Możecie się śmiać ale po zaledwie paru godzinach przesiedzianych w celi człowiek ma inne spojrzenie na świat. I nie mówię tego z autopsji, pracuję na komendzie.
Resocjalizacja nie istnieje, ale jestem właśnie za takimi celami, skoro nie ma kary śmierci, tylko dawać im jeść raz na dwa dni czy coś, po kosztach ciąć.
Chyba w teorii...
A w praktyce wychodzisz jeszcze bardziej zdegenerowany.
Możecie się śmiać ale po zaledwie paru godzinach przesiedzianych w celi człowiek ma inne spojrzenie na świat. I nie mówię tego z autopsji, pracuję na komendzie.
chyba jak ma sie Chylic po mydło
ppiotrrek5 a Ty to z choinki się urwałeś ?!
Nie wszędzie. http://demotywatory.pl/3570276
Na szczęście polskie realia nie pozwalają na stworzenie takich więzień.
Raczej uniwersytet gangsterski, gdzie nauczą Cię wywijać grubsze numery niż te, za które się tam dostałeś.
I tak powinno wyglądać prawdziwe więzienie, dla tych najgorszych przestępców.
Mi to sie kojarzy bardziej z pokojem w domu publicznym.. O troche nizszych standardach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 listopada 2011 o 22:23
Resocjalizacja nie istnieje, ale jestem właśnie za takimi celami, skoro nie ma kary śmierci, tylko dawać im jeść raz na dwa dni czy coś, po kosztach ciąć.
Ciekawe czy tak samo byś mówił/a gdyby tam trafił Twój brat ojciec czy siostra !
To więzienie jest okropne. Podejrzewam że po godzinie w takiej celi, dostałabym na głowę.
jakiś dziwny ten zamek
Haha, fajny psychiatryk. Brak klamek jeszcze białe ściany i chyba tam pójdę; szarość nie przemawia do mnie.
Ja to bym się tam psychicznie załamała!