przykład z dzisiaj, próbowałem wytłumaczyć jednemu, ale i tak co 5-ty myśli że to zdjęcie sprzed 2400
lat : http://demotywatory.pl/3483340 edit : sorry prawie co 2-gi
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 października 2011 o 23:15
Kokosnh, poczytałam z ciekawości co tam się dzieje.
Rzeczywiście masakra. Ludzie nawet poprzednich wpisów
nie czytają, byle tylko "błysnąć", a jak jednemu wytłumaczysz, to następny swoje.
Szkoda
nerwów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 października 2011 o 18:02
@kokosnh - a ja się czepiam, że nie rozumieją ni w ząb moich przeintelektualizowanych wywodów (z
wyjątkiem tych w których nazywam ich idiotami... nie, tych też właściwie nie rozumieją).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 października 2011 o 19:04
To jest chyba niemożliwe...
Jak głupiemu wytłumaczysz , że jest głupi skoro jest...no właśnie ! A jak
zejdziesz na jego poziom i zaczniesz się kłócić to zniszczy Cię doświadczeniem , AMEN .
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 października 2011 o 21:02
to nie jest trudne, wystarczy zniżyć się do jego poziomu, co jest jednak porażka samą w sobie...
Czasami zniżenie się do czyjegoś poziomu jest naprawdę trudne...
Znam ten ból odkąd zacząłem częściej komentować na demotach.
Ja to wstawiłam po dyskusji na onecie, ale rzeczywiście nie ma różnicy. Dzięki za komentarz.
przykład z dzisiaj, próbowałem wytłumaczyć jednemu, ale i tak co 5-ty myśli że to zdjęcie sprzed 2400
lat : http://demotywatory.pl/3483340 edit : sorry prawie co 2-gi
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2011 o 23:15
ja tak mam z wyborcami PO....
Kokosnh, poczytałam z ciekawości co tam się dzieje.
Rzeczywiście masakra. Ludzie nawet poprzednich wpisów
nie czytają, byle tylko "błysnąć", a jak jednemu wytłumaczysz, to następny swoje.
Szkoda
nerwów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 18:02
@kokosnh - a ja się czepiam, że nie rozumieją ni w ząb moich przeintelektualizowanych wywodów (z
wyjątkiem tych w których nazywam ich idiotami... nie, tych też właściwie nie rozumieją).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 19:04
Nie da się. Socjalista pozostanie socjalistą.
Wystarczy mu pozwolić działać.
Kłócąc się z głupim, to jak rozmawiać z nieobecnym.
pracuję na infolinii, więc robię to codziennie i śmiem twierdzić, że czasem się udaje..
z innej beczki.. ale zobaczcie jaka ta małpa ma bicek ^^
To jest chyba niemożliwe...
Jak głupiemu wytłumaczysz , że jest głupi skoro jest...no właśnie ! A jak
zejdziesz na jego poziom i zaczniesz się kłócić to zniszczy Cię doświadczeniem , AMEN .
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2011 o 21:02
Nigdy nie dyskutuj z głupszym!
Bo zniżysz się do jego poziomu, a on pokona cie doświadczeniem
Doceniłem mądrość tego przysłowia, gdy próbowałem porozmawiać z nauczycielką z matematyki. :)
Nie możliwe do wykonania, a szkoda...:(
- eeej
-co?
-spier.alaj!
-czemu?
-bo śnieg
Heh dobry demot.
Czasami tak jest, że jakaś tępa pała po prostu nie rozumie bądź nie daje sobie czegoś wytłumaczyć.
A może ty nie potrafisz tego wyjaśnić...
No masz, że też nie pomyślałam.
Na drugi raz zamiast wstawiać głupiego demota, będę próbować do skutku ;]
Osoba znająca się na manipulacji na pewno by potrafiła. Trzeba tylko dobrze znać psychikę ludzką i odpowiednio podejść. Hm.
Często tak jest z moim kolegą.
Skąd masz pewność, że ten problem nie dotyczy ciebie ? Chcesz przekonać głupiego, a kto ciebie przekona ??