no chyba że jednak by oboje wsiedli na tego osiołka, ewentualnie wzięli drugiego /
Pamiętaj! Jeżeli ludzie cię krytykują to prawdopodobnie mógłbyś coś zrobić lepiej
spodziewałabym się -"patrzcie jak maltretują zwierzaka",co do ewentualności "lenie chłolerne..nóg im szkoda używać".Do wszystkiego ludzie mogą sie "przyczepić".
Euryale właśnie miałam to pisać. intro9 to, że ktoś mnie krytykuje, nie zawsze znaczy, że mogę to zrobić lepiej. zazwyczaj albo zazdroszczą, albo po prostu się nudzą. niektórzy mają to do siebie, że co nie zrobisz, im i tak coś nie będzie pasować.
@katajiina święta racja. jak słysze krytykowanie innych (oczywiście nigdy prosto w oczy...) to mnie szlag trafia, takie pierdoły, ale byle komuś dołożyć, totalna żenada. i to nie gimnazjum, a studenci. ciekawe czy kiedyś wyrosną z tego i kiedy? skąd się w nich to bierze, że mają potrzebę jechania po kimś, ideały wielkie... i to po takich pierdołach że nawet normalnie nikt nie powinien się do tego przyczepić, a taka paniusia, ma powód do obgadania O.o
Euryale- właśnie w tej wersji opowieści, którą tu mamy brakuje układu z dwiema osobami na ośle- w innych wersjach jest, i ludzie oskarżają ich o męczenie zwierzaka, więc dobrze pomyślałaś :)
Tak się składa, że jest to peryfraza b. starej i klasycznej bajki J. Brzechwy "Młynarz, chłopiec i osioł": http://victorian.fortunecity.com/postmodern/552/brzechwa/stobajek/mlynarzchl.htm Chociaż podejrzewam, że wielu użytkowników Demotów takich rzeczy nie czytało, bo od najmniejszego wychował ich internet (oby nic gorszego).
Ja tylko chciałam powiedzieć, że pierwszy raz usłyszałam tą opowiastkę od mamy, jak byłam mała i jej podsumowaniem były słowa, których nie zapomnę do końca życia: "Pamiętaj, że ludzie zawsze będą mieli coś do powiedzenia, nie koniecznie zgodnego z prawdą, ale wiedz, że dopóki mają Cię 'na języku' to przynajmniej nie mają Cię 'w dupie'" :P
Prawda jest taka, że niektórzy żyją z krytyki. Spójrzcie na komentarze. Niektórzy nie napisali w życiu pozytywnego. Czują się lepsi krytykując. Np. często mówi się, że dawniej gry były lepsze. I taki człowiek dowartościowuje się, mówiąc "żyłem w tych czasach"
Jak się na kogoś nasra, to samemu się lepiej wygląda. To główny powód, że ludzie gadają. A głębiej? Z zazdrości, z zemsty, ze złośliwości. By Cię sobie podporządkować. Czasem, kiedy rozmawiasz z kimś w cztery oczy usłyszysz, że robisz sobie krzywdę i kto wie, może masz przyjaciela?
BYŁO
Jedyną prawidłową, możliwą i moralnie słuszną postawą wobec tzw. "społeczeństwa" jest mam|to|w|dupizm. Każda inna aż prosi się o kłopoty.
zaczynalo sie jak jakis kawal:D
no chyba że jednak by oboje wsiedli na tego osiołka, ewentualnie wzięli drugiego /
Pamiętaj! Jeżeli ludzie cię krytykują to prawdopodobnie mógłbyś coś zrobić lepiej
spodziewałabym się -"patrzcie jak maltretują zwierzaka",co do ewentualności "lenie chłolerne..nóg im szkoda używać".Do wszystkiego ludzie mogą sie "przyczepić".
Euryale właśnie miałam to pisać. intro9 to, że ktoś mnie krytykuje, nie zawsze znaczy, że mogę to zrobić lepiej. zazwyczaj albo zazdroszczą, albo po prostu się nudzą. niektórzy mają to do siebie, że co nie zrobisz, im i tak coś nie będzie pasować.
@katajiina święta racja. jak słysze krytykowanie innych (oczywiście nigdy prosto w oczy...) to mnie szlag trafia, takie pierdoły, ale byle komuś dołożyć, totalna żenada. i to nie gimnazjum, a studenci. ciekawe czy kiedyś wyrosną z tego i kiedy? skąd się w nich to bierze, że mają potrzebę jechania po kimś, ideały wielkie... i to po takich pierdołach że nawet normalnie nikt nie powinien się do tego przyczepić, a taka paniusia, ma powód do obgadania O.o
takie gadanie bo tak jest wygodniej, jasne że nigdy nie dogodzisz wszystkim ale można się starać chociaż większości
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2011 o 19:21
Euryale- właśnie w tej wersji opowieści, którą tu mamy brakuje układu z dwiema osobami na ośle- w innych wersjach jest, i ludzie oskarżają ich o męczenie zwierzaka, więc dobrze pomyślałaś :)
Tak się składa, że jest to peryfraza b. starej i klasycznej bajki J. Brzechwy "Młynarz, chłopiec i osioł": http://victorian.fortunecity.com/postmodern/552/brzechwa/stobajek/mlynarzchl.htm Chociaż podejrzewam, że wielu użytkowników Demotów takich rzeczy nie czytało, bo od najmniejszego wychował ich internet (oby nic gorszego).
Tak się składa, że to przypowieść z Biblii.
A gdyby obydwoje wsiedli na jednego to by gadali, że "biedny osiołek"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2011 o 21:37
Jak już masz zamiar, pisać jakąś przypowieść, to napisz ją całą, i nie zmieniaj jej treści, bo nie była ona o "Dzidku i Jasiu" ;p
Ja tylko chciałam powiedzieć, że pierwszy raz usłyszałam tą opowiastkę od mamy, jak byłam mała i jej podsumowaniem były słowa, których nie zapomnę do końca życia: "Pamiętaj, że ludzie zawsze będą mieli coś do powiedzenia, nie koniecznie zgodnego z prawdą, ale wiedz, że dopóki mają Cię 'na języku' to przynajmniej nie mają Cię 'w dupie'" :P
prawda. A historyjka chyba wszystkim znana. Pozdro ;)
Prawda jest taka, że niektórzy żyją z krytyki. Spójrzcie na komentarze. Niektórzy nie napisali w życiu pozytywnego. Czują się lepsi krytykując. Np. często mówi się, że dawniej gry były lepsze. I taki człowiek dowartościowuje się, mówiąc "żyłem w tych czasach"
Była jeszcze część, jak oboje jechali na osiołku. Ludzie mówili jak to ludzie dręczą i wykorzystują biedne zwierze. :)
Ja to znam z bajki Ezopa "Młynarz i jego osioł". Ahh. Dzieciństwo mi się przypomniało:P
Bo jak się nie obrócisz, dupe masz zawsze z tyłu.
pamiętam taką piosenkę o tym, też z dzieciństwa:)
Świat żyje plotką...
powiło sucharem
niczym wiatr pustynny, niosący piasek wciskający się po powieki i zatykający nozdrza.
szkoda oczu, prądu na takie demoty.
bez jaj! z jakieś 2 tyg temu słyszałam to na kazaniu w kościele heh ;D
To ciągniete zywcem z bajki! Potem było jeszcze, że oboje jechali na osiołku. Jesli chcesie ta baja to: "Młynarz, jego syn oraz ich osioł"
Jak się na kogoś nasra, to samemu się lepiej wygląda. To główny powód, że ludzie gadają. A głębiej? Z zazdrości, z zemsty, ze złośliwości. By Cię sobie podporządkować. Czasem, kiedy rozmawiasz z kimś w cztery oczy usłyszysz, że robisz sobie krzywdę i kto wie, może masz przyjaciela?