vogue88 o sobie mówisz? czy nie rozumiesz sensu wypowiedzi? oczywiscie mozna sobie obiecywac od jutra nie pije ale bez przesady trezba byc juz chyba alkoholikiem. a łamanie wlasnych obietnic i zasad zdarza sie wielu ludziom w naprawde roznych sprawach. jezeli ktos zszedl juz tak nisko ze jedyne co moze sobie obiecywac to nie picie alkoholu to gratuluje. mam nadzieje ze jest wiecej na świecie ludzi, ktorzy sami stawiaja sobie życiowe zasady i staraja sie ich przestrzegac ;)
eny zaprawdę poruszające co mówisz :)
"mam nadzieje ze jest wiecej na świecie ludzi, ktorzy sami stawiaja sobie
życiowe zasady i staraja sie ich przestrzegac ;)
Twym postanowieniem powinno być "czytam ze zrozumieniem i nie
napinam się jak majtczana gumka".
Pozdrawiam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
5 sierpnia 2011 o 22:53
łamanie obietnic zawsze pociąga za sobą mniejsze lub większe kosekwencje,dlatego staram się dotrzymywać danego słowa. ale gdyby jednak się nie udało,bo jestem tylko człowiekiem i wszystko może się zdarzyć,to...wolę złamać słowo dane sobie samej niż rozczarować kogoś innego.
Myśli tak, każdy kto mówi "od jutra nie piję".
vogue88 o sobie mówisz? czy nie rozumiesz sensu wypowiedzi? oczywiscie mozna sobie obiecywac od jutra nie pije ale bez przesady trezba byc juz chyba alkoholikiem. a łamanie wlasnych obietnic i zasad zdarza sie wielu ludziom w naprawde roznych sprawach. jezeli ktos zszedl juz tak nisko ze jedyne co moze sobie obiecywac to nie picie alkoholu to gratuluje. mam nadzieje ze jest wiecej na świecie ludzi, ktorzy sami stawiaja sobie życiowe zasady i staraja sie ich przestrzegac ;)
eny zaprawdę poruszające co mówisz :)
"mam nadzieje ze jest wiecej na świecie ludzi, ktorzy sami stawiaja sobie
życiowe zasady i staraja sie ich przestrzegac ;)
Twym postanowieniem powinno być "czytam ze zrozumieniem i nie
napinam się jak majtczana gumka".
Pozdrawiam.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2011 o 22:53
To skur_wiel jesteś skoro tak robisz
Vogue88
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2011/08/8ba8b8ab4d6c713f865fabc94ef16e7e.jpeg?1312932723
Zapędziłam się ;)
Skąd ja to znam? heh
Akurat dzisiaj taki demot . . . ;/. +
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2011 o 20:08
tak... to straszne. nienawidzę potem tych wyrzutów sumienia.
ja tak mam z dietą .. :/
łamanie obietnic zawsze pociąga za sobą mniejsze lub większe kosekwencje,dlatego staram się dotrzymywać danego słowa. ale gdyby jednak się nie udało,bo jestem tylko człowiekiem i wszystko może się zdarzyć,to...wolę złamać słowo dane sobie samej niż rozczarować kogoś innego.
a ja nie palę już prawie miesiąc :)
Brak silnej woli to problem wielu ludzi, szkoda, że tak niewielu potrafi coś z tym zrobić.
ja już przywykłam...
Jedyne co mogę zrobić, to się pod tym podpisać.