nie wiesz nic o kryzysie to skad wiesz ze istnieje. nie wiesz nic o kalendarzu majow - wiekszosc ludzi tez, dlatego wymyslaja koniec swiata. nie jestes szczesliwy - tylko glupi. a obrazek nie pasuje kompletnie do podpisu.
Autorze tylko później nie narzekaj ,że nie masz emerytury lub za drogo Ci w sklepach. Takie mogą być skutki ignorowania np. polityki i późniejszego złego głosowania
Buahahaha, Lokiki, wierzysz w bajkę o emeryturze? Bo ja jestem prędzej w stanie uwierzyć w gwizadora. Osoby z naszego pokolenia, jeżeli chcą mieć coś na starość, to muszą sami zapieprzać na to. No, ew. można zacząć życie za granicą w jakimś ogarniętym kraju. :)
Jakie emerytury, jakie sklepy? Facet może sobie żyć z tego, co sobie w jeziorku wyłowi. I to tacy ludzie będą istnieć przez długie tysiąclecia, po tym, jak cywilizacja upadnie, a my wymrzemy z głodu. :D (a to jest pewne)
Takich ludzi jest kilka miliardów. Nie wiem czy są szczęśliwi, ale raczej więcej mieszka w slumsach żywiąc się resztkami niż w domkach nad malowniczymi górskimi jeziorkami.
KIlka miliardów to jest wszystkich ludzi na świecie. 7 dokladnie. Dziwne ze wg ciebie wszyscy sa ignorantami, a wiekszosc mieszka w slumsach. Chyba w innym swiecie zyjesz
"Kilka" to również 3, 4, 5, albo 6, niekoniecznie 7. Piszę "kilka" bo nie chce mi się sprawdzać statystyk nędzy na świecie, niemniej ludzie którzy mają w domu prąd i wodę, umieją czytać i codziennie mają co jeść - stanowią szczęśliwą mniejszość. Nie napisałem też "większość z nich mieszka w slumsach" bo nie chce mi się sprawdzać jaka część ludności żyjąca poniżej progu nędzy mieszka w miastach a jaka na wsi. Napisałem tylko, że w slumsach mieszka więcej niż nad malowniczymi górskimi jeziorkami. Podważasz tą tezę? :)
przeraża mnie pustota, którą ty i plusujący ciebie userzy, reprezentujecie. chyba, że próbujesz być zabawna ;> logiczne (chyba..) przecież, że autor nie mówi sam za siebie. próbuje tylko pokazać pewną receptę na bycie szczęśliwym, lub przynajmniej w pewnym stopniu bardziej zadowolonym z życia człowiekiem, niż ludzie uwikłani w różnego rodzaju konflikty i mający więcej na głowie z racji tych wszystkich informacji z neta czy gazet. no ale każdy w tym democie widzi to, na co go stać żeby zobaczył - i w ten sposób wytwarza się paradoks: ignorowanie słusznego przesłania demota (czy też może nieświadome jego niedostrzeganie, przykre).
Po 1. Nie oglądam telewizji - Pytanie , skąd wziołeś ten kalendarz majów.
Po 2. Nie mam internetu - Demota wrzuciłeś?
Po 3. Nawet jeśli żyje sobie gdzieś tam, nie ma gazet, do sklepu też pewnie w pi*du daleko , to czym ty dupe podcierasz???
zawsze wszystko bierzesz tak na serio i naprawdę interesuje cię, czym on podciera tyłek? skoro już wszystko tak wnikliwie analizujesz i nasuwają ci się tak bystre pytania, to dlaczego nie przyszło ci na myśl, że przesłanie demota nie jest dosłowne? no tak, należałoby jeszcze trochę pogłówkować, odpada. Ps. dobrze by ci zrobiło, gdybyś zadał sobie trochę trudu i 'wzioł' się za słownik ortograficzny.
Autor myślał, że fajnego demota stworzył, a tak naprawdę idiotę z siebie zrobił. Internet wytknęło już wiele osób więc tylko wspomnę o kalendarzu Majów, kalendarzu itd. Jakbyś o tym nie słyszał to skąd pomysł żeby akurat o tym napisać? Conajmniej to nielogiczne... MINUS i to duży, bo dawno takich głupot nie czytałem, szkoda, że takiego chłamu na demotach coraz więcej.
Idiote to robi z siebie ktos, kto przyjmuje doslownie demota o metaforycznym znaczeniu...takich glupot jak w
komentarzach, pisanych przez dzieci tez dawno nie widzialem, i faktyczni eszkoda ze ludzi bezmyslnych na
demotach coraz wiecej, wyloguj sie, usun konto, bedzie jednego mniej a ten portal tylko na tym zyska;]
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 grudnia 2011 o 0:01
Oj, coś Ci się pomieszało. Ignorant: osoba nie posiadająca wiedzy na DANY temat, nie na jakikolwiek. Osoba głupia: osoba ograniczona, bądź też bezwartościowa intelektualnie. Jak widzisz, nie jest to do końca to samo, a jak nie widzisz, to chyba dlatego, że jesteś ograniczony/a intelektualnie.
definicje slowa ignorant, z laciny "nie wiedziec" i tu chyba interpretacja pozostawia szerokie pole do
popisu, w koncu
ignorancja tez bierze sie z braku wiedzy, w sumie podstawowej i elementarnej...ciezki orzech;]
Dobra, spieram sie dla samej draki, ale tez zawsze uwazalem ze na miano ignoranta bardziej zasluguje ktos kto
nie
poszerza swojej wiedzy uwazajac ze juz ma jeje pod dostatkiem, niz ktos poprostu niewiedzacy....
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 grudnia 2011 o 23:57
Byłoby mniej wrzasku, gdyby autor zmienił podpis w osobie pierwszej liczby pojedynczej na osobę trzecią. Ale wtedy znowu podniosłyby się głosy typu 'skąd wiesz, że jest szczęśliwy? (jak nie ma się czym podcierać?)'. Ludzie, ogarnijcie się.
nie wiedząc nic o wojnach kryzysie i kalendarzu majów skąd wiesz że takie coś istnieje ???
a poza tym jeśli nic nie czytasz nic nie oglądasz i nie posiadasz internetu to nie jesteś osobą godną konwersacji na jakikolwiek temat z prostego powodu nie masz bladego pojęcia o czymkolwiek.
A ja wiem i też jestem szczęśliwa, choć trochę zagubiona. I tak jak ktoś mnie już uprzedził - poznaj prawdziwą definicję słowa ignorant, bo pasuje do tego podpisu (równie głupiego) jak garbaty do ściany
Właśnie, że obrazek pasuje idealnie. Podpis może nie tyczy się tego kto wstawił tego demota tylko człowieka na zdjęciu- tak trudno pojąć? A jak ktoś taki jak 'bert' nie zna znaczenia słowa ignorant to mu gratuluję głupoty i ja na jego miejscu bym się do tego nie przyznawała, tylko poszła po słownik i to sprawdziła a dopiero w następnej kolejności pokusiła się o dodanie komentarza. To okropne w jakich czasach żyjemy...
Demotywator oczywiście na plus. Pozdrawiam.
'nie znam znaczenia slowa 'ignorant''
Dokładnie to chciałam napisać :]
chodziło mu o słowo"idiota"
nie wiesz nic o kryzysie to skad wiesz ze istnieje. nie wiesz nic o kalendarzu majow - wiekszosc ludzi tez, dlatego wymyslaja koniec swiata. nie jestes szczesliwy - tylko glupi. a obrazek nie pasuje kompletnie do podpisu.
to ciekawe jak nie masz internetu jak dodoales tego demota;d
jestem macgyver i potrafie dodac demota za pomoca plastikowego wiadra, kawalka drewna oraz starej, wilgotnej szmaty ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 grudnia 2011 o 11:06
Dokładnie to samo pomyślałam haha :)
Demota dodał pewnie za pomocą przekazu myślowego tak jak tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=MlHMSr-_9yw
Autorze tylko później nie narzekaj ,że nie masz emerytury lub za drogo Ci w sklepach. Takie mogą być skutki ignorowania np. polityki i późniejszego złego głosowania
Buahahaha, Lokiki, wierzysz w bajkę o emeryturze? Bo ja jestem prędzej w stanie uwierzyć w gwizadora. Osoby z naszego pokolenia, jeżeli chcą mieć coś na starość, to muszą sami zapieprzać na to. No, ew. można zacząć życie za granicą w jakimś ogarniętym kraju. :)
Jakie emerytury, jakie sklepy? Facet może sobie żyć z tego, co sobie w jeziorku wyłowi. I to tacy ludzie będą istnieć przez długie tysiąclecia, po tym, jak cywilizacja upadnie, a my wymrzemy z głodu. :D (a to jest pewne)
a demoty dodaje za pomocą poczty polskiej ;]
Pierdo... na cały system tak najłatwiej pokazywać, że nic dookoła się nie dzieje tylko możesz żle na tym wyjść.
Takich ludzi jest kilka miliardów. Nie wiem czy są szczęśliwi, ale raczej więcej mieszka w slumsach żywiąc się resztkami niż w domkach nad malowniczymi górskimi jeziorkami.
KIlka miliardów to jest wszystkich ludzi na świecie. 7 dokladnie. Dziwne ze wg ciebie wszyscy sa ignorantami, a wiekszosc mieszka w slumsach. Chyba w innym swiecie zyjesz
"Kilka" to również 3, 4, 5, albo 6, niekoniecznie 7. Piszę "kilka" bo nie chce mi się sprawdzać statystyk nędzy na świecie, niemniej ludzie którzy mają w domu prąd i wodę, umieją czytać i codziennie mają co jeść - stanowią szczęśliwą mniejszość. Nie napisałem też "większość z nich mieszka w slumsach" bo nie chce mi się sprawdzać jaka część ludności żyjąca poniżej progu nędzy mieszka w miastach a jaka na wsi. Napisałem tylko, że w slumsach mieszka więcej niż nad malowniczymi górskimi jeziorkami. Podważasz tą tezę? :)
nie mam neta ale demoty to wstawiam
przeraża mnie pustota, którą ty i plusujący ciebie userzy, reprezentujecie. chyba, że próbujesz być zabawna ;> logiczne (chyba..) przecież, że autor nie mówi sam za siebie. próbuje tylko pokazać pewną receptę na bycie szczęśliwym, lub przynajmniej w pewnym stopniu bardziej zadowolonym z życia człowiekiem, niż ludzie uwikłani w różnego rodzaju konflikty i mający więcej na głowie z racji tych wszystkich informacji z neta czy gazet. no ale każdy w tym democie widzi to, na co go stać żeby zobaczył - i w ten sposób wytwarza się paradoks: ignorowanie słusznego przesłania demota (czy też może nieświadome jego niedostrzeganie, przykre).
Taaa... neta nie ma ale demoty umie wstawic :D
W sumie to też w pewnym sensie sposób na życie;).
a demota wrzuciłeś przez telegraf?
może przekaz myślowy ;p
... i mogę się na facebooku pochwalić, że mam demota na głównej ^^
i mam konto na demotach gdzie przesiaduje dniami i nocami ;)
'nie wiem o kalendarzu majów', jednak mogę się pochwalić, że mój demot, który wstawiłem bez internetu o tym mówi
a demota to wysłałeś przez gołębia pewnie
Nie mam internetu, ale mój demot dostał się na główną.
Po 1. Nie oglądam telewizji - Pytanie , skąd wziołeś ten kalendarz majów.
Po 2. Nie mam internetu - Demota wrzuciłeś?
Po 3. Nawet jeśli żyje sobie gdzieś tam, nie ma gazet, do sklepu też pewnie w pi*du daleko , to czym ty dupe podcierasz???
zawsze wszystko bierzesz tak na serio i naprawdę interesuje cię, czym on podciera tyłek? skoro już wszystko tak wnikliwie analizujesz i nasuwają ci się tak bystre pytania, to dlaczego nie przyszło ci na myśl, że przesłanie demota nie jest dosłowne? no tak, należałoby jeszcze trochę pogłówkować, odpada. Ps. dobrze by ci zrobiło, gdybyś zadał sobie trochę trudu i 'wzioł' się za słownik ortograficzny.
4. Jeśli piszesz takie komentarze to czym myślisz? Bo chyba nie głową
ciekawe jak to dodał jak nie ma internetu ;d
Dzięki ci, zbawco! Nie zauważyłem tych 20 uwag o internecie wyżej!
nie wiem nic o kryzysie, wojnach i kalendarzu majów, ale o ich istnieniu to wiem
jak demot przeczacy sam sobie dostaje sie na glowna? ;/
A demota dodał duch święty ma się rozumieć.
Taki z Ciebie ignorant,że lejesz na to czy masz internet czy nie ,a i tak dodajesz demota! Brawo! :D
Autor myślał, że fajnego demota stworzył, a tak naprawdę idiotę z siebie zrobił. Internet wytknęło już wiele osób więc tylko wspomnę o kalendarzu Majów, kalendarzu itd. Jakbyś o tym nie słyszał to skąd pomysł żeby akurat o tym napisać? Conajmniej to nielogiczne... MINUS i to duży, bo dawno takich głupot nie czytałem, szkoda, że takiego chłamu na demotach coraz więcej.
Idiote to robi z siebie ktos, kto przyjmuje doslownie demota o metaforycznym znaczeniu...takich glupot jak w
komentarzach, pisanych przez dzieci tez dawno nie widzialem, i faktyczni eszkoda ze ludzi bezmyslnych na
demotach coraz wiecej, wyloguj sie, usun konto, bedzie jednego mniej a ten portal tylko na tym zyska;]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 grudnia 2011 o 0:01
Znaczy demota dodałeś siłą woli? Bez internetu? To gratuluję.
raczej idiotą , ignorant-osoba nie posiadająca wiedzy na jakikolwiek temat (osoba głupia)
Oj, coś Ci się pomieszało. Ignorant: osoba nie posiadająca wiedzy na DANY temat, nie na jakikolwiek. Osoba głupia: osoba ograniczona, bądź też bezwartościowa intelektualnie. Jak widzisz, nie jest to do końca to samo, a jak nie widzisz, to chyba dlatego, że jesteś ograniczony/a intelektualnie.
definicje slowa ignorant, z laciny "nie wiedziec" i tu chyba interpretacja pozostawia szerokie pole do
popisu, w koncu
ignorancja tez bierze sie z braku wiedzy, w sumie podstawowej i elementarnej...ciezki orzech;]
Dobra, spieram sie dla samej draki, ale tez zawsze uwazalem ze na miano ignoranta bardziej zasluguje ktos kto
nie
poszerza swojej wiedzy uwazajac ze juz ma jeje pod dostatkiem, niz ktos poprostu niewiedzacy....
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 grudnia 2011 o 23:57
Ludzie, wy naprawdę nie myślicie i nie rozumiecie demota? ;)
Byłoby mniej wrzasku, gdyby autor zmienił podpis w osobie pierwszej liczby pojedynczej na osobę trzecią. Ale wtedy znowu podniosłyby się głosy typu 'skąd wiesz, że jest szczęśliwy? (jak nie ma się czym podcierać?)'. Ludzie, ogarnijcie się.
nie wiedząc nic o wojnach kryzysie i kalendarzu majów skąd wiesz że takie coś istnieje ???
a poza tym jeśli nic nie czytasz nic nie oglądasz i nie posiadasz internetu to nie jesteś osobą godną konwersacji na jakikolwiek temat z prostego powodu nie masz bladego pojęcia o czymkolwiek.
kłamie jak nasz rząd
hmm nie jesteś na internecie..?
TO JAK DODAŁEŚ DEMOTA??!!!
Magia??
A ja wiem i też jestem szczęśliwa, choć trochę zagubiona. I tak jak ktoś mnie już uprzedził - poznaj prawdziwą definicję słowa ignorant, bo pasuje do tego podpisu (równie głupiego) jak garbaty do ściany
Ignorancją to wykazałeś się niepoprawnie używając słowa ignorancja. Doczytaj sobie: http://portalwiedzy.onet.pl/98969,,,,ignorant,haslo.html
Taki człowiek to nie jest ignorant, tylko indywidualista. Ignoranci to ci którzy gapią się całymi dniami w TV i chłoną wszystko jak prawdę objawioną.
I demota na gównej XD
A demota wysłałem za pomocą telepatii
Ja oglądam telewizję, mam internet, czytam gazety, a także jestem szczęśliwym człowiekiem.
cipa rakieta! bo demota to przez mikrofalówke wysłałes!
ja też nie mam neta, wysyłam komentarze przez alfabet morsa, stukając w biurko
a jak dodałes demota
a demota dodałem gołębiem pocztowym
to jak ignorancie dodales tego demota/???
co to kalendarz Majów?
yy nie masz neta??... masz demoty na domofon?;] tez kce!!!!
Jak wrzuciłeś tego demota skoro nie masz internetu ?
Właśnie, że obrazek pasuje idealnie. Podpis może nie tyczy się tego kto wstawił tego demota tylko człowieka na zdjęciu- tak trudno pojąć? A jak ktoś taki jak 'bert' nie zna znaczenia słowa ignorant to mu gratuluję głupoty i ja na jego miejscu bym się do tego nie przyznawała, tylko poszła po słownik i to sprawdziła a dopiero w następnej kolejności pokusiła się o dodanie komentarza. To okropne w jakich czasach żyjemy...
Demotywator oczywiście na plus. Pozdrawiam.
Straciłem wiarę w ludzi..