To jest właśnie mentalność polityków: kilku kiboli się tłucze to zamiast walczyć z nimi, zamknijmy stadiony, niech normalni też sobie na tym cierpią, przynajmniej mamy spokój.
Jesteś typowym przykładem zmanipulowanego osła. Jak wam powiedzą, że zamknie się stadion to nie będzie bójek, to wszyscy pieją z zachwytu. Ktoś słusznie pokazuje brak sensu takiego zachowania na przykładzie mieszkań, to już Twój tępy umysł tego nie ogarnia.
możesz nie nazywać mnie tępym ? z góry dziękuje.
Bójki będą pewnie ale napewno mniej a tym debilą z rządu przynajmiej ulży i będą myśleli że to przez nich przycinator - dzięki
do tego zamknąć drogi - sposób na wypadki i pijanych kierowców. Nie dawajmy emerytur - sposób na dziurę budżetową i długi NFZ. Jest jeszcze masa sposobów na "uzdrawianie" bardziej chore od choroby
Po co zamykać stadiony? Przecież wystarczy na każdym ustawić snajperów, którzy by strzelali do idiotów wszczynających bójki, ale z ostrej amunicji, a nie gumowej. A jeśli mamy do czynienia z całymi grupami zachowującymi się agresywnie to lekarstwem jest broń maszynowa i ostrzał krótkimi seriami. Pawdopodobnie jest to jedyna droga walki z przemocą na stadionach.
Z kibolstwem trzeba walczyć. Ale decyzja Tuska była pseudowalką. "Hej, patrzcie! My walczymy z kibolami!!". Tak naprawdę to nic nie zmieni. Kibole dalej będą. To była decyzja czysto pod sondaże, "ciemny lud to kupi".
Wolna Polska to fikcja.
Agentura od 2 wieków ma u nas niesamowity wpływ.
Do tego dochodzą odwieczni kolaboranci oraz Ci przez, których nazywają nas antysemitami, a przecież pisarze i ludzie kultury, nauki w innych krajach mają identyczne zdanie na temat żydów.
Wmawiają nam wady, nie patrząc na przyczynę. Ja nie mam nic do żydów, np. bardzo lubię Wildsteina :) Pozdrawiam
Zabijmy wszystkich - żadnych problemów nie będzie ;)
To jest właśnie mentalność polityków: kilku kiboli się tłucze to zamiast walczyć z nimi, zamknijmy stadiony, niech normalni też sobie na tym cierpią, przynajmniej mamy spokój.
Sami sobie wybraliście takiego premiera, heh. Mówię o tych co tak szumnie mówili: Idźcie na wybory, zmieńcie Polskę
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 października 2011 o 1:10
hmmm a to były ostatnio jakieś wybory, przecież nic się nie zmieniło? :O Nie powiem zaskoczony jestem..
co da zamknięcie mieszkania ??
rozumiem stadion- nikt nie wejdzie to nie będzie bójek.
Jesteś typowym przykładem zmanipulowanego osła. Jak wam powiedzą, że zamknie się stadion to nie będzie bójek, to wszyscy pieją z zachwytu. Ktoś słusznie pokazuje brak sensu takiego zachowania na przykładzie mieszkań, to już Twój tępy umysł tego nie ogarnia.
ale koń fajny
możesz nie nazywać mnie tępym ? z góry dziękuje.
Bójki będą pewnie ale napewno mniej a tym debilą z rządu przynajmiej ulży i będą myśleli że to przez nich przycinator - dzięki
walczmy z głupotą w sejmie!
do tego zamknąć drogi - sposób na wypadki i pijanych kierowców. Nie dawajmy emerytur - sposób na dziurę budżetową i długi NFZ. Jest jeszcze masa sposobów na "uzdrawianie" bardziej chore od choroby
Po co zamykać stadiony? Przecież wystarczy na każdym ustawić snajperów, którzy by strzelali do idiotów wszczynających bójki, ale z ostrej amunicji, a nie gumowej. A jeśli mamy do czynienia z całymi grupami zachowującymi się agresywnie to lekarstwem jest broń maszynowa i ostrzał krótkimi seriami. Pawdopodobnie jest to jedyna droga walki z przemocą na stadionach.
Pomysł jak Stalina na walkę z bezrobociem.
I to samo na remizach/ulicach/w pociągach/ w dyskotekach/ w domach i wszędzie indziej, gdzie jest łamane prawo. Dlaczego nie
A macie lepszy pomysł, bo mnie się wydaje, że agresję można zwalczyć jedynie większą agresją.
Z kibolstwem trzeba walczyć. Ale decyzja Tuska była pseudowalką. "Hej, patrzcie! My walczymy z kibolami!!". Tak naprawdę to nic nie zmieni. Kibole dalej będą. To była decyzja czysto pod sondaże, "ciemny lud to kupi".
sposob dzialania w calosci zerżnięty od Kononowicza! " nie bedzie niczego"
Wolna Polska to fikcja.
Agentura od 2 wieków ma u nas niesamowity wpływ.
Do tego dochodzą odwieczni kolaboranci oraz Ci przez, których nazywają nas antysemitami, a przecież pisarze i ludzie kultury, nauki w innych krajach mają identyczne zdanie na temat żydów.
Wmawiają nam wady, nie patrząc na przyczynę. Ja nie mam nic do żydów, np. bardzo lubię Wildsteina :) Pozdrawiam