fail, autor chyba nie ma za grosz dystansu i nie zrozumiał żartobliwego tonu tego napisu -,-'. Zwykle ogarniam demoty, ale ten jest dziwny. To chyba zabawne, że ktoś sobie zamawia "gofera z dżemorem"? Lubię gofry, ale nie uwazam się za osobę o niskim poziomie. pojechałeś koles.
4-latek podchodzi do budki z goframi i mówi:
- Prosę pani, poprosę gofera.
- Nie mówi się gofera tylko gofra chłopczyku.
- Nie pie*dol tylko smaruj dżemorem
Wydaje mi się,że to ty masz lekki problem ze zrozumieniem tego demotywatora. Autor widocznie nie wyraził się prosto jak w codziennym języku młodzieży.Skoro nie rozumiesz,to jesteś w części społeczności,która jest zepsuta i sprowadzona do uginania się pod wpływem 'głosów z zewnątrz '.dziękuję,to na tyle.
Judysia, autor demota to Twój brat, czy Twoj stary? spinasz się jakby cholera wie co się działo. Wyluzuj, panno
mam-kija-w-dupie-i-jestem-bardzo-fajna-bo-pisze-dziwne-komentarze ;-). to tyle. Zepsuta. Tylko dlatego, że rozbawił
mnei gofer z dzemorem?:) wolę by "tak zepsuta" niż taka nudna i przekonana o swojej zajebistosci jak Ty.
Poza tym patrząc na poziom twoich demotów to chyba jednak Ty masz tam coś nie tak z pojmowaniem świata i tej strony przede wszystkim.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lipca 2011 o 1:20
Widać że właściciel ma dystans do swojej pracy i zarazem samego siebie, pewnie mniej inteligentni ludzie wyśmieją jego gramatykę itd. Mądrzy zrozumieją że to taki chwyt marketingowy, zobaczcie jak ta mała szopka zrobiła się przez to sławna, już wiemy że jest ona we Władysławowie, zawitała na demoty/kwejka. Oby więcej takich ludzi w Polsce, reklama dźwignią handlu :)
Przychodzi Jasiu do sklepu i mówi:
- Poproszę gofera
A pani mu mówi, że nie mówi się gofera tylko gofra.
I tak przez cały miesiąc.
W końcu Jasiu mówi:
- Poproszę gofra
- No w końcu się nauczyłeś mówić poprawnie.
- Nie gadaj tylko smaruj dżemetem.
tyle ze jak patrze na reklame *** i widze ksiezniczke w lsniacej zbroi ktora z checia pucuje cale krolestwo to co mam mylsec o tym... a no tak: do garow a nie sie po calym krolestwie panoszysz. iscie reklama na poziomie klienta :>
A kto się tu ogłupia :D? Bardzo interesująca reklama - pomysł mniej więcej na podobnym poziomie jak "Sru..." od Heyah. Tylko w przypadku goferów mamy zabawniejsze wykonanie ;).
heya z tym sru to badziewie , a ten napis gofery z dżemorem napewno przyciagnie klientów . Ja np bym sobie kupił jakbym taka budke uwidział , a nie wiem czy bym kupił jakby pisało gofry z dżemem. Widać ze własciciel ma poczucie chumoru i to jest wielki +.
fail, autor chyba nie ma za grosz dystansu i nie zrozumiał żartobliwego tonu tego napisu -,-'. Zwykle ogarniam demoty, ale ten jest dziwny. To chyba zabawne, że ktoś sobie zamawia "gofera z dżemorem"? Lubię gofry, ale nie uwazam się za osobę o niskim poziomie. pojechałeś koles.
4-latek podchodzi do budki z goframi i mówi:
- Prosę pani, poprosę gofera.
- Nie mówi się gofera tylko gofra chłopczyku.
- Nie pie*dol tylko smaruj dżemorem
ja ostatnio byłam w sklepie i słyszałam, jak jakiś facet mówi do babki "chodź, kupimy jakiś dżemor" :D
Noo, trzeba też czasem zaczerpnąć chwyt obrazkowy z kwejka.
Wydaje mi się,że to ty masz lekki problem ze zrozumieniem tego demotywatora. Autor widocznie nie wyraził się prosto jak w codziennym języku młodzieży.Skoro nie rozumiesz,to jesteś w części społeczności,która jest zepsuta i sprowadzona do uginania się pod wpływem 'głosów z zewnątrz '.dziękuję,to na tyle.
Judysia, autor demota to Twój brat, czy Twoj stary? spinasz się jakby cholera wie co się działo. Wyluzuj, panno
mam-kija-w-dupie-i-jestem-bardzo-fajna-bo-pisze-dziwne-komentarze ;-). to tyle. Zepsuta. Tylko dlatego, że rozbawił
mnei gofer z dzemorem?:) wolę by "tak zepsuta" niż taka nudna i przekonana o swojej zajebistosci jak Ty.
Poza tym patrząc na poziom twoich demotów to chyba jednak Ty masz tam coś nie tak z pojmowaniem świata i tej strony przede wszystkim.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2011 o 1:20
podstawą udanego handlu jest reklama :)
O co chodzi z tym dżemorem, bo wszyscy się z tego śmieją, a jak się spytam, skąd się to wzięło, to mówią że nie wiedzą. x_X
GOfery z dżemorem są zajebiste!
za sama nazwe bym sobie kupił takiego gofera z dzemorem ;]
fota najprawdopodobniej zrobiona we Władysławowie (wejście na plażę nr 1)
Władysławowo :) widziałam to ;)
Dokładnie ;D
Też tam byłem i widziałem ;P
Podstawa udanego demota to obrazek z kwejka i opis z dupy...
Widać że właściciel ma dystans do swojej pracy i zarazem samego siebie, pewnie mniej inteligentni ludzie wyśmieją jego gramatykę itd. Mądrzy zrozumieją że to taki chwyt marketingowy, zobaczcie jak ta mała szopka zrobiła się przez to sławna, już wiemy że jest ona we Władysławowie, zawitała na demoty/kwejka. Oby więcej takich ludzi w Polsce, reklama dźwignią handlu :)
ciekawe czy jakbym poprosił o gofra to czy by mi powiedzieli " nie ma są tylko gofery" na ewno bym gofera z dżemorem nie kupił
hah z checia bym sobie kupił takiego gofera z dzemorem i do tgego nieźle sie uśmialem ! big pluuuus ;]
Gofrów nie cierpię ale te lody w kuleczkach są genialne!
noo - kolejek nie widzę ;)
WLADEK :D
Przychodzi Jasiu do sklepu i mówi:
- Poproszę gofera
A pani mu mówi, że nie mówi się gofera tylko gofra.
I tak przez cały miesiąc.
W końcu Jasiu mówi:
- Poproszę gofra
- No w końcu się nauczyłeś mówić poprawnie.
- Nie gadaj tylko smaruj dżemetem.
Fajny demot, ale w zrodle mozna bylo podac kwejk.pl
http://kwejk.pl/obrazek/287375/gofery,nad,morzem.html
To nie pomyłka jest to uznany sposób promocji.Przez blednie napisane wyrazy człowiek jest wstanie szybciej wychwycić taki szyld.:D
True demot? Chyba ktoś sobie jaja robi.
Które to wejście na plaże?!?! 1 sierpnia tam jadę i musze sobie kupić gofera z dżemooorem! Proszę tylko o pewne informacje, a nie "chyba 1"
Człowieku, Władek ma 11 zejść na plażę, wszystkie są blisko siebie, więc możesz poszukać...
... a gdzie Ci klienci na potwierdzenie udanego handlu? Sprzedawca jak zwykle śpi... całość marna!
jeszcze powinien go reklamować ten dzieciak który zawsze pojawia się na obrazku przy tym tekście :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lipca 2011 o 21:18
-Długo mam czekać na te gofry? --zara, smaruje dżemorem.xD
Gofery z dżemorem robią furrorę xD nie da się zaprzeczyć xD
Autorze demota! Jak ty się logujesz? :D
tyle ze jak patrze na reklame *** i widze ksiezniczke w lsniacej zbroi ktora z checia pucuje cale krolestwo to co mam mylsec o tym... a no tak: do garow a nie sie po calym krolestwie panoszysz. iscie reklama na poziomie klienta :>
Super!!!
czyli bardzo często błędne koło ogłupiania się nawzajem.
A kto się tu ogłupia :D? Bardzo interesująca reklama - pomysł mniej więcej na podobnym poziomie jak "Sru..." od Heyah. Tylko w przypadku goferów mamy zabawniejsze wykonanie ;).
heya z tym sru to badziewie , a ten napis gofery z dżemorem napewno przyciagnie klientów . Ja np bym sobie kupił jakbym taka budke uwidział , a nie wiem czy bym kupił jakby pisało gofry z dżemem. Widać ze własciciel ma poczucie chumoru i to jest wielki +.
to jest w Władysławowie przy wejściu nr 1.byłam tam jeszcze w sobotę.
Tak , tylko ja tutaj klientow nie widze.
śniło mi się że kupowałam 'gofera z dżemorem'
A poziom klienta, przynajmniej w pl jest zastraszająco niski dlatego reklamy są coraz głupsze, żeby trafiać do jak największej liczby odbiorców.
- Po proszę gofra
- Z bitą smietaną?
- Nie pi&rdol tylko smaruj dżemorem
Też tam byłem i to przy tym stoisku :) Pozdrawiam Bałtyk
o ja nie mogę xD niezłe +
Ej czyli jak ja mam poziom 89 to mogę skorzystać, czy nie? Bo wiesz ide zaraz na exp i się śpieszę...
władysławowo ? bo wydaje mi się że tam byłam ;)
Jak zawsze: jest kwejk - jest główna! Yeeeh!
Podstawa nie tylko handlu, ale niejednokrotnie także codziennej rozmowy-sprowadzenie się do poziomu drugiej osoby (:
Wegług "ludzi o świerzutkiej i powierzchownej wiedzy" polska język to trudna język ;D takie jest życie ...