Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Ona nie pisze, że niezależnośc=samotność, ale, że niezależność MOŻE BYĆ krokiem do samotności. Btw. zgadzam się z autorką :)
niezależnośc moze byc krokiem do samotnosci. Cale zycie radzimy sobie sami, nie oczekujemy od nikogo zadnej pomocy gdyz chcemy byc niezalezni, ale kiedys nadejdzie taki moment ze zostaniemy sami i gdy bedziemy potrzebowali tej pomocy moze okazac sie juz za pozno... I wlasnie to jest najgorsze, ta samotnosc, pustka, my bedziemy czuli sie okropnie a inni beda mysleli ze skoro zawsze sobie radzilismy to i teraz sobie poradzimy. Nie nalezy byc upartym, tylko gdy jest taka potrzeba pozwolic sobie pomoc. +
widać że blondynka, zamiast od razu odpalić papierosa to najpierw odpaliła kuchenkę gazową, wyrzuciła zapałkę pewnie i od kuchenki odpala, i tak za każdym razem. Taka niezależność może być niebezpieczna -_-
nie wiem czy wiesz ale obecnie kuchnie maja wbudowany zapalnik i nie jest potrzebna zapalka aby wlaczyc palnik gazowy, po porstu dociskasz i przekrecasz kurek
dokładnie tak jest, chcąc osoągnąć niezależność i świadomość, że dasz sobie radę zawsze i wszędzie bez pomocy innych doprowadza do tego, że podświadomie nie potrzebujesz już nikogo. Poza takim szczegółem, że Twoja samodzielność jest strasznie płytka, kiedy wszystko robisz tylko dla siebie, nie dzieląc się tym z nikim
+ :))
Rośnie nam nowy Homer.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2011 o 17:49
Dzis po raz kolejny tego doswiadczyłem...
Ta blondyna zaraz bez niczyjej pomocy zrobi się na łyso.
Przecież należy sobie pomagać,nie mówię,żeby wszystko za kogoś robić,ale pomocna dłoń i wsparcie zawsze mogą się przydać..ode mnie + ;)
Niezależność nie oznacza samotności autor/ka myli się
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Ona nie pisze, że niezależnośc=samotność, ale, że niezależność MOŻE BYĆ krokiem do samotności. Btw. zgadzam się z autorką :)
raczej nadmierna niezależność prowadzi do samotności
Niezależność to wolność, która jest bezcenna.
s0vi3t jako jedyny masz rację, bo niezależność nie prowadzi od razu do samotności, tylko do bycia silnym, żeby sobie radzić bez niczyjej pomocy.
Ona sobie włosy przypali!
Włosy jej sie palą...
niezależnośc moze byc krokiem do samotnosci. Cale zycie radzimy sobie sami, nie oczekujemy od nikogo zadnej pomocy gdyz chcemy byc niezalezni, ale kiedys nadejdzie taki moment ze zostaniemy sami i gdy bedziemy potrzebowali tej pomocy moze okazac sie juz za pozno... I wlasnie to jest najgorsze, ta samotnosc, pustka, my bedziemy czuli sie okropnie a inni beda mysleli ze skoro zawsze sobie radzilismy to i teraz sobie poradzimy. Nie nalezy byc upartym, tylko gdy jest taka potrzeba pozwolic sobie pomoc. +
... I zostaniem łysą pałą... Poprzez podpalenie sobie włosów... :D :D :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2011 o 14:50
Na chwile zostawili blondynkę sama w domu i na 100% przypaliła sobie włosy tym gazem
niestety :(
Ja sobie swietnie radze!
widać że blondynka, zamiast od razu odpalić papierosa to najpierw odpaliła kuchenkę gazową, wyrzuciła zapałkę pewnie i od kuchenki odpala, i tak za każdym razem. Taka niezależność może być niebezpieczna -_-
nie wiem czy wiesz ale obecnie kuchnie maja wbudowany zapalnik i nie jest potrzebna zapalka aby wlaczyc palnik gazowy, po porstu dociskasz i przekrecasz kurek
moja mama tak robi jak nie ma ojca w domu:D bo tylko on ma zapalniczkę
Rany ,wy to tylko o tym przypalaniu włosów a nikt nie zauważył że mogła ręką odpalać tego papierosa zamiast zębami -,-
Na Policji:
-Policjant: Jakieś cehcy szczególne zaginionej?
-Mąż: Brak.
-Policjant: Aha
-Mąż: Brak Brwi!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2011 o 20:27
Ciekawe jak zapaliła palnik, ustami?
ma ciemne odrosty więc jej mózg walczy;) poprosiła o pomoc:D
niektórzy lubią samotność - jak ktoś ma poczucie własnej wartości to czuje się bardzo dobrze sam ze sobą
taaaaa... nie ma to jak siąść przed kompem i poużalać się nad własną dolą zamiast ruszyć dupę i się ogarnąć. brawo...
dokładnie tak jest, chcąc osoągnąć niezależność i świadomość, że dasz sobie radę zawsze i wszędzie bez pomocy innych doprowadza do tego, że podświadomie nie potrzebujesz już nikogo. Poza takim szczegółem, że Twoja samodzielność jest strasznie płytka, kiedy wszystko robisz tylko dla siebie, nie dzieląc się tym z nikim
"Trzeba sobie w życiu radzić" - powiedział baca zawiązując buty dżdżownicą
Ojj prawda...A samotność tak boli...
jak dla mnie świetny demot .:)
3 miesiące temu też coś mi się takiego przydarzyło. Oj, i brwi, i rzęsy i włosy... :(
Ech w taki sposób straciłem niedawno brwi... Śmierdzieć spalenizną... Tragedia.
Papierosik po seksie.. Nie wiedziałem że dmuchane lalki też to lubią. Dam zapalić swojej ;)
Zastanawia mnie dlaczego nie pójdzie do sklepu i nie kupi sobie zapalniczki za 1,70 przecierz ma ręce
Ymm. Nie mieliśmy z kumplem zapalniczki, zapałek, kuchnia była elektryczna to tosterem odpalaliśmy :D
do zapalenia kuchenki gazowej potrzebna jest zapalniczka którą mozna odpalic papierosa.
No cóż wtedy szuka się kogoś takiego samego jak my ;D powodzenia ...