Ja byłem, powiedziałem że mam czasem nieco wyższe ciśnienie to szanowna pani powiedziała "paaanie daj se pan spokój, to trzeba mieć dobre ciśnienie" i tyle w temacie krwiodawstwa
przecież przed każdym oddaniem jest dokładne badanie i przesłuchanie.. nie wolno nikogo narażać. Samo oddanie osłabia dawcę na dwie, trzy godzinki (a jestem kobietą) - a komuś może uratować życie.
ja tez byłam dzisiaj, to pani pielęgniarka bardzo grzecznie mi podziękował i powiedziała, ze maja za dużo... ;/ Ciekawe, ze przed świętami nie potrzebują "zerówki"... a potem robią wielkie akcje i krzyczą że nie ma dawców...
Ja jestem niskociśnieniowcem, przed oddaniem każą mi wypić dwie mocne jak szatan kawy bez cukru, bez mleka, na miejscu w krwiodawstwie (dostępne za darmo w bufecie).
Nie wiem czy ktoś wie, ale większość krwi, którą oddajemy jest przekazywana do banku krwi i oczywiście
część idzie na ratowanie życia innym jednakże większość jest po prostu mrożona bo jest jej więcej
niż się wykorzystuje i takie banki sprzedają naszą krew za duże pieniądze. Także praktycznie każdy
honorowy dawca jest tak na prawdę sprzedawany za sporą kasę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 grudnia 2011 o 21:52
Co nie znaczy, że nie należy oddawać, bo gdyby nie ci dawcy, których sprzedają, niektórzy nie dostaliby potrzebnej krwi. Sama potrzebowałam i dziękuję wszystkim oddającym. Teraz od ponad 3 lat (czyli odkąd tylko mogłam po leczeniu) sama oddaję.
W Gdańsku B Rh+ im się przelewa, ale jeszcze nigdy mnie nie cofnęli [ma się te zajebiste wyniki ;)]. Za to w Grudziądzu się cieszyli, jakbym dokonał przelewu gotówkowego.
raczej 450ml;P
Mi pół litra ratuje życie co weekend.
co piątek inne pól litra ratuje życie :D
Trochę szkoda, że do 18-stu trzeba czekać. Miałem tyle bez 2 miesięcy, i oddać nie mogłem.
Ja byłem, powiedziałem że mam czasem nieco wyższe ciśnienie to szanowna pani powiedziała "paaanie daj se pan spokój, to trzeba mieć dobre ciśnienie" i tyle w temacie krwiodawstwa
przecież przed każdym oddaniem jest dokładne badanie i przesłuchanie.. nie wolno nikogo narażać. Samo oddanie osłabia dawcę na dwie, trzy godzinki (a jestem kobietą) - a komuś może uratować życie.
Byłem;/ale nie oddałem ponieważ mojej grupy maja dużo (BRH+)i nie przyjęli.To po co tak nawołują;/
ja tez byłam dzisiaj, to pani pielęgniarka bardzo grzecznie mi podziękował i powiedziała, ze maja za dużo... ;/ Ciekawe, ze przed świętami nie potrzebują "zerówki"... a potem robią wielkie akcje i krzyczą że nie ma dawców...
Ja chce oddawać :P Ale nie wiadomo czy będę mogła:/ Jestem niskociśnieniowcem i brakuje mi 5 kg :P no i 15 miesięcy :)
Osoby ze zbyt niskim ciśnieniem nie mogą oddawać krwi.
Ja jestem niskociśnieniowcem, przed oddaniem każą mi wypić dwie mocne jak szatan kawy bez cukru, bez mleka, na miejscu w krwiodawstwie (dostępne za darmo w bufecie).
O, a w moim mieście nie pozwalają niskociśnieniowcom oddawać krwi. No cóż, pewnie w każdym miejscu jest inaczej.
nie 500 ale 450 pozostałe 50 na badania.
A ja dla odmiany oddaje regularnie i za każdym razem przyjmują i mówią że potrzebują mojej krwi mimo, że mam [ABrh+]
Nie wiem czy ktoś wie, ale większość krwi, którą oddajemy jest przekazywana do banku krwi i oczywiście
część idzie na ratowanie życia innym jednakże większość jest po prostu mrożona bo jest jej więcej
niż się wykorzystuje i takie banki sprzedają naszą krew za duże pieniądze. Także praktycznie każdy
honorowy dawca jest tak na prawdę sprzedawany za sporą kasę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2011 o 21:52
Co nie znaczy, że nie należy oddawać, bo gdyby nie ci dawcy, których sprzedają, niektórzy nie dostaliby potrzebnej krwi. Sama potrzebowałam i dziękuję wszystkim oddającym. Teraz od ponad 3 lat (czyli odkąd tylko mogłam po leczeniu) sama oddaję.
W Gdańsku B Rh+ im się przelewa, ale jeszcze nigdy mnie nie cofnęli [ma się te zajebiste wyniki ;)]. Za to w Grudziądzu się cieszyli, jakbym dokonał przelewu gotówkowego.
Masz racje ja jak wypiłem Pół litra to znalazłem się w szpitalu i mnie odratowali
Albo zaraża HIV x.x
HE MI TO CZESTO MOWIA PANIE ZA GESTA KREW NIE MAMY LODOWEK ZARAZ SIE KASZKA ZROBI
boorner MYLISZ SIE ODDAJESZ 500 A 50 JEST NA BADANIA