No fakt, ja mam 16 lat a też nadal na to głownie czekam, ale czasami robię placek sama i to już nie jest to;P ale wgl jakoś z dzieciństwem mi się to szczególnie kojarzy... ;)
Jak byłem dzieckiem to podkradaliśmy mamie rozwałkowane ciasto na makaron i piekliśmy na piecu . Z cukrem pycha
:)
Niestety pieca już w kuchni nie ma i zostało tylko wylizywanie misek po cieście
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 lipca 2011 o 13:59
Ja tam nigdy nie lizałam;D Zawsze robił to mój brat.
Teraz, kiedy sama je robię też oddaję jemu.
Ale fakt.. niektóre smaki i zapachy mają w sobie jakąś magię.. np. mandarynki- na myśl od razu przywodzą święta i dzieciństwo. I mean...how? :-)
mama mi zawsze mowila zebym nie jadl nie zrobionej masy bo mnie bedzie brzych bolal i jakos robie to caly czas i jeszcze nigdy mnie nie rozbolal z tego powodu ;D
Jak miałam parę lat to się dowiedziałam, że inne dzieci tak robią, spróbowałam i stwierdziłam, jak tak w ogóle można i to obrzydliwe...jestem jakaś dziwna? :(
ja tak do teraz robię a mam już 26 lat:-) Przecież to chyba każdy lubi w każdym wieku:)
kokaina to do noska bachorze
ja jestem trochę młodszy (22), ale też jak jestem w domu i mama robi placek to czekam, żeby wyjeść resztkę kremu czy oblizać te trzepaczki od miksera
A kto z Was "polowal" na garnek po budyniu?
ja mam 15 lat i jestem tego pewna, że nawet w wieku 30 lat będę to robić :P :)
a czy widzicie te urocze serduszko na kapturku po lewej stronie ;)
No fakt, ja mam 16 lat a też nadal na to głownie czekam, ale czasami robię placek sama i to już nie jest to;P ale wgl jakoś z dzieciństwem mi się to szczególnie kojarzy... ;)
ja teraz czekam na patelnie :)
mam to do tej pory ;D nawet jak sama robię. xd
smak z dzieciństwa... ale to dziecko wpier*ala świerzy tynk, bo skąd miska do wylizywania na dworze?
betonowy placek prosto z betoniarki
wylizać miskę ;)
ja od 3 lat zacząłem wylizywać miskę do teraz :P
Niektórym dziewczyna oblizywanie pałki sie bardzo spodobało i robią to do dzis ;dd
yhmmm i/albo żeby wypic sok z puszki ananasów :)
albo sok od brzoskwiń ;D albo podjadać bakalie czy coś;P
Jakie dzieciństwo? Do teraz tak robię :)
A podjadaliście surowe kruche ciasto? Czy tylko ja i moje rodzeństwo było takie zryte?
podjadam. :D :D Nie jesteś sam. ; D
Jak byłem dzieckiem to podkradaliśmy mamie rozwałkowane ciasto na makaron i piekliśmy na piecu . Z cukrem pycha
:)
Niestety pieca już w kuchni nie ma i zostało tylko wylizywanie misek po cieście
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 lipca 2011 o 13:59
Mmmmm ciasto do makaronu na piecu... mniam, pycha... uwielbiałam to! :D
ale to było dawno jak mnie robili..masz babo placek..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lipca 2011 o 13:14
Ja tak nigdy nie robiłem. o.o'
A tak się za to zabiera Garfield :D
http://garfield.org.pl/ga/1991/ga910123_490_07648ad8e00acccf.png
"Cholera, mówiłem, żeby trzymać pudełko z Niveą na szafce wyżej!"
Jak ja kocham oblizywać miskę, po masie do murzynka. : D :D
takiego?
http://c.wrzuta.pl/wi7981/139152e40003d20048b11e32/0/pol%20nagi%20murzyn!!!!!!!!ale%20jaja!!!%3Ap
ja tak cały czas robię =D
majtkinadrodze - niee, nie takiego. :D
mały murzyn wydłubał cekol z dopiero zalepionej ściany i się cieszycie :\
cieszymy się bo mamy lepsze murzyny niż ten z obrazka ;)
Kiedy moja mama robi ciasto to nadal to robię xD :p
Od trzech lat mieszkam w Poznaniu, ale do tego nigdy się nie przyzwyczaję... Ciasto, a nie placek.
Co do demota - uwielbiałam :)
Napisałam "placek" żeby nie było komentarzy że po surowym cieście się miski nie wylizuje;P
Dokładnie... mówi się ciasto a nie placek... placki to mogą być, ale ziemniaczane... i życze smacznego przy wylizywanie tak owej miski po nich ;p
ja wciąż to mam :p
moim zdaniem ciasta są o wiele smaczniejsze przed włożeniem do piekarnika ;)
Ja tam nigdy nie lizałam;D Zawsze robił to mój brat.
Teraz, kiedy sama je robię też oddaję jemu.
Ale fakt.. niektóre smaki i zapachy mają w sobie jakąś magię.. np. mandarynki- na myśl od razu przywodzą święta i dzieciństwo. I mean...how? :-)
biedne dziecko.oblizuje piankę montażową...
ja tam też wylizuje miske do tej pory xddd
ja tam zawsze oczekuje jak moja żona skończy smażyć naleśniki, żeby jej patelnie wylizać :)
O tym samym pomyślałem :)
i masz babo placek
albo cipke xD
ja tam nadal to robię :D
albo mi się wydaje albo te dziecko wpier**la ptasią kupe
Łee różne tu sugestie są co ono wier**la ;P
i słowa "mogę polizać gałkę "nie budziło żadnych skojarzeń;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2011 o 11:20
widac dla blondynki "slowo" moze skladac sie z wielu slow
nie wiem jak wy,ale ja już nie jestem dzieckiem,ale nadal kocham to robić. xD
ale nie ręką ;)
mama mi zawsze mowila zebym nie jadl nie zrobionej masy bo mnie bedzie brzych bolal i jakos robie to caly czas i jeszcze nigdy mnie nie rozbolal z tego powodu ;D
to wygląda jak by wpierdalał ptasie gówno
Gdy byłem mały podczas remontu przypadkiem oblizałem palce ale z zaprawą murarską ...
Smaczne było?:D
mmmmmmmmmm . pyszota xD
hah zawsze na to czekam ;) mmmniam ;D
Po komentarzach widzę, że mimo iż jestem starszy już trochę to nie tylko ja tak dalej robię :D
Mama mu ciasto na dworze piekła? hmm...
Ok, fajny demot tylko dlaczego to dziecko ma na rękach coś co wygląda jak niezaschnięty gips?
Wygląda jakby wpierdalało wapno
mi wydaje sie ze wszyscy to robią... mam 17 lat siostra 16 i nadal kłucimy sie o to...
Mama dała wylizać michę, a że w czapce się nie je - nie mówiła ? :P
hahaha, to znaczy że jeszcze nie dorosłam- wciąż na to czekam!!!
Mam 17 lat i do dziś tak robię.
Przecież ten mały je białą farbe...
Mam 15 lat i robię to do dziś ; ))
Albo patelnie!
Jak miałam parę lat to się dowiedziałam, że inne dzieci tak robią, spróbowałam i stwierdziłam, jak tak w ogóle można i to obrzydliwe...jestem jakaś dziwna? :(
Chyba im kaloryfery nawaliły skoro mały jest w czapce i kurtce :)
No.. Szczególnie jak mama robi placki ziemniaczane.
po pierwsze - to dziewczynka (ślepi jesteście??), po drugie to raczej tzw "ciepłe lody" a nie wapno/farba/co wam tam jeszcze do łebków przyszło...
Mam to szczęście że jestem najmłodsza i to ja z przed ostatnią siostrą zawsze możemy wylizać a nie 30 letni bracia;)
ja mam 15 lat, i dalej wylizuje;)
świetny demot, przypomniał o fajnch czasch