Ale to się nie tyczy tylko relacji facet i dziewczyna. Tylko w ogóle, jak ktoś niżej napisał pociągają
nas osoby tajemnicze... Tylko trzeba dużo ćwiczyć i mieć zaje*istą logikę, aby umieć podsycić
ciekawość drugiej osoby.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 sierpnia 2011 o 15:23
Tak to już jest że kobieta prowokująca, odważna wydaje się facetowi łatwa a taka która nie jest tak nachalna, która wymaga więcej starań jest wyzwaniem. Nie o to chodzi, by złapać króliczka, ale by gonić go.
No cóż była taka jedna dziewczyna, ale nawet nie chciała się ze mną umówić. Szkoda bo od pierwszego wejrzenia się zakochałem, chociarz nawet nie wiem czy to możliwe. Lepiej nazwę to zauroczeniem. I tak zostałem frajerem do dzisiaj.
Nieśmiałość kobieca a nieśmiałość mężczyzn to duża różnica chociaż pewnie znajda się amatorzy
jednej jak i drugiej.Zresztą bycie
tajemniczą, skromna a odważną to zupełnie inne sprawy i nie muszą się wzajemnie wykluczać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 sierpnia 2011 o 1:05
@anguska: Tak naprawdę to nieśmiałość zarówno kobiety jak i mężczyzny to jest dokładnie to samo... Niestety ludzie mają wyprane mózgi różnymi twierdzeniami w stylu "mężczyźni są z Marsa a kobiety z Wenus" i bzdurami o "wojnie płci", że myślą że mężczyźni i kobiety są prawie innym gatunkiem i wszystko mają inne. A to nieprawda, przecież wszyscy jesteśmy ludźmi, a każdy człowiek jest inny. Jakby wziąć losowo np. dwóch mężczyzn, a obok mężczyznę i kobietę, to może się trafić tak że ci dwaj mężczyźni się między sobą bardziej różnią niż mężczyzna i kobieta, bo największe różnice między ludźmi to różnice indywidualne.
zazzerpan znalazł się pan i znawca socjalbiologii i socjalpsychologii. Są olbrzymie różnice między płciami i podobieństwa w obrębie. 95% szans, że jak obok siebie postawisz osobę tej samej płci i przeciwnej, to więcej podobieństw odnajdziesz osobie tej samej płci.
Prawdziwa kobieta będzie raczej wolała faceta, który nie boi się zagadać i będzie mądrze gadał. Facet raczej będzie ciągnął do skromnej, cichej dziewczyny, im trudniej będzie mu przekonać ją do swobodnej rozmowy, tym bardziej go pociąga.
denerwują mnie demoty tego typu. Różnie bywa, nie wszyscy tacy są. Ja jestem odważną i otwartą kobietą a wcale nie uważam się [ani inni mnie] za łatwą, co to, to na pewno nie. fakt faktem, należy znać umiar, bo wszyscy dobrze znamy wytapetowane lansiary. subtelna nieśmiałość niestety chyba już tylko w książkach albo występująca realnie, ale nielicznie. podsumowując; o gustach się nie dyskutuje.
racja
Ale to się nie tyczy tylko relacji facet i dziewczyna. Tylko w ogóle, jak ktoś niżej napisał pociągają
nas osoby tajemnicze... Tylko trzeba dużo ćwiczyć i mieć zaje*istą logikę, aby umieć podsycić
ciekawość drugiej osoby.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 sierpnia 2011 o 15:23
Subtelna nieśmialość nawet jezeli udawana to dobra opcja , bo dla chlopaka to znak , ze jednak warto sprobowac wyciagnac reke.
Muszę się z tym zgodzić
Tak to już jest że kobieta prowokująca, odważna wydaje się facetowi łatwa a taka która nie jest tak nachalna, która wymaga więcej starań jest wyzwaniem. Nie o to chodzi, by złapać króliczka, ale by gonić go.
Ja jestem nieśmiała, tylko że w mojej nieśmiałości nie ma niczego subtelnego...
No cóż była taka jedna dziewczyna, ale nawet nie chciała się ze mną umówić. Szkoda bo od pierwszego wejrzenia się zakochałem, chociarz nawet nie wiem czy to możliwe. Lepiej nazwę to zauroczeniem. I tak zostałem frajerem do dzisiaj.
I analfabetą także - "ChociaŻ"
Zalogowałem się żeby dać mocne ;)
Często? To ja już powinienem mieć kilka dziewczyn w życiu wg tej teorii...
Nieśmiałość kobieca a nieśmiałość mężczyzn to duża różnica chociaż pewnie znajda się amatorzy
jednej jak i drugiej.Zresztą bycie
tajemniczą, skromna a odważną to zupełnie inne sprawy i nie muszą się wzajemnie wykluczać.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 sierpnia 2011 o 1:05
@anguska: Tak naprawdę to nieśmiałość zarówno kobiety jak i mężczyzny to jest dokładnie to samo... Niestety ludzie mają wyprane mózgi różnymi twierdzeniami w stylu "mężczyźni są z Marsa a kobiety z Wenus" i bzdurami o "wojnie płci", że myślą że mężczyźni i kobiety są prawie innym gatunkiem i wszystko mają inne. A to nieprawda, przecież wszyscy jesteśmy ludźmi, a każdy człowiek jest inny. Jakby wziąć losowo np. dwóch mężczyzn, a obok mężczyznę i kobietę, to może się trafić tak że ci dwaj mężczyźni się między sobą bardziej różnią niż mężczyzna i kobieta, bo największe różnice między ludźmi to różnice indywidualne.
zazzerpan znalazł się pan i znawca socjalbiologii i socjalpsychologii. Są olbrzymie różnice między płciami i podobieństwa w obrębie. 95% szans, że jak obok siebie postawisz osobę tej samej płci i przeciwnej, to więcej podobieństw odnajdziesz osobie tej samej płci.
Prawdziwa kobieta będzie raczej wolała faceta, który nie boi się zagadać i będzie mądrze gadał. Facet raczej będzie ciągnął do skromnej, cichej dziewczyny, im trudniej będzie mu przekonać ją do swobodnej rozmowy, tym bardziej go pociąga.
denerwują mnie demoty tego typu. Różnie bywa, nie wszyscy tacy są. Ja jestem odważną i otwartą kobietą a wcale nie uważam się [ani inni mnie] za łatwą, co to, to na pewno nie. fakt faktem, należy znać umiar, bo wszyscy dobrze znamy wytapetowane lansiary. subtelna nieśmiałość niestety chyba już tylko w książkach albo występująca realnie, ale nielicznie. podsumowując; o gustach się nie dyskutuje.
No, fajnie.
Ale z własnego doświadczenia wiem, że nieśmiałość bardziej odstrasza niż
przyciąga.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2011 o 15:03
Moja trochę utrudnia mi życie.