Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
3030 3237
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ZjemCieeee
+6 / 10

Można też kopnąć i od razu chodzi jak trzeba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Witek1235
+1 / 3

To ciekawe - takiego demota nigdy wcześniej nie było, jak demotywatory istnieją już ładnych parę lat. I
ładnych parę lat moje kable się nie psuły. Dosłownie wczoraj jeden się rozpieprzył i pierwsze, co
zrobiłem, to... docisnąłem go! Jacy my, ludzie, jesteśmy do siebie podobni...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 sierpnia 2011 o 9:21

C Coolioo
+5 / 5

Drugim rownie skutecznym sposobem jest wyciagniecie kabla i podlaczenie go znowu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M magik2208
+1 / 1

Ja tam jak ZjemCieeee robię, jak nie chce się włączyć mój rozklekotany komp. Tylko to trzeba
mieć wprawę i kopnąć go z odpowiednią siłą, tyko wtedy zadziała, haha

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 sierpnia 2011 o 14:38

avatar Patryk369
+5 / 7

Zazwyczaj i tak najlepszy ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Alvares1
+14 / 20

Cztery Kroki Samodzielnej Naprawy Sprzętu:
1."działaj kur#a"
2.>kopnięcie<
3.>poprawienie kabli<
4."no!"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2011 o 23:07

avatar Znienawidzona
+1 / 3

A jeśli to komputer to walenie w monitor ew. w klawiature :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dika102
+2 / 4

a to dobre własnie kabel od internetu musiałem podociskac bo rozłączało...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lenam
+3 / 9

pierwszy to "wyłaczyć-włączyć" sprzęt ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar biednybelfer
+3 / 7

Nie minusujcie chłopaka - dobrze pisze bo to podstawowa zasada, działa przy każdym sprzęcie i w większości przypadków. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NipponBoy
0 / 4

No chyba, że to urządzenie na baterie, a łączy się po przez bluetooth, albo wifi... No to może być problem z kablami...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawlak1
+1 / 3

Drugim jest porządne piep**nięcie :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar letthesunshinein
+1 / 1

pierwszy krok to kopnięcie/potrząśnięcie ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lejtekole
+2 / 2

Dziwne żeby zaczynać od zadzwonienia po elektryka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar QueenBlair
-2 / 2

zazwyczaj skuteczne oO

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SirArkadiusz
+1 / 1

a to dlatego że elektronika to nauka o kontaktach :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawel997401
+1 / 1

nie tylko pierwszy krok,w młodości to po dociśnięciu kabli czułem się jak prawdziwy elektryk :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kometa93
+1 / 1

Ja do dziś tak się czuję :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mrlech
0 / 0

tzw: KABEROLOGIA STOSOWANA

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lazaj
+3 / 3

nie kable tylko przewody. kable kładzie się w ziemi, a to są przewody

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zaajebiscie
+1 / 1

Nieprawda. Kable są to przewody używane w ciężkich warunkach. Nie tylko w ziemi. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TowarzyszPL
-3 / 3

Jak nie masz umiejętności technicznych młody to tak się to kończy. Czego cię uczą w tych szkołach? Nie nadajesz się nawet do szkoły życia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Draik
0 / 0

jakie to oczywiszte poprzez docisnięcie czy tez odłączenie i ponowne podłączenie przewodów ściera sie tą niewielką warstewke tlenku która powstaje w trakcie normalnej eksploatacji, a więc tym samym polepsza się styk i od cała filozofia. a tak poza tym to nie demot tylko dobra rada:/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar yousuckmylove84
0 / 0

.. i ostatni ; )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stefankosa
0 / 0

i ten towarzyszący tekst "znów się coś roztegociło"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kiszek
+1 / 1

Kroki postępowania z zepsutym sprzętem:

1. Sprawdzamy czy faktycznie nie działa (np. szybkie desperackie ruchy myszką po podstawce.

2. Siarczyste przekleństwo, tudzież wiązanka ("nosz k..wa", nosz k..wa ja pier...e")

3. Powtarzamy krok pierwszy, z tym że bardziej energicznie i z jednoczesnym wykonywaniem kroku nr 2.

4. Upewnij się, że wszyscy w bloku wiedzą już o usterce.

5. Zacznij naprawę.

6. Po nieudanej próbie naprawy z wielokrotnym powtarzaniem osławionego kroku 2 zacznij nap.....lać w zepsuty sprzęt.

7. Jeśli to nie przyniosło rezultatu, zacznij nap.....lać sprzętem.

8. Sprawę demontarzu obudowy mamy z głowy. Teraz weź swój Uniwersalny Zestaw Naprawczy*.

*śrubokręt, kombinerki, młotek.

9.Wygoń tę irytującą kobietę z pokoju ("NIC SIĘ NIE DZIEJE! NIE, NIE ODDAM TEGO DO SERWISU.)

10. ---------------------------

11. Jeśli odzyskałeś przytomność wyłącz urządzenie z prądu.

12. To na nic. Dzwonisz po najlepszą firmę remontową i serwisową "Szwagier Company".

13. Jak to nie masz wódki w domu. Idź i kup!

14. Przyjeżdża szwagier. Stajecie razem nad sprzętem. Rzućcie kilka fachowych spojrzeń i określeń i weźcie się do roboty.

15. Zostaw robotę dokładnie w momencie kiedy rozebraliście wszystko na części pierwsze i idźcie na Ligę Mistrzów.

16. Kiedy budzisz się następnego dnia po ciężkim meczu ze szwagrem okazuje się że żona zadzwoniła po serwis i wszystko działa. A więc udało się!

UWAGA!!! Jeśli robota wymaga użycia wiertarki, zacznij naprawiać tylko o 7 rano w sobotę!





Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kingwayek
-1 / 1

Ale sie smialem z tego demota :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bezimienny9071
+1 / 1

Co w tym dziwnego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pala07
0 / 0

pilota lub klawiature/myszke też sie potrzasa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PrawdziwySamuraj
0 / 0

po wyłącz/włącz.. najskuteczniejszy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A angela2000
0 / 0

Właśnie tak próbuję naprawić dekoder polsatu, gdy odmawia posługi ;|

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DanielloSz
0 / 0

Potem pięść, a następnie młotek

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kudlaty100mln
0 / 0

To chyba normalne że próbujemy opcji która nic od nas nie wumaga. to jest tak oczywiste jak to że gdy siadamy na kibel pierwsze co to ściągamy majty..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dogues
0 / 0

Czasami problem np niedziałającego telewizora można naprawić podłączając go do prądu. Łatwo o tym zapomnieć ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 sierpnia 2011 o 11:00

avatar lubon124
0 / 0

to widzę że naprawiać nie potrafisz jeżeli "dociskasz przewody"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem