"Odważnie długo nie żyją, lecz rozważni nie żyją wcale". To dewiza, która wyznaje część ludzi. Nie musi Ci się to podobać, ale to nie oznacza, że zgadzają się z nią tylko ludzie głupi.
Może lepiej by to wyszło, gdyby nie było zdjęcia suszarki, która ewidentnie wskazuje na winę motocyklisty co zapier@ala, a nie zawsze wina leży po tej stronie.
Wszystko ok, tylko mało który ma potem jaja żeby sobie stryczek na głowę założyć jak połamie kręgosłup i ma do końca być obciążeniem dla rodziny. Samolubne i egoistyczne myślenie. Śmierć to nie jest najgorsze co może cię spotkać na motorze :] Zabijając siebie też krzywdy sobie nie robisz, bo ciebie już nie ma. Cierpią ci co zostają.
O czym to jest? Że warto zginąć na motorze? OMG
"Odważnie długo nie żyją, lecz rozważni nie żyją wcale". To dewiza, która wyznaje część ludzi. Nie musi Ci się to podobać, ale to nie oznacza, że zgadzają się z nią tylko ludzie głupi.
Jeśli się go interpretuje dosłownie to tak.
Tkst z ""Hitch: Najlepszy doradca przeciętnego faceta" Tyle, że tam chodziło o kobiety
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2012 o 22:22
inaczej byś śpiewał gdybyś miał dla kogo oddychać...
Może lepiej by to wyszło, gdyby nie było zdjęcia suszarki, która ewidentnie wskazuje na winę motocyklisty co zapier@ala, a nie zawsze wina leży po tej stronie.
Dawcy!!! trololo
Jakby ich nie było to odbiorcy by umierali.
I tak umierają. Narządy motocyklisty to na ogół miazga.
trololo x2 ;]
... i liczy się to, że ktoś mądrzejszy czeka na twoją nerkę
Ku*** Dłuższego nie było.....
No i po co aż tyle zdjęć...
Po przejrzeniu kilku pierwszych już tylko przewijałem zobaczyć co jest na końcu...
Hitch! ;-)
podpis z filmu "Hitch: Najlepszy doradca przecietnego faceta "
Wszystko ok, tylko mało który ma potem jaja żeby sobie stryczek na głowę założyć jak połamie kręgosłup i ma do końca być obciążeniem dla rodziny. Samolubne i egoistyczne myślenie. Śmierć to nie jest najgorsze co może cię spotkać na motorze :] Zabijając siebie też krzywdy sobie nie robisz, bo ciebie już nie ma. Cierpią ci co zostają.