A mnie brzydzicie wy. JA mam go w dupie, nic z tym nie zrobię, nie zmienię swojego nastawienia do życia, nie stanę się lepszym człowiekiem, nie rzucę się na pomoc gdy zobaczę kogoś takiego na ulicy. Odwrócę wzrok i dalej będę miał go w dupie. Ale przynajmniej się z tym nie kryję. Natomiast wasze fałszywe współczucie, wymuszone przystosowaniem do społeczeństwa i sytuacji, jest lekko pół śmieszne, ponieważ większość z was napisze że jest taki biedny, i tak mu wspólczujecie, a później również będziecie mieli go w dupie.
@EasyRiderPL - a kto mówi, że mamy do niego podchodzić i rzucać mu się do stóp? Jest prośba, żeby się nie śmiać. To, że ktoś mijając taką osobę spuszcza wzrok to nie znaczy, że ma takie same myśli jak ty (czyli - ma go "w dupie"), może oni wtedy myślą "współczuję", ale co mają z tym zrobić? Podejść i powiedzieć? Po co...
@ EasyRiderPL masz co nieco racji oglądałem dokument o nim i nie chciał się zgodzić na przetaczanie krwi z powodów religijnych (w jego wierze jest coś takiego że nie można przetaczać krwi) więc sam jakoś nie był pewny czego chce... ale widocznie zgodził się na przetoczenie skoro BrackRedd podesłał taki link no może że nie było potrzebne
Hipokrytko, to "współczuję" jest również objawem "mam go w dupie". Współczuciem mu nikt nie pomoże :). Odbijając od demota (bo nie wiem czy zauważyłaś, że odpowiadałem na komentarz), współczuje mu pewnie każdy, i gwarantuję Ci, że ja również. Sęk w tym, że ja, mam świadomość tego, że nic to nie zmienia, i właśnie nie podejdę do niego w żadnym wypadku. Postawa typu "współczuję" to nie postawa, nic nie zmienia, to tylko zamaskowane "gówno mnie to obchodzi", więc po co udawać? Chociaż... wnioskując po Twoim nicku... ;d. A co do tego pana, to gratuluję operacji, jednak nerwiakowłókniaki mają tendencję do odrastania, więc nie jest to dla niego jakieś wybawienie.
Easy Rider, po części zgadzam się z Tobą - podchodzenie do takiego człowieka na ulicy, żeby wyrazić mu swoje współczucie byłoby według mnie naprawdę grubiańskie. Takie sztuczne współczucie mogłoby zranić tego człowieka równie mocno, co wyzwiska. Ale myślę, że autorowi demota nie chodziło o to, żeby "rzucać się na pomoc", ale o to, żeby pozwolić takim ludziom żyć - nie rzucać durnych komentarzy, nie upokarzać.
iwanbezdelfina, jesteś kolejną osobą, która przeoczyła drobny fakt, że użyłem opcji "odpowiedz" a nie "skomentuj". Subtelna różnica, polega na tym, że kiedy używam tej drugiej, to zazwyczaj odnoszę się do demota, a kiedy używam tej pierwszej, odnoszę się do któregoś z komentarzy nade mną :)
najpierw miałem odpisać Ci "Jezus Maria" do chwili, gdy nie spojrzałem na nick i parsknąłem śmiechem. Wstyd, tym bardziej, że zrobiłem to pod tak poważnym demotem. +
Czlowiekwoda, co to znaczy "jak człowiek"? Czy teraz nie żyje jak człowiek? Bo jest chory? Ja też jestem chora na to i owo, ale to nie znaczy, że nie żyję "normalnie".
on akurat nie chce zyc jak czlowiek. ten idiota jest jakims swiadkiem jehowy przez co nie moze sie zgodzic na transfuzje krwi potrzebnej podczas operacji usuwania tego gowna, wiec woli wierzyc w boga ktory nie istnieje niz zyc jak czlowiek
zerg ??!! to jest człowiek poje*any dzieciaku neo, krew, kości
to że jest chory to chyba nie jego wina, no nie ??
a ty jakbys coś takiego miał to jakbyś się czuł jakby jakieś dziecko neo nazwało cię zergiem ??
Naczyniak, paskudna choroba... Zaczyna się niewinnie, od małego guza na twarzy. Okażcie trochę poziomu, przykre było by widzieć pod tym demotem jakiekolwiek głupie komentarze.
!!!!ludzie czytałem o tym typie!!!! tą narośl mogł by usunąć, ale do tego potrzebna by była transfuzja krwi co w jego wierze (jest chyba jechowy) jest niedopuszczalne... więc się go tak nieżałujcie...
Wcale mi go nie żal, proponowano mu wyleczenie tego to odmówił ze względu na religię, kolejny nawiedzony wariat którego media lansują na pochorowanego biedaka.
To ,że odmówił to była jego decyzja, co nie zmienia faktu ,że jest chory na ten Naczynniak czy coś. W każdym leczeniu jest szansa na niepowodzenie, więc nie dość ,ze złamał by zasady religii to jeszcze mógł by umrzeć lub pogorszyć swoją sytuację... A ty, gdybyś był np. bezdomnym bez rąk, to nikogo by to nie obchodziło, bo przecież możesz gryźć trawę ? Twój pogląd na tę sytuację jest żałosny.
nie zawsze decydujemy o swoim losie..czasami robia to za nas inni..sytuacja z zycia..do szpitala trafia kobieta w ciezkim stanie po wypadku..potrzebna jest transfuzja ale z powodu wiary ktora przyjela niedopuszczalne jest uzycie nawet lekow osoczozastepczych HAES Dekstran itd..do szpitala przybywa kaplan swiadkow jehowych by zdecydowac co robic..nakazuje nie przetaczac..kobieta umiera..nie znasz historii tego czlowieka..moze to w co wierzy jest wiecej warte od twojego zalu
Podoba mi się postawa tej kobiety ze zdjęcia. Na jej twarzy nie maluje się ani litość, ani przerażenie czy współczucie, z jakim pewnie by spoglądali postronni świadkowie. Najbliżsi pewnie muszą przechodzić podobne piekło, co sami poszkodowani - zapewne otocznie nie przebiera w komentarzach. Ten człowiek jak mniemam jest tylko przykładem, jeśli nie chciał się leczyć, to jego wybór, natomiast jest całe mnóstwo przypadków, kiedy ludzie są gotowi zrobić wszystko, żeby tylko wrócić do zdrowia, a medycyna jest bezradna. Tak czy inaczej, obok takich osób nie powinno się tylko przechodzić ze wstrętem na twarzy, jak to bardzo często bywa.
a dla mnie obrzydliwy i żałosny jest Twój komentarz. To jego wina, że wygląda jak wygląda i ma taką chorobę a nie inną? Ale niieeee, bo zawsze znajdzie się jakaś paniusia, która otwarcie powie co o tym myśli. A jeśli w ogóle myślisz, to zastanów się, jakbyś się czuła gdyby na Twój widok każdy reagował na zasadzie "to jest po prostu obrzydliwe, a feee"? Boże, aż mi wstyd za niektórych ludzi....
Yhym, dobra, potknąłeś się o schody, i rąbnąłeś w głowę, leci ci krew, prawdopodobnie czaszka roztrzaskana ale nikt ci nie pomoże bo to twoja wina ,że pod nogi nie patrzyłeś.
pooglądaj troche dokumentów na discovery o cięzkich operacjach. zobaczysz tam takie rzeczy, ktorych nawet spece od photoshopa nie są w stanie wymyslec i moze przestaniesz bez powodu wyzywac ludzi od idiotów.
Hm. Tak, to prawda, co napisał EasyRiderPL. Połowa ludzi patrząc na to będzie pisała, jak mu bardzo współczuje. A po chwili przejdzie do dalszego przeglądania demotów i zapomni o tym kimś.
Pewni ludzie patrząc na takie ogarnięte chorobą osoby, śmieją się z nich. Jakby nie mieli innej, bardziej wartościowej rozrywki. Jeżeli ten człowiek chce żyć jak normalny zdrowy obywatel-niech żyje.
Tak w nawiasie dla ,,idiotów'' myślący że to fotoshop ten człowiek nadal żyje a choroba na którą cierpi nazywa się neurofibromatoza. W skrócie : to rak. Więc przestańcie wszystko uznawać na fotomontaż
Tylko, że ten człowiek ma to po części na własne życzenie... lekarze już dawno mogli mu to usunąć, ale ten człowiek nie zgadzał się bo jako świadek jehowy nie może przetaczać krwi, jak dla mnie to głupota, religia religią, a życie życiem
Fajnie się Tobie mądrzy, ale ten pan cierpi na nerwiakowłókniakowatość, jest to choroba genetyczna. Taka narośl
może odrosnąć, ta choroba ma różne postaci, czasem cale ciało jest pokryte drobniejszymi guzkami i nie ma jak tego
usunąć. A w democie chodzi o to, żeby nie śmiać się z takich ludzi. Nie ich wina, najczęściej nie da się im
pomóc (choroby są genetyczne), współczucie im nie pomoże a może zranić, bo oni chcą jakoś godnie żyć. Po
prostu nie nabijajmy się z nich.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 lipca 2011 o 23:10
kiedyś jechałam busem i gdy zatrzymaliśmy się zobaczyłam na przystanku gościa z tym samym problemem a kiedy usłyszałam śmiech dwóch dziewczyn siedzących przedemną pomyślałam.. gdyby to spotkało ich nie było by im do śmiechu...
Ten Pan przez bardzo długi czas nie zgadzał się na operację. A dlaczego? Bo nie pozwalała mu na to religia. Jest świadkiem Jehowy i nie akceptuje transfuzji krwi bo to wbrew zasadom jego religii. Transfuzja była niezbędna do przeprowadzenia operacji. Widzę że w końcu dał się przekonać i będzie mógł w miarę normalnie żyć
Jeżeli to Świadek Jehowy, to wierz mi ,że każdy był by dla ciebie dobrym przyjacielem... No może nie każdy bo niektórzy po prostu zgrywają prze świętych, a w domu...
To JEgo sprawa. Żyje według zasad swojej religii.I powiem Wam, że jest to niezwykłe. BO większosć z Was pisze, że jest głupi, Jego religia też... Ale według mnie nie. Bo wolał cierpieć, niż być nie uczciwym wobec Boga...
Popieram cię, a to ,że minusują twój komentarz to tylko ludzkie nie uszanowanie czyjegoś zdania, bo każdy ma swoje...no chyba ,że komentarz jest bardzo beznadziejny i nie ma sensu, twój akurat jak nie jeden zawira go więc daję ci +
Prawda! I to jest hipokryzja, gdy ignoruje własne zasady. Wtedy już nie może się nazwać Świadkiem Jehowy.
Mówcie co chcecie - tak jest. Nieważne jakiego jesteś wyznania, albo przestrzegasz zasad, albo NIE wyznajesz danej wiary.
NO właśnie! Przecież Bob Marley też umarł bo jego religia nie pozwałała na operację. I czy ktoś kiedykolwiek powiedział że był glupi itp.? Jakoś nie przypominam sobie.
Daleki jestem od wyśmiewania się z takich ludzi , lecz mimo to sądzę , że w Sparcie mieli na takich dobry sposób. Nikt mi nie powie , że odczuwa on przyjemność z życia , zwyczajnie instynkt naturalny powstrzymuje go przed samobójstwem.
Nie chcę tu wyjść na jakiegoś okrutnego drania , lecz uważam , że w trosce o przyszłe pokolenia takie geny powinny być eliminowane.
podejrzewam że jego przypadek to mogła też być kwestia zaniedbania, bo nie sądzę żeby w krótkim czasie ta choroba się tak bardzo rozwinęła - tak samo jak kiedyś czytałam o przypadku 20 kilogramowego guza na brzuchu... rozrósł sie dlatego że ten ktos bał się iść do lekarza...
chyba nie wiecie jeszcze o tym ze ten człowiek mógł mieć operacje z wyglądał by normalnie lecz się nie zgodził bo w jego wierze transfuzja krwi nie do dopuszczalna i woli cierpieć niż mieć grzech
Fuuu. Obrzydliwe. Jeżeli to "nie jego wina" to możemy mu pomóc nie robiąc mu zdjęć i publikując w gazecie, czy w internecie. Wtedy nie będzie rozgłosu i żyć będą w spokoju. Tak jak "paniusia" w komentarzu na górze uważam, że zdjęcie jest obrzydliwe i nie chcę go więcej w życiu widzieć.
Tacy ludzie powinni być izolowani, powinni żyć w specjalnych zakładach, gdzie byłoby im dobrze.
Dla wrażliwych ludzi, takich jak ja, ten widok jest obrzydliwy. Kiedyś byłam w sklepie i w pewnym momencie wszedł do niego straszy pan, który nie miał połowy twarzy, nie miał ust, zwykła dziura, w dodatku krzyczał na cały sklep. Byłam akurat z siostrą, która zaczęła mi płakać, musiałam wyjść ze sklepu, a ona i tak w domu długo krzyczał i nie mogła spać. Mi samej zrobiło się niedobrze.
Współczuję takim ludziom naprawdę, ale oni nie powinni chodzić o tak po ulicy, to dla dobra dzieci i ludzi o słabych nerwach.
Specjalnie się tu zalogowałam żeby Ci odpowiedzieć bo po prostu Twój tok myślenia mnie poraża. Jaka izolacja?! Specjalne zakłady? Jedyna osobą która powinna być izolowana jesteś Ty. Jak można twierdzić, że chorego człowieka tylko ze względu na jego wygląd, chorobę czy stan umysłu trzeba odseparować od społeczeństwa! Mają takie samo prawo egzystować i być wolnymi ludźmi tak jak Ty. A jeżeli Cię to przeraża lub brzydzi to tylko świadczy o Tobie i Twoim wychowaniu. Wiesz kto chciał izolować ludzi ze względu na ich wady i "inność"- Hitler i jemu podobni. Dlatego radze Ci ogarnij się i przestań wygadywać takie głupoty, bo nie życzę Ci żeby Ciebie kiedyś ktoś odizolował, bo z jakiegoś powodu staniesz się niepełnosprawna. A na Twoje "słabe nerwy" polecam melisę albo dobrego psychologa choć wątpię żeby Cię w pełni wyleczył.
witam. specjalnie założyłam konto po przeczytaniu durnych komentarzy odnośnie tego człowieka a nie przekazu demota. Ludzie sama wiem jak bardzo wpływają na człowieka kąśliwe uwagi odnośnie wyglądu. Sama mam bliznę na wardze spowodowaną rozszczepem + rozszczep podniebienia i tak, wiem.. w sytuacji tego Pana moja wada jest niczym. Mimo wszystko wiele cierpień naoglądałam się w szpitalu i wiele przeżyłam sama na własnej skórze min trudność w znalezieniu pracy. Ale uwierzcie mi, że wystarczy tylko jedno złe słowo, jedna chwila i żyła przecięta. Ale nikt sobie nie zdaje sprawy jak sam będzie wyglądać jutro, pojutrze, za miesiąc czy za kilka lat. Nie wiesz czy nie będziesz miał/a guza mózgu i podczas jego wycięcia nie dojdzie do paraliżu części twojej twarzy albo wypadku i połowa twojej cudnej buźki zostanie na drzewie. Niczego nie jesteście w życiu pewni ale jednego owszem, że jak człowiek inaczej wygląda to powinien być zamykany w zakładzie albo wyśmiewany. Jednym słowem jesteście głupi!
ochydstwo . prawde mówiąc brzydziła bym się takiego człowieka .
ale nie odwróciłabym się od niego dlatego że tak wygląda. to nie jego wina . pan Bóg jest po prostu niesprawiedliwy .
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lipca 2011 o 14:25
Czy to Bóg rodzi dzieci? Obawiam się ,że nie. A skoro to wada genetyczna to chyba potwierdza moją teorię. Po za tym jako Świadek Jehowy, ten pan wierzy w raj. By nie grzeszyć nie przyjmuje krwi. Wie ,ze Bóg wynagrodzi jego cierpienia. Od razu przepraszam za mój komentarz : ateistów, katolików,żydów itd. ;]
Szczerze, to ja bym chyba zwymiotował na widok człowieka z taką naroślą, a nie współczuł. A ta pani na zdjęciu, obok niego widocznie chce się zareklamować w sposób podobny do co poniektórych komentujących tutaj.
Szczerze to ja zrzygała bym się na widok takiego bydlaka jak ty. Nie rozumiesz cierpień ten osoby prawda? No cóż , nie każdy ma uczucia. Ale gdybym poznała twoją osobowość taką jak przedstawiasz w tym komentarzu, na pewno bym zareagowała tak jak ty widząc tego pana - wymiocinami ;)
Co do demota to oczywiście daje +, bo nie potrafieęzrozumieć ludzi, którzy widząc takiego człowieka mówią rzeczy
typu "blee, ale obleśny". Ale prawda jest taka, że takich ludzi nie da się zmienić. Oni patrzą na świat z innej
perspektywy. Nie mają takich problemów, więc takie osoby ich nie interesują. Albo po prostu poprzez poniżanie
takich ludzi chcą się dowartościować. Gdy tylko ktoś odbiega od "normalności", jakoś się wyróżnia, jest
po prostu "inny" to człowiek nie potrafi tego zaakceptować. Tak samo jest w przypadku metalów, grubych,
nieatrakcyjnych lub chorych osób, plastików, itp. Ale tego nie da się zmienić. Nawet jeśli będziemy próbować,
całego świata nie zbawimy. I to tyle z mojej strony. Mimo, iż nie wierzę, że dzięki temu demotywatorowi będzie
więcej osób, który się nie wyśmiewają z takich ludzi to daję plusa:)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lipca 2011 o 18:55
Oglądałem film o tym gościu. Jest z Portugalii i wcale nie chciał byc operowany bo jest wyznawcą Jehowy jak reszta jego rodziny, nie wiem w końcu czy poddał sie operacji czy nie.
to okropne, gdy np widzi się na ulicy kogoś, kto się właśnie potknął i upadł, albo kto jest bardzo schorowany... sporo ludzi ma z tego powód do śmiechu, nie rozumieją, że mogli się znaleźć w takiej samej sytuacji... a demot na +
Widziałam takiego człowieka u siebie w mieście. Reakcja ludzi do okoła była dziwna, patrzyli się na niego z takim przerażeniem, i jak ten facet nie poruszył mnie specjalnie to za to miny tych ludzi mnie przerażały. Ale jeżeli człowiek ze zdjęcia jest w takim stanie na własne życzenie to nie ma się co litować, nie mówię aby się wyśmiewać, nie o to chodzi. Po prostu zostawmy człowieka w spokoju... bo o to do czego może prowadzić fanatyzm religijny ;/
juz wiem skad wzieli boomera z left 4 dead :D
lol, 1 raz coś takiego widzę o.O
Raz, że to bardziej jak Smoker wygląda. A dwa - skąd w ludziach taka głupota, żeby pisać coś tak durnego?
Wątpię by wielu miało taką psychikę by wyśmiać tego gościa. Prędzej ludzie popuszczą ze strachy
biedny człowiek...
A mnie brzydzicie wy. JA mam go w dupie, nic z tym nie zrobię, nie zmienię swojego nastawienia do życia, nie stanę się lepszym człowiekiem, nie rzucę się na pomoc gdy zobaczę kogoś takiego na ulicy. Odwrócę wzrok i dalej będę miał go w dupie. Ale przynajmniej się z tym nie kryję. Natomiast wasze fałszywe współczucie, wymuszone przystosowaniem do społeczeństwa i sytuacji, jest lekko pół śmieszne, ponieważ większość z was napisze że jest taki biedny, i tak mu wspólczujecie, a później również będziecie mieli go w dupie.
jest już po operacji
http://abcnews.go.com/Health/man-lost-face-tumor-lifesaving-surgery-chicago-doctor/story?id=12943815
EasyRiderPL zalogowałem się, żeby dać Ci plusa, bo masz dokładnie takie podejścia jak ja. Nasze pisanie nic mu nie pomoże.
@EasyRiderPL - a kto mówi, że mamy do niego podchodzić i rzucać mu się do stóp? Jest prośba, żeby się nie śmiać. To, że ktoś mijając taką osobę spuszcza wzrok to nie znaczy, że ma takie same myśli jak ty (czyli - ma go "w dupie"), może oni wtedy myślą "współczuję", ale co mają z tym zrobić? Podejść i powiedzieć? Po co...
@ EasyRiderPL masz co nieco racji oglądałem dokument o nim i nie chciał się zgodzić na przetaczanie krwi z powodów religijnych (w jego wierze jest coś takiego że nie można przetaczać krwi) więc sam jakoś nie był pewny czego chce... ale widocznie zgodził się na przetoczenie skoro BrackRedd podesłał taki link no może że nie było potrzebne
Hipokrytko, to "współczuję" jest również objawem "mam go w dupie". Współczuciem mu nikt nie pomoże :). Odbijając od demota (bo nie wiem czy zauważyłaś, że odpowiadałem na komentarz), współczuje mu pewnie każdy, i gwarantuję Ci, że ja również. Sęk w tym, że ja, mam świadomość tego, że nic to nie zmienia, i właśnie nie podejdę do niego w żadnym wypadku. Postawa typu "współczuję" to nie postawa, nic nie zmienia, to tylko zamaskowane "gówno mnie to obchodzi", więc po co udawać? Chociaż... wnioskując po Twoim nicku... ;d. A co do tego pana, to gratuluję operacji, jednak nerwiakowłókniaki mają tendencję do odrastania, więc nie jest to dla niego jakieś wybawienie.
Easy Rider, po części zgadzam się z Tobą - podchodzenie do takiego człowieka na ulicy, żeby wyrazić mu swoje współczucie byłoby według mnie naprawdę grubiańskie. Takie sztuczne współczucie mogłoby zranić tego człowieka równie mocno, co wyzwiska. Ale myślę, że autorowi demota nie chodziło o to, żeby "rzucać się na pomoc", ale o to, żeby pozwolić takim ludziom żyć - nie rzucać durnych komentarzy, nie upokarzać.
iwanbezdelfina, jesteś kolejną osobą, która przeoczyła drobny fakt, że użyłem opcji "odpowiedz" a nie "skomentuj". Subtelna różnica, polega na tym, że kiedy używam tej drugiej, to zazwyczaj odnoszę się do demota, a kiedy używam tej pierwszej, odnoszę się do któregoś z komentarzy nade mną :)
Chryste...
najpierw miałem odpisać Ci "Jezus Maria" do chwili, gdy nie spojrzałem na nick i parsknąłem śmiechem. Wstyd, tym bardziej, że zrobiłem to pod tak poważnym demotem. +
Brawo, to była zamierzona aluzja. A poza tym, nie wiem, co innego mogę napisać pod tym demotem..
...powiedzial Satan
Omg pierwszy raz coś takiego widzę... co to za choroba? współczuję : (
współczuje. i to jest prawda żeby nikomu nie robić przykrości. bardzo dobry demotywator. na główną zasłużył. pozdrowienia dla autora ! :)
Współczuję ale musiałeś/łaś wrzucić akurat to zdjęcie.
Czlowiekwoda, co to znaczy "jak człowiek"? Czy teraz nie żyje jak człowiek? Bo jest chory? Ja też jestem chora na to i owo, ale to nie znaczy, że nie żyję "normalnie".
Nie kur** , łaskocze ...
on akurat nie chce zyc jak czlowiek. ten idiota jest jakims swiadkiem jehowy przez co nie moze sie zgodzic na transfuzje krwi potrzebnej podczas operacji usuwania tego gowna, wiec woli wierzyc w boga ktory nie istnieje niz zyc jak czlowiek
ZERG ! :/
zerg ??!! to jest człowiek poje*any dzieciaku neo, krew, kości
to że jest chory to chyba nie jego wina, no nie ??
a ty jakbys coś takiego miał to jakbyś się czuł jakby jakieś dziecko neo nazwało cię zergiem ??
zastanawia mnie jak on tyle już przeżył w takim stanie, bo to chyba jakiś starzec.
Naczyniak, paskudna choroba... Zaczyna się niewinnie, od małego guza na twarzy. Okażcie trochę poziomu, przykre było by widzieć pod tym demotem jakiekolwiek głupie komentarze.
!!!!ludzie czytałem o tym typie!!!! tą narośl mogł by usunąć, ale do tego potrzebna by była transfuzja krwi co w jego wierze (jest chyba jechowy) jest niedopuszczalne... więc się go tak nieżałujcie...
Świadkiem Jehowy, jak już.
Nie wyśmiewam, sam mam kręcone włosy... Biedna kobieta
Wcale mi go nie żal, proponowano mu wyleczenie tego to odmówił ze względu na religię, kolejny nawiedzony wariat którego media lansują na pochorowanego biedaka.
To ,że odmówił to była jego decyzja, co nie zmienia faktu ,że jest chory na ten Naczynniak czy coś. W każdym leczeniu jest szansa na niepowodzenie, więc nie dość ,ze złamał by zasady religii to jeszcze mógł by umrzeć lub pogorszyć swoją sytuację... A ty, gdybyś był np. bezdomnym bez rąk, to nikogo by to nie obchodziło, bo przecież możesz gryźć trawę ? Twój pogląd na tę sytuację jest żałosny.
nie zawsze decydujemy o swoim losie..czasami robia to za nas inni..sytuacja z zycia..do szpitala trafia kobieta w ciezkim stanie po wypadku..potrzebna jest transfuzja ale z powodu wiary ktora przyjela niedopuszczalne jest uzycie nawet lekow osoczozastepczych HAES Dekstran itd..do szpitala przybywa kaplan swiadkow jehowych by zdecydowac co robic..nakazuje nie przetaczac..kobieta umiera..nie znasz historii tego czlowieka..moze to w co wierzy jest wiecej warte od twojego zalu
A Bob Marley? Też uważasz go za nawiedzonego wariata? Też ze wzgędu na religię nie zgodził się nie operację.
http://watchtower.org.pl/forum/topic/4506-nadzieja-dla-chorego-sj-na-odzyskanie-twarzy/
problem nie jest w nasmiewaniu lecz w przerazeniu. ludzie uciekaja od czyjejs choroby.
Jednego nie rozumiem dlaczego ludzie wychodzą poza firewall
Tu mu współczujecie a na ulicy pewnie byście go wyśmiewali
Nie wysmiewajcie się tylko pomyślcie sobie jakie szczęście macie, że jestescie zdrowi i macie tak wiele, tylko że nie potraficie tego docenić...
Podoba mi się postawa tej kobiety ze zdjęcia. Na jej twarzy nie maluje się ani litość, ani przerażenie czy współczucie, z jakim pewnie by spoglądali postronni świadkowie. Najbliżsi pewnie muszą przechodzić podobne piekło, co sami poszkodowani - zapewne otocznie nie przebiera w komentarzach. Ten człowiek jak mniemam jest tylko przykładem, jeśli nie chciał się leczyć, to jego wybór, natomiast jest całe mnóstwo przypadków, kiedy ludzie są gotowi zrobić wszystko, żeby tylko wrócić do zdrowia, a medycyna jest bezradna. Tak czy inaczej, obok takich osób nie powinno się tylko przechodzić ze wstrętem na twarzy, jak to bardzo często bywa.
a dla mnie obrzydliwy i żałosny jest Twój komentarz. To jego wina, że wygląda jak wygląda i ma taką chorobę a nie inną? Ale niieeee, bo zawsze znajdzie się jakaś paniusia, która otwarcie powie co o tym myśli. A jeśli w ogóle myślisz, to zastanów się, jakbyś się czuła gdyby na Twój widok każdy reagował na zasadzie "to jest po prostu obrzydliwe, a feee"? Boże, aż mi wstyd za niektórych ludzi....
Co na Demotach robi Smoker z Left 4 Dead? :O http://images1.wikia.nocookie.net/__cb20091029040803/left4dead/images/5/53/L4d2_Smoker.jpg
kurcze napoczątku myślałam że to jaks maska. czy to jest jakś choroba, a gdzie on ma oczy? :(
zrób światu przysługę i nie myśl wiecej
Będę! Bo facet mógł/może żyć NORMALNIE! Ale zrezygnował z tego bo jego wiara zabrania transfuzji. Jak głupi to niech cierpi.
Yhym, dobra, potknąłeś się o schody, i rąbnąłeś w głowę, leci ci krew, prawdopodobnie czaszka roztrzaskana ale nikt ci nie pomoże bo to twoja wina ,że pod nogi nie patrzyłeś.
Nie masz prawa się z niego wyśmiewać, nawet jak sam wybrał taką drogę. I można żyć normalnie z chorobą.
Prz.ejeb.ane
ALE JAJA. GHOUL.
piszesz, że chce żyć jak człowiek.. a kim on w takim bądź razie jest?
zakładam, że autorowi/autorce demota chodziło o to, że pewnie sporo osób nie uważa go za człowieka.
banda idiotów. przecież to jakiś "fotoszop". Taki człowiek, albo by leżał w szpitalu, albo by dawno umarł. Nawet nie ma jak spożywać pokarmu...
pooglądaj troche dokumentów na discovery o cięzkich operacjach. zobaczysz tam takie rzeczy, ktorych nawet spece od photoshopa nie są w stanie wymyslec i moze przestaniesz bez powodu wyzywac ludzi od idiotów.
strasznie nam przykro. Wydaje mi się, że człowiek ze zdjęcia ma nieco większe problemy
Szczerze wątpię żeby taka osoba mogła żyć, bo jak niby miałaby oddychać i jeść ?
Hm. Tak, to prawda, co napisał EasyRiderPL. Połowa ludzi patrząc na to będzie pisała, jak mu bardzo współczuje. A po chwili przejdzie do dalszego przeglądania demotów i zapomni o tym kimś.
Pewni ludzie patrząc na takie ogarnięte chorobą osoby, śmieją się z nich. Jakby nie mieli innej, bardziej wartościowej rozrywki. Jeżeli ten człowiek chce żyć jak normalny zdrowy obywatel-niech żyje.
własnie, dlaczego nikogo nie interesuje jak ten człowiek oddycha?
Jak taka osoba jak ty może żyć skoro nie używa mózgu ?
wyglada jak jeden z zalogi czarnej perly.
Tak w nawiasie dla ,,idiotów'' myślący że to fotoshop ten człowiek nadal żyje a choroba na którą cierpi nazywa się neurofibromatoza. W skrócie : to rak. Więc przestańcie wszystko uznawać na fotomontaż
Za jakie grzechy ja muszę coś takiego oglądać na głównej ??? minus
Tylko, że ten człowiek ma to po części na własne życzenie... lekarze już dawno mogli mu to usunąć, ale ten człowiek nie zgadzał się bo jako świadek jehowy nie może przetaczać krwi, jak dla mnie to głupota, religia religią, a życie życiem
Fajnie się Tobie mądrzy, ale ten pan cierpi na nerwiakowłókniakowatość, jest to choroba genetyczna. Taka narośl
może odrosnąć, ta choroba ma różne postaci, czasem cale ciało jest pokryte drobniejszymi guzkami i nie ma jak tego
usunąć. A w democie chodzi o to, żeby nie śmiać się z takich ludzi. Nie ich wina, najczęściej nie da się im
pomóc (choroby są genetyczne), współczucie im nie pomoże a może zranić, bo oni chcą jakoś godnie żyć. Po
prostu nie nabijajmy się z nich.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lipca 2011 o 23:10
no sory ale jak bym szedl ciemna uliczka i nagle wychodzi mi taki typ to bym spier*alal az by sie za mna kurzylo
kiedyś jechałam busem i gdy zatrzymaliśmy się zobaczyłam na przystanku gościa z tym samym problemem a kiedy usłyszałam śmiech dwóch dziewczyn siedzących przedemną pomyślałam.. gdyby to spotkało ich nie było by im do śmiechu...
za poruszenie ważnego problemu duży +
O K*URWA!!!!!!
demot:A ty się martwisz:Jak wyskoczy Ci pryszcz
A my się przejmujemy pryszczami...
O w morde ,a ja wpadam w depresje i z domu nie wychodze jak wyskoczy mi jakiś pryszcz.
to nie jest depresja.
Ten Pan przez bardzo długi czas nie zgadzał się na operację. A dlaczego? Bo nie pozwalała mu na to religia. Jest świadkiem Jehowy i nie akceptuje transfuzji krwi bo to wbrew zasadom jego religii. Transfuzja była niezbędna do przeprowadzenia operacji. Widzę że w końcu dał się przekonać i będzie mógł w miarę normalnie żyć
Mam ochotę na pizzę...
'Jak ludzie'? A to nie są ludzie?
nie wiem jakim trzeba być frajerem, żeby się z tego śmiać
założę się że gdyby go lepiej poznać byłby lepszym przyjacielem niż nie jeden zdrowy człowiek
Jeżeli to Świadek Jehowy, to wierz mi ,że każdy był by dla ciebie dobrym przyjacielem... No może nie każdy bo niektórzy po prostu zgrywają prze świętych, a w domu...
Ale gdzie on schoował oczy?!
` są demoty które powinniśmy zostawić bez komentarza, myślę że to jest właśnie jeden z nich . . .
To JEgo sprawa. Żyje według zasad swojej religii.I powiem Wam, że jest to niezwykłe. BO większosć z Was pisze, że jest głupi, Jego religia też... Ale według mnie nie. Bo wolał cierpieć, niż być nie uczciwym wobec Boga...
Popieram cię, a to ,że minusują twój komentarz to tylko ludzkie nie uszanowanie czyjegoś zdania, bo każdy ma swoje...no chyba ,że komentarz jest bardzo beznadziejny i nie ma sensu, twój akurat jak nie jeden zawira go więc daję ci +
Prawda! I to jest hipokryzja, gdy ignoruje własne zasady. Wtedy już nie może się nazwać Świadkiem Jehowy.
Mówcie co chcecie - tak jest. Nieważne jakiego jesteś wyznania, albo przestrzegasz zasad, albo NIE wyznajesz danej wiary.
NO właśnie! Przecież Bob Marley też umarł bo jego religia nie pozwałała na operację. I czy ktoś kiedykolwiek powiedział że był glupi itp.? Jakoś nie przypominam sobie.
Daleki jestem od wyśmiewania się z takich ludzi , lecz mimo to sądzę , że w Sparcie mieli na takich dobry sposób. Nikt mi nie powie , że odczuwa on przyjemność z życia , zwyczajnie instynkt naturalny powstrzymuje go przed samobójstwem.
Nie chcę tu wyjść na jakiegoś okrutnego drania , lecz uważam , że w trosce o przyszłe pokolenia takie geny powinny być eliminowane.
podejrzewam że jego przypadek to mogła też być kwestia zaniedbania, bo nie sądzę żeby w krótkim czasie ta choroba się tak bardzo rozwinęła - tak samo jak kiedyś czytałam o przypadku 20 kilogramowego guza na brzuchu... rozrósł sie dlatego że ten ktos bał się iść do lekarza...
nie mogla byc, ale byla na sto 50 %..myslisz ze mogl mu wyrosnac jednej nocy przez zbyt duza ilosc ukąszeń komarów?:)
Współczucie, współczuciem ale jakbym tą kobite na żywo zobaczył to był nie wytrzymał ze śmiechu
Mi to chce się płakać, a nie śmiać.
To się nazywa tolerancja ;)
chyba nie wiecie jeszcze o tym ze ten człowiek mógł mieć operacje z wyglądał by normalnie lecz się nie zgodził bo w jego wierze transfuzja krwi nie do dopuszczalna i woli cierpieć niż mieć grzech
Fuuu. Obrzydliwe. Jeżeli to "nie jego wina" to możemy mu pomóc nie robiąc mu zdjęć i publikując w gazecie, czy w internecie. Wtedy nie będzie rozgłosu i żyć będą w spokoju. Tak jak "paniusia" w komentarzu na górze uważam, że zdjęcie jest obrzydliwe i nie chcę go więcej w życiu widzieć.
Tacy ludzie powinni być izolowani, powinni żyć w specjalnych zakładach, gdzie byłoby im dobrze.
Dla wrażliwych ludzi, takich jak ja, ten widok jest obrzydliwy. Kiedyś byłam w sklepie i w pewnym momencie wszedł do niego straszy pan, który nie miał połowy twarzy, nie miał ust, zwykła dziura, w dodatku krzyczał na cały sklep. Byłam akurat z siostrą, która zaczęła mi płakać, musiałam wyjść ze sklepu, a ona i tak w domu długo krzyczał i nie mogła spać. Mi samej zrobiło się niedobrze.
Współczuję takim ludziom naprawdę, ale oni nie powinni chodzić o tak po ulicy, to dla dobra dzieci i ludzi o słabych nerwach.
Specjalnie się tu zalogowałam żeby Ci odpowiedzieć bo po prostu Twój tok myślenia mnie poraża. Jaka izolacja?! Specjalne zakłady? Jedyna osobą która powinna być izolowana jesteś Ty. Jak można twierdzić, że chorego człowieka tylko ze względu na jego wygląd, chorobę czy stan umysłu trzeba odseparować od społeczeństwa! Mają takie samo prawo egzystować i być wolnymi ludźmi tak jak Ty. A jeżeli Cię to przeraża lub brzydzi to tylko świadczy o Tobie i Twoim wychowaniu. Wiesz kto chciał izolować ludzi ze względu na ich wady i "inność"- Hitler i jemu podobni. Dlatego radze Ci ogarnij się i przestań wygadywać takie głupoty, bo nie życzę Ci żeby Ciebie kiedyś ktoś odizolował, bo z jakiegoś powodu staniesz się niepełnosprawna. A na Twoje "słabe nerwy" polecam melisę albo dobrego psychologa choć wątpię żeby Cię w pełni wyleczył.
Co wy macie do rudych włosów ?
witam. specjalnie założyłam konto po przeczytaniu durnych komentarzy odnośnie tego człowieka a nie przekazu demota. Ludzie sama wiem jak bardzo wpływają na człowieka kąśliwe uwagi odnośnie wyglądu. Sama mam bliznę na wardze spowodowaną rozszczepem + rozszczep podniebienia i tak, wiem.. w sytuacji tego Pana moja wada jest niczym. Mimo wszystko wiele cierpień naoglądałam się w szpitalu i wiele przeżyłam sama na własnej skórze min trudność w znalezieniu pracy. Ale uwierzcie mi, że wystarczy tylko jedno złe słowo, jedna chwila i żyła przecięta. Ale nikt sobie nie zdaje sprawy jak sam będzie wyglądać jutro, pojutrze, za miesiąc czy za kilka lat. Nie wiesz czy nie będziesz miał/a guza mózgu i podczas jego wycięcia nie dojdzie do paraliżu części twojej twarzy albo wypadku i połowa twojej cudnej buźki zostanie na drzewie. Niczego nie jesteście w życiu pewni ale jednego owszem, że jak człowiek inaczej wygląda to powinien być zamykany w zakładzie albo wyśmiewany. Jednym słowem jesteście głupi!
ochydstwo . prawde mówiąc brzydziła bym się takiego człowieka .
ale nie odwróciłabym się od niego dlatego że tak wygląda. to nie jego wina . pan Bóg jest po prostu niesprawiedliwy .
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lipca 2011 o 14:25
Czy to Bóg rodzi dzieci? Obawiam się ,że nie. A skoro to wada genetyczna to chyba potwierdza moją teorię. Po za tym jako Świadek Jehowy, ten pan wierzy w raj. By nie grzeszyć nie przyjmuje krwi. Wie ,ze Bóg wynagrodzi jego cierpienia. Od razu przepraszam za mój komentarz : ateistów, katolików,żydów itd. ;]
Dopadła go mutacja chaosu.
Szczerze, to ja bym chyba zwymiotował na widok człowieka z taką naroślą, a nie współczuł. A ta pani na zdjęciu, obok niego widocznie chce się zareklamować w sposób podobny do co poniektórych komentujących tutaj.
Szczerze to ja zrzygała bym się na widok takiego bydlaka jak ty. Nie rozumiesz cierpień ten osoby prawda? No cóż , nie każdy ma uczucia. Ale gdybym poznała twoją osobowość taką jak przedstawiasz w tym komentarzu, na pewno bym zareagowała tak jak ty widząc tego pana - wymiocinami ;)
mówiłem żeby nie drapał!
Co do demota to oczywiście daje +, bo nie potrafieęzrozumieć ludzi, którzy widząc takiego człowieka mówią rzeczy
typu "blee, ale obleśny". Ale prawda jest taka, że takich ludzi nie da się zmienić. Oni patrzą na świat z innej
perspektywy. Nie mają takich problemów, więc takie osoby ich nie interesują. Albo po prostu poprzez poniżanie
takich ludzi chcą się dowartościować. Gdy tylko ktoś odbiega od "normalności", jakoś się wyróżnia, jest
po prostu "inny" to człowiek nie potrafi tego zaakceptować. Tak samo jest w przypadku metalów, grubych,
nieatrakcyjnych lub chorych osób, plastików, itp. Ale tego nie da się zmienić. Nawet jeśli będziemy próbować,
całego świata nie zbawimy. I to tyle z mojej strony. Mimo, iż nie wierzę, że dzięki temu demotywatorowi będzie
więcej osób, który się nie wyśmiewają z takich ludzi to daję plusa:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lipca 2011 o 18:55
Oglądałem film o tym gościu. Jest z Portugalii i wcale nie chciał byc operowany bo jest wyznawcą Jehowy jak reszta jego rodziny, nie wiem w końcu czy poddał sie operacji czy nie.
to okropne, gdy np widzi się na ulicy kogoś, kto się właśnie potknął i upadł, albo kto jest bardzo schorowany... sporo ludzi ma z tego powód do śmiechu, nie rozumieją, że mogli się znaleźć w takiej samej sytuacji... a demot na +
Przecież nie chodzi tu o tą konkretną osobę ale o wszystkich chorych i niepełnosprawnych.
Chodzi o akceptację !
Demot dobry, ale wątpię żeby ten facet na zdjęciu to prawda...ciekawe jak założył swetr nie przeszedłby
mu przez tą narośl...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2011 o 19:14
Widziałam takiego człowieka u siebie w mieście. Reakcja ludzi do okoła była dziwna, patrzyli się na niego z takim przerażeniem, i jak ten facet nie poruszył mnie specjalnie to za to miny tych ludzi mnie przerażały. Ale jeżeli człowiek ze zdjęcia jest w takim stanie na własne życzenie to nie ma się co litować, nie mówię aby się wyśmiewać, nie o to chodzi. Po prostu zostawmy człowieka w spokoju... bo o to do czego może prowadzić fanatyzm religijny ;/