Dobre, a najbardziej mnie zastanawia skad oni biora takie przykladowe info "sprawdzalnosc temp. 90% sprawdzalnosc opadow 85% jesli na kazdym kanale czyms sie prognoza rozni
Nie dziwcie się, że prognozy podawane przez media się różnią. Jest tak dlatego, bo różnią się wyniki modeli numerycznych na których obecnie opiera się prognozowanie. Tych modeli jest kilka, najpopularniejszy zaś GFS, który lubi zawyżać lub zaniżać temperatury, prędkości wiatrów czy sumy opadów. Model GEM również ma swoje wahania. Prawda jest taka, że ok. 95% sprawdzalności mają jedynie prognozy wydawane na 24 godziny przed wystąpieniem zjawisk, wtedy modele są najstabilniejsze. Prognozowanie na tydzień wprzód to jakieś 20-30 procent pewności, a przewidywania szesnastodniowe to wróżenie z fusów. Pomimo wszystko jednak natura rządzi się swoimi prawami i czasem nawet te krótkoterminowe prognozy bywają nietrafione. Jeśli ktoś nie ufa stacjom, zawsze może nauczyć się korzystać z danych prezentowanych przez modele. Dostęp do nich jest darmowy, a są (nawet w polskim Internecie) strony, które krok po kroku wyjaśniają co który parametr oznacza.
Pamiętam pewien dzień na wakacjach w tym roku :D
W lipcu lało dość sporo czasu więc prognoza była dość dziwna, otóż :
- na TVP było w Krakowie (bo tam zawsze zwracam uwage na prognoze) było 22 stopnie i deszcz
- na TVN było 24 stopnie i słońce z zachmurzeniem
- na Polsacie było 20 stopni i samo zachmurzenie
I skąd ja mam wiedzieć jak będzie na drugi dzień? :D
o kolega pewno z krakowa lub rzeszowa ;)
Dobre, a najbardziej mnie zastanawia skad oni biora takie przykladowe info "sprawdzalnosc temp. 90% sprawdzalnosc opadow 85% jesli na kazdym kanale czyms sie prognoza rozni
U mnie 7 stopni- nie narzekam :D
Widzę że autor z Krakowa lub Rzeszowa. Pozdrowienia z Trójmiasta gdzie ma być 7 stopni
Nie dziwcie się, że prognozy podawane przez media się różnią. Jest tak dlatego, bo różnią się wyniki modeli numerycznych na których obecnie opiera się prognozowanie. Tych modeli jest kilka, najpopularniejszy zaś GFS, który lubi zawyżać lub zaniżać temperatury, prędkości wiatrów czy sumy opadów. Model GEM również ma swoje wahania. Prawda jest taka, że ok. 95% sprawdzalności mają jedynie prognozy wydawane na 24 godziny przed wystąpieniem zjawisk, wtedy modele są najstabilniejsze. Prognozowanie na tydzień wprzód to jakieś 20-30 procent pewności, a przewidywania szesnastodniowe to wróżenie z fusów. Pomimo wszystko jednak natura rządzi się swoimi prawami i czasem nawet te krótkoterminowe prognozy bywają nietrafione. Jeśli ktoś nie ufa stacjom, zawsze może nauczyć się korzystać z danych prezentowanych przez modele. Dostęp do nich jest darmowy, a są (nawet w polskim Internecie) strony, które krok po kroku wyjaśniają co który parametr oznacza.
Pamiętam pewien dzień na wakacjach w tym roku :D
W lipcu lało dość sporo czasu więc prognoza była dość dziwna, otóż :
- na TVP było w Krakowie (bo tam zawsze zwracam uwage na prognoze) było 22 stopnie i deszcz
- na TVN było 24 stopnie i słońce z zachmurzeniem
- na Polsacie było 20 stopni i samo zachmurzenie
I skąd ja mam wiedzieć jak będzie na drugi dzień? :D
Tak, z Krakowa jestem ;p
Lepiej sie przeprowadz :p