Dokladnie... Nistety taka czesc polskiego narodu ze jak sami nie doswiadcza tego to z innych sie beda smiac. Nie mowie tutaj o wszystkich tylko o tych co sie wysmiewaja. :)
bardzo błyskotliwy podpis po zdjęciem,mam wrażenie ze ktoś kiedyś chlapną coś podobnego pod budka z piwem,nie
wiem co za idiota dał to na główną.Idea demota sama w sobie dobra ale opis wulgarny i prostacki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 lipca 2011 o 20:17
Ja nie mogę... To kur*wa zrobcie jeszcze 100 demotów o tym i dalej myślcie o tym, że dacie im w mordę...
Podejdźcie cwaniaki i dajcie im w mordę a nie piszecie, że dalibyście... Jesteście mądrzy ? Podejdźcie jak inni w wyje*bcie im ...
No cóż. Prymitywy nie potrafią po prostu znieść, że ktoś może inaczej wyglądać niż oni. I nie tyczy się to tylko niepełnosprawności, ale też wagi ('o, jaki pasztet', 'patrzcie jaki grubas' itp.), ubioru ('wygląda jak gej'), wzrostu i czego tam jeszcze chcecie. Dla takich ludzi to, co inne to dziwne i śmieszne. Nie potrafią pojąć w swoich maciupkich móżdżkach, że nie każdy musi ubierać się jak oni, mieć figurę modela/modelki, mieć włosy na żel albo tipsy do podłogi. To jednak jest przejaw ich głupoty. Znacznie gorzej kiedy dzieci uczą się od swoich rodziców takiego zachowania. Mój własny brat zaczął przejmować od mojego ojczyma obraźliwe teksty na temat wagi. Przynajmniej 5x dziennie słyszę od niego teksty odnośnie jego kolegów z klasy czy innych, obcych ludzi typu, że był jakiś głośny odgłos a on na to, że pewnie jego kolega się przewrócił, bo on mieszka pod nami... To po prostu jest dla mnie nie do pomyślenia, że można żartować w tak prymitywny sposób, a rodzice rzecz jasna nie widzą w tym nic złego.
Ojj taaak. Sam jestem "młodym człowiekiem" ale jak moi rówieśnicy po przejściu obok osoby niepełnosprawnej(najczęściej umysłowo) zaczynają udawać że "są walnięci" to szlag mnie trafia. Buractwo i brak taktu, nic więcej.
Zobacz, chciałbyś przywalić im w ryj, a jak jest demot o ludziach, którzy biją rówieśników to komentujecie, że "zabiłbym skur*wysyna". Błędne koło, byście tylko się bili
jestem młodym człekiem i nie naśmiewam się z niepełnosprawnych! przestańcie nas wrzucać do jednego worka, są jeszcze młodzi ludzie, którzy wynieśli z domu jakieś zasady i są dobrze wychowani!
Jestem osobą niepełnosprawną i powiem Wam tyle: życie, ale idzie się przyzwyczaić. Wystarczy iść z podniesioną głową(dosłownie lub w przenośni)i nie zniżać się do "ich" poziomu.
Pozdrawiam.
Mam 16 lat i gdy słyszę obraźliwe słowa kierowane do osób chorych krew się we mnie gotuje . Człowiek często śmiejąc się z osoby niepełnosprawnej nie zdaje sobie sprawy Jak ją to boli i upokarza. To nazywa się tragizmem XXI w. /;
Mam inne zdanie na ten temat co większość tutaj. Uważam że niepełnosprawni niczym się nie różnią od reszty ludzi. Uważam ich dalej za ludzi tak więc można sobie z nich żartować tak samo jak z "normalnych" ludzi. Prosty przykład... śmiejesz się z kolegi- dobra zabawa, śmiejesz się z czarnego kolegi - rasizm
ja na przykład uważam że z nikogo nie można sobie żartować, chyba że dana osoba ma do siebie dystans i sama umie sie z siebie smiac.... no ale moze jestem dziwny
Święta racja człowieku! Ogarnia mnie to samo uczucie gdy widzę gówniarzy 10-12 lat, którzy chodzą do
moje
szkoły( zespół szkół z odz. integracyjnymi) i wyzywają osoby upośledzone. Sama zajmuję się
osobami
niepełnosprawnymi i nie raz zdarzyło mi się dostać opierdziel od nauczyciela za zwyzywanie gnojka. A Sila1989 jest różnica między śmianiem się z kimś, a wyśmiewaniem kogoś. Niestety coraz częściej spotykamy się z tym drugim.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 lipca 2011 o 20:13
Jak nic nie robisz to ,tylko gadasz zamiast wziąć się do działania gdy takie coś widzisz to wcale nie jesteś od nich lepszy ,bo na to przyzwalasz ,co jest jednoznaczne z popieraniem tego.
Chodzę do liceum, które jest w pełni przystosowane do osób niepełnosprawnych-winda, przeszkolona kadra pedagogiczna, także chodzi tam wiele osób niepełnosprawnych. I nie zauważyłem, żeby ktokolwiek się z nich naśmiewał. Także wypraszam sobie takie wrzucanie wszystkich do jednego worka("młodzi, źli, gniewni, głupi, niewychowani"). Zwłaszcza jak ktoś nie potrafi nawet poprawnie się wysłowić-nie ma czegoś takiego jak 'wyśmiewanie się'. Jest wyśmiewanie albo naśmiewanie się. Pozdrawiam.
Zgadzam się z tym w 100% Sama jestem młoda, ale "normalna" i ... wymiotować mi się chce jak widzę taki dzieci, bo to one są niepełnosprawne tyle, że ta ułomność mają w sercu...
rozumiem , tez mam ochotę podejść i przywalić człowiek to człowiek nie ważne jaki , gruby - chudy , czarny - biały , sprawny - nie pełnosprawny wszyscy jesteśmy ludźmi !!!
Bardzo dobry demotywator;p ale co do niego to prawda ze duza czesc spoleczenstwa choruje chyba na tzw. znieczulice.Wola
wysmiac kogos chorego niz mu pomoc, ale pamietajmy o tym ze niewiadomo w jakiej sytuacji jeszcze sie znajdziemy.Moze tak
sie zdarzyc, ze my bedziemy w zlej sytuacji i bedziemy oczekiwali wsparcia, a inni sie na nas wypna...i sami zaczna sie zachowywac tak jak my poprzednio.Nie rozumiem czy czesc ludzu nie potrafi sie postawic w sytuacji tej drugiej osoby i okazac jej troche wspolczucia, nie wydaje mi sie, ze chcieliby zeby ich caly czas obrazano.Ale niektorzy zrozumieja to dopiero kiedy ich samych cos takiego spotka.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 lipca 2011 o 20:59
Ja również naśmiewam się ze wszystkich: i czarnych i białych i żółtków, i pełno i niepełnosprawnych. Dzięki temu przynajmniej traktuję ich równo ze wszystkimi.
mnnie szlag trafia ja widzę, że wogóle się ludzie z innych śmieją. kiedyś byłam świadkiem pewnej sytuacji: na przystanku autobusowym stoi sobie kilkunastoletnia parka (czułości i miłości tyle w powietrzu, że aż niema czym oddychać) po krótkiej chwili podjeżdza dwudziestoparoletni chłopak na wózku, i się zaczęło.. chłopak rzuca do swojej dziewczyny teksty typu: patrz, pewnie dawca, jak się nie umie jeżdzić na motorze to się na niego nie wsiada; ciekawe jak on TO robi, pewnie już mu nie staje; tacy jak on to powinni w domu siedzieć.. zanim ja i niepełnosprawny chłopak zdążyliśmy zareagować usłyszeliśmy i zobaczyliśmy jak ta młoda laska daje swojemu chłopakowi takiego plaskacza, że myślałam, że dzieciak 4 salta w tył odwinie. a potem tekst: wiesz co? chciałam, żebyś w końcu poznał moich rodziców, bo mi na Tobie zależało ale w tym wypadku wypierd***j! poczym młoda podeszła do niepełnosprawnego chłopaka i zaczęła go za tamtego palanta przepraszać.
Teraz wszyscy piszą, że nikogo nie wyśmiewają, tylko ciekawe kto, jeśli nie MY szydzą z niepełnosprawnych. Czasem musimy podejść obiektywnie do takich spraw i popatrzeć jak my się zachowujemy, a nie tylko zwalać na innych.
Tak to już wygląda - wielu młodych ludzi czuje się nieśmiertelnymi. Niepełnosprawnym może jednak zostać każdy,
bo ani ciało, ani umysł nie są ze stali. Jedno piwo więcej, chwila kozactwa, nieuwagi, a w finale
paraliż/amputacja/ociemnienie/głuchota, oraz masa innych opcji i ich kombinacji. Bywa tak, że ludzie z wielkich
katastrof wychodzą bez draśnięcia, a wypadek z pozoru błahy kończy się ciężkim kalectwem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lipca 2011 o 2:42
Pracuje z osobami pokrzywdzonymi przez los...ja osobiście pracuje z osobami z zespołem downa.... mam 24lata.... i patrze na swoich rówieśników.... i i i i... nie będę brzydko mówił ale ale... nie raz mi się nóż w kieszeni otwiera....może to brutalne ale jestem ciekawy co by zrobiły takie cwaniaczki mając takie dzieciątko!!!! to są ludzie nie warci życia bo każdemu z nas może się to przytrafić a takie gówno które tak uważna zasługuje na ostrzał!!!!!!!!!!
Sama mam chorego brata i nie raz widzialam jak dzieciaki smialy sie z niego ze nie potrafil mowic, to czesto bilam lub wyzywalam te dzieciaki.Ostatnio jak szlam przez miasto widzialam chlopaka, ktory nie mial jednej dloni a druga dlon mial tylko do lokci kikutem. Szedl on z dziewczyna, ktora trzymala go za ten kikut, a obok nich szedl z nimi ich kolega. A chlopak z twarzy ladniutki. Czyli nie wszyscy wstydza sie ludzi niepelnosprawnych, ci ludzie maja w sobie wiecej optymizmu i wiary niz my ludzie normalni, pelnosprawni.
Mam niepełnosprawna siostrę i wiem jak ciężko zmaga się nie tylko niepełnosprawny, ale i cała rodzina. Moi znajomi nie wyśmiewają się, bo mieli okazje się przekonać, a kto nie wie i w moim towarzystwie mówi coś bardzo szybko go gaszę "A wiesz też mam niepełnosprawna siostrę i jeśli możesz zmień ton" Ucisza i wprawia w zakłopotanie od razu.
Jestem dziewczyną, kiedyś przywaliłam koledze jak się wyśmiewał z babki na wózku, złamałam mu nos i miałam potem lipę w domu, ale mimo wszystko byłam z siebie dumna.
Nagle wszyscy święci, bronią niepełnosprawnych, prosty przykład, kto z nas nie śmiał sie z Maćka z "Klanu". Z niego można, on nie jest niepełnosprawny? Weźcie sie zastanówcie chwile. Oczywiście teraz 3/4 ludzi na demotach powie że oni wcale sie z niego nie śmiali...
A jeśli robi to człowiek w średnim wieku, to jest to okoliczność łagodząca? Czy bycie młodym jest zbrodnią dodatkową? Czemu naśmiewanie się nie może być haniebne bez względu na wiek sprawcy? Nie stworzyłeś tego, aby dogodzić inwalidom, lecz po to aby dowalić tym, których nie lubisz. Bez powodu. I co to za chamski język?
Dokladnie... Nistety taka czesc polskiego narodu ze jak sami nie doswiadcza tego to z innych sie beda smiac. Nie mowie tutaj o wszystkich tylko o tych co sie wysmiewaja. :)
To nie miej ochoty tylko zwyczajnie PRZYPIE@DOL.
Nie krępuj się!
bardzo błyskotliwy podpis po zdjęciem,mam wrażenie ze ktoś kiedyś chlapną coś podobnego pod budka z piwem,nie
wiem co za idiota dał to na główną.Idea demota sama w sobie dobra ale opis wulgarny i prostacki.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2011 o 20:17
haha Nikola? co Ty robisz na głównej? ;D
Takich demotów już było, a było. Coś nowego może ?!
No to ja żeby dolać oliwy do ognia: Jakie bułki lubią najbardziej dzieci niewidome? Z makiem, bo na każdej jest inna bajka
Zgadzam się w zupełności. Jak widzę takiego chu** co to się z innych, tym bardziej niepełnosprawnych wyśmiewa, to mam ochotę mu przypier**lić.
Ja nie mogę... To kur*wa zrobcie jeszcze 100 demotów o tym i dalej myślcie o tym, że dacie im w mordę...
Podejdźcie cwaniaki i dajcie im w mordę a nie piszecie, że dalibyście... Jesteście mądrzy ? Podejdźcie jak inni w wyje*bcie im ...
a czemu koleżanka, ze zdjęcia, wskazuje palcem akurat na mnie? :(
No cóż. Prymitywy nie potrafią po prostu znieść, że ktoś może inaczej wyglądać niż oni. I nie tyczy się to tylko niepełnosprawności, ale też wagi ('o, jaki pasztet', 'patrzcie jaki grubas' itp.), ubioru ('wygląda jak gej'), wzrostu i czego tam jeszcze chcecie. Dla takich ludzi to, co inne to dziwne i śmieszne. Nie potrafią pojąć w swoich maciupkich móżdżkach, że nie każdy musi ubierać się jak oni, mieć figurę modela/modelki, mieć włosy na żel albo tipsy do podłogi. To jednak jest przejaw ich głupoty. Znacznie gorzej kiedy dzieci uczą się od swoich rodziców takiego zachowania. Mój własny brat zaczął przejmować od mojego ojczyma obraźliwe teksty na temat wagi. Przynajmniej 5x dziennie słyszę od niego teksty odnośnie jego kolegów z klasy czy innych, obcych ludzi typu, że był jakiś głośny odgłos a on na to, że pewnie jego kolega się przewrócił, bo on mieszka pod nami... To po prostu jest dla mnie nie do pomyślenia, że można żartować w tak prymitywny sposób, a rodzice rzecz jasna nie widzą w tym nic złego.
Ojj taaak. Sam jestem "młodym człowiekiem" ale jak moi rówieśnicy po przejściu obok osoby niepełnosprawnej(najczęściej umysłowo) zaczynają udawać że "są walnięci" to szlag mnie trafia. Buractwo i brak taktu, nic więcej.
Zobacz, chciałbyś przywalić im w ryj, a jak jest demot o ludziach, którzy biją rówieśników to komentujecie, że "zabiłbym skur*wysyna". Błędne koło, byście tylko się bili
Ja nigdy z takich ludzi się nie śmieje bo to może każdego z nas to spotkać!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2011 o 18:37
ja się z tobą zgadzam
i jestem pewny że jak ktoś ostro bedzie wyśmiewal lub znęcał sie z takich ludzi to Bóg go ukarze
zlotykwiat, nie chcemy jakoś mocno bić tylko przywalić w ryj ;D
Komixx prawdziwy.
jestem młodym człekiem i nie naśmiewam się z niepełnosprawnych! przestańcie nas wrzucać do jednego worka, są jeszcze młodzi ludzie, którzy wynieśli z domu jakieś zasady i są dobrze wychowani!
Jestem osobą niepełnosprawną i powiem Wam tyle: życie, ale idzie się przyzwyczaić. Wystarczy iść z podniesioną głową(dosłownie lub w przenośni)i nie zniżać się do "ich" poziomu.
Pozdrawiam.
Przywal !! każdy sąd Cię uniewinni !!
A jak ktoś mi odda? ;) ewentualnie mówię " co się kur*a patrzysz!" I mam frajdę z reakcji takiego gapia ;D
To nie inwalidztwo - nie posiadanie języka . . .
to dlaczego tego nie zrobisz ?
Tak.. teraz wszyscy na nich jedziemy, a sami jak byliśmy "młodzi" mówiliśmy na głupie zagrania kumpla "ty downie", więc wiecie..
Podpisano: Ania bez rączek
JA też
To sa jeszcze tacy? Ja sie nigdy nie spotkałam z wyśmiewaniem. Ewentualnie ze współczuciem. No to dziwnych macie znajomych :>
Mam 16 lat i gdy słyszę obraźliwe słowa kierowane do osób chorych krew się we mnie gotuje . Człowiek często śmiejąc się z osoby niepełnosprawnej nie zdaje sobie sprawy Jak ją to boli i upokarza. To nazywa się tragizmem XXI w. /;
Mam inne zdanie na ten temat co większość tutaj. Uważam że niepełnosprawni niczym się nie różnią od reszty ludzi. Uważam ich dalej za ludzi tak więc można sobie z nich żartować tak samo jak z "normalnych" ludzi. Prosty przykład... śmiejesz się z kolegi- dobra zabawa, śmiejesz się z czarnego kolegi - rasizm
ja na przykład uważam że z nikogo nie można sobie żartować, chyba że dana osoba ma do siebie dystans i sama umie sie z siebie smiac.... no ale moze jestem dziwny
Uważam że nie powinno się wyśmiewać jakichkolwiek niepełnosprawności
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lipca 2011 o 1:28
Przepraszam bardzo nigdy tego nie zrobiłam, ani nie zrobię.
PS. Jestem młodym człowiekiem
Święta racja człowieku! Ogarnia mnie to samo uczucie gdy widzę gówniarzy 10-12 lat, którzy chodzą do
moje
szkoły( zespół szkół z odz. integracyjnymi) i wyzywają osoby upośledzone. Sama zajmuję się
osobami
niepełnosprawnymi i nie raz zdarzyło mi się dostać opierdziel od nauczyciela za zwyzywanie gnojka. A Sila1989 jest różnica między śmianiem się z kimś, a wyśmiewaniem kogoś. Niestety coraz częściej spotykamy się z tym drugim.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2011 o 20:13
Ja też mam ochotę w takiej sytuacji przywalić w mordę... ale kur*a zapomniałem, że przecież ja nie mam rąk.
Gdy wysmiewa dziewczyna ...
-Haha niepelnosrawny!
-Ja nie moge rozlozyc nog ,ty robisz to za czesto :)
Jak nic nie robisz to ,tylko gadasz zamiast wziąć się do działania gdy takie coś widzisz to wcale nie jesteś od nich lepszy ,bo na to przyzwalasz ,co jest jednoznaczne z popieraniem tego.
Chodzę do liceum, które jest w pełni przystosowane do osób niepełnosprawnych-winda, przeszkolona kadra pedagogiczna, także chodzi tam wiele osób niepełnosprawnych. I nie zauważyłem, żeby ktokolwiek się z nich naśmiewał. Także wypraszam sobie takie wrzucanie wszystkich do jednego worka("młodzi, źli, gniewni, głupi, niewychowani"). Zwłaszcza jak ktoś nie potrafi nawet poprawnie się wysłowić-nie ma czegoś takiego jak 'wyśmiewanie się'. Jest wyśmiewanie albo naśmiewanie się. Pozdrawiam.
Zgadzam się z tym w 100% Sama jestem młoda, ale "normalna" i ... wymiotować mi się chce jak widzę taki dzieci, bo to one są niepełnosprawne tyle, że ta ułomność mają w sercu...
Niestety nie tylko młodzi
i to jest smutna prawda że niektórzy ludzie zamiast nieść pomoc wyśmiewają się z niepełnosprawnych
To na co czekasz ? Lepiej się wyżalić na demotach ?
rozumiem , tez mam ochotę podejść i przywalić człowiek to człowiek nie ważne jaki , gruby - chudy , czarny - biały , sprawny - nie pełnosprawny wszyscy jesteśmy ludźmi !!!
Nigdy nie widziałem żeby młodziesz śmiała się z niepełnosprawnego, chyba że 10 letnie dzieci.
Drogi autorze a gdy widzisz mlodziez wysmiewajaca zdrowych ludzi nie masz ochoty im przywalic?myslalem ze na tym polega rownosc
to nie rób demota, tylko wal śmiało. Jeżeli ktoś jest takim frajerem, że śmieje się z niepełnosprawnych to z pewnością jest taką ciotą, że Ci nie odda
Bardzo dobry demotywator;p ale co do niego to prawda ze duza czesc spoleczenstwa choruje chyba na tzw. znieczulice.Wola
wysmiac kogos chorego niz mu pomoc, ale pamietajmy o tym ze niewiadomo w jakiej sytuacji jeszcze sie znajdziemy.Moze tak
sie zdarzyc, ze my bedziemy w zlej sytuacji i bedziemy oczekiwali wsparcia, a inni sie na nas wypna...i sami zaczna sie zachowywac tak jak my poprzednio.Nie rozumiem czy czesc ludzu nie potrafi sie postawic w sytuacji tej drugiej osoby i okazac jej troche wspolczucia, nie wydaje mi sie, ze chcieliby zeby ich caly czas obrazano.Ale niektorzy zrozumieja to dopiero kiedy ich samych cos takiego spotka.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2011 o 20:59
To po prostu to zrob;)
A ja się ze wszystkoch naśmiewam xD
Ja również naśmiewam się ze wszystkich: i czarnych i białych i żółtków, i pełno i niepełnosprawnych. Dzięki temu przynajmniej traktuję ich równo ze wszystkimi.
Następnym razem przywal takiemu a nie rób o tym demota
A nie lepiej urwać im nogi, rękę, aby przekonały się jak to jest? ]:>
...Żeby pozbawić ich sprawności,a to nauczyłoby ich śmiać się z samych siebie? Czy to nie jest zbyt Drastyczna forma nauki Dystansu Do siebie?
Ja jakoś nigdy nie spotkałem się, aby ktoś kiedykolwiek wyśmiewał się z niepełnosprawnych, chyba że sam był niepełnosprawny na umyśle
mnnie szlag trafia ja widzę, że wogóle się ludzie z innych śmieją. kiedyś byłam świadkiem pewnej sytuacji: na przystanku autobusowym stoi sobie kilkunastoletnia parka (czułości i miłości tyle w powietrzu, że aż niema czym oddychać) po krótkiej chwili podjeżdza dwudziestoparoletni chłopak na wózku, i się zaczęło.. chłopak rzuca do swojej dziewczyny teksty typu: patrz, pewnie dawca, jak się nie umie jeżdzić na motorze to się na niego nie wsiada; ciekawe jak on TO robi, pewnie już mu nie staje; tacy jak on to powinni w domu siedzieć.. zanim ja i niepełnosprawny chłopak zdążyliśmy zareagować usłyszeliśmy i zobaczyliśmy jak ta młoda laska daje swojemu chłopakowi takiego plaskacza, że myślałam, że dzieciak 4 salta w tył odwinie. a potem tekst: wiesz co? chciałam, żebyś w końcu poznał moich rodziców, bo mi na Tobie zależało ale w tym wypadku wypierd***j! poczym młoda podeszła do niepełnosprawnego chłopaka i zaczęła go za tamtego palanta przepraszać.
Teraz wszyscy piszą, że nikogo nie wyśmiewają, tylko ciekawe kto, jeśli nie MY szydzą z niepełnosprawnych. Czasem musimy podejść obiektywnie do takich spraw i popatrzeć jak my się zachowujemy, a nie tylko zwalać na innych.
czemu chcesz bić niepełnosprawnych? :/
no dokładnie, rozwala mnie to
To przyjeb a nie sie patrzysz baranie
Wiecie co jest najśmieszniejsze - że niektórzy niepełnosprawni śmieją się z innych niepełnosprawnych...
Nigdy się nie spotkałem z taką sytuacja
kiedy są to moi znajomi to nie czekam tylko wale w ryj
Ty kur*a a Ty moze stary jestes haha, jeżeli mam wnioskować po nicku
Ja mam ochotę walnąć osobę- nie ważne w jakim wieku, gdy się śmieje z niepełnosprawnych...
Więc to zrób, nic nie stoi na przeszkodzie
A ja jestem osobą niepełnosprawną i więcej zrozumienia i życzliwości dostałam od moich rówieśników niż od osób dorosłych
Nie robią tylko tego "młodzi ludzie", ale spoko wiem o co Ci chodziło.
Przejdzie im to z wiekiem jak dorosna do tego ,zeby zrozumiec,że kazdego to może spotkać, ich, bliskich i jak życie może zepsuć szyki.
A osoba na zdjęciu to "młoda osoba" czy "niepełnosprawny"? :D
a kiedy starzy?
ja się muszę przyznać, że czasem się śmieję z niepełnosprawnych umysłowo nie wiedząc że są niepełnosprawni.
mi by było nawet głupio,i to bardzo,takich ludziom to trzeba pokazać,każdy może tak wyglądać,a z tym przyłożeniem to możemy stworzyć wojsko ;))
Ludzie to banda kretynów, którzy cieszą się z czyjegoś nieszczęścia. Bez obrazy dla tych, którzy są w porządku.
Takie szczere, proste i od serca ;)
Tak to już wygląda - wielu młodych ludzi czuje się nieśmiertelnymi. Niepełnosprawnym może jednak zostać każdy,
bo ani ciało, ani umysł nie są ze stali. Jedno piwo więcej, chwila kozactwa, nieuwagi, a w finale
paraliż/amputacja/ociemnienie/głuchota, oraz masa innych opcji i ich kombinacji. Bywa tak, że ludzie z wielkich
katastrof wychodzą bez draśnięcia, a wypadek z pozoru błahy kończy się ciężkim kalectwem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lipca 2011 o 2:42
Pracuje z osobami pokrzywdzonymi przez los...ja osobiście pracuje z osobami z zespołem downa.... mam 24lata.... i patrze na swoich rówieśników.... i i i i... nie będę brzydko mówił ale ale... nie raz mi się nóż w kieszeni otwiera....może to brutalne ale jestem ciekawy co by zrobiły takie cwaniaczki mając takie dzieciątko!!!! to są ludzie nie warci życia bo każdemu z nas może się to przytrafić a takie gówno które tak uważna zasługuje na ostrzał!!!!!!!!!!
To przypierd0l a nie sie zalisz w internecie
Ty masz ochote , a ja to robie i maja naucze - pozdrawiam dres
Sama mam chorego brata i nie raz widzialam jak dzieciaki smialy sie z niego ze nie potrafil mowic, to czesto bilam lub wyzywalam te dzieciaki.Ostatnio jak szlam przez miasto widzialam chlopaka, ktory nie mial jednej dloni a druga dlon mial tylko do lokci kikutem. Szedl on z dziewczyna, ktora trzymala go za ten kikut, a obok nich szedl z nimi ich kolega. A chlopak z twarzy ladniutki. Czyli nie wszyscy wstydza sie ludzi niepelnosprawnych, ci ludzie maja w sobie wiecej optymizmu i wiary niz my ludzie normalni, pelnosprawni.
To dlaczego tego nie zrobisz tylko użalasz się na demotywatorach?
Wychodzi na to, że zamieszczającego demota to denerwuje, ale chciał chociaż demota na głównej, bo w mordę boi się komuś dać.
lol kaleki xD nie moja wina, że nie masz poczucia humoru smutasie
Ale komu? Tym niepełnosprawnym?
a z Maciusia z Klanu to kaædy sie smieje
Ciekawy czy jestes taki chojrak jak smieje sie Dresiarz!? xD
To przywal.
Mam niepełnosprawna siostrę i wiem jak ciężko zmaga się nie tylko niepełnosprawny, ale i cała rodzina. Moi znajomi nie wyśmiewają się, bo mieli okazje się przekonać, a kto nie wie i w moim towarzystwie mówi coś bardzo szybko go gaszę "A wiesz też mam niepełnosprawna siostrę i jeśli możesz zmień ton" Ucisza i wprawia w zakłopotanie od razu.
To czemu tego nie zrobisz ?;/
hmm to ja poczekam jeszcze z 40 lat i wtedy bede się smiał bo napisałeś że młodych będziesz lał w ryj...
widziałem ostatnio sytuację gdy pijak wyśmiewał się z człowieka na wózku. Kumpel tego na wózku bez zawahania podszedł i wymalował mu w papę.
Cholera... Jeszcze ktoś mi przywali za śmianie się z polityków.
Jestem dziewczyną, kiedyś przywaliłam koledze jak się wyśmiewał z babki na wózku, złamałam mu nos i miałam potem lipę w domu, ale mimo wszystko byłam z siebie dumna.
Nagle wszyscy święci, bronią niepełnosprawnych, prosty przykład, kto z nas nie śmiał sie z Maćka z "Klanu". Z niego można, on nie jest niepełnosprawny? Weźcie sie zastanówcie chwile. Oczywiście teraz 3/4 ludzi na demotach powie że oni wcale sie z niego nie śmiali...
jak widze ze STARSZA osoba nabija sie z niepelnosprawnych to ja ją podziwiam ,co to mlodym tylko wolno,glupi demot i dyskusja, to nielogiczne
Zorosli nie są lepśi! -.-
ja sie do tej pory NIGDY nie nasmiewałam z niepelnosprawnych!
JA BYM SIĘ TEJ OSOBY JAKBY SIĘ CZUŁA/CZUŁ NA JEJ/JEGO MIEJSCU
A jeśli robi to człowiek w średnim wieku, to jest to okoliczność łagodząca? Czy bycie młodym jest zbrodnią dodatkową? Czemu naśmiewanie się nie może być haniebne bez względu na wiek sprawcy? Nie stworzyłeś tego, aby dogodzić inwalidom, lecz po to aby dowalić tym, których nie lubisz. Bez powodu. I co to za chamski język?