Cóz... Ryoki mylisz się trochę, gdyż to jest "styl" z tego co mi wiadomo, (pisałam z dziewczyną która zna tą ze zdjęcia) to ona ogólnie ubiera się w stylu oshare kei łamanym właśnie takimi akcentami z anime/vocaloidów/ gier. Np. tutaj ma na sobie bluzę z Matryoshi, na jednym bucie ma flagę Prus (co jest z anime hetalii) i ogon.. no cóż nie wiem dlaczego on jest ale mi się strasznie podoba
@ryoki prawda, tylko durnie chcąc uniknąć jednej skrajności uciekają w drugą. a demot mówi o tym, że wszyscy
ludzie z własnym stylem są tolerancyjni. to przecież absurdalnie debilne
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 sierpnia 2011 o 19:09
mi sie podoba, wersja z chlopakami (juz nie vocaloidy) jest zreszta znacznie lepsza, no i... kurcze dla mnie ta piosenka, video, tekst i taniec to esencja pozytywnego wariactwa!
Nie zgadzam się z drugim postem andrzejkapra pod tym komentarzem. Ale ja też nie łapię tego jarania się
kulturą Japonii. Dla mnie jest w tym za dużo cukierków i słodyczy. Aż zemdlić może...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 sierpnia 2011 o 11:53
@pepebeen Oglądanie anime jest modne? Od kiedy? Z tego co wiem, to ludzie oglądający anime są ciągle wyśmiewani (doświadczenia własne) więc nie wiem gdzie tu widzisz modę na anime i jaranie się Japonią. A ja przy tym zostanę nawet jeśliby mnie mieli z błotem mieszać na każdym kroku.
jak się z waszych komentarzy dowiedziałam, że zestaw: trampki, dżinsy i bluza z kapturem to jakieś śmieszne "coś tam", to aż mi się płakać zachciało... Ja sobie często tak chodzę (a w moim mieście, niewiele takich...), bo mi wygodnie i pierwsze słyszę, ze to ma coś wspólnego z anime itd... cóż mam nadzieję, ze mało osób wie. A nie daj Boże się ktoś przyczepi...
...chodzilo o to, ze ma bluze zwiazana z piosenki "matryoshka" wykonywanej przez japonskie syntezatory spiewu ktore do anime prawie nic nie maja, jedynie personifikacje wygladu. buty ma podobne do prus z hetalii. czytaj uwazniej.
i nie hejterujcie, no. niektorzy sluchaja normalnego gownianego rapu, a niektorzy nie takich zlych vocaloidow (chociaz miku to faktycznie jedno wielkie gowno, gakup lepszy)
Zauważam jeszcze, istnienie ogona przyczepionego do spodni co też nie sprawia :normalnego" wrażenia, i wręcz bananowy odcień włosów... kurna chciałabym ją na żywo znać :<
Ja zauważyłam :D Czekałam tylko, aż ktoś to oznajmi, bo szkoda mi słów na ogarniecie komentarzy powyżej Tolerancja działa w obie strony, jak to ktoś ładnie ujął. Podejrzewam, że większość ludzi uważa cosplay i "jaranie się" Japonią za zwykły trend... Kiedyś miałam kryzys, musiałam odpocząć od tego hobby, ale wróciło do mnie ze zdwojoną siłą. Cóż, znam niewiele osób na żywo, które to lubią i praktykują(?), więc nie wiem w czym tu powszechnie powtarzane słowo "trend" ma sens. Czekam na minusy :P
dla mnie brakiem stylu z tym że muzycznego są tępaki ktore sluchaja hipSropu i Srapu czy jakos tak, czyli tego czego słuchaja ich koledzy z podworka, zeby mieli sie z kim zadawac a jak wiemy te dwie nie powiem co nie zalicza się do muzyki
Nie wiem czy ktokolwiek jeszcze zobaczy tego demota, no ale w każdym razie to ja jestem dziewczyną ze zdjęcia. Naczytałam się tu dużo na swój temat...Niestety to zdjęcie nie pokazało mojego bycia "oshare" ponieważ to był dopiero początki, w każdym razie Skejterko, jeśli chciałabyś mnie poznać, wystarczy, że napiszesz do mnie na fb. Nie ma problemu
Ode mnie masz zasłużonego +. Demot mi sie bardzo podoba
To co jest na obrazku, to nie jest "własny styl" tylko podążanie za głupią, masową modą bycia "alternatywnym".
ja to nazywam "wygodą"
Cóz... Ryoki mylisz się trochę, gdyż to jest "styl" z tego co mi wiadomo, (pisałam z dziewczyną która zna tą ze zdjęcia) to ona ogólnie ubiera się w stylu oshare kei łamanym właśnie takimi akcentami z anime/vocaloidów/ gier. Np. tutaj ma na sobie bluzę z Matryoshi, na jednym bucie ma flagę Prus (co jest z anime hetalii) i ogon.. no cóż nie wiem dlaczego on jest ale mi się strasznie podoba
@ryoki prawda, tylko durnie chcąc uniknąć jednej skrajności uciekają w drugą. a demot mówi o tym, że wszyscy
ludzie z własnym stylem są tolerancyjni. to przecież absurdalnie debilne
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2011 o 19:09
@Ryoki
Prawda. Jeżeli ta laska na zdjęciu ubiera sie, jak milion innych osób to nie jest własny styl. Trampki, rurki i bluza. Też mi własny styl.
dobry tekst, będę cytować ;)
Hmm. A mnie się podoba ta bluza... Jakby ktoś nie wiedział (a pewnie niewielu wie): http://www.youtube.com/watch?v=_JGaQ3g8WU4 Ale przesłanie też jest bardzo dobre. +
do mangi i anime nic nie mam, ale 99% vocaloidów nie trawię i podzielam odczucia andrzejkapra.
mi sie podoba, wersja z chlopakami (juz nie vocaloidy) jest zreszta znacznie lepsza, no i... kurcze dla mnie ta piosenka, video, tekst i taniec to esencja pozytywnego wariactwa!
Nie zgadzam się z drugim postem andrzejkapra pod tym komentarzem. Ale ja też nie łapię tego jarania się
kulturą Japonii. Dla mnie jest w tym za dużo cukierków i słodyczy. Aż zemdlić może...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2011 o 11:53
@pepebeen Oglądanie anime jest modne? Od kiedy? Z tego co wiem, to ludzie oglądający anime są ciągle wyśmiewani (doświadczenia własne) więc nie wiem gdzie tu widzisz modę na anime i jaranie się Japonią. A ja przy tym zostanę nawet jeśliby mnie mieli z błotem mieszać na każdym kroku.
słucham japońskiej muzy, ale vocaloidy to bezdyskusyjnie tandetny szit.
od dawna mi taka mysl po glowie chodzi. Peace & Love +++
Matryoshka! Ta piosenka za mna lazi, od rana jej slucham a tu...
Szanujmy się nawzajem. To tak niewiele, a tak wiele zmienia.
Kiedyś jak nosiłam zwykłe trampki i podarte dżinsy to znajomi się śmiali. Teraz sami tak chodzą ubrani bo mówią że są modni! Żal!
Szczerze mówiąc, to nie powiedziałabym. Własny styl... Jakie to teraz... modne. I zazwyczaj oklepane.
Co za idiota wymyśla takie ubrania? Oni wyglądają jakby uciekli z ciotolandii.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2011 o 19:04
A co, tesknisz za nimi, bo sam w niej uwieziony siedzisz?
a ja chcę wiedzieć na czym ona siedzi? co to jest to obok nie niej?!
Arthi na głównej, yay ~ ! Siedzi na chodniku, przy bramie prowadzącej na podwórko. c: A to obok niej to ogon...
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2011 o 16:09
o... teletubiś :)
moze jestem dziwny ale widze ze siedzi na wysuszonej rece oO?? co Wy na to ?
...to ogon xD
Ryoki chwała Ci za to co napisałeś. Masz u mnie browara. Krew mi się gotuje jak patrze na tą pedalską modę.
jak się z waszych komentarzy dowiedziałam, że zestaw: trampki, dżinsy i bluza z kapturem to jakieś śmieszne "coś tam", to aż mi się płakać zachciało... Ja sobie często tak chodzę (a w moim mieście, niewiele takich...), bo mi wygodnie i pierwsze słyszę, ze to ma coś wspólnego z anime itd... cóż mam nadzieję, ze mało osób wie. A nie daj Boże się ktoś przyczepi...
...chodzilo o to, ze ma bluze zwiazana z piosenki "matryoshka" wykonywanej przez japonskie syntezatory spiewu ktore do anime prawie nic nie maja, jedynie personifikacje wygladu. buty ma podobne do prus z hetalii. czytaj uwazniej.
i nie hejterujcie, no. niektorzy sluchaja normalnego gownianego rapu, a niektorzy nie takich zlych vocaloidow (chociaz miku to faktycznie jedno wielkie gowno, gakup lepszy)
Zauważam jeszcze, istnienie ogona przyczepionego do spodni co też nie sprawia :normalnego" wrażenia, i wręcz bananowy odcień włosów... kurna chciałabym ją na żywo znać :<
Ona ma... jajeczny bląd! Ale demot spoko! ;]
Bananowy >.< xD
czy ktoś jeszcze zauważył, że to jest cosplay.?
Ja zauważyłam :D Czekałam tylko, aż ktoś to oznajmi, bo szkoda mi słów na ogarniecie komentarzy powyżej Tolerancja działa w obie strony, jak to ktoś ładnie ujął. Podejrzewam, że większość ludzi uważa cosplay i "jaranie się" Japonią za zwykły trend... Kiedyś miałam kryzys, musiałam odpocząć od tego hobby, ale wróciło do mnie ze zdwojoną siłą. Cóż, znam niewiele osób na żywo, które to lubią i praktykują(?), więc nie wiem w czym tu powszechnie powtarzane słowo "trend" ma sens. Czekam na minusy :P
matryoshka... :"D
Daleko temu do cospalyu :)
Bluza z Matryoshki! :D Kocham ją, sama zamierzam sobie przerobić moją na taką. :D
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2011 o 18:05
dla mnie brakiem stylu z tym że muzycznego są tępaki ktore sluchaja hipSropu i Srapu czy jakos tak, czyli tego czego słuchaja ich koledzy z podworka, zeby mieli sie z kim zadawac a jak wiemy te dwie nie powiem co nie zalicza się do muzyki
Nie wiem czy ktokolwiek jeszcze zobaczy tego demota, no ale w każdym razie to ja jestem dziewczyną ze zdjęcia. Naczytałam się tu dużo na swój temat...Niestety to zdjęcie nie pokazało mojego bycia "oshare" ponieważ to był dopiero początki, w każdym razie Skejterko, jeśli chciałabyś mnie poznać, wystarczy, że napiszesz do mnie na fb. Nie ma problemu
Gdyby to tylko była prawda...
Eee... a skąd ta pewność?