Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
4385 5481
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Zacek
+18 / 48

Czasami mam. Raz przypadkem na koncu zdania napisalem "xD"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Silentboy
+12 / 16

To jest demot rekordzista, czekał ponad 2 lata na ,,główną''.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D domisia1111
+12 / 26

ja wstawiłam parę emotikonów do charakterystyki ale pani jeszcze mi nie oddała zeszytu więc nie wiem co ona na to:D:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wyrwa
+12 / 32

W gimnazjum też tak miałem, dzieci nie martwcie się to minie. Pozdawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kr115
+3 / 7

ależ pani Klaudio, niech pani nie udaje takiej dorosłej. Patrzcie tylko, ledwo to odrosło od ziemi, a już się tak sadzi. Ostro jedziesz siostro :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MinorNight
+48 / 54

na maturze wstawcie emoty do wypracowania. na pewno otrzymacie punkty za walory dodatkowe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Seju
+39 / 43

Od dlugich rozmow na gg, czesto czlowiek utraca zdolnosc wyrazania emocji za pomoca slow, bo przeciez wystarczy zrobic minke i juz wiadomo, czy to zart, czy obelga. Ogolnie na wypracowaniu takim to jeszcze nie, ale np. w liscie do dziewczyny, z ktora pisalo sie na gg, czy sms'y, juz trudniej napisac cos "z jajem" starajac sie nie uzywac emotek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zygiLoU
+9 / 19

Nauczyciele chyba nie wiedzą co to są emotikonki :D:D mi w zadaniu polonistka podkreśliła emotke na czerwono i obok napisała "co to?" :D:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Znienawidzona
+8 / 12

Hah, to u mnie koleżanka jak na matematyce była przy tablicy coś obliczyć to na końcu dała ":)" a babka: "A co to jest podzielić przez nawias? :D Hahaha, ale nauczycielka stara, więc to można zrozumieć :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pippo
+17 / 19

Hm, jakoś nigdy nie miałem tego problemu :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PUNISHER92
+19 / 33

No tak to jest być Pokemonem, wtedy pisze się np.: WyPrAcOwAnIe dodając do tego miliony szlaczków i jakiś jeb**ych emotikonów to potem i na wypracowaniu tak się ma.
Nie wiem czemu to dostało się na główną? Widać pokolenie Pokemonów i dzieci NEO opanowało ten serwis. (-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nitenz
-2 / 10

demotywuje jak cholera... co to na glownej robi sie pytam..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DzixD
-2 / 10

Emotikonki są złem !
ograniczają słownictwo jak nie wiem co ...
np u mnie w liceum nikt nie smieje się w normalny sposób tylko używa wyrażenia "lol"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar xanos
+17 / 17

taaa... ale nick masz zajebisty...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slw
+1 / 3

Jakby emotikony były używane w wypracowaniach, to ciekawe ile 1 byłoby w klasie za napisanie "iksde"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kazelot
+1 / 1

wystarczy napisać wypracowanie na gg zrobic printscrina i druknąć, nic prostsego, a linki do wikipedii to juz standardzik nawet w pracach naukowych..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kompilator
+4 / 4

Hehe, uwielbiam, gdy leniwi koledzy nie sprawdzają wydruku i oddają wypracowania z niebieskimi, podkreślonymi linkami w środku tekstu i zarzekają się, że to nie zerżnięte :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vexorion
0 / 2

tiaaa ";]"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F figa15
+10 / 22

To macie nieźle nasrane skoro wstawiacie emotikonki do wypracowań o.O albo macie ochotę żeby to zrobić. Obudźcie się z tego internetowego snu i zacznijcie myśleć. Naprawdę mi was szkoda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sivik
0 / 16

sorry, ja nigdy nie miałam tego problemu. I nawet najgorsi analfabeci przyssani do tibii u mnie w klasie tego nie robią. Autor chyba ma bardzo ograniczone słownictwo..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Ivan270
-1 / 1

Ja tego problemu na szczęście nie mam, ale znam paru takich którzy nie tylko w wypracowaniach z polskiego dają emoty ale tylko wszędzie gdzie mogą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lucaseq
+11 / 13

Jak ja na sprawdzianie z matmy napisałem "xD" to babka do mnie co to za równani...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Petters39
+3 / 5

Też mi się coś takiego niekiedy zdarza, ale każdy jest tylko człowiekiem. :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DzixD
+1 / 3

Jeśli się nie potrafi wyrazić emocji poprzez słowa - to musi być coś zastępczego. A i nie wolno demotów traktować poważnie np. podpis pod demotem jako opinia autora...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sliwek
+1 / 5

nie mam takich problemów, może mi nie uwierzycie, ale wszystko da się wyrazić słowami. A jeśli się nie da, to wystarczy napisać "tego się nie da wyrazić słowami" i po sprawie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M m4tizeq
+12 / 12

No ja troszkę z "no-lifera" mam i ostatnio sporo siedzę na kompie i GG ale żeby takie problemy mieć... jak to stwierdził ktoś wyżej, Pokemony atakują !!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MarcinSzol
+3 / 5

aż sie chce nimi żygać
slabe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PavloF
0 / 2

Ja tak nie mam ale czasem np. kiedy nie wiem kompletnie co napisać to piszę co kolwiek i stawiam na końcu minkę
Miałem sytuacje kiedy nauczyciel stawiał minus i dopisywał swoją minkę ^^ Przynajmniej sprawdziłem że nauczyciel też człowiek ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S scilent
+1 / 1

elokwencja...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DolceGaba
-1 / 3

Toż nic bardziej nie odbiera uroku wypowiedzi. Nigdy tak nie miałam. Owszem, na gg i w smsach używam pojedynczych emotikon, ale żeby w wypracowaniu? Minus.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kazelot
0 / 10

troche mnie bawia wypowiedzi w stylu "błeee nie umiesz wyrazic emocji słowami - burak z ciebie" .. co jak co ale akurat emocje wyraża sie niewerbalnie, i jak to ktos madry powiedzial: jeden usmiech zastepuje tysiąc drinków ;).. emotki to jeden z najwiekszych wynalazków w dziedzinie komunikacji miedzyludzkiej i deprecjonowanie go wskazuje raczej na waszą ignorancję niż na wyższość intelektualną nad "emo-dziecmi" ktorymi ich zwolenników nazywacie... pewnie, że można to wyrazić słowami (i tu wlasnie autor wypracowania puszcza oko do czytającej to przemiłej pani wychowaczyni, której notabene bardzo ładnie w tych nowych stringach) - ale idąc za regułą oszczędności - lepiej zasadzic " ;) " a przekazywana informacja jest taka sama...
podsumowując - emotki lada dzien stana sie standardem w KAŻDEJ pracy pisanej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Alkinoe
+2 / 4

może jednak nie w każej - gg i inne komunikatory służą do rozmów w czasie rzeczywistym, więc emotki zastępuję komunikację niewerbalną (czasem dosłownie zastępują, kiedy człowiek z kamienną twarzą pisze "rotfl"), ale dopuszczenie ich wszędzie, jak dla mnie, jest o tyle niebezpieczne, że ludzie się albo oduczą wyrażać emocje werbalnie, albo nie zdążą się tego nauczyć w ogóle. a to, czego się nie umie nazwać, trudno opanować.
emotki to genialny wynalazek, ale jak samochód - jeździć można, ale nie oduczyć się chodzić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CoDEddie
+1 / 1

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D duriel
+4 / 6

Ten kto chce używać emotek w wypracowaniach musi być niezłym tępakiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar araxiel
+7 / 9

zalosne... pokolenie naszej-klasy idzie coraz dalej. Ja myslalem, ze szczytem jest mowienie loli i innych trollowatych rzeczy poza internetem, ale wstawianie emot do wypracowania to juz cos zlego. I to jest na glownej? i to ma 900 glosow na +? widac ze wiekszosc "ludzi" ogladajacych te demoty nie wyszla jeszcze z gimnazjum.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bandytka
0 / 2

Bez przesady

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kolorowyjarmarek
0 / 0

mozą dodawac emoty w listach, albo pocztówkach ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tacin
-4 / 4

no to jestes dzieckiem neo [-]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar emska
+1 / 1

też tak mam. bywa. ale plus.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O o0omilao0o
+5 / 7

Coś w tym jest ;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Natala
+2 / 2

O tak :D
100% prawdy ; ))
duży + ! ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C clandestine
+1 / 1

Dokładnie! Hahaha :D. Jak trzeba list napisać na przykład :p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E ewelaak94
+1 / 1

zajebiste:D
tez tak mam:P[+]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I inga785
+5 / 5

Iks de na końcu zdania to już odruch bezwarunkowy ;) Pomijając to, że jak piszę coś w zeszycie, czekam aż mi błędy podkreśli...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar xanos
+2 / 2

bez kitu xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sanderka1000
+1 / 1

Ha mocne i prawdziwe! Czasami odruchowo chce się je postawić,a nagle uświadamiasz sobie, że nie możesz ^^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Papishon
+1 / 3

Tylko kretyni nie potrafią sobie poradzić bez tych idiotycznych emotikonek. No niestety, takie czasy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sppoko
0 / 0

to prawda!^^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B biedronka1985
+1 / 3

skoro inaczej nie potraficie wyrażać uczuć....
współczuje wam, jesteście ograniczeni umysłowo i słowotwórczo
jeszcze nigdy nie czytałam żadnej książki z buźkami, sięgnijcie lepiej po słowniki języka ojczystego!!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michafa
0 / 0

haha, też tak mam xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D domisia1111
-2 / 2

biedronka1985 ja czytałam książkę gdzie było pełno emotikonów :) a raczej 2 bo 3 części nie było ;) więc mnie nie denerwuj a że raz na jakiś czas wstawiam gdzie nie gdzie emotki to nie oznacza że jestem pokemonem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bodzio222
+1 / 3

Hehehe też to mam. :D Oduchowo na wypracowaniu z polskiego dałem na końcu zakończenie ":P" ale moje polonistka chyba nie zrozumiała i mi to skreśliła... buuu... Mnie zdemotywowało, +.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krn78
+2 / 2

Jesli ma sie ubogie slownictwo, emotki cisna sie na usta...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Marcusito312
+1 / 1

łapie się często na tym, że używam ich w pracy dyplomowej :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maro1997
-2 / 2

Dlaczego wśród emotikon na GG nie ma Trollface'a?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qbba3
0 / 0

Było !!!!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lg87
0 / 0

Chyba nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar onedayy
0 / 0

Dokładnie! +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kleszcz176
0 / 0

zawsze mnie kusiło żeby w pracy z polskiego wstawić ,,''

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sanja
-1 / 1

Jakiś tępy jesteś, skoro chciałbyś je wstawiać do czegokolwiek... Co za syf, emoty nigdy nie powinny być wymyślone.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Puolalainen
0 / 0

nie, nie mam takich debilnych problemow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Justys777
+1 / 1

Nie spotkało mnie to. Bez przesady. Emotikonki są uzupełnieniem o komunikację niewerbalną w sieci (albo w liściku do drugiej osoby). Niektórzy piszą, że robią emotki w notatkach. NO HELLOOOOŁ ??!! Sam się ze sobą komunikujesz? Musisz utwierdzać się w swoich emocjach? A w wypracowaniu masz napisać o znaczeniu danego utworu a nie o twoim luzackim (xD/:D/^^) podejściu do niego. Nie bardzo panią/komisję to będzie obchodziło. Albo notatka: Jurand stracił oczy i język. (x_X :P-przekreślone) Wyobrażasz to sobie? Pominę tu kwestię tego, że większość nagminnie używa emotek, nie znając ich znaczenia. Tak, tak ":/" odczytuje się jako sarkazm (trudne słowo? -->słownik) a nie twoją skrzywioną minę na wieść o tym, że jesteś chora. Możesz użyć ":|". Albo na końcu każdego zdania "xD" czy "^^". No ej, brwi ci non stop skaczą czy co? W internecie używam emotikonek, gdy mam wątpliwość, że ktoś żle odbierze moje intencje. To dobry wynalazek Jeszcze jedna sprawa: zastąpione ostatnio przez "żal.pl" wyrażenie "LOL". Kiedy widzę jak ktoś odpowiada mi "LOL .. niesmieszne" to odbieram ją jako osobę niepełnosprawną umysłowo- co najmniej z rozdwojeniem jaźni. Nie wiesz co to znaczy to nie używaj, albo poproś o pomoc wujka google. W rzeczywistości kiedy opowiada kawał a druga osoba z kamienną twarzą mówi "Lol" to płakać się chce. Dobra kończę już prawić swoje morały. Btw. Ktoś jeszcze pamięta te emotki?:) Jak ja nienawidzę nowego GG...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Andy1983
+1 / 1

Pod warunkiem, że jest się przygłupem bez mózgu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mentos7
0 / 0

było...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Biel
0 / 0

Komunikatory, fora ok, ale nie wyobrażam sobie żeby mi chociaż do głowy wpadło, żeby w wypracowaniu wstawić emota. To dla mnie jak analfabetyzm XXIw.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem