rbk17 akurat Jackowski często pokazuje dokumenty od policji, w których pisze, że to właśnie dzięki niemu udało się natrafić na ciało, którego szukali do dłuższego czasu. Wszystkie pieczątki, podpisy itd. To nie jest oszustwo tylko dowód. A to, ze Jackowski co chwila rzuca jakieś przepowiednie to już inna para kaloszy, która wg mnie nie powinien sie w ogóle zajmować
@pierdzieleniewymyslamnicka - to że policji wydaje się, że jej pomógł, nie jest żadnym dowodem. Dowodem byłoby gdyby np. otrzymał nagrodę Jamesa Randiego (dla ciekawych o co chodzi - http://pl.wikipedia.org/wiki/James_Randi ). Nawet kiedyś odgrażał się że ją zdobędzie, ale jakoś nie kwapi się do spełnienia obietnicy. Doskonale wie, że wtedy wyjdzie na jaw, ze jest zwykłym oszustem.
żeruje na ludzkiej naiwności... a póki nie robi ludziom krzywdy - tylko wyłudza od nich pieniądze, to Państwu to nie przeszkadza - o ile oczywiście płaci podatki...
A najbardziej żerują na ludzkiej naiwności różni politycy pokroju Palikota którzy walczą z "dzikim kapitalizmem" i wmawiają że instytucja państwa jest w stanie coś zrobić żeby zwalczać bezrobocie czy biedę,to takich trzeba odpowiednio potraktować.
Z tego samego powodu do producenci cudownych środków na odchudzanie, wypadanie włosów itd. Nie liczy się czy coś co sprzedajesz działa, liczy się ile za to ci inni płacą.
A co cie to tak interesuje? Jak chcesz to nie kupuj,kupuje każdy to co chce. Gdyby nie fakt że mamy jeszcze odrobine wolności gospodarczej i jakieś resztki kapitalizmu to by nie było tej Polski jakiej znamy,Ty byś nie czytał tego co czytasz i w ogóle byłby dramat.
a ja twierdze, że jak ktoś kupuje czy nie to moja sprawa? Ja tylko twierdzę, że skoro jak płace podatki, to każdy inny też powinien, nieważne na czym zarabia.
Ja zarówno do osoby jak i działalności Jackowskiego podchodzę bardzo sceptycznie. Oczywiście nie mówię "na sto procent nie", bo nawet jeśli jasnowidzenie zaprzecza współczesnej nauce, to kto wie, czy będzie zaprzeczało tej za 30-40 lat? Samolot, statek kosmiczny czy komputer to też była bardzo odważna fantastyka, a na chwilę obecną nikogo nie dziwi istnienie tych wynalazków. Skąd jednak sceptycyzm? Wydaje mi się, że ten gość nie tyle "jasnowidzi" co "jasnoczyta". To po prostu ponadprzeciętnie inteligentna jednostka, facet który opanował do perfekcji metodę wspomnianego tu zimnego odczytu, mistrz manipulacji, ale przede wszystkim kojarzenia luźnych faktów. Cytując Rysia z Joba, prawda jest tu dziwką, a on jej alfonsem. Wystarczy przyjrzeć się jego wróżbom, które co jakiś czas ogłasza. Nic konkretnego, same ogólniki, ale podane tak, że można je dopasować to tysięcy sytuacji. Czym one się różnią od proroctw, które wygłosiłbym np. ja czy którykolwiek z ludzi piszących tu komentarze? Ano tym, że wieszczył jasnowidz, znany i uznany, z certyfikatami. Szkoda tylko, że brakuje mu tego najważniejszego certyfikatu - nagrody Randiego. Wróćmy jednak do treści proroctw. Załóżmy, że zaczyna się nowy rok. Co można o nim powiedzieć? Być może zdarzy się w nim przynajmniej jeden poważny wypadek, który przykuje uwagę całego kraju. Być może w rządzie wypłynie jakiś brud, ktoś ważny zakończy karierę, ktoś inny powróci, a jeszcze ktoś inny zejdzie z tego świata. Wszystko to może w jakiś sposób zaskoczyć, ale... tak jest co roku. Zawsze "coś" się dzieje, bez względu na to, czy uwzględniła to wizja jasnowidza, czy też nie. Oczywiście jeśli uwzględniła to tym lepiej dla niej, z tym że czasem po prostu nie mogła nie uwzględnić.
niech się cieszy, że nie dostaje kar za oszustwo i naciąganie, bo powinien
on wiele ciekawych spraw rozwiązał ^^ bardzo ciekawy pan
rbk17 akurat Jackowski często pokazuje dokumenty od policji, w których pisze, że to właśnie dzięki niemu udało się natrafić na ciało, którego szukali do dłuższego czasu. Wszystkie pieczątki, podpisy itd. To nie jest oszustwo tylko dowód. A to, ze Jackowski co chwila rzuca jakieś przepowiednie to już inna para kaloszy, która wg mnie nie powinien sie w ogóle zajmować
@pierdzieleniewymyslamnicka - to że policji wydaje się, że jej pomógł, nie jest żadnym dowodem. Dowodem byłoby gdyby np. otrzymał nagrodę Jamesa Randiego (dla ciekawych o co chodzi - http://pl.wikipedia.org/wiki/James_Randi ). Nawet kiedyś odgrażał się że ją zdobędzie, ale jakoś nie kwapi się do spełnienia obietnicy. Doskonale wie, że wtedy wyjdzie na jaw, ze jest zwykłym oszustem.
żeruje na ludzkiej naiwności... a póki nie robi ludziom krzywdy - tylko wyłudza od nich pieniądze, to Państwu to nie przeszkadza - o ile oczywiście płaci podatki...
Ale nikt nikomu nie każe chodzić do tego jasnowidza. Ludzie chodzą bo chcą.
A najbardziej żerują na ludzkiej naiwności różni politycy pokroju Palikota którzy walczą z "dzikim kapitalizmem" i wmawiają że instytucja państwa jest w stanie coś zrobić żeby zwalczać bezrobocie czy biedę,to takich trzeba odpowiednio potraktować.
harrimen - zapoznaj się najpierw z tym czego On dokonał... Pomagał wielokrotnie policji :)
Z tego samego powodu do producenci cudownych środków na odchudzanie, wypadanie włosów itd. Nie liczy się czy coś co sprzedajesz działa, liczy się ile za to ci inni płacą.
A co cie to tak interesuje? Jak chcesz to nie kupuj,kupuje każdy to co chce. Gdyby nie fakt że mamy jeszcze odrobine wolności gospodarczej i jakieś resztki kapitalizmu to by nie było tej Polski jakiej znamy,Ty byś nie czytał tego co czytasz i w ogóle byłby dramat.
a ja twierdze, że jak ktoś kupuje czy nie to moja sprawa? Ja tylko twierdzę, że skoro jak płace podatki, to każdy inny też powinien, nieważne na czym zarabia.
Polska ku%#$rwa...
nie mam pojęcia kto jest na zdjęciu i zachodzę w głowę dlaczego nikomu nie przypomina on Grabowskiego
Jeżeli oficjalnie zarabiasz na naiwniakach stosując tzw "zimny odczyt", to płać podatek od dochodów, jak wszyscy.
Ja zarówno do osoby jak i działalności Jackowskiego podchodzę bardzo sceptycznie. Oczywiście nie mówię "na sto procent nie", bo nawet jeśli jasnowidzenie zaprzecza współczesnej nauce, to kto wie, czy będzie zaprzeczało tej za 30-40 lat? Samolot, statek kosmiczny czy komputer to też była bardzo odważna fantastyka, a na chwilę obecną nikogo nie dziwi istnienie tych wynalazków. Skąd jednak sceptycyzm? Wydaje mi się, że ten gość nie tyle "jasnowidzi" co "jasnoczyta". To po prostu ponadprzeciętnie inteligentna jednostka, facet który opanował do perfekcji metodę wspomnianego tu zimnego odczytu, mistrz manipulacji, ale przede wszystkim kojarzenia luźnych faktów. Cytując Rysia z Joba, prawda jest tu dziwką, a on jej alfonsem. Wystarczy przyjrzeć się jego wróżbom, które co jakiś czas ogłasza. Nic konkretnego, same ogólniki, ale podane tak, że można je dopasować to tysięcy sytuacji. Czym one się różnią od proroctw, które wygłosiłbym np. ja czy którykolwiek z ludzi piszących tu komentarze? Ano tym, że wieszczył jasnowidz, znany i uznany, z certyfikatami. Szkoda tylko, że brakuje mu tego najważniejszego certyfikatu - nagrody Randiego. Wróćmy jednak do treści proroctw. Załóżmy, że zaczyna się nowy rok. Co można o nim powiedzieć? Być może zdarzy się w nim przynajmniej jeden poważny wypadek, który przykuje uwagę całego kraju. Być może w rządzie wypłynie jakiś brud, ktoś ważny zakończy karierę, ktoś inny powróci, a jeszcze ktoś inny zejdzie z tego świata. Wszystko to może w jakiś sposób zaskoczyć, ale... tak jest co roku. Zawsze "coś" się dzieje, bez względu na to, czy uwzględniła to wizja jasnowidza, czy też nie. Oczywiście jeśli uwzględniła to tym lepiej dla niej, z tym że czasem po prostu nie mogła nie uwzględnić.
ciekawe, ze koles sam tego nie przewidzial...