A ja w tego sylwestra zrobię coś kontrowersyjnego czego jeszcze nikt nie zrobił: Nie będę obchodził sylwestra! Nie będę pił, będę siedział w domu i w coś grał i pójdę spać przed fajerwerkami. Jestem już stary i nie chce mi się imprezować ani pić.
Nie każdy ma warunki do robienia imprezy. A zaprosić parę osób żeby oglądali z tobą tv to trochę bez sensu chyba. Ja chyba pierwszy raz pójdę spać przed północą, bo nie zapowiada się żebym miał gdzie iść.
Dziwne, widocznie nie macie żadnych kumpli. U nas tak jak się trzymamy tak robimy sylwestra. Nikogo nie porzucamy na zżarcie przez polsat czy TVP2, ani na zżarcie przez rodziców xD Więc...albo was nie lubią, albo po prostu na serio jest z wami coś nie tak...i zamiast żalić się to chociaż coś wykombinujcie. Pogadajcie tam z kumplami, co robią na sylwestra, jeżel iwas lubią to spytają się co wy robicie, powiedzcie, że planów nie macie i powinniście być zaproszeni. Jest to lekkie wpraszanie się, ale chyba lepsze to niż sylwester TY-RODZINA-TV ;)
O widzę, że gimnazjum 'lajkuje'.
Ja w sylwestra robię klatę i biceps.
Bracie! Tak długo Cię szukałem! ;)
Moje plany na sylwestra to sylwester z polsatem :)
A ja w tego sylwestra zrobię coś kontrowersyjnego czego jeszcze nikt nie zrobił: Nie będę obchodził sylwestra! Nie będę pił, będę siedział w domu i w coś grał i pójdę spać przed fajerwerkami. Jestem już stary i nie chce mi się imprezować ani pić.
najgorsze jest to ze nie mam zadnych planow, nikt mnie nie zaprosi bo.. bo nie, pewnie bede siedzial przed tv i glupie filmy ogladac
To ty zaproś kogoś.
Nie każdy ma warunki do robienia imprezy. A zaprosić parę osób żeby oglądali z tobą tv to trochę bez sensu chyba. Ja chyba pierwszy raz pójdę spać przed północą, bo nie zapowiada się żebym miał gdzie iść.
Dziwne, widocznie nie macie żadnych kumpli. U nas tak jak się trzymamy tak robimy sylwestra. Nikogo nie porzucamy na zżarcie przez polsat czy TVP2, ani na zżarcie przez rodziców xD Więc...albo was nie lubią, albo po prostu na serio jest z wami coś nie tak...i zamiast żalić się to chociaż coś wykombinujcie. Pogadajcie tam z kumplami, co robią na sylwestra, jeżel iwas lubią to spytają się co wy robicie, powiedzcie, że planów nie macie i powinniście być zaproszeni. Jest to lekkie wpraszanie się, ale chyba lepsze to niż sylwester TY-RODZINA-TV ;)
Suche jak Sahara. Kto temu dawał plusy, gimbusbuda?
Sam sobie odpowiedziałeś. Dzieci jarają się alkoholem. Szkoda.
I te historie moich młodszych kolegów ,ile to oni nie wypili-bezcenne
http://mistrzowie.org/355394 sciągniete z mistrzowie .org ;P
Nie ma w tym niczego zaskakującego. Po fajerwerkach, to już nie jest Sylwestra, tylko Nowy Rok, więc dalsze plany są na Nowy Rok, a nie na Sylwestra.
Też często zasypiam przed fajerwerkami... ale przynajmniej jestem wyspany.
Ja pracować będę...
Bylo juz stare z rok juz bedzie
Kolejny sylwester w domu ;/