masz 100% racji KP141. Kobiety nie lubią ciepłych kluch. Jeśli jesteś przewidywalny, nosisz kobietę na rękach, dzwonisz do niej co dzień, co tydzień przynosisz kwiaty w zębach, odpisujesz natychmiast na jej wiadomości, szybko się jej znudzisz :). Jeśli będziesz bad boyem, czyli miał swoje życie prywatne, nie raz zbesztasz swoją kobietę, potraktujesz ją jak szmatę, wtedy kobieta tak prędko od ciebie nie odejdzie. Przykład? Około 10 lat temu było głośno, jak Pamela Anderson rozchodziła się i schodziła ze swoim facetem, Tommy Lee Johnesem. Facet bił ją tak, że Pam miała sińce pod oczami. Para rozchodziła się i schodziła. Kobiety lubią być nie raz potraktowane jak dzi*ki. Lubą poczuć faceta. śnią po nocach o niepoprawnych romantykach na białym koniu, ale zawsze podświadomie wybierają męskich" brutali.
każda kobieta, która będzie chciała zaprzeczyć tej tezie, którą sam propaguje jest spalona na starcie :). dobrze prawisz, kobieta rzuca gdy się nudzi. psu też trzeba czasem chować zabawki, by mógł się z nich cieszyć w przyszłości :D...
ja tam buców nawet do siebie nie dopuszczam, ale myślcie sobie co chcecie. tylko potem nie wyjcie, jak wam sie cos z dzieczyną nie ułoży (czyt. znajdzie lepszego)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 listopada 2011 o 16:41
@virtuoz15 Zgadzam się z tobą, tylko takie sprostowanie:Pamela nie chodziła z Tommy'm Lee Johnes'em, tym aktorem, tylko z Tommy'm Lee (pełne nazwisko Tommy Lee Bass), perkusistą Mötley Crüe.
kobieta zawsze chce być traktowana przez faceta jak dama - więc może każda kobieta inaczej def. damy
rozumie?! ja tam wole poukładanego mężczyznę, przy którym będę czuć się bezpiecznie i który mnie
obroni (a nie będzie się chował), ale nie powiem facet no musi mieć te przysłowiowe "jaja" (czyli m.in
swoje zdanie) - ale co jak co - nigdy nie pozwolę, aby traktował mnie jak "damę spod latarni" i to
publicznie, co to to nie!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 listopada 2011 o 20:22
Bez przesady. Jeżeli chłopak tak by mnie traktował byłby dla mnie dupkiem i od razu bym go skreśliła. Facet powinien być stanowczy, ma mieć swoje życie ale przy tym ja muszę być najważniejsza. Musi mnie wielbić i szanować. I co to za facet który nie dzwoni codziennie do swojej ukochanej ? Mój musi interesować się moim życiem z własnego wyboru, a nie dlatego że tak chcę. Chcę czuć, że ktoś jest przy mnie i mogę liczyć na kogoś w każdej sytuacji i vice versa. Jeżeli traktowałbyś swoją dziewczyną w sposób opisany przez Ciebie to współczuję jej... Psychicznie w końcu by wysiadła :)
po pierwsze zwiazek polega na PARTNERSTWIE, po drugie jak szmate to mozna sobie traktowac dziwki, po trzecie kazdy jest inny i kazdy oczekuje czego innego od swojego partnera, po czwarte skad w ogole wziol sie Twoj dziwny poglad??
"Jeśli jesteś przewidywalny" chyba nikt tak naprawde nie jest... "nosisz kobietę na
rękach, dzwonisz do niej co dzień, co tydzień przynosisz kwiaty w zębach, odpisujesz natychmiast na jej
wiadomości, szybko się jej znudzisz :)" chyba kaprysnym nastolatkom - - Bo dojrzala kobieta (nie chodzi mi tu o wiek), majaca cos w glowie i jakies doswiadczenia ppartnerskie za soba, potrzebuje stabilizacji, ciepla i zainteresowania. Mysle, ze facet ktory tak naprawde kocha swoja partnerke oczukuje tak naprawde tego samego. A nie traktowania sie- nawet nie wiem jak to nazwac- jak jakies kaprysne dzieci . Tylko szczerosc i wzajemny szacunek do siebie jest w stanie utrzymac zwiazek a nie prawienie sobie jakis skrajnych emocjonalnych atrakcji. Moze tak na przyszlosc to zabierz swoja przyszla czy obecna dziewczyne w miejsca ktorych nigdy nie widziala, pokaz jej rzeczy ktore mozecie robic razem a nie sa to zajecia typowe (jak siedzenie przed kompem i ogladanie filmow) Smiejcie sie razem, placzcie. Najwazniejsze by bycie ze soba i spedzanie wspolnie czasu sprawialo nam szczescie. A kazdy przepis na szczesie ma inny. A nie traktowac kobiety jak dziwki... (tak to mozesz traktowac sobie panienki ktore sie z kazdym puszczaja a nie normalne dziewczyny) Ciekawa jestem czy Tobie by bylo milo gdyby kobieta mieszala Cie z blotem i uwazala za meska swinie czy typowego alfonsa?
Po za tym nie kieruj sie jakimis skrajnymi przypadkami, przez co oceniasz wszystkie kobiety jedna miara.
Tak ogolnie co do tych " cieplych klusek" to mysle, ze dziala to w dwie strony.
NIE! Ci którzy mają szacunek do kobiet są na wygranej pozycji! Każda porządna kobieta wybierze mężczyznę którą ją szanuje, oczywiste! :)
Komentarz napisany przez virtuoz15 to chyba jakaś kpina!
więc wygląda na to, że jest baaaaardzo mało "porządnych kobiet" ^^' ewentualnie te nieporządne są tak sprytnie porozstawiane, że tych porządnych nie da się spotkać
@arztg takie kobiety czy dziewczyny jak najbardziej sa. Tylko trzeba patrzec sercem, kierowac sie tym co maja w srodku a nie tak jak to sie mowi myslec "dolna czescia ciala".
Chociaz powiem szczerze, ze w dzisiejszych czasach ciezko znalesc szanujaca sie dziewczyne czy chlopka. Ale jednak sie da :)
nie, nie można nienawidzić, jeśli wcześniej się kochało. Człowiek sobie to wmawia (nienawiść), bo tak mu wygodniej). Wystarczy jedno słowo osoby darzoną domniemaną nienawiścią i znowu jest kolorowo ;)
W jakim wy swiecie zyjecie...
Zadna normalana DOJRZALA kobieta,nie wybierze idioty,ktory jej nie szanuje.Czasami mam wrazenie,ze typy z gimnazjum pisza ta demoty.
rozumiem przesłanie demota... ale to zdjęcie to kompletnie jakieś z kosmosu jest. wyczuwam, że dzięki parze na drugim planie zostało dodane akurat to zdjęcie, ale moim zdaniem jest kompletnie nietrafne. jeśli facet podczas całowania złapie kobietę za tyłek, to to już jest wyraz braku szacunku? chociaż po ustawieniu nóg tego faceta nie wygląda na to, żeby się całowali, a jakby to było przed podniesieniem jej w górę (może zdała jakiś egzamin i rzuciła mu się w ramiona). idea demota na plus, ale samo wykonanie jakieś dziwne. wygląda tak, jakby dodał to jakiś mocno zakompleksiony, zazdrosny i zdesperowany facet...
nie prawda. szanujcie kobiety. nawet nie wiecie jakie to ważne, a Ty xyhoo23 , skoro tak twierdzisz to po prostu trafiłeś na jakąś..... ***** (takie się niestety zdarzają i hańbią nasz ród. ) pozdro
Facet nigdy nie popełnia błędu, gdy traktuje kobietę jak damę. Błąd popełnia kobieta, gdy tego nie docenia i wybiera chama, który traktuje ją jak dziwkę. Nie przejmuj się i nie zmieniaj swojego nastawienia do kobiet. Skoro ona chce być traktowana jak szmata, to widocznie nią jest. Olej ją i znajdź prawdziwą, porządną kobietę.
MM, nie przesadzaj, jest wiele kobiet, które nie chcą być traktowane jak szmaty, bo to dla nich upokarzające. Nie jest ich tak mało, więc nie ma co narzekać.
Facet typu maczo prędzej czy później zrani kobiete, chyba nienormalna kobieta chce aby on wyrażał swoją opinie krzykiem. byłam w takim związku i wiem dobrze że to się rozwija i jest coraz gorzej, zwątpiłam nawet że moga być faceci czuli którzy przytulą, będą pamiętać o jakichkolwiek rocznicach, podarują kwiatka bez powodu a tymbardziej będą TRZEŹWI! dlatego jestem i zamierzam być sama! i szkoda mi tych osób dla których taki facet to ideał, przejadą się na tym związku nie raz.
wg mnie klasa faceta polega na tym ze pomimo ze nie sa juz razem i nie rozmawiaja ze soba on nie pozwala mowic zle o swojej bylej,
ps, jestem facetem, ;p
Nie klasa a ciapkowatość. Jakoś kobiety mogą wszystko, tylko prawdziwy facet z klasą nie może już niczego. Dlaczego mam być tolerancyjny dla osoby, która zabawiła się moimi uczuciami i mnie skrzywdziła? Wspólne plany i marzenia poszły się pie...lić. A co ze zmarnowanym czasem? Mam warczeć na znajomych, przyjaciół, kolegów o jakąś nic nie wartą postać. Ona uciekła do innego z dnia na dzień, a ktoś powie "Co zostawiła Cię dla innego? a to dzi.ka" a ja wtedy odpowiem "To nie tak. Jeśli ona chce z nim być i będzie miała jakiś problem. zawsze jej pomogę. Ona jest taka kochana i będę na nią czekał, aż mu się znudzi i w końcu skończy ją ruchać i wróci do mnie" YYY! Błagam.
Ps. ogarnij się i przestań już wchodzić kobietom w dupęę!
Bez obrazy dla normalnych kobiet. Niektóre kobiety zasługują na szacunek, a inne nie bo na szacunek trzeba sobie zapracować, a nie ot tak, po prostu "go" wymagać. Pozdrawiam.
Ja, ja, ja. To takie straszne że ktoś może po prostu przestać czuć się dobrze w jednej relacji? Zakochać w koledze z pracy, grzecznie powiedzieć, że w związku z tym faktem pragnie się rozstać i zacząć po prostu nowy związek, w młodym wieku, kiedy nie macie jeszcze żadnych zobowiązań? Co to za określenia "bawiła się moimi uczuciami" i "zmarnowała mi czas". Jak ktoś zaczynając związek ma nadzieję, że coś z niego wyjdzie, ale potem okazuje się inaczej, powinien płacić odszkodowanie za twój "zmarnowany" czas, tak naprawdę najlepszy czas twojego życia? Czy zasługuje na metkę szmaty, chociaż był zaangażowany w ten związek przez jakiś czas dopóki to działało? Czasami ludzie się odkochują, rezygnują ze związku w miarę poznania bliżej osoby, poznając jej naprawdę marne strony jak nie wiem marudność. To źle że ktoś chce być szczęśliwy? Czy powinien się unieszczęśliwiać całe życie, bo przecież na świecie jestem tylko ja i tylko ja zasługuje na bycie kochanym? A co do emancypacyjnej nutki wyżej, uważam że to samo tyczy się kobiet - jeśli chłopak z tobą zerwał i związał się z inną kobietą, po prostu, bez żadnej dodatkowej złośliwości, nie zasługuje na metkę chama i tak dalej. "Chodzenie" to nie jest jakaś umowa na całe życie, jak ślub czy rodzicielstwo.
@Iskierka Ja pisałem o prawdziwych związkach (czyt.poważnych). Czy wszyscy Twoim zdaniem muszą być w młodym wieku i bez żadnych zobowiązań. Sam związek to już jest jakieś zobowiązanie. Bo nie wyobrażam sobie bycia z kimś ot tak. Nie pisałem o smarkatych parach, które są podekscytowane pierwszym złapaniem za cycka przez bluzkę. Ps. o takich rzeczach, że to się tyczy obu płci nawet nie wspominam, to jest oczywiste. Przecież inteligentne osoby doskonale zdają sobie z tego sprawę. Każdy człowiek jest przecież inny bez względu na płeć. Pozdrawiam.
Ja też mówiłam o poważnych związkach. Można się na poważnie zakochać i zaangażować, poznać bliżej tą osobę, albo zmierzyć się z rzeczywistością, albo poznać kogoś nowego - po prostu: czasem w poważnych związkach przestaje działać i szuka się kogoś nowego. Dlatego mój tata jest z moją mamą a nie ze swoją byłą, moja mama z moim tatą a nie ze swoim byłym, twój dziadek z twoją babcią a nie ze swoją pierwszą miłością.
Zastanów się jeszcze raz, czym jest prawdziwy "poważny związek". Ja Cię proszę Iskra;). Mi wydaje się, że osoby w nim będące czynią wszystko aby był on jak najlepszy, jedyny, niezniszczalny, ponadczasowy, a nie jak się pojawi jakiś problem szukają kogoś innego. Przeskakiwać z kwiatka na kwiatek. Tak robią tylko osoby niedojrzałe emocjonalnie. I nie mów, że Twój ojciec akurat rozstał się z byłą dla Twojej matki i odwrotnie. Jak można przejść z związku w związek - czy to nie chore. Będąc w związku z jedną osobą szukać innej w tym czasie. Dla mnie takie zabiegi są co najmniej nie pojęte, śmieszne i dziecinne. Ja za każdym razem jestem jakiś czas sam i nie przychodzi mi po rozstaniach na myśl, żeby szybko znaleźć sobie zastępstwo. O poważny związek trzeba zadbać. Jeśli czegoś jeszcze nie rozumiesz w moich wypowiedziach to wybacz. Może ja jestem po prostu z innej planety.
Jest jeszcze mnóstwo umiarkowanych osobników pomiędzy chamskim dupkiem a bezjajecznym flakiem (Ci to lubią się nazywać hihi "romantykami"). Facet, który potrafi być czuły, troskliwy, ale i stanowczy, konkretny- to jest ten ideał.
masz 100% racji KP141. Kobiety nie lubią ciepłych kluch. Jeśli jesteś przewidywalny, nosisz kobietę na rękach, dzwonisz do niej co dzień, co tydzień przynosisz kwiaty w zębach, odpisujesz natychmiast na jej wiadomości, szybko się jej znudzisz :). Jeśli będziesz bad boyem, czyli miał swoje życie prywatne, nie raz zbesztasz swoją kobietę, potraktujesz ją jak szmatę, wtedy kobieta tak prędko od ciebie nie odejdzie. Przykład? Około 10 lat temu było głośno, jak Pamela Anderson rozchodziła się i schodziła ze swoim facetem, Tommy Lee Johnesem. Facet bił ją tak, że Pam miała sińce pod oczami. Para rozchodziła się i schodziła. Kobiety lubią być nie raz potraktowane jak dzi*ki. Lubą poczuć faceta. śnią po nocach o niepoprawnych romantykach na białym koniu, ale zawsze podświadomie wybierają męskich" brutali.
każda kobieta, która będzie chciała zaprzeczyć tej tezie, którą sam propaguje jest spalona na starcie :). dobrze prawisz, kobieta rzuca gdy się nudzi. psu też trzeba czasem chować zabawki, by mógł się z nich cieszyć w przyszłości :D...
ja tam buców nawet do siebie nie dopuszczam, ale myślcie sobie co chcecie. tylko potem nie wyjcie, jak wam sie cos z dzieczyną nie ułoży (czyt. znajdzie lepszego)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2011 o 16:41
@virtuoz15 Zgadzam się z tobą, tylko takie sprostowanie:Pamela nie chodziła z Tommy'm Lee Johnes'em, tym aktorem, tylko z Tommy'm Lee (pełne nazwisko Tommy Lee Bass), perkusistą Mötley Crüe.
Dzięki JohnyReb za sprostowanie. Zawsze ci dwaj mi się mylili :)
kobieta zawsze chce być traktowana przez faceta jak dama - więc może każda kobieta inaczej def. damy
rozumie?! ja tam wole poukładanego mężczyznę, przy którym będę czuć się bezpiecznie i który mnie
obroni (a nie będzie się chował), ale nie powiem facet no musi mieć te przysłowiowe "jaja" (czyli m.in
swoje zdanie) - ale co jak co - nigdy nie pozwolę, aby traktował mnie jak "damę spod latarni" i to
publicznie, co to to nie!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2011 o 20:22
Bez przesady. Jeżeli chłopak tak by mnie traktował byłby dla mnie dupkiem i od razu bym go skreśliła. Facet powinien być stanowczy, ma mieć swoje życie ale przy tym ja muszę być najważniejsza. Musi mnie wielbić i szanować. I co to za facet który nie dzwoni codziennie do swojej ukochanej ? Mój musi interesować się moim życiem z własnego wyboru, a nie dlatego że tak chcę. Chcę czuć, że ktoś jest przy mnie i mogę liczyć na kogoś w każdej sytuacji i vice versa. Jeżeli traktowałbyś swoją dziewczyną w sposób opisany przez Ciebie to współczuję jej... Psychicznie w końcu by wysiadła :)
po pierwsze zwiazek polega na PARTNERSTWIE, po drugie jak szmate to mozna sobie traktowac dziwki, po trzecie kazdy jest inny i kazdy oczekuje czego innego od swojego partnera, po czwarte skad w ogole wziol sie Twoj dziwny poglad??
"Jeśli jesteś przewidywalny" chyba nikt tak naprawde nie jest... "nosisz kobietę na
rękach, dzwonisz do niej co dzień, co tydzień przynosisz kwiaty w zębach, odpisujesz natychmiast na jej
wiadomości, szybko się jej znudzisz :)" chyba kaprysnym nastolatkom - - Bo dojrzala kobieta (nie chodzi mi tu o wiek), majaca cos w glowie i jakies doswiadczenia ppartnerskie za soba, potrzebuje stabilizacji, ciepla i zainteresowania. Mysle, ze facet ktory tak naprawde kocha swoja partnerke oczukuje tak naprawde tego samego. A nie traktowania sie- nawet nie wiem jak to nazwac- jak jakies kaprysne dzieci . Tylko szczerosc i wzajemny szacunek do siebie jest w stanie utrzymac zwiazek a nie prawienie sobie jakis skrajnych emocjonalnych atrakcji. Moze tak na przyszlosc to zabierz swoja przyszla czy obecna dziewczyne w miejsca ktorych nigdy nie widziala, pokaz jej rzeczy ktore mozecie robic razem a nie sa to zajecia typowe (jak siedzenie przed kompem i ogladanie filmow) Smiejcie sie razem, placzcie. Najwazniejsze by bycie ze soba i spedzanie wspolnie czasu sprawialo nam szczescie. A kazdy przepis na szczesie ma inny. A nie traktowac kobiety jak dziwki... (tak to mozesz traktowac sobie panienki ktore sie z kazdym puszczaja a nie normalne dziewczyny) Ciekawa jestem czy Tobie by bylo milo gdyby kobieta mieszala Cie z blotem i uwazala za meska swinie czy typowego alfonsa?
Po za tym nie kieruj sie jakimis skrajnymi przypadkami, przez co oceniasz wszystkie kobiety jedna miara.
Tak ogolnie co do tych " cieplych klusek" to mysle, ze dziala to w dwie strony.
każda kobieta jest inna :) jedna bedzie wniebowzieta kiedy bedzie sie ja traktowalo jak szmate, a z druga wręcz przeciwnie. A demot naprawde dobry;-)
czyli ci, którzy mają szacunek do kobiet, są z góry na przegranej pozycji? dobrze wiedzieć...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2011 o 14:44
NIE! Ci którzy mają szacunek do kobiet są na wygranej pozycji! Każda porządna kobieta wybierze mężczyznę którą ją szanuje, oczywiste! :)
Komentarz napisany przez virtuoz15 to chyba jakaś kpina!
więc wygląda na to, że jest baaaaardzo mało "porządnych kobiet" ^^' ewentualnie te nieporządne są tak sprytnie porozstawiane, że tych porządnych nie da się spotkać
invicta0924, plusuja go tylko jakies niewydarzone, porzucone i skrzywdzone gnojki.
@arztg takie kobiety czy dziewczyny jak najbardziej sa. Tylko trzeba patrzec sercem, kierowac sie tym co maja w srodku a nie tak jak to sie mowi myslec "dolna czescia ciala".
Chociaz powiem szczerze, ze w dzisiejszych czasach ciezko znalesc szanujaca sie dziewczyne czy chlopka. Ale jednak sie da :)
Czyli co czy np Billaden byl zaje..fajny bo byl 'bad boyem'..?pozdro
Kto?
Czy można kochać po to żeby potem nienawidzić?
Rahim...?
nie, nie można nienawidzić, jeśli wcześniej się kochało. Człowiek sobie to wmawia (nienawiść), bo tak mu wygodniej). Wystarczy jedno słowo osoby darzoną domniemaną nienawiścią i znowu jest kolorowo ;)
Nie, nie można kogoś kochać po to by potem nienawidzić. Jednak można kogoś kochać, a później
nienawidzić, a to duża różnica.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2011 o 23:38
W jakim wy swiecie zyjecie...
Zadna normalana DOJRZALA kobieta,nie wybierze idioty,ktory jej nie szanuje.Czasami mam wrazenie,ze typy z gimnazjum pisza ta demoty.
rozumiem przesłanie demota... ale to zdjęcie to kompletnie jakieś z kosmosu jest. wyczuwam, że dzięki parze na drugim planie zostało dodane akurat to zdjęcie, ale moim zdaniem jest kompletnie nietrafne. jeśli facet podczas całowania złapie kobietę za tyłek, to to już jest wyraz braku szacunku? chociaż po ustawieniu nóg tego faceta nie wygląda na to, żeby się całowali, a jakby to było przed podniesieniem jej w górę (może zdała jakiś egzamin i rzuciła mu się w ramiona). idea demota na plus, ale samo wykonanie jakieś dziwne. wygląda tak, jakby dodał to jakiś mocno zakompleksiony, zazdrosny i zdesperowany facet...
tak, trzeba umieć rozróżnić traktowanie jak szmatę od wyładowywania swoich instynktów
nie prawda. szanujcie kobiety. nawet nie wiecie jakie to ważne, a Ty xyhoo23 , skoro tak twierdzisz to po prostu trafiłeś na jakąś..... ***** (takie się niestety zdarzają i hańbią nasz ród. ) pozdro
Facet nigdy nie popełnia błędu, gdy traktuje kobietę jak damę. Błąd popełnia kobieta, gdy tego nie docenia i wybiera chama, który traktuje ją jak dziwkę. Nie przejmuj się i nie zmieniaj swojego nastawienia do kobiet. Skoro ona chce być traktowana jak szmata, to widocznie nią jest. Olej ją i znajdź prawdziwą, porządną kobietę.
Racja:)
Problem zaczyna się gdy prawie każda kobieta tak postępuje.
MM, nie przesadzaj, jest wiele kobiet, które nie chcą być traktowane jak szmaty, bo to dla nich upokarzające. Nie jest ich tak mało, więc nie ma co narzekać.
Na traktowanie jak damę trzeba sobie zasłużyć.
Mimo, że niezbyt wyraźnie widać stopy i buty to wyglądają na piękne. :D
Minus za kultywowanie beznadziejnego stereotypu.
ona powinna żałować że zostawiła skarb jaki miała by być szmata. Nie przejmuj się jeszcze znajdziesz sobie prawdziwą damę
Nie no, rozstanie się z jedną osobą i związanie z inną. Niewiarygodne. Kto tak robi?
Facet typu maczo prędzej czy później zrani kobiete, chyba nienormalna kobieta chce aby on wyrażał swoją opinie krzykiem. byłam w takim związku i wiem dobrze że to się rozwija i jest coraz gorzej, zwątpiłam nawet że moga być faceci czuli którzy przytulą, będą pamiętać o jakichkolwiek rocznicach, podarują kwiatka bez powodu a tymbardziej będą TRZEŹWI! dlatego jestem i zamierzam być sama! i szkoda mi tych osób dla których taki facet to ideał, przejadą się na tym związku nie raz.
'' Widzisz inaczej, szmaty wyglądają Ci jak damy ''
wg mnie klasa faceta polega na tym ze pomimo ze nie sa juz razem i nie rozmawiaja ze soba on nie pozwala mowic zle o swojej bylej,
ps, jestem facetem, ;p
i przede wszystkim nie traktuje swojej byłej jak szmaty
Nie klasa a ciapkowatość. Jakoś kobiety mogą wszystko, tylko prawdziwy facet z klasą nie może już niczego. Dlaczego mam być tolerancyjny dla osoby, która zabawiła się moimi uczuciami i mnie skrzywdziła? Wspólne plany i marzenia poszły się pie...lić. A co ze zmarnowanym czasem? Mam warczeć na znajomych, przyjaciół, kolegów o jakąś nic nie wartą postać. Ona uciekła do innego z dnia na dzień, a ktoś powie "Co zostawiła Cię dla innego? a to dzi.ka" a ja wtedy odpowiem "To nie tak. Jeśli ona chce z nim być i będzie miała jakiś problem. zawsze jej pomogę. Ona jest taka kochana i będę na nią czekał, aż mu się znudzi i w końcu skończy ją ruchać i wróci do mnie" YYY! Błagam.
Ps. ogarnij się i przestań już wchodzić kobietom w dupęę!
Bez obrazy dla normalnych kobiet. Niektóre kobiety zasługują na szacunek, a inne nie bo na szacunek trzeba sobie zapracować, a nie ot tak, po prostu "go" wymagać. Pozdrawiam.
Ja, ja, ja. To takie straszne że ktoś może po prostu przestać czuć się dobrze w jednej relacji? Zakochać w koledze z pracy, grzecznie powiedzieć, że w związku z tym faktem pragnie się rozstać i zacząć po prostu nowy związek, w młodym wieku, kiedy nie macie jeszcze żadnych zobowiązań? Co to za określenia "bawiła się moimi uczuciami" i "zmarnowała mi czas". Jak ktoś zaczynając związek ma nadzieję, że coś z niego wyjdzie, ale potem okazuje się inaczej, powinien płacić odszkodowanie za twój "zmarnowany" czas, tak naprawdę najlepszy czas twojego życia? Czy zasługuje na metkę szmaty, chociaż był zaangażowany w ten związek przez jakiś czas dopóki to działało? Czasami ludzie się odkochują, rezygnują ze związku w miarę poznania bliżej osoby, poznając jej naprawdę marne strony jak nie wiem marudność. To źle że ktoś chce być szczęśliwy? Czy powinien się unieszczęśliwiać całe życie, bo przecież na świecie jestem tylko ja i tylko ja zasługuje na bycie kochanym? A co do emancypacyjnej nutki wyżej, uważam że to samo tyczy się kobiet - jeśli chłopak z tobą zerwał i związał się z inną kobietą, po prostu, bez żadnej dodatkowej złośliwości, nie zasługuje na metkę chama i tak dalej. "Chodzenie" to nie jest jakaś umowa na całe życie, jak ślub czy rodzicielstwo.
@Iskierka Ja pisałem o prawdziwych związkach (czyt.poważnych). Czy wszyscy Twoim zdaniem muszą być w młodym wieku i bez żadnych zobowiązań. Sam związek to już jest jakieś zobowiązanie. Bo nie wyobrażam sobie bycia z kimś ot tak. Nie pisałem o smarkatych parach, które są podekscytowane pierwszym złapaniem za cycka przez bluzkę. Ps. o takich rzeczach, że to się tyczy obu płci nawet nie wspominam, to jest oczywiste. Przecież inteligentne osoby doskonale zdają sobie z tego sprawę. Każdy człowiek jest przecież inny bez względu na płeć. Pozdrawiam.
Ja też mówiłam o poważnych związkach. Można się na poważnie zakochać i zaangażować, poznać bliżej tą osobę, albo zmierzyć się z rzeczywistością, albo poznać kogoś nowego - po prostu: czasem w poważnych związkach przestaje działać i szuka się kogoś nowego. Dlatego mój tata jest z moją mamą a nie ze swoją byłą, moja mama z moim tatą a nie ze swoim byłym, twój dziadek z twoją babcią a nie ze swoją pierwszą miłością.
Zastanów się jeszcze raz, czym jest prawdziwy "poważny związek". Ja Cię proszę Iskra;). Mi wydaje się, że osoby w nim będące czynią wszystko aby był on jak najlepszy, jedyny, niezniszczalny, ponadczasowy, a nie jak się pojawi jakiś problem szukają kogoś innego. Przeskakiwać z kwiatka na kwiatek. Tak robią tylko osoby niedojrzałe emocjonalnie. I nie mów, że Twój ojciec akurat rozstał się z byłą dla Twojej matki i odwrotnie. Jak można przejść z związku w związek - czy to nie chore. Będąc w związku z jedną osobą szukać innej w tym czasie. Dla mnie takie zabiegi są co najmniej nie pojęte, śmieszne i dziecinne. Ja za każdym razem jestem jakiś czas sam i nie przychodzi mi po rozstaniach na myśl, żeby szybko znaleźć sobie zastępstwo. O poważny związek trzeba zadbać. Jeśli czegoś jeszcze nie rozumiesz w moich wypowiedziach to wybacz. Może ja jestem po prostu z innej planety.
Jest jeszcze mnóstwo umiarkowanych osobników pomiędzy chamskim dupkiem a bezjajecznym flakiem (Ci to lubią się nazywać hihi "romantykami"). Facet, który potrafi być czuły, troskliwy, ale i stanowczy, konkretny- to jest ten ideał.
busiu ma rację... a tak poza tym:
Traktując ją jak szmatę upewniasz ją tylko że dobrze zrobiła!