Fajne. Założenie dobre. Szkoda, że pierwsze zdjęcie pokazuje podawanie czegoś w żyłę, a nie pobieranie krwi:) Nie oceniam. Bo za ideę powinienem dać plusa, za wykonanie minusa.
Zachęcam wszystkich spełniających warunki do oddawania krwi!! Ja oddałem 5,5l i będę oddawał po puki będę mógł. Ci którzy nie oddawali nawet nie wiedzą jaka sprawia to satysfakcje że ratuje się komuś życie! + :))
W hameryce płacą dawcom za krew. Tu nie płacą więc g... to jest warte. Może bileciki darmowe tylko. Wtedy jak się mieszka w dużym mieście to może się komuś przydać. A tak to ni ch... nie jest warte ryzykowanie złapania jakiejś żółtaczki bo ktoś zapomni podpiąć nowych igieł. Jak by w miesiącu dało się ze 100zł minimum dorobić wtedy przynajmniej jest za co ryzykować.
Liczy się satysfakcja, że możesz komuś uratować życie, a nie to, czy coś zarobisz. Masz być HONOROWYM dawcą, a nie dawcą za pieniądze. Kurde, czy wszystko musi się dziś kręcić wokół kasy? + dla demota
jeżeli jesteś takim materialistą to poinformuje cie, że oddaną krew możesz sobie odpisać w PIT (jeśli dobrze pamiętam to 130zł/litr). A mimo tego nieszczęsnego zdjęcia to + za demota. Sam oddaje już od roku krew i dzięki temu wiem że jestem zdrowy bo zawsze prosze o zrobienie wyników.
Błąd natury logicznej. Ja przez tego komara jestem przecież w tym momencie starannie wyselekcjonowany. Inna sprawa, że on ma gdzieś czy to AB Rh+ czy 0 Rh-.
Mimo tego, że bardzo chciałabym oddać krew, to nie mogę. Wystarczy pobranie krwi, a ja już mam zawroty głowy i prawie mdleję. Do tego nie chce mi lecieć krew, przez co wszystko się przedłuża. A oddawanie krwi to zawsze więcej, a co za tym idzie dłużej niż pobranie krwi na badanie. Może jak będę starsza (kiedy już będę mogła oddawać krew) mi to przejdzie i będę dawcą, co sprawiałoby mi ogromną radość. A teraz mogę tylko podziękować tym, którzy to robią, bo mi też w przyszłości może się to przydać. :)
Oddaj swoja krew za darmo, żeby inni mogli sprzedać ja ciężko choremu za jeszcze cięższe pieniądze z podatków,
które ściągają min z ciebie;)Dla tego nie oddaje ani krwi ani szpiku. Już wole dać coś biedakowi pod kościołem,
albo na Caritas. Orkiestrę Owsika tez pie***ole oni dzierżawią sprzęt szpitalom a nie daje, a pozatym z tej kasy fundują
woodstock. Nie mam zamiaru nic dawać na punoli i inne menelstwo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 sierpnia 2011 o 13:17
oddaje krew od bardzo dawna,choc od jakiegos czasu podjąlem prace i nie mam jak,dlatego apeluje do wszystkich by takze to robili,to nie boli.uczucie satysfakcji po wyjsciu z gabinetu bezcenne,wiec jesli chcesz sobie poprawic humor-oddaj krew.
Ja też oddaję od dawna (kilkanaście lat) i... niestety czasem boli. Jak źle wkłują, to człowieka szlag trafić może. To się zdarza rzadko, ale jednak.
Ja tam chodzę dla pomocy innym, własnej satysfakcji i tego euforycznego uczucia po oddaniu. Normalnie 5 lat młodziej się czuję:)
Zawsze chciałam być dawcą, jednak moja krew się nie nadaje, bo jest słaba (tak mi zawsze mówią). Ludzie, oddawajcie krew! Korzystajcie z tego, że możecie, bo niestety nie każdy się nadaje. :(
Dobry demot ;d +
Dobry demot, ale minus, bo ta babka nie pobiera mu krwi, jak coś to mu robi zastrzyk ;-)
Ech... wszystkiego sie przyczepić trzeba. Ale w końcu liczy sie samo przeslanie ... ;)
lizaaa nie liczy sie przeslanie tylko dopracowanie jeseli cos jest na glownej to musi byc perfekcja
Nie bądź zyła oddaj krew !
sprzedam ogórki, atrakcyjna cena
Zawsze wspieram oddawanie krwi jak tylko mogę i tu plus za demot :) Nie mniej jednak no można było postarać się o lepsze zdjęcie ;]
Fajne. Założenie dobre. Szkoda, że pierwsze zdjęcie pokazuje podawanie czegoś w żyłę, a nie pobieranie krwi:) Nie oceniam. Bo za ideę powinienem dać plusa, za wykonanie minusa.
zgadzam się ;]
Jednak ci admini to pojeb@ni sa. Dalem prawie identyczny demot o tych komarach i ni hooja a tu od razu glowna
Zachęcam wszystkich spełniających warunki do oddawania krwi!! Ja oddałem 5,5l i będę oddawał po puki będę mógł. Ci którzy nie oddawali nawet nie wiedzą jaka sprawia to satysfakcje że ratuje się komuś życie! + :))
Do kobiet też się tyczy!
Oddaj kiedyś honorowo krew to się dowiesz, że nie są tam wykorzystywane strzykawki takie jakie pokazujesz na zdjęciu.
igła jest troszkę większa
W hameryce płacą dawcom za krew. Tu nie płacą więc g... to jest warte. Może bileciki darmowe tylko. Wtedy jak się mieszka w dużym mieście to może się komuś przydać. A tak to ni ch... nie jest warte ryzykowanie złapania jakiejś żółtaczki bo ktoś zapomni podpiąć nowych igieł. Jak by w miesiącu dało się ze 100zł minimum dorobić wtedy przynajmniej jest za co ryzykować.
Liczy się satysfakcja, że możesz komuś uratować życie, a nie to, czy coś zarobisz. Masz być HONOROWYM dawcą, a nie dawcą za pieniądze. Kurde, czy wszystko musi się dziś kręcić wokół kasy? + dla demota
jeżeli jesteś takim materialistą to poinformuje cie, że oddaną krew możesz sobie odpisać w PIT (jeśli dobrze pamiętam to 130zł/litr). A mimo tego nieszczęsnego zdjęcia to + za demota. Sam oddaje już od roku krew i dzięki temu wiem że jestem zdrowy bo zawsze prosze o zrobienie wyników.
To się wyprowadź do hameryki.
Taa.., najlepsze są te demoty mówiące mi co mam robić
Czyli jak powiem komarowi, że oddałem krew to mnie nie ugryzie?
reklama off-a, czy nfz-tu ??
Błąd natury logicznej. Ja przez tego komara jestem przecież w tym momencie starannie wyselekcjonowany. Inna sprawa, że on ma gdzieś czy to AB Rh+ czy 0 Rh-.
chcialabym, ale nie moge ;d za chuda jestem i nie chca sie zgodzic, zebym krew oddala.
Mimo tego, że bardzo chciałabym oddać krew, to nie mogę. Wystarczy pobranie krwi, a ja już mam zawroty głowy i prawie mdleję. Do tego nie chce mi lecieć krew, przez co wszystko się przedłuża. A oddawanie krwi to zawsze więcej, a co za tym idzie dłużej niż pobranie krwi na badanie. Może jak będę starsza (kiedy już będę mogła oddawać krew) mi to przejdzie i będę dawcą, co sprawiałoby mi ogromną radość. A teraz mogę tylko podziękować tym, którzy to robią, bo mi też w przyszłości może się to przydać. :)
Co to robi na głównej to ja nie wiem !!!!!!! :D
: **
Ciekawe, ile komary się już ze mnie napiły... ;)
Chciałbym oddać ale nie mogę, bo nie ma możliwości wbicia mi się w żyłę tak grubą igłą nie uszkadzając przy tym ścięgien.
Oddaj swoja krew za darmo, żeby inni mogli sprzedać ja ciężko choremu za jeszcze cięższe pieniądze z podatków,
które ściągają min z ciebie;)Dla tego nie oddaje ani krwi ani szpiku. Już wole dać coś biedakowi pod kościołem,
albo na Caritas. Orkiestrę Owsika tez pie***ole oni dzierżawią sprzęt szpitalom a nie daje, a pozatym z tej kasy fundują
woodstock. Nie mam zamiaru nic dawać na punoli i inne menelstwo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2011 o 13:17
No,no ;D Komar tygrysi,jedno ukąszenie i po tobie ; ]
tylko jakoś nad tym przypadkiem nie można zapanować :/
oddaje krew od bardzo dawna,choc od jakiegos czasu podjąlem prace i nie mam jak,dlatego apeluje do wszystkich by takze to robili,to nie boli.uczucie satysfakcji po wyjsciu z gabinetu bezcenne,wiec jesli chcesz sobie poprawic humor-oddaj krew.
Ja też oddaję od dawna (kilkanaście lat) i... niestety czasem boli. Jak źle wkłują, to człowieka szlag trafić może. To się zdarza rzadko, ale jednak.
Ja tam chodzę dla pomocy innym, własnej satysfakcji i tego euforycznego uczucia po oddaniu. Normalnie 5 lat młodziej się czuję:)
Ło. co to za gatunek komara o.o
Zawsze chciałam być dawcą, jednak moja krew się nie nadaje, bo jest słaba (tak mi zawsze mówią). Ludzie, oddawajcie krew! Korzystajcie z tego, że możecie, bo niestety nie każdy się nadaje. :(