To raczej chodzi o osoby spotykane na co dzień, z którymi wymieniamy tylko utarte myśli. Dziwnie by było nagle takiemu człowiekowi mówić o swoich problemach, jeśli do tej pory tego nie robiliśmy.
a właśnie że jest odwrotnie.. Tym najblizszym mówimy to co jest najbliżej prawy. chyba że jesteśmy nieszczerzy z natury wtedy to wszystko nie ma znaczenia.
Kurde, to już nawet nie jest brak czytania ze zrozumieniem, a "doczytanie jakiejś ukrytej treści", przecież tam nic nie ma o tym komu się "bardziej" zwierzamy,
Czasami lepiej osobie mało znanej albo i obcej powiedzieć, o swoich problemach.
To raczej chodzi o osoby spotykane na co dzień, z którymi wymieniamy tylko utarte myśli. Dziwnie by było nagle takiemu człowiekowi mówić o swoich problemach, jeśli do tej pory tego nie robiliśmy.
Tak. Im blizej tym wiecej klamstwa. U mnie w ta strone zazwyczaj dziala...
a właśnie że jest odwrotnie.. Tym najblizszym mówimy to co jest najbliżej prawy. chyba że jesteśmy nieszczerzy z natury wtedy to wszystko nie ma znaczenia.
Kurde, to już nawet nie jest brak czytania ze zrozumieniem, a "doczytanie jakiejś ukrytej treści", przecież tam nic nie ma o tym komu się "bardziej" zwierzamy,
szczerze, czy kurtuazyjnie?
Dobre ;) Faktycznie, jeśli wiesz, że komuś na Tobie zależy to nigdy nie mówisz "OK"... Szczerze czy kurtuazyjnie... wcielam w życie ;)
jak dostaje odpowiedz "spoko a u cb" to mnie sie cos robi i juz dalej nie pisze. Lepiej niz nie odpisac jak ma sie tylko "spoko" do powiedzenia..