na cześć "naszego Pana" specjalnie dla katolików. Ile razy można pisać o "wspaniałym Panu", który jest święty, bo "zabiera" bliskie osoby? Ludzie, przejrzyjcie wreszcie na oczy i zastanówice się co piszecie i co uważacie za poruszające, bo jesteście pozbawieni logicznego myślenia i obiektywizmu!
masakra jakaś... Ludzie- obudzcie się!!! Przecież nie wiecie, ile czasu minęło od tragedii, czy nick to rzeczywiście wiek i czy przeżycie jest autentyczne, czy tylko przelewa ból np. przyjaciółki!!!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 lipca 2011 o 15:09
Wszyscy umrzemy. Teraz czy za 50 lat... Na to jesteśmy skazani od początku.
Ponadto nie rozumiem tych, którzy uważają, że "nie wrzucaliby demota, gdyby byli w podobnej sytuacji". Na swoje cholerne szczęście nie jesteście w takiej sytuacji i nie wiecie, co byście zrobili. Ci, którzy nie mieli takich doświadczeń będą w większości odbierać demota negatywnie, a ci, co niestety doświadczyli śmierci kogoś bliskiego mogą być wdzięczni autorce za ten demotywator.
Ludziska!! Ale się spinacie!! Weście wrzucie na luz... albo piąty bieg!!
Demot generalnie jest dobry!! Gdyby taki nie był nie znalazłby się na głównej!!
A ty czy ktoś wierzy w Boga czy nie to sprawa indywidualna... Ci co piszą, że Pana nie ma to ich sprawa... Tu ktoś pisze, że Pan tak chciał... Ej każdy ma prawo wierzyć w to co chce!! więc bez jakiś takich!!
Zaden bog nie pozwoliby na cos takiego gdyby byl tak milosierny i kochajacy jak mowicie. Wiec albo jest zly i zabiera dzieci "bo on tak chce", albo go nie ma...
PLUS! Demot nie musi być o swoich przeżyciach a ma poruszać. Pozapominaliście już po co ta strona czy tylko jak to wam źle bo was nikt nie kocha... to jest właśnie demot i jeśli ktoś kiedyś stracił kogoś albo nie daj boże był na pogrzebie dziecka to płaczu matki nigdy nie zapomni i zrozumie
Co za tępa masa ! Czytałam większość waszych komentarzy, wiecie demotywatory mają demotywować, a nie musi być to prawdziwe przeżycie.I co najlepsze połowa się napiepsza a połowa się użala. To jest internet ludzie tu można napisać wszystko! Do niektórych rzeczy trzeba podejść z lekkim dystansem.
Wierzący się bronią, a ateiści atakują. Problem w tym, że demot nie jest tutaj o wierze... jednak widac, że niektórych to bardzo razi. Też nie wierzę w boga, ale nie zamierzam atakować kogokolwiek z tego powodu. Życie jest życiem, a śmierć to rzecz to której trzeba przywyknąć. TO jest prawda, której nie trzeba określać względami religijnymi
Czy Ty jesteś jakiś pierdo*nięty? Dziewczyna straciła dziecko, bo urodziło się martwe, albo zmarło w wyniku jakiejś choroby a Ty buraku myślisz tylko o głównej na Mistrzach? Ciekaw jestem czy będzie ci do śmiechu jak twój pierworodny urodzi się martwy. Czekasz 9 miesięcy na największe dzieło twojego zycia, największy skarb, a zaraz po urodzinach masz pogrzeb i wydaje ci się że to jest ku**a zabawne? Żeby cię życie w dupę wyruchało bez wazeliny...bo zasługujesz ćwoku
Po pierwsze, Tysiu1996 kimkolwiek była ta osoba (wiem, że była nią Twoja przyjaciółka,przecież sama tak napisałaś) chcę Ci złożyć wyrazy współczucia, choć ciężko tu o współodczuwaniu mówić, bo nigdy czegoś takiego nie przeżyłam i przeżyć nie chcę. Trzymaj się.
Po drugie, do innych demotywujących mniej i bardziej użytkowników, co to dla WAS za różnica, kto zmarł; dziecko? Od razu spekulacje, ze puszczalska itp., ma 15 lat i że nie dojrzała i niedoświadczona, a słowa są zmyślone lub zapożyczone z cierpienia innej osoby. Zastanówcie się na następny raz zanim cokolwiek napiszecie i klikniecie "wyślij".
Tak chciał Pan? Jesteś murzynem? :D Naprawdę uważasz, że wszystko co się dzieje na świecie dzieje się z woli 'Pana' (który, bagatela, moim zdaniem nie istnieje)?
Mysz w zupełności masz racje zwalajcie wszystko na boga który nawiasem nie istnieje, wszystkie kopniaki w życiu które otrzymujecie zawsze są ''częścią planu pana''/ ''tak miało być'' w dupie mam wasze użalanie i boga , a ty tępa kobieto idź sie leczyć a nie wstawiasz że dzieciak ci umarł żałosne oj żałosne... wrzuć jeszcze na fejsa ze swą mordą obok ''pudełeczka'' z podpisem takie tam z dzieciakiem napewno lubie to polecą..
A Wam drodzy internauci wszystko przeszkadza! Nosz Kur*a mać, ogarnijcie sie ludzie! Demot zrozumiany może być tylko przez osoby, ktore straciły lub mogły stracić dziecko. I minusujcie do woli, prosze bardzo, wkurza mnie ta ogólna znieczulica wśród Was. Ciągle tylko "fejk","zmyślone","gdyby tak było, to byś demota nie wstawiała". Trochę zrozumienia do cholery!
demoty.... miejsce gdzie dzielimy sie wszyscy swoimi emocjami...
mnie zdradził chłopak, mnie coś tam, a mi zmarło dziecko.... po użalajmy się nad sobą... może wzbudze troche współczucia... a szczeże na świecie co 10 sekund umiera dziecko, jak by przelożyć to na domoty, bylibyśmy najbardziel współczującą społecznością na świecie....
"bo pan tak chciał"? jeżeli ten wasz bóg istnieje, to jest niezłym sk*rwysynem: aids, rak i wszystkie inne choroby - które są cholernie bolesne dla ludzi - wojny, segregacje rasowe, niewolnictwo itd. w dodatku ci, którzy takich rzeczy się dopuścili nie spotkała kara. oczywiście... po śmierci, ale skoro śmierć jest tylko etapem to dlaczego ludzie tak płaczą, za kimś kto odszedł? bo są za słabi by żyć z myślą, że ten świat nie ma nic wspólnego z dobrem, a każdy kto zginął na 99,99% już nie istnieje w żadnej innej formie.
Musisz być dziwną osobą, skoro po śmierci dziecka, postanowiłaś wymyślić o tym demota :/ Pewnie jeszcze wrzuciłaś zdjęcia trumny na naszą klasę i na facebooka - a twoi znajomi klikali "lubię to" :/
Widziałem pochówek 1-dniowej dziewczynki - corki mojej koleżanki. jesteście dzieciakami i nie znacie bólu troski o dziecko. Demot fałszywy bo żaden rodzic w takim momencie nie myślałby o fotce. Ja napewno odebrałbym sobie życie, gdyby coś przytrafiło się mojemu dziecku. Głupi tekst w stylu "pan tak chciał" nie wyszedłby NIGDY z ust rodzica, który stracił dziecko. Pozdrawiam.
wiem co znaczy ten ból, wiem co się wtedy czuje...i wbrew pozorom po stracie dziecka dzielenie się tym bólem z innymi pomaga nawet w taki sposób, w każdy, bo samemu nie można tego znieść
Dwa tygodnie temu byłam na pogrzebie 6 tygodniowego dziecka....nikt kto tego nie przeżył nie wie jaka to strata... Widok kiedy to Ojciec podchodzi do trumienki i bierze Ją w dłonie by zanieść na cmentarz...
Nawet ja nie umiem wyobrazić sobie żalu jaki tkwi w sercach rodziców tego dziecka..
Kurcze ludzie ... prawdziwy demotywator , ale Wy wolicie jakieś demotywatory o wódce i melanżu ... zamiast o prawdziwym życiu , nie rozumiem jak można myśleć że to jej dziecko ... to tylko obrazek .. , skarbem nie musi być tylko dziecko , może to być mama, tata , dziadek, chlopak , czyli osoba z którą byliśmy mocną związani , to że dziewczyna może być młoda to nic , patrząc na tego demota można pomyśleć że jest młoda wiekiem , ale dojrzalsza od Was emocjonalnie... to że wstawiła tego demota to nie znaczy że chciała Was wziąć na litość i dostać się na chama na glówną...możecie mnie minusować ja mam to szczerze gdzieś... chciałem Wam przekazać to co myślę ...
Boję sie zaraz zabrzmię głupio, ale zawsze myślałam że dzieci (przyjaciółka też w końcu była dzieckiem) chowa
się w białych trumnach... To jak to jest? Bo nie wydaje mi się, że na zdjęciu jest trumienka z prochami osy dorosłej, bo chyba tak też można je pochować/przechować. Czysto teoretycznie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
4 lipca 2011 o 2:49
"Pan", "Szatan"... Ludzie zamiast zwalać winę na pozaziemskie siły zacznijcie brać odpowiedzialość za swoje czyny i akceptować to, że w życiu jest jakaś kolej rzeczy.
Bajki są czymś świetnym... w wieku 5 lat. Teraz trzeba by się już ogarnąć. Poza tym z takimi hasłami to proponuje się wybrać do Kościoła, nie na demotywatory. [-]
tylko ze to nie wina Pana ze ludzie umieraja, bo stwarzajac adama i ewe stworzyl ich tak ze byli niesmiertelni, umarli bo zgrzeszyli a inni odziedziczyli grzech, poczytajcie troche biblie a potem piszcie : )
a ja powiem tak: widze ze sa tu osoby wierzace wiec moe spokojnie pisac to co mam na mysli. Jesli Bog jest Bogiem milosci, porzadku, pokoju, milosierdzia, przebaczenia, wspolczucia, szczescia itp. So to niektore z Bozych atutów prawda? Wiec teraz ja sie pytam czy Bog chcialby zadac swojemu dziecku(czlowiekowi) bol, cierpienie, smutek i ogolnie wprowadzic w stan nieszczescia? Czy wasi rodzice chcieli by zadac wam takie cierpienia? Przciez was kochaja... prawda? Nie mowie tu o takich skrajnych przypadkach jak patoligia w rodzinie ktora nie stety w dzisiejszych czasach jest na porzadku dziennym bo takie przypadki to nie sa kochajace rodziny. Dlatego jak mozna powiedziec ze wola Boga jest czyjas smierc ktora powoduje bol i cierpienie najblizszych zmarlego?????!!!!! Oczywiscie jesli ktos uymiera ze starosci to jest to naturalna kolej rzeczy na tym swiecie.
Prosze, zastanowicie sie czy faktycznie kochajacy Bog i Ojciec chcialby zgotowac wam takie cierpienia? Czlowiek czlowiekowi wilkiem ale to czlowiek a nie Bog!
człowiek przeżywający swoją żałobę nie ma czasu ani siły psychicznej siedzieć na demotywatorach i robić demotywatora o tejże
treści. Amen. Prosze o 1888888888888883457788 minusów co do Pana = Boga = kto chce, niech wierzy. Kto nie chce niech nie wierzy. I
po co się nad tym spierać...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 lipca 2011 o 22:21
Jeden z nielicznych tak poruszających demotów. Nie wiem czy słowa twoje czy nie, ale plus Ci się należy.
Na pewno nie jej słowa , chociaż w sumie mogło umrzeć tak jaje rodzeństwo, a zresztą w dzisiejszych czasach to ciąża u 15-latki to norma....
Za demota wielki +, ps. błagam nie wstawiajcie 'zniczy' ...
Dziekujmy panu za jego milosierdzie! A teraz do tancow!
nikt tego nie chcial tepa kobieto.. a na pewno nie Bóg.
zrozum, że nie ma żadnego ''Pana''. Wierzenie w niego jest pójściem na łatwiznę. No na przykład teraz, masz usprawiedliwienie dla śmierci dzieciaka. A to nie takie proste jest...
Nie ludzie, to już jest przegięcie... Nie wierzę, po prostu NIE WIERZĘ, że ta cała sytuacja, jest sytuacją prawdziwą. Kolejny z demotów, który ma poruszyć... Problem w tym, że mnie kłamstwo nie porusza.
@Ashardon możesz wyjaśnić czym dla Ciebie jest kłamstwo w kontekście tego demota, tych słów? Nie wierzysz, że to
drewniane pudełko, nie wierzysz w śmierć, że tak chciał Pan, że w ogóle jest jakiś Pan? Jakie kłamstwo Cię nie
porusza? Co do demota...współczuję wszystkim rodzicom, którzy musieli pochować swoje dzieci. Moja kuzynka, która odeszła w tym roku - pochowali ją rodzice, spoczywa w miejscu gdzie jest cmentarz dla dzieci. Gdybyście widzieli te maleńkie nagrobki, te pomniczki w kształcie serduszek i miniaturowe krzyże - łzy same płyną do oczu. Pierwszy raz ujrzałam to miejsce - straszne przeżycie.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2011 o 23:02
@Kuktak: nie obrażaj nikogo, jeśli nie chcesz być obrażany. A poza tym tępy to może być nóż, a nie człowiek.
BOGA NIE MA !!!
"tak chciał pan" - ale ja absolutnie tak nie chciałem
Nie ma czegoś/kogoś takiego jak "Pan".
W takim razie powiedz temu panu, który tak chciał, że chciał źle. Swoją drogą, to cóż to za pan, co ma to co chce?
może tak musiało być? Bóg ostatnio zabrał mi babcię. Wierzę, że tak musiało być. Nie płakałam dużo za babcią, bo wiem, że teraz jest jej lepiej. Miała raka. I jakoś się cieszę, że nie musi się już męczyć na tym pie*******m świecie. ;)
Ech, jak dostajesz sraczki to też tłumaczysz to "bo tak chciał Pan"?
Pewnie tak, przecież "bez Jego woli nie porusza się nawet jeden listek" :DDD
Mocnne :*
[*][*][*][*] :(((((
Tak i zamiast rozpaczać dodajesz demoty... A twórczyni tego demota ma 15 lat...
Wiesz o czym mówisz ? 15 letnia matka. Młoda, bardzo młoda. I kiedy już naprawdę pogodziła się z tym faktem, kiedy pokochała swe dziecko, zostało jej odebrane. A może zrozumiała co straciła po jego śmierci. Najważniejsza osoba! Ktoś dla kogo żyła! Małe stworzenie ! Małe, niewinne... 15 letnia dziewczynka. Często dojrzalsza od dorosłych. A to jest rana na całe życie. Jestem pewna że tobie dupy tak to życie nie skopało jak jej. Bo najpierw nie chciana ciąża, a potem strata swego skarbu. I nie ważne czy to jej słowa. Nie ważne, bo nie zależnie czyje.. Boli tak samo! Mocne ! Należy się.
zaraz, jesli ktoś ma w nicku np. 1996 to od razu musi znaczyć, że ta osoba ma 15 lat? moze to jest data ślubu tej osoby, która od tamtego czasu starała się o dziecko? ludzie, logika, logika podstawą wszystkich nauk :P
ewcia1281 ale się wczułaś zabrakło złego dawcy nasienia prawdopodobnie narkomana który zbrukał to niewinne dziewczę w ciemnym zaułku. Trochę was wyobraźnia ponosi.
Demot skłania do refleksji i to jest najistotniejsze- historii pod niego można podpiąć miliony gdyż "rymowanka" w nim zawarta naznacza nasze życie cierpieniem.
Zgadzam się z v4ns, po takiej stracie ludzie nie biegną zrobić o tym demota...
ale mimo że prawdopodobnie autorka demota wymyśliła (znalazła cytat + zdjęcie do niego), demot jest bardzo poruszający.
to bardzo dobry demot mozna sie przy nim zastanowic ...po pierwsze o tym ze ktos cierpi z powodu najwiekszej straty jakamoze czlowieka dotchnac ,nad istnieniem Boga,nad tym kto robi demoty i jak one sa odbierane...jak dla mnie to demoty nie musza byc wydazeniem z zycia autora,kto powiedzial ze tak powinno byc,one maja demotywowac same w sobie a nie zycie autora...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lipca 2011 o 19:01
Rok w nicku może być rokiem urodzenia dziecka Użytkownika...
byłby to 15letni karzeł w takim razie
Przecież nie musisła tego przeżyć, by dodać takiego demota.
@kama87 A numerek w twoim nicku to też data urodzenia? Pomyśl trochę...
no.... tak smutne to , ale jesteście debilami aby wrzucać to i podobne zdjęcia na demoty , nk , fb itp. i szukać nie wiem pocieszenia od innych którzy tylko napiszą " dam ci plusa" albo "Mocnne :* [*][*][*][*] :(((((" jesteście chorzy i obrzydliwi , irytują mnie już tacy ludzie jak wy , płońcie w piekle i udanego tańca z diabłami przy świetle księżyca
nie szukają pocieszenia. myśle że ona chce poprostu swoje cierpienie złagodzić. dzieli się tym z nami.. to jak AA.. zresztą nie wiesz ile czasu mineło od tej tragedi
słowa moje
a przyszły mi do głowy nad grobem mojej najlepszej przyjaciółki, jedynej osoby w której miałam
oparcie
dodałam tego demota zwyczajnie z przypływu chwili i ona nie umarła tak niedawno jak wam się wydaje
to zwykły demot, który na prawdę demotywuje, to chyba lepsze niż oklepane demotywatory o cukrze itp
no i dla jasności, nie chcę od nikogo współczucia ani nic takiego
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2011 o 17:52
Tak nad grobem przyjaciólki pomyślałaś o tym jakiego demota by zrobić z tej okazji. Nie martw się współczucia to nie dostaniesz.Co w tym democie demotywującego? Chyba jedynie Twój pomysł na demota demotywuje...
współczuję Ci... okropna sprawa
gdzie Ty tu widzisz nieszczęśliwą miłość?
idiota.
Jaka kultura. Normalnie mnie aż poraża. I kim ty tu widzisz k***ą? Bo ja jakoś nie współczuję takim ludziom, ja się nad nimi lituję, idioto pie******y. ;))
@kaczorek - piszesz o kulturze, a sam go wyzywasz, gdzie tu jest sens? :d
demot MAX... brak słów ;x
jaki znów Pan?
Pan Miecio spod klatki 12. Jak się nachla rzuca spelle na śmierć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2011 o 18:18
jaki, do nędzy, Pan ???....
ku*wa, każdy może wierzyć w co chce więc nie narzucajcie nikomu swojego "super" ateizmu
tak to mój rok urodzenia, a trumna tylko wydaje się taka mała
nie urodziłam dziecka, bo się nie puszczam
wiem jaki macie pogląd na świat, ale nie uprawiałam nigdy seksu.
Nie wiem czy to Twoje słowa czy nie Twoje. Twoja historia czy nie. Ale żalosne jest to,że zamiast przeżywać żałobę po czyjejś śmierci pierwsza myśl to : "A może by tak demota zrobić? Pewnie będzie na głownej" Brawo
Czemu obarczasz Boga za śmierć? On Ci nie zabrał bliskiej osoby. Odziedziczyliśmy grzech, niedoskonałość i śmierć przez pierwszą parę ludzką. Każdy kiedyś umiera. Jeden ze starości, inny przez głupotę, a jeszcze inny zaraz po narodzinach - to przykre, ale się zdarza, jednak Bóg nie ma z tym nic wspólnego.
przyganiał kocioł garnkowi
Myślicie przygłupy, że to prawdzwia historia?
taak a największe skarby trzeba zakopywać...
Bo przecież te wszystkie choroby, anomalie genetyczne, wypadki, katastrofy to wszystko jest wielki boski plan. Bóg kocha nas wszystkich tak samo;)
Gdybym na przykład było podpisane powiedzmy ESIA 1958 drewniane pudełeczko a w nim mój największy SKARB , niestety muszę je zakopać .... co wtedy , jak by komentowano .
Czytam te Wasze komentarze i aż mi się nie dobrze robi czy to ważne ile ta osoba ma lat? sama przecież napisała że ona nie oczekuje od was niczego żadnego współczucia. a myślicie że 15 latka nie może przeżyć tragedii i być dojrzalsza niż nie jedna 20 latka. Chyba wy mało wiecie o tym świecie. Może nie straciliście kogoś tak bliskiego Waszych serc.
a demotywator naprawdę poruszający..... a Ci co go nie potrafią zrozumieć to dzieci w kwestiach uczuć....
..ale żenujące..Btw- kto normalny, przeżywający jakąś tragedię, robi o niej DEMOTYWATORA? Autor ewidentnie poleciał "po taniości"
Mimo wzruszajacego przesłania coś poszło nie tak. Pan wcale nie chciał abyś zakopywał to pudełeczko a tak mozna wywnioskować z treści tego demota. Tak nakazują nasze przepisy. Pan tylko powołał dusze do siebie a szczątki doczesne zostawił Tobie. Mógłbyś je sobie po spaleniu postawic np na kominku lub nosić w woreczku na szyi. W Polsce niestety musisz je zakopać ale Pan z tym nie ma już nic wspólnego.
Ano właśnie - w Polsce trzeba zakopać, nie można postawić na kominku ani nosić w woreczku na szyi. Trochę to chore, że państwo decyduje o tym...
ale można przeciez podebrać trochę prochów z urny, wsypać do woreczka i nosić na szyi, nikt sie nie dowie :D
Ja nie potrafię zrozumieć jak można być takim naiwnym i wszystko tłumaczyć w stylu 'Bóg tak chciał'.
Gówno, a nie Bóg tak chciał. Życie jest jakie jest, wszystko jest kwestią przypadku, pecha i jeszcze większego pecha.
Na pewno wszystkim lżej tłumaczyć 'Bóg tak chciał', ale cholera jasna powiedzcie mi który bóg niby chce bez powodu śmierci niewinnej istoty i cierpienia jeszcze większej ilości osób. Wasz bóg? Ja bym podziękował za takiego boga.
Ehm koniec, bo zaraz będzie flame war nt. religii.
nie wiem czy autorka demota to przeżyła czy nie ale mnie osobiście łzy pojawiły się w oczach .
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2011 o 19:29
"O! umarlo mi dziecko, zrobie o tym demota!"
Nie dziecko! PRZYJACIÓŁKA!!! I pisała, że dawno temu. Trzeba umieć czytać ze zrozumieniem. ;>
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2011 o 21:26
Kur... gorzej tej trumny nazwać się nie dało.. Przez to mam schizy teraz i mi się ryczeć aż chcę.
Ale demota dodać trzeba. Bo jakby to tak śmierć bez demota !
Nie no to jest żałosne.. czytam wasze komentarze i po prostu oczom nie wierzę. Kogo obchodzi czy przeżyła coś takiego, czy dziecko urodziła, zamiast zastanowić się nad sensem demotywatora uczepiliście się autorki. Moim zdaniem demotywator jest poruszający. A pisanie komentarzy o tym, że "zamiast przeżywać demotywatory robi" jest głupie. Jak miała potrzebę zrobić to, podzielić się tym to co wam do tego? Że nie płaczez włosów sobie nie wyrywa tzn., że nie przeżywa? Proszę zastanówcie się następnym razem co piszecie. Bo jeżeli macie zamiar kogoś zranić, albo zjechać nie znając jego sytuacji to lepiej przemilczcie.
Właśnie, to samo miałam zamiar napisać. To chore. Jeżeli wam umarłoby dziecko to też byście stosowali takie
komentarze? Koleżanka mojej mamy urodziła martwą córkę, więc nawet nie wiecie jak wygląda twarz osoby, która to przeżywa. A poza tym wyżej Tysia napisała, że przyszedł jej na myśl taki demotywator. Uważacie, że jeśli ktoś
zrobi demot o np. nieszczęśliwej miłości to od razu ją przeżył?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2011 o 19:35
sranie w banie, gdyby nie chciała współczucia to nie byłoby tego demota. tacy ludzie celowo wstawiają takie coś, zeby ze swojej tragedi zrobić cyrk + zdobyć główną.
możecie minusować mój komentarz ale to PRAWDA
Hakuma - niestety prawda jest jak dupa, każdy ma swoją i dla mnie twoje słowo nie jest prawdą, tylko bzdurą :p
Apocalypsa wiesz ile twoje zdanie mnie obeszło? ;/
Kur.., gdyby umarło mi dziecko ostatnią rzeczą o której pomyślałabym kiedykolwiek, jest robienie o tym demotywatora..Co i kto tu jest chory..
co Ty chrzanisz,jakie dziecko? coc ci sie chyba pomylilo...
jakas tepa laska napisała coś w ogóle nie na temat o jakimś dziecku, o którym nie ma żadnej mowy w democie, chcę ją uświadomic, to jeszcze mnie bystrzaki minusują... :D
Bo tak chciałeś/łaś sobie wytłumaczyć śmierć ...
Ten demot pokazuje jak wiara jest zaślepiająca. Ludzie mówią o tym jacy to są nieszczęśliwi z powodu śmierci
bliskiej osoby, ale jednocześnie mówią że bóg tak chciał. Podsumowując darzycie miłością i szacunkiem tak okrutną osobę ,która sprowadza na was największe nieszczęście, i gdzie tu logika?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2011 o 20:02
Sami na siebie to sprowadziliśmy. Jesteśmy głupimi, niedoskonałymi istotami. Ehh... Debilstwo... Sama jestem głupia. Wiem o tym... Jednak jak się nad tym zastanowić, sami jesteśmy tego winni. Przeczytaj księgę Rodzaju w Biblii Tyśąclecia, a zrozumiesz.
PS. Bo najgorsi są ludzie nieoświeceni...
Chyba nie zrozumieliście, albo ja jakoś dziwnie myślę (zdecydowanie nie wykluczam tej drugiej opcji, jeśli wypisuję głupoty to dajcie znać). Postać przedstawiona w demotywatorze (nie zastanawiam się
kto to, to może być nawet postać fikcyjna) uznaję tą trumienkę za skarb i chętnie by ją 'zatrzymała' ale musi
ją pochować bo Pan tak chciał. Pan chcę pochowania ciała.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2011 o 3:00
A się spasowało, akurat dzisiaj pochowaliśmy moją prababcię.
:(
Piękne epitafium.
Demot bardzo trafny, wiedzą Ci którzy to przeżyli.
To zajebistego masz pana - nie zazdroszcze.
Po przeczytaniu tych wszystkich komentarzy dosłownie mnie zatkało...Myślałam, a raczej miałam nadzieję, że użytkownicy demotywatorów są wrażliwsi...
Tak jak ktoś przede mną napisał, widocznie autorka miała potrzebę podzielenia się swoim bólem, a od razu ją atakujecie i dodajecie wyśmiewające, moim zdaniem bardzo nie na miejscu, komentarze. Ciekawe, czy gdyby ktoś w komentujących negatywnie demot postawił się w sytuacji tysi1996 nadal miałby ochotę dodawać taką opinię.
Łudziłam się, że jednak w dzisiejszym świecie są jeszcze ludzie gotowi współczuć, czy pomóc i zrozumieć. Widocznie się myliłam.
Demotywator poruszający, osobiście plusuję, i mimo wszystkiego i tego, że nie oczekujesz współczucia, ja Ci współczuję i Cię rozumiem, tysia1996.
po tym democie chcę mi się płakać ,a ten kto go dodał wcale nie musiał pochować dziecka :(
Też mi było smutno jak mi chomik zdechł... A miałem 10 lat. Wyobrażacie sobie tą tragedie, wracam ze szkoły, chciałem z nim pogadać, jak to zawsze robiłem, a on nie chciał nic mówić. Mama mówiła, że jak dalej będę brał te białe cukiereczki, to wszytko będzie dobrze, ale on już nigdy nic nie mówił, no to go na drugi dzień wsadziłem do pudełka po Ramie (taka margaryna) i zakopałem w ogródku.
Amen.
Dziwne zachcianki ma ten Twój pan...
Weee flamebait pomiędzy katolikami i in., a ateistami w komentarzach. Jakie to typowe...
o jpd ktoś tu porównał śmierć do sraczki.. ludzie, Bóg zapomniał o nas. Nie, nie jestem jakąś gówniarą która ma 'ten czas' w którym wszystko jest złe. Widać po nicku ile mam lat. Ale swoje przeżyłam. Gdyby ten Ktoś pamiętał o je.banej cywilizacji, to by nie było wojen, głodu itd. Dlaczego ludzie cierpią ? bo jakaś wymyślona baba zjadła jabuszko, do którego skusił ją gadający wąż ? ;x i co z tym ? gdyby ta wymyślona pani nie zjadła tego czegoś, to by grzechu i cierpienia nie było. ? pierdoły jeb.ane. Zgoda, Jezus cierpiał. Za co ? Za grzechy, których jeszcze nie było ? Kilka milionów ludzi cierpi gorzej od Niego codziennie ! i w większości są to dzieci... codziennie niemal umierają z głodu, bólu i wyczerpania. Noo, ale nie są męczennikami ani świętymi, bo to zwykli, nieznani ludzie. ;x Najgorsze jest to, nie nieważne, ile ludzi się nacierpi, to i tak Jezus jest tym męczennikiem number 1.
Ludzie umierają, bo Bóg tak chce. Chce też, żeby ludzie z tego powodu cierpieli. je.bana zemsta.
ale sie rozpisałam ;|
[+]
smutne..;( .
+.
chyba minusują tylko ci, którzy nie mają dzieci...
Trumna taka zadowolona, że aż się uśmiecha :P
Czy wy jesteście bez duszy ...
jak możecie tak o niej mówić .
ona nie zrobiła tego dla dostania się na główną , i pewnie nawet nie wiecie jak to jest stracić kogoś tak bliskiego jak najlepszego przyjaciela ...
A po za tym nie ważne ile masz lat , gdzie mieszkasz .
Ale masz prawo do własnego zdania !
Ps.-Jeśli nie wiecie o jakiego Pana chodzi to lepiej zastanówcie się nad dalszym losem swojego życia ... ;/
Coś mnie ruszyło w środku po przeczytaniu demota... ale bardziej mnie coś ruszyło w środku po przeczytaniu komentarzy... "Ludzi coraz więcej, człowieka coraz mniej" Święta prawda, bo tutaj nie widzę żadnych ludzkich odruchów. Czy to ateiści czy chrześcijanie. Jesteśmy tymi samymi ludźmi na tym samym świecie. A to co się dzieje tutaj, w internecie gdzie wszyscy są "kozakami" jest straszne. Jakby to nie ludzie z uczuciami pisali, tylko roboty. I bez różnicy, czy ma się 15 lat czy 100 czy 5. Jesteśmy ludźmi... Tymi samymi, z taką samą tęsknotą za normalnością. A ja jako dziecko młodsze niż być może 15-o letnia autorka demota nie mam prawa wypowiadać swojego zdania?! Nie no mam prawo, ale kto wysłucha 13-o letniego dziecka?! Co taki mały człowiek może wiedzieć?! A co wy do jasnej cholery starsi ode mnie, (także dzieci) możecie wiedzieć?! Pisząc takie komentarze bez ludzkich uczuć i odruchów stajecie się nikim. Nawet na współczucie już tego świata nie stać...
Dokładnie, Wanilio15. To samo napisałam w moim komentarzu. Dzisiejszego świata widocznie nie stać na współczucie czy zrozumienie...Quo vadis mundi?
widać zazdrość o główną powoduje tyle zamieszania!
mnie osobiście demot wzruszył- i nie wnikam, kto i po co go wstawił, bo nie o to tu chodzi!
TO SĄ DEMOTYWATORY!!!
I każdego demotywuje co innego!
nie wierze... to jest żałosne... jeżeli autor tego demotywatora przeżyłby taką tragedię, jaką jest śmierć dziecka z całą pewnością nie tworzyłby takiego demota, bo to jest ostatnia rzecz o jakiej by w takiej chwili myślał...
brawo robić z czyjejś tragedii smutaśną historię byle tylko trafić na główną
Nie wiem czy wstawianie takich demotów jest dobre, bo od razu autorzy są linczowani, że wymyślaja smutne historie by być na głównej. Może taki autor umieszczając takiego demota chce wyrazić swoje uczucia choć nigdy nie wiadomo. Znajdą się i tacy, którzy wykorzystają cudze nieszczęścia by być na głównej. Takie oszustwa są naprawdę okropne, ale ja nie zamierzam prowadzić tutaj śledztwa czy ten demot jest wyrazem uczuć autora czy chęcią bycia na głównej. Te niektóre komentarze są głupie. Jacy ludzie potrafią być tępi i niedojrzali. Dlaczego od razu krytykujecie autora takich demotów. Jesli im nie wierzycie, że to chęc wyrażenia uczuć w taki sposób to zamilknijcie i odbierzcie ten demot jako filozoficzne przemyślenia.
słowa wyjęte z moich ust! +
;)
Aż się robi naprawdę niedobrze jak się te komentarze czyta. Wszyscy plują na tych, którzy od siebie zżynają, na odgrzewane demoty, tylko na te o Bogu nie można nic złego powiedzieć, bo to na cześć "naszego Pana" specjalnie dla katolików. Ile razy można pisać o "wspaniałym Panu", który jest święty, bo "zabiera" bliskie osoby? Ludzie, przejrzyjcie wreszcie na oczy i zastanówice się co piszecie i co uważacie za poruszające, bo jesteście pozbawieni logicznego myślenia i obiektywizmu!
TO BARDZO SMUTNE .Jeden demot ktory mnie tak wzruszył...piekniee;**
nie słuchaj tego Pana !
nie zakopuj tych kanapek ! xd
demot:Zmarło mi dziecko:Wrzucę na demoty może wreszcie będzie główna.
dokładnie to pomyślałam jak zobaczyłam demotywatora użytkownika tysia1996
masakra jakaś... Ludzie- obudzcie się!!! Przecież nie wiecie, ile czasu minęło od tragedii, czy nick to rzeczywiście wiek i czy przeżycie jest autentyczne, czy tylko przelewa ból np. przyjaciółki!!!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lipca 2011 o 15:09
A czy koniecznie musi to być dziecko JEJ ? Przeciez moze to byc malutkie rodzeństwo lub zwierze...
I to całe kółko rybackie tak sobie tłumczy... Pan tak chciał. A teraz sobie tam naperdala z aniołkami. Pozdro dla niedzielnych katolików.
Wszyscy umrzemy. Teraz czy za 50 lat... Na to jesteśmy skazani od początku.
Ponadto nie rozumiem tych, którzy uważają, że "nie wrzucaliby demota, gdyby byli w podobnej sytuacji". Na swoje cholerne szczęście nie jesteście w takiej sytuacji i nie wiecie, co byście zrobili. Ci, którzy nie mieli takich doświadczeń będą w większości odbierać demota negatywnie, a ci, co niestety doświadczyli śmierci kogoś bliskiego mogą być wdzięczni autorce za ten demotywator.
popieram.. nie wiadomo co w takiej sytuacji my byśmy zrobili.. umrzeć musi każdy.. takie przeznaczenie..
Demot tak żałosny, że aż musialem to napisać w komentarzach.. ;FF Nie wiem co za mochery na to głosowały.. Bo tak chcial Pan? Ludzie obudźcie się..
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że po przeżyciu takiej tragedii ludzie dodają o niej demoty ;|
Ludziska!! Ale się spinacie!! Weście wrzucie na luz... albo piąty bieg!!
Demot generalnie jest dobry!! Gdyby taki nie był nie znalazłby się na głównej!!
A ty czy ktoś wierzy w Boga czy nie to sprawa indywidualna... Ci co piszą, że Pana nie ma to ich sprawa... Tu ktoś pisze, że Pan tak chciał... Ej każdy ma prawo wierzyć w to co chce!! więc bez jakiś takich!!
DLA DEMOTA + BO OSOBIŚCIE MI SIĘ PODOBA !!
Gdzie jest administracja? Co wy dajecie na tą główną? Oglądalność wam spada?
matka chlała w trakcie ciąży, dziecko zmarło i "Pan tak chciał"
Zaden bog nie pozwoliby na cos takiego gdyby byl tak milosierny i kochajacy jak mowicie. Wiec albo jest zly i zabiera dzieci "bo on tak chce", albo go nie ma...
PLUS! Demot nie musi być o swoich przeżyciach a ma poruszać. Pozapominaliście już po co ta strona czy tylko jak to wam źle bo was nikt nie kocha... to jest właśnie demot i jeśli ktoś kiedyś stracił kogoś albo nie daj boże był na pogrzebie dziecka to płaczu matki nigdy nie zapomni i zrozumie
Co za tępa masa ! Czytałam większość waszych komentarzy, wiecie demotywatory mają demotywować, a nie musi być to prawdziwe przeżycie.I co najlepsze połowa się napiepsza a połowa się użala. To jest internet ludzie tu można napisać wszystko! Do niektórych rzeczy trzeba podejść z lekkim dystansem.
Wierzący się bronią, a ateiści atakują. Problem w tym, że demot nie jest tutaj o wierze... jednak widac, że niektórych to bardzo razi. Też nie wierzę w boga, ale nie zamierzam atakować kogokolwiek z tego powodu. Życie jest życiem, a śmierć to rzecz to której trzeba przywyknąć. TO jest prawda, której nie trzeba określać względami religijnymi
Jaki pan tak chciał? Pan Kleks? Może jakiś inny
Czy Ty jesteś jakiś pierdo*nięty? Dziewczyna straciła dziecko, bo urodziło się martwe, albo zmarło w wyniku jakiejś choroby a Ty buraku myślisz tylko o głównej na Mistrzach? Ciekaw jestem czy będzie ci do śmiechu jak twój pierworodny urodzi się martwy. Czekasz 9 miesięcy na największe dzieło twojego zycia, największy skarb, a zaraz po urodzinach masz pogrzeb i wydaje ci się że to jest ku**a zabawne? Żeby cię życie w dupę wyruchało bez wazeliny...bo zasługujesz ćwoku
Po pierwsze, Tysiu1996 kimkolwiek była ta osoba (wiem, że była nią Twoja przyjaciółka,przecież sama tak napisałaś) chcę Ci złożyć wyrazy współczucia, choć ciężko tu o współodczuwaniu mówić, bo nigdy czegoś takiego nie przeżyłam i przeżyć nie chcę. Trzymaj się.
Po drugie, do innych demotywujących mniej i bardziej użytkowników, co to dla WAS za różnica, kto zmarł; dziecko? Od razu spekulacje, ze puszczalska itp., ma 15 lat i że nie dojrzała i niedoświadczona, a słowa są zmyślone lub zapożyczone z cierpienia innej osoby. Zastanówcie się na następny raz zanim cokolwiek napiszecie i klikniecie "wyślij".
Tak chciał Pan? Jesteś murzynem? :D Naprawdę uważasz, że wszystko co się dzieje na świecie dzieje się z woli 'Pana' (który, bagatela, moim zdaniem nie istnieje)?
Mysz w zupełności masz racje zwalajcie wszystko na boga który nawiasem nie istnieje, wszystkie kopniaki w życiu które otrzymujecie zawsze są ''częścią planu pana''/ ''tak miało być'' w dupie mam wasze użalanie i boga , a ty tępa kobieto idź sie leczyć a nie wstawiasz że dzieciak ci umarł żałosne oj żałosne... wrzuć jeszcze na fejsa ze swą mordą obok ''pudełeczka'' z podpisem takie tam z dzieciakiem napewno lubie to polecą..
A Wam drodzy internauci wszystko przeszkadza! Nosz Kur*a mać, ogarnijcie sie ludzie! Demot zrozumiany może być tylko przez osoby, ktore straciły lub mogły stracić dziecko. I minusujcie do woli, prosze bardzo, wkurza mnie ta ogólna znieczulica wśród Was. Ciągle tylko "fejk","zmyślone","gdyby tak było, to byś demota nie wstawiała". Trochę zrozumienia do cholery!
demoty.... miejsce gdzie dzielimy sie wszyscy swoimi emocjami...
mnie zdradził chłopak, mnie coś tam, a mi zmarło dziecko.... po użalajmy się nad sobą... może wzbudze troche współczucia... a szczeże na świecie co 10 sekund umiera dziecko, jak by przelożyć to na domoty, bylibyśmy najbardziel współczującą społecznością na świecie....
"bo pan tak chciał"? jeżeli ten wasz bóg istnieje, to jest niezłym sk*rwysynem: aids, rak i wszystkie inne choroby - które są cholernie bolesne dla ludzi - wojny, segregacje rasowe, niewolnictwo itd. w dodatku ci, którzy takich rzeczy się dopuścili nie spotkała kara. oczywiście... po śmierci, ale skoro śmierć jest tylko etapem to dlaczego ludzie tak płaczą, za kimś kto odszedł? bo są za słabi by żyć z myślą, że ten świat nie ma nic wspólnego z dobrem, a każdy kto zginął na 99,99% już nie istnieje w żadnej innej formie.
Wasze kłótnie są tak żałosne, że nawet uchwyt na trumnie ironicznie się uśmiecha.
Musisz być dziwną osobą, skoro po śmierci dziecka, postanowiłaś wymyślić o tym demota :/ Pewnie jeszcze wrzuciłaś zdjęcia trumny na naszą klasę i na facebooka - a twoi znajomi klikali "lubię to" :/
chomika tam masz w tym "drewnianym pudełeczku?"
jak na 1996 to już dużo przeżyłaś:)
Widziałem pochówek 1-dniowej dziewczynki - corki mojej koleżanki. jesteście dzieciakami i nie znacie bólu troski o dziecko. Demot fałszywy bo żaden rodzic w takim momencie nie myślałby o fotce. Ja napewno odebrałbym sobie życie, gdyby coś przytrafiło się mojemu dziecku. Głupi tekst w stylu "pan tak chciał" nie wyszedłby NIGDY z ust rodzica, który stracił dziecko. Pozdrawiam.
@luan ... To jest zdjęcie z internetu.
wiem co znaczy ten ból, wiem co się wtedy czuje...i wbrew pozorom po stracie dziecka dzielenie się tym bólem z innymi pomaga nawet w taki sposób, w każdy, bo samemu nie można tego znieść
`luan` a kto powiedział że to jest autentyczne zdjęcie ? może poprostu fota z internetu.. [+]
skoro większość z nas krytykuje ten demotywator to ja sie pytam jakim cudem znalazł się na głównej??????????? skoro większość uważa to za gówno?
do mnie akurat pasuje. Dzisiaj byłam na pogrzebie ;C
Dwa tygodnie temu byłam na pogrzebie 6 tygodniowego dziecka....nikt kto tego nie przeżył nie wie jaka to strata... Widok kiedy to Ojciec podchodzi do trumienki i bierze Ją w dłonie by zanieść na cmentarz...
Nawet ja nie umiem wyobrazić sobie żalu jaki tkwi w sercach rodziców tego dziecka..
Nie martw się! Przynajmniej masz demotywatora na głównej :)
Kurcze ludzie ... prawdziwy demotywator , ale Wy wolicie jakieś demotywatory o wódce i melanżu ... zamiast o prawdziwym życiu , nie rozumiem jak można myśleć że to jej dziecko ... to tylko obrazek .. , skarbem nie musi być tylko dziecko , może to być mama, tata , dziadek, chlopak , czyli osoba z którą byliśmy mocną związani , to że dziewczyna może być młoda to nic , patrząc na tego demota można pomyśleć że jest młoda wiekiem , ale dojrzalsza od Was emocjonalnie... to że wstawiła tego demota to nie znaczy że chciała Was wziąć na litość i dostać się na chama na glówną...możecie mnie minusować ja mam to szczerze gdzieś... chciałem Wam przekazać to co myślę ...
mówią na mnie proszę Pana, ale ja niczego takiego nie chciałem.
Ps. boga nie ma
szczere kondolencje - ale pociesz się tym, że w Raju będzie mu dobrze jak nigdy dotąd...
A kto Ci broni skremować nieboszczyka i trzymac w urnie na telewizorze? Mój wujek na takie wieczne odpoczywanie nie narzeka.
Boję sie zaraz zabrzmię głupio, ale zawsze myślałam że dzieci (przyjaciółka też w końcu była dzieckiem) chowa
się w białych trumnach... To jak to jest? Bo nie wydaje mi się, że na zdjęciu jest trumienka z prochami osy dorosłej, bo chyba tak też można je pochować/przechować. Czysto teoretycznie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2011 o 2:49
Kogo masz na myśli pisząc "Pan"? Zapominacie o głównym wrogu ludzkości Szatanie, to on zadziałał aby ludzie umierali, polecam lekturę księgi Rodzaju.
"Pan", "Szatan"... Ludzie zamiast zwalać winę na pozaziemskie siły zacznijcie brać odpowiedzialość za swoje czyny i akceptować to, że w życiu jest jakaś kolej rzeczy.
Bajki są czymś świetnym... w wieku 5 lat. Teraz trzeba by się już ogarnąć. Poza tym z takimi hasłami to proponuje się wybrać do Kościoła, nie na demotywatory. [-]
tylko ze to nie wina Pana ze ludzie umieraja, bo stwarzajac adama i ewe stworzyl ich tak ze byli niesmiertelni, umarli bo zgrzeszyli a inni odziedziczyli grzech, poczytajcie troche biblie a potem piszcie : )
a ja powiem tak: widze ze sa tu osoby wierzace wiec moe spokojnie pisac to co mam na mysli. Jesli Bog jest Bogiem milosci, porzadku, pokoju, milosierdzia, przebaczenia, wspolczucia, szczescia itp. So to niektore z Bozych atutów prawda? Wiec teraz ja sie pytam czy Bog chcialby zadac swojemu dziecku(czlowiekowi) bol, cierpienie, smutek i ogolnie wprowadzic w stan nieszczescia? Czy wasi rodzice chcieli by zadac wam takie cierpienia? Przciez was kochaja... prawda? Nie mowie tu o takich skrajnych przypadkach jak patoligia w rodzinie ktora nie stety w dzisiejszych czasach jest na porzadku dziennym bo takie przypadki to nie sa kochajace rodziny. Dlatego jak mozna powiedziec ze wola Boga jest czyjas smierc ktora powoduje bol i cierpienie najblizszych zmarlego?????!!!!! Oczywiscie jesli ktos uymiera ze starosci to jest to naturalna kolej rzeczy na tym swiecie.
Prosze, zastanowicie sie czy faktycznie kochajacy Bog i Ojciec chcialby zgotowac wam takie cierpienia? Czlowiek czlowiekowi wilkiem ale to czlowiek a nie Bog!
straszne... a w jaki sposob straciles tego penisa?
człowiek przeżywający swoją żałobę nie ma czasu ani siły psychicznej siedzieć na demotywatorach i robić demotywatora o tejże
treści. Amen. Prosze o 1888888888888883457788 minusów co do Pana = Boga = kto chce, niech wierzy. Kto nie chce niech nie wierzy. I
po co się nad tym spierać...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lipca 2011 o 22:21