To co ten pan ksiądz, czy tam biskup ściąga z pomnika to nie jest flaga. Flaga jest to prostokąt o proporcjach 5:8. Co nie zmienia faktu, że mógł ładniej położyć i poskładać tamten materiał. A takie uroczyste składanie flagi jakie prezentują nam amerykanie można było zauważyć na uroczystościach pogrzebowych pięciu naszych żołnierzy które wydarzyły się ostatnimi czasy.
Pieprzenie, za przeproszeniem. Amerykańska ( mówię o USA) flaga pojawia się nawet na gaciach i stanikach, na skarpetach, wibratorach i w filmach porno. Flaga USA jako symbol nie cieszy się takim szacunkiem jak polska flaga. Gdyby w polskiej telewizji publicznej pokazano gościa w gaciach z symbolem narodowym na środku, zaraz podniósłby się protest. Co jak co, ale patriotyzmu społeczeństwa USA nie można porównać do stosunku Polaków do symboli narodowych. Ten film to zwykła manipulacja. Żołnierze WP podobnie obchodzą się z naszą flagą biało-czerwoną.
No cóż, mamy tutaj przykład pewnej reprezentacyjnej grupy społeczeństwa, zwanej "Smoleńsk, k*rwa". Podobno Patrioci, tacy przez duże P, którzy to wszystko zrobią dla kraju i narodu. BTW, w Ameryce też znajdzie się sporo przykładów traktowania flagi jak śmiecia. Tak samo jak w Polsce znajdzie się wiele przykładów traktowania flagi z ogromnym szacunkiem.
Zupełnie przesadny ten filmik, nic takiego się nie stało... jeśli już porównywać, to analogiczne uroczystości, a nie odsłonięcie tablicy z pogrzebem żołnierskim. Chciałbym obaczyć, jak to wygląda w innych krajach europejskich.
MINUS
To taki szczegół ale dużo mówi o szacunku do naszych symboli ci co zdejmowali tą flagę widocznie raczej tego nie rozumieją, założę się że ta cała uroczystość była organizowana na szybko i nikt nawet nie pomyślał o tym żeby ładnie złożyć flagę i gdzieś ją schować.
ehe i maja flagi na majtkach, kubkach, piłkach czapkach, tosterach i innych sokowirówkach. Taki przejaw szacunku do flagi w USA możemy tylko zauważyc na uroczystościach.
Flaga to nie rzecz, godło to nie rzecz, To, że coś może być przypisywane do przedmiotów bezużytecznych, nie musi na prawdę nimi być, To są symbole narodowe, czcimy je, ponieważ samo ich posiadanie pokazuje, że nie jesteśmy zniewolonym Narodem i mamy prawo nazywać się Polakami.
Pierwszy krok: Tam gdzie flagi wiszą w święta narodowe niech wiszą cały rok. Film świetnie sklejony xD. W komentarzach pojawiła się banda typów nazywających flagę "kawałkiem płótna". Ciekawe czy miło by Wam było gdyby kartkę z Waszym nazwiskiem lub zdjęciem ktoś zgniótł i wywalił. Flaga nie jest do czczenia ale do szacunku i hołdu. Co za ludzie... Piłsudski miał rację.
A proszę bardzo, zdjęcie to tylko kawałek papieru - to nie ja. Piszesz że flaga nie jest do czczenia, a później że służy do hołdu - dla mnie cześć i hołd to synonimy, zreszta dla słownika języka polskiego tak samo...
Nie muszę całować flagi czy sztandaru żeby znać i szanować historię Polski i jej tradycje. Nie powiedziałam też że mam ją gdzieś. Dla mnie jest to tylko symbol, ale nie hołduje mu. Chyba jest to prosta sprawa?
Będę równał. Nie interesują mnie Twoje wąty do chrześcijaństwa. Nawet gdyby było odwrotnie -
chrześcijanin nienawidzi Polski to i tak krzyż dla chrześcijaństwa jest tym samym co flaga dla Polski.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 grudnia 2011 o 16:26
Zawsze uważałam, że amerykanie nie mają kompletnie szacunku dla swojej flagi. Mają gacie, staniki, buty i ch*j wie jeszcze co z jej motywem, flagę widać w każdym klipie jakiejś "piosenkareczki" itp. a to, że na pogrzebie jakiejś szychy złożą ją jak należy o niczym nie świadczy.
Oni nie mają na gaciach swoich flag! gdyby prawdziwe flagi zwinęli i pozszywali, można byłoby to nazwać brakiem szacunku, lecz to są zwykłe druki -.- Każda flaga ma swoje wymiary i kształt.
A wiecie co jest najśmieszniejsze? To, że i tak większość polaków uważa i będzie uważało że
"amerykańce to głupki". A polacy są od nich dużo bardziej mądrzejsi. Tylko problem w tym, że wybieramy
takich polityków na jakich zasługujemy, mamy taki kraj na jaki zasługujemy. Ale i tak ameryka to kraj
zbudowany z samych głupoli ale co z tego że są największą potęgą na świecie tego nikt już nie bierze
pod uwagę, tego że są tam najlepsi naukowcy, aktorzy, główni muzycy których słuchamy na codzień,
wszystkie trendy głupi McDonald itp itd wyliczać można ale po co skoro i tak powiemy że są skończonymi kretynami? Ja
się boje o jedno - gdybyśmy my mieli 10x bardziej liczebną ludność w polsce to podejrzewam , ba jestem
przekonany że pretendowalibyśmy do najgłupszych ludzi na ziemii. Takie są realia i nikt tego nie zmieni.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 grudnia 2011 o 21:14
Kolego Carski nie mam 12 lat, doskonale nie wszystko ale w pewnym stopniu znam historię i
nie
tylko
swojego
kraju. Nasz kraj mógł bardzo dużo zyskać, niestety pewne osoby były
na
nieodpowiednich
stanowiskach
dzięki którym mamy w tej chwili to co mamy. Mówisz o wojnach dzięki
którym
ameryka się tak
wzbogaciła,
ale zauważ pewną rzecz skąd mieli pieniądze na te wojny? Już
przed
wojnami byli potęgą,
ale nie
hegemonem jakim jest teraz. I to nie tylko hegemonem ameryki ale także
i
całego świata. Zauważ
jedną
rzecz przyjacielu podczas wielkiej kolonizacji do ameryki nie
wyjeżdżał
"motłoch" ale tylko Ci
najbogatsi,
i to głównie dzięki nim stworzyli tak niesamowity kraj.
Absolutnie nie
wychwalam USA - wręcz
przeciwnie
jestem bardzo sceptycznie nastawiony do tego kraju, ktoś
może z was
odczytać pewien przekaz
jakobym
wychwalał po niebo ameryke, otóż nie, ja jestem pod wielkim
wrażeniem ich
osiągnięć a także
oddaję
szacunek wielkim osobom jakich u nich żyli a także żyją.
Przykro mi bardzo
gdy widzę
przeciętnego polaka
u którego stereotyp wygląda następująco - Polska
wywalczyła nie wiadomo
co byliśmy
"bogami" w historii,
teraz jesteśmy najmądrzejsi, Bóg ma tylko i
wyłącznie nas w opiece , nas
ocali nas
kocha. Absolutnie nie
mam nic do naszej historii jednak uważam że
większość nas ze względu
właśnie na
naszą historie to
nacjonaliści a także szowiniści. Dlaczego tak
bardzo nienawidzimy niemców
podczas gdy
oni mniejszą
krzywdę nam wyrządzili niż przysłowiowi "ruscy"?
Skończę już swoje skromne
wypociny bo
pewnie i tak
nikt ich nie przeczyta, a w szczególności osoby
którzy tworzą większość na
tego typu
stronach jak ta czyli
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
7 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 grudnia 2011 o 22:52
Uhm... Amerykanie wzbogacili się na Cywilizacjach Nowego Świata i niewolnictwie, co z tego że po wojnie secesyjnej niewolnictwo się skończyło, skoro wszystko mieli już pobudowane za darmo?
Japonia jest niesamowita, Libia była niesamowita, USA niczym się nie wyróżnia, tak samo jak większość europy(w tym Polska) stara się żerować na słabszych i jemu się udaje!
Druga sprawa, chyba nie uważasz nacjonalizmu za coś złego? Pierwsze słyszę, żeby ktoś nienawidził Niemców(mimo że niedawno zrobili nam rozróbę w Stolicy i uniknęli kary), wszyscy sobie z nich żartują, ale tylko żartują! Teksty typu "Szwaby wybierają się do nas na czołgach" lub "Niemcy są ładniejsi od Niemek" to typowe prostackie żarty, wiesz my dla nich jesteśmy pasożytami i złodziejami, oni dla nas okupantami i hitlerowcami. Tego się nie zmieni w żaden sposób! Można próbować "jednoczyć narody" ale to jest niepoważne, ponieważ to niczym nie grozi, nie wybuchnie wojna od tych żartów, nie zerwiemy stosunków dyplomatycznych z Niemcami, bo się wyzywamy!
@Carski -> Akurat w ustach Polaka wypominanie Amerykanom niewolnictwa brzmi szczególnie ciekawie - akurat u nas skończyło się ono w praktycznie tym samym czasie. Tak, tak - feudalizm aż tak bardzo od niewolnictwa się nie różni (zdaje się nawet, że czeskie słowo na "pańszczyzna" to "nevolnictvi" czy coś takiego). Ziemie polskie i dziewiętnastowieczne ziemiaństwo bardzo przypominało pod względem mentalności i stosunków społecznych Południe USA. I naprawdę szkoda, gdy w szkołach przedstawia się chłopstwo jako zbiorowisko reakcji, która nie chciała niepodległości Polski - logiczne, że nie chciała powrotu państwa, w którym byłaby niewolnikami.
Glinx Chłopi przynajmniej byli w stanie wyżyć przy tym "niewolnictwie" Za to afrykańscy i indiańscy niewolnicy zdychali przy swoich panach, którzy narzekali wtedy "no nie, kolejne narzędzie się zepsuło". Nieważne jak bogaci było chłopstwo, nie opowiedzieli się po stronie Rodaków, dla mnie bez różnicy co się mogło z nimi stać.
@Carski -> Polecam bliżej zapoznać się z tematem. Czy ty zdajesz sobie sprawę, jak drogi był zakup niewolnika? Żaden rozsądny właściciel nie pozwoliłby mu umrzeć z głodu. Ich praca nie różniła się mocno od tej chłopów pańszczyźnianych. Owszem - ci drudzy mieli nieco więcej swobody, ale nie mogli opuszczać swojej wsi i musieli co tydzień wykonać określoną pracę dla pana. Jak inaczej chcesz to nazwać jak nie niewolnictwem?
Nie zdychali z głodu, lecz zdychali z wyczerpania -.- Może to był drogi zakup, lecz to tylko pokazuje czym niewolnicy byli, Oficjalnie Chłopi byli fundamentem państwa, a niewolnicy ułatwiającym życie luksusem, o chłopów bili się wszyscy władcy, niewolnicy byli jedynie towarem eksportowanym z Afryki.
O co ci ku*wa chodzi, nie napisałem NIC niezgodnego z prawdą, czym innym według tamtych ludzi i według
ciebie byli niewolnicy jak nie luksusowym towarem?! A tak dla niektórych czarni byli atrakcją w ZOO!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 stycznia 2012 o 16:59
Niewolnicy nie byli ułatwiającym życie luksusem - na Południu byli PODSTAWĄ GOSPODARKI! Zarówno południowi plantatorzy, jak i polskie ziemiaństwo nie trzymali się kurczowo niewolnictwa/feudalizmu, bo byli tacy źli i okrutni, tylko dlatego, że w realiach kapitalistycznych wielu z nich czekałoby bankructwo.
Oj! Bez aluzji do złego kapitalizmu, od razu mówię( na wypadek przyszłych dyskusji) wiadomo że kapitalizm przynajmniej się sprawdza, komunizm nie dał rady. Nie napisałem że niewolnicy byli podstawą gospodarki bo tego nie trzeba pisać, z resztą wspomniałem o tym wcześniej, gdy napisałem że USA podbudowało się dzięki niewolnictwu.
Hm, tylko gdzie ty tu widzisz antykapitalistyczną aluzję? No bo chyba nie w stwierdzeniu, że w rzeczywistości kapitalistycznej na darmową pracę nie ma miejsca. Cały czas ci tłumaczę, że między Polską a Południem nie było w połowie XIX wieku aż tak wielkich różnic. Feudalizm nie jest w niczym lepszy od niewolnictwa. Obydwa systemy to degradacja istoty ludzkiej do poziomu darmowej siły roboczej.
Ja odpowiadam, że TY tak sądzisz, ja widzę wiele różnic, między innymi różnica między postrzeganiem, zwykli właściciele nie widzieli w niewolnikach wielkiej, masowej darmowej siły roboczej, która pobuduje im miasta, fabryki, plantacje. Byli zbyt zajęci sobą by zwracać uwagę na większą saklę niewolnictwa, za to w Europie każdy wiedział, jak ważni są chłopi, oni właściwie wszystko utrzymywali. Dlatego nawet przy złym traktowaniu, wciąż byli uważani za ludzi i, jak już napisałem, władcy aż się o nich bili, przekupywali ich, ofiarowali coraz więcej.
@Carski -> Jak już powiedziałem: wojna secesyjna wybuchła dlatego, że Południowcy WIDZIELI w niewolnikach źródło swojego bogactwa. Dlatego poszli na wojnę z Północą. W Europie Zachodniej może bito się o chłopstwo - ale tam feudalizm zlikwidowano już stulecia wcześniej. W Polsce głosy o zniesienie pańszczyzny pojawiały się rzadko i nigdy nie szły za nimi realne czyny. Dopiero car w trakcie powstania styczniowego to zrobił, żeby pozbawić powstańców wsparcia ze strony wsi, ale to samo zrobił Lincoln względem Murzynów na Południu, wydając rozporządzenie o wyzwoleniu wszystkich niewolników na terenie Konfederacji.
Lincoln jednak, naprawdę był przeciwnikiem niewolnictwa, Car tylko ratował się przed większą ilością przeciwników. Ja wiem że Przywódcy południa wiedzieli, że bez niewolnictwa tak łatwo nie zarobią, lecz ja napisałem że zwykli właściciele plantacji, czy fabryki nie interesowali się, czym tak na prawdę jest niewolnictwo im chodziło o zysk, a w Europie nawet mieszczaństwo miało świadomość, że bez chłopów żadne państwo się nie utrzyma.
Tej kwestii nie wolno rozpatrywać bez patrzenia na procent populacji, jaki stanowili chłopi w Europie, a jaki Murzyni w Stanach. W tym pierwszym wypadku rzeczywiście był on wystarczająco duży, by inteligencja musiała się nim zainteresować.
Dokładnie, ale dlaczego tak było, przecież dla USA nie było problemu w porywaniu z czarnego lądu. Było tak ponieważ właśnie Amerykanów nigdy nie interesowała szersza skala problemów, głównie ich interesy, mieli wieku patriotów, ale jeszcze więcej zdrajców, przez co zwykle ci patrioci tajemniczo ginęli lub byli mordowani. I tu się sprowadza początek tej dyskusji i poprzedniej, że Ameryka bogaci się poprzez patrzenie na siebie, oczywiście nie ona jedna, lecz tylko jej się to tak idealnie udaje, nie wiem czemu, może z powodu izolacji od non-stop wykrwawiającej się Europy, może dlatego, że ich krew pochodzi głównie od kupców i zarządców z czasów kolonizacji.
To jest właśnie Ameryka, kraj którego nigdy żaden kraj nie dogoni. Smutne jest to, że w kraju, który kilkadziesiąt razy walczył o wolność i był w niewoli, ludzie mniej dbają o flagę, niż w kraju, który tylko raz walczył o swoją wolność.
A wiecie co jest najśmiesznie? Że uważamy się za społeczeństwa cywylizowane, natomiast plemiona które np. oddają cześć drzewu, itp. uważamy za zacofane, a tymczasem u nas dzieje się to samo, tylko pod pretekstem wielich uniesień patriotycznych. Cóż za paradoks... ;)
A kto powiedział że modlę się do figurki? Tego też nie robię :) dla mnie flaga i figury to samo, zresztą Bóg nigdy nie chciał żebyśmy oddwali cześć jakimś przedmiotom, więc nie widzę powodu dla którego miałabym to robić z własnej woli...
Uhm, ja słyszałem wiele wersji co do figurek, między innymi że jest to niezgodne z moimi wierzeniami, ale ja tego tak nie widzę, uważam że figurki ułatwiają zwracanie się do czegoś, nawet dla osoby wierzącej gadanie do powietrza wydaje się dziwne. Tak samo z flagą, dla mnie to nie tylko kawałek materiału, a dowód i symbol Polskości. Nie mamy niemieckiej flagi, rosyjskiej czy europejskiej. Mamy polską flagę i polskiego orła w godle.
Jeśli mówimy o chrześcijaństwie to każdy kto przeczytał Biblię wie że Bóg potępia modlenie się do figur czy obrazów i nigdzie w Biblii nie znajdziesz żadnego przykłady prawdziego czciela Boga, który by tego potrzebował. Modlitwa to rozmowa z Bogiem, a właśnie gadanie do przedmiotu dla mnie jest czymś dziwnym. Tym bardziej nie wspomnę że duża część obrazów czy figur nie przedstawia samego Boga a raczej świętych itp. A poza tym, jak gadasz z kimś przez telefon to musisz się gapić na jego zdjęcie, żeby sobie ułatwić rozmowę?
Nie porównuj gadana z materialną osobą, do "rozmowy" z duchową siłą. Zostałem źle odebrany, lub źle napisałem, chodzi mi o to, że ja mam rozwiniętą wyobraźnię i jak mam w głowie obraz Boga, to łatwiej jest uznać modlitwę za konwersację, nie chodzi dokładni o klęczenie przed nią i oddawanie Hołdu i podkreślam mówię cały czas O MNIE, każdy ma inne poglądy na ten temat, tylko piszę, że nie mam nic przeciwko próbom przedstawienia Boga.
Powiedz mi, dziewczynko: po co ty tu w ogóle zakładałaś profil? Żeby wstawiać jakieś durne uwagi pod każdym moim komentarzem? Bo nie robisz nic innego. Nie chodzi o to, że jesteś moim wrogiem, bo na tej stronie, zdominowanej przez Korwinowców i PiSowców, mam ich na pęczki. Różnica między tobą a Kerianem czy Covboyem polega na tym, że oni zajmują się mną tylko od czasu do czasu, wypowiadają się też pod demotami niemającymi z polityką (czy tym bardziej ze mną) nic wspólnego. Natomiast twój demotywatorowy świat koncentruje się wokół mnie, mnie i mnie. Nie wiem, jeżeli to jest jakaś zawoalowana forma podrywu, to mam złe wieści - nie jestem zainteresowany. Pozdrawiam. (Zacznij żyć.)
A zdarzyło ci się kiedyś, że podszedł do ciebie jakiś zalany w trzy dupy koleś i zaczął cię obmacywać? Mniej więcej tak traktuję twoją upierdliwość. Więc owszem - przeszkadza mi to.
Może nie będzie potrzeby - w przyrodzie nawet najbardziej uparte osły prędzej czy później odpuszczają, kiedy inne osobniki nie odpowiadają na ich zaczepki. Choć może przesadny ze mnie optymista.
"A co to? UBeckie przesłuchanie?" Nazywaj to jak chcesz. "Domyślam się, iż marzy ci się funkcja urzędnicza w dobrze zorganizowanym aparacie, która by ci pozwalała świecenie ludziom lampą w twarz i ich gnojenie w majestacie prawa." Marzę o tym. "A co do nicków, to przypomnij sobie choćby wszystkich tych, których obsmarowywałeś w swoich komentarzach, gdy nie byli świadkami rozmowy i nie mieli szans się bronić przed różnymi twoimi mniej lub bardziej wyssanymi z palca bredniami, a to i tak nie będą jeszcze wszyscy." Przesłuchiwana nie potrafi wskazać poszkodowanych z imienia, nazwiska bądź nicku... interesujące.
Wiem jedno: ty możesz i chcesz pierdzielić farmazony. Czy naprawdę uważasz, że konkluzją z tej "dysputy" jest to, że ty wiesz, ale nie powiesz? Nie, słoneczko: konkluzją jest to, że rzuciłaś oskarżeniem, którego nie potrafisz poprzeć dowodami. Ale nie chcę cię już bardziej pogrążać. Idź wreszcie spać. Komentarze, które dzisiaj ewentualnie zdążę dodać, zawsze możesz zminusować i zasypać jakże rzeczowymi argumentami, jaki to jestem cham i prostak, jutro rano.
Tak, dokładnie w ten sposób podrywam kobiety. Z reguły na początek daję im jeszcze z powitalnego liścia. Zadowolona? Odzajączkujesz się ode mnie wreszcie?
glinx, szkoda że nie porobiłeś screenów z tą dyskusją, z chęcią obejrzałbym ^^
do każdego komentarza masz po -2, widocznie ktoś ciebie minusuje na 2 kontach(?!)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 stycznia 2012 o 23:17
Mój dziadek był żołnierzem (Major), był wielkim patriotą i o dziwo to on powiedział do swoich
podkomendnych te słowa "Jeśli któryś z was odda pokłon kawałku tkaniny, a nie daj Bóg odda za niego
życie, nie będzie godny miana Polaka". I nie znaczy to żeby od razu pluć i palić flagę i herb
Polski. Amerykanie pięknie oddają hołd swemu krajowi (albo tylko tkaninie) ale równie pięknie i łatwo
przyszła im Hiroszima i Nagasaki. Zbytnio dbacie o dumę Polski i zapominacie o sprawach ważniejszych dla
tego kraju. Amerykanie Gruzje zostawili Rosji nasz prezydent dumnie staną w jej obronie (mimo, że był
słabym prezydentem i mimo, że były to tylko słowa otuchy). Gdyby ktoś stawił wam ultimatum opluj herb
swojego kraju i uratuj tym samym życie dziecka to Polak bez wahania by to zrobił i o dziwo by nie urągał
Polsce ani nie plamił jej honoru, co więcej takim czynem by dumnie i godnie reprezentował Polskę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 grudnia 2011 o 22:57
ludzie ogarnijcie sie... jaki szacunek??? co to wogole za porownanie???
jakas wiocha na pipidowie odslania pomnik vs pogrzeb i ceremonia pewnie jakiegos generala
Co z tego, ze jakis koles zlozyl flage jak brudne przescieradlo?? u nas nie ma oficjalnej "ceremonii skladania flagi"
A jesli myslicie, ze amerykanie maja szacunek do swej flagi to chyba nie widzieliscie papieru toaletowego z ta wlasnie flaga - nie musze pisac do czego sie uzywa tego papieru...
Bikini, porno gwiazdki z lub w tle flagi - GDZIE JEST TEN SZACUNEK????
Tam flaga to marketing - jest na wszystkim temu bo sie sprzedaje
nie swirujcie z tym filmikiem bo to zalosna prowokacja
Nie dziwi mnie to wcale. Na filmie przedstawiciele Państwa Watykan, jacyś czciciele bolszewizmu i stalinizmu. Polacy stoją gdzieś w drugim rzędzie i o zgrozo, nagrodzili tych ludzi oklaskami.
Bez przesady. Jeśli patriotyzm miałby się objawiać przede wszystkim w fetyszu składania flagi, tak jak to jest na pogrzebach Jankesów wracających z wojny, to ja dziękuję.
Czuję się patriotą, a flagę trzymam w piwnicy. Pewnie wg autora filmu to skandaliczne i oburzające, ale co tam. Patriotą jest nie tylko ten, który dba o flagę, zna dwie zwrotki hymnu, i pamięta o świętach narodowych. Patriotyzm (przynajmniej dla mnie) to o wiele więcej. Szczególnie zagranicą to odkłamywanie historii, to obalanie kłamstw o Polsce wpajanych obcokrajowcom (np.polskie obozy zagłady), to nie zalewanie się w trupa i nie rzyganie w parku, nie wszczynanie zadym itd.
PS. ZAPOMNIAŁEM NAJWAŻNIEJSZEGO - PATRIOTYZM TO ROZSĄDNE I ŚWIADOME GŁOSOWANIE! Gdyby przyjąć wybory za wykładnie patriotyzmu, to wypadamy słabiutko. Nie chodzi mi o frekwencję. Chodzi o rozsądek i sprawdzenie kandydatów co sobą reprezentują.
Widziałęm to już wcześniej. Jak coś to Flagi
To co ten pan ksiądz, czy tam biskup ściąga z pomnika to nie jest flaga. Flaga jest to prostokąt o proporcjach 5:8. Co nie zmienia faktu, że mógł ładniej położyć i poskładać tamten materiał. A takie uroczyste składanie flagi jakie prezentują nam amerykanie można było zauważyć na uroczystościach pogrzebowych pięciu naszych żołnierzy które wydarzyły się ostatnimi czasy.
Właśnie szukałem filmu z uroczystości pogrzebowych, masz rację co do tego. Aa widzisz, jednak Twój nick jest mylący ;)
Bo w Polsce jest tylko 5 % ludzi bardzo mądrych , a te 95 % żeruje na ich osiągnięciach.
Niby Polska ma ponad tysiąc lat , a ludzie w niej się zachowują się gorzej niż małpy.
To żaden ksiądz, biskup, czy ktokolwiek. Zwykła osoba 'cywilna', wiem, bo brałem udział w tej uroczystości.
Bo amerykanie to patrioci !
Pieprzenie, za przeproszeniem. Amerykańska ( mówię o USA) flaga pojawia się nawet na gaciach i stanikach, na skarpetach, wibratorach i w filmach porno. Flaga USA jako symbol nie cieszy się takim szacunkiem jak polska flaga. Gdyby w polskiej telewizji publicznej pokazano gościa w gaciach z symbolem narodowym na środku, zaraz podniósłby się protest. Co jak co, ale patriotyzmu społeczeństwa USA nie można porównać do stosunku Polaków do symboli narodowych. Ten film to zwykła manipulacja. Żołnierze WP podobnie obchodzą się z naszą flagą biało-czerwoną.
ja nawet firanke skladam z wiekszym uczuciem:)
Tak się składa, że to akurat była państwowa uroczyść. A tak na marginesie- Kościół Katolicki to nazwa własna, więc piszemy z wielkiej litery.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2011 o 17:56
Hmmm (aluzja do filmu) Co by tu jeszcze na Kościół zrzucić?
To się wydarzyło w mojej miejscowości, ale obciach...
No cóż, mamy tutaj przykład pewnej reprezentacyjnej grupy społeczeństwa, zwanej "Smoleńsk, k*rwa". Podobno Patrioci, tacy przez duże P, którzy to wszystko zrobią dla kraju i narodu. BTW, w Ameryce też znajdzie się sporo przykładów traktowania flagi jak śmiecia. Tak samo jak w Polsce znajdzie się wiele przykładów traktowania flagi z ogromnym szacunkiem.
Tyle że w Ameryce sobie możesz flagą dupe podetrzeć i nic Ci nie zrobią. Mogą tylko spytać czy nie przeciera.
Zupełnie przesadny ten filmik, nic takiego się nie stało... jeśli już porównywać, to analogiczne uroczystości, a nie odsłonięcie tablicy z pogrzebem żołnierskim. Chciałbym obaczyć, jak to wygląda w innych krajach europejskich.
MINUS
To taki szczegół ale dużo mówi o szacunku do naszych symboli ci co zdejmowali tą flagę widocznie raczej tego nie rozumieją, założę się że ta cała uroczystość była organizowana na szybko i nikt nawet nie pomyślał o tym żeby ładnie złożyć flagę i gdzieś ją schować.
Prześcieradło pod dupe lepiej traktuje ;p To tylko Polska i nasi wybrańcy ...
to trzeba przyznać amerykanom, że umieją z należytym szacunkiem traktować flage narodową.
ehe i maja flagi na majtkach, kubkach, piłkach czapkach, tosterach i innych sokowirówkach. Taki przejaw szacunku do flagi w USA możemy tylko zauważyc na uroczystościach.
PKoSa94 - rozumiem że skończyły Ci się już argumenty do rozmowy - ni to śmieszne, ni mądre ;)
Dajcie spokój, zwykły kawałek materiału i mam go czczić? To dopiero głupota... Wielke halo z niczego.
To co jesteś w stanie "czcić"? Może popalimy oryginały wszystkich dzieł literackich, to tylko zbiór
kartek a ich treść mamy na necie -.-
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2011 o 21:53
Nie czczę żadnej rzeczy. Nie mówię o niszczeniu od razu czegoś tylko nadawaniu mu jakiegoś majestatu, który mu się nijak nie należy.
@tirowka sadząc po nicku to nie czcisz na pewno swojego ciała... wiec zamiast wypisywać głupoty znikaj na trasę tam bardziej się przydasz...
Flaga to nie rzecz, godło to nie rzecz, To, że coś może być przypisywane do przedmiotów bezużytecznych, nie musi na prawdę nimi być, To są symbole narodowe, czcimy je, ponieważ samo ich posiadanie pokazuje, że nie jesteśmy zniewolonym Narodem i mamy prawo nazywać się Polakami.
...czemu ludzie podchodzą z większym szacunkiem i troską do kawałka płótna bardziej niż wzajemnie do siebie?
Pierwszy krok: Tam gdzie flagi wiszą w święta narodowe niech wiszą cały rok. Film świetnie sklejony xD. W komentarzach pojawiła się banda typów nazywających flagę "kawałkiem płótna". Ciekawe czy miło by Wam było gdyby kartkę z Waszym nazwiskiem lub zdjęciem ktoś zgniótł i wywalił. Flaga nie jest do czczenia ale do szacunku i hołdu. Co za ludzie... Piłsudski miał rację.
A proszę bardzo, zdjęcie to tylko kawałek papieru - to nie ja. Piszesz że flaga nie jest do czczenia, a później że służy do hołdu - dla mnie cześć i hołd to synonimy, zreszta dla słownika języka polskiego tak samo...
...czyli wolisz by napluli na Ciebie niż na kawałek płótna? (wybacz, jestem kosmopolitą)
(kosmoidiota) to synonim a ladniej brzmi
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2011 o 21:55
Flaga Polski to symbol polskości. Mając ją gdzieś masz również gdzieś tradycje, historię i Polskę. Taka prawda.
Nie muszę całować flagi czy sztandaru żeby znać i szanować historię Polski i jej tradycje. Nie powiedziałam też że mam ją gdzieś. Dla mnie jest to tylko symbol, ale nie hołduje mu. Chyba jest to prosta sprawa?
Flaga to symbol Polski tak samo jak krzyż chrześcijaństwa.
@Zoarix -> Nie zrównuj flagi mojego kraju do symbolu jakiejś sekty, bardzo cię proszę.
Będę równał. Nie interesują mnie Twoje wąty do chrześcijaństwa. Nawet gdyby było odwrotnie -
chrześcijanin nienawidzi Polski to i tak krzyż dla chrześcijaństwa jest tym samym co flaga dla Polski.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2011 o 16:26
Z twojej wypowiedzi można wysnuć wniosek, że symbolem Polski jest zarówno flaga, jak i krzyż chrześcijaństwa.
Co najśmieszniejsze, ci ludzie uważali się zawsze za największych patriotów.
Zawsze uważałam, że amerykanie nie mają kompletnie szacunku dla swojej flagi. Mają gacie, staniki, buty i ch*j wie jeszcze co z jej motywem, flagę widać w każdym klipie jakiejś "piosenkareczki" itp. a to, że na pogrzebie jakiejś szychy złożą ją jak należy o niczym nie świadczy.
Oni nie mają na gaciach swoich flag! gdyby prawdziwe flagi zwinęli i pozszywali, można byłoby to nazwać brakiem szacunku, lecz to są zwykłe druki -.- Każda flaga ma swoje wymiary i kształt.
Ta flaga była tak potraktowana ze względu na gabaryty, oraz "cywilność" osób składających ją.
ja mam pytanie takie: co ma szacunek do kawałka materiału do szacunku dla kraju?
A wiecie co jest najśmieszniejsze? To, że i tak większość polaków uważa i będzie uważało że
"amerykańce to głupki". A polacy są od nich dużo bardziej mądrzejsi. Tylko problem w tym, że wybieramy
takich polityków na jakich zasługujemy, mamy taki kraj na jaki zasługujemy. Ale i tak ameryka to kraj
zbudowany z samych głupoli ale co z tego że są największą potęgą na świecie tego nikt już nie bierze
pod uwagę, tego że są tam najlepsi naukowcy, aktorzy, główni muzycy których słuchamy na codzień,
wszystkie trendy głupi McDonald itp itd wyliczać można ale po co skoro i tak powiemy że są skończonymi kretynami? Ja
się boje o jedno - gdybyśmy my mieli 10x bardziej liczebną ludność w polsce to podejrzewam , ba jestem
przekonany że pretendowalibyśmy do najgłupszych ludzi na ziemii. Takie są realia i nikt tego nie zmieni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2011 o 21:14
Chyba nie wiesz, jakim sposobem USA stało się takie do przodu ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2011 o 22:00
Kolego Carski nie mam 12 lat, doskonale nie wszystko ale w pewnym stopniu znam historię i
nie
tylko
swojego
kraju. Nasz kraj mógł bardzo dużo zyskać, niestety pewne osoby były
na
nieodpowiednich
stanowiskach
dzięki którym mamy w tej chwili to co mamy. Mówisz o wojnach dzięki
którym
ameryka się tak
wzbogaciła,
ale zauważ pewną rzecz skąd mieli pieniądze na te wojny? Już
przed
wojnami byli potęgą,
ale nie
hegemonem jakim jest teraz. I to nie tylko hegemonem ameryki ale także
i
całego świata. Zauważ
jedną
rzecz przyjacielu podczas wielkiej kolonizacji do ameryki nie
wyjeżdżał
"motłoch" ale tylko Ci
najbogatsi,
i to głównie dzięki nim stworzyli tak niesamowity kraj.
Absolutnie nie
wychwalam USA - wręcz
przeciwnie
jestem bardzo sceptycznie nastawiony do tego kraju, ktoś
może z was
odczytać pewien przekaz
jakobym
wychwalał po niebo ameryke, otóż nie, ja jestem pod wielkim
wrażeniem ich
osiągnięć a także
oddaję
szacunek wielkim osobom jakich u nich żyli a także żyją.
Przykro mi bardzo
gdy widzę
przeciętnego polaka
u którego stereotyp wygląda następująco - Polska
wywalczyła nie wiadomo
co byliśmy
"bogami" w historii,
teraz jesteśmy najmądrzejsi, Bóg ma tylko i
wyłącznie nas w opiece , nas
ocali nas
kocha. Absolutnie nie
mam nic do naszej historii jednak uważam że
większość nas ze względu
właśnie na
naszą historie to
nacjonaliści a także szowiniści. Dlaczego tak
bardzo nienawidzimy niemców
podczas gdy
oni mniejszą
krzywdę nam wyrządzili niż przysłowiowi "ruscy"?
Skończę już swoje skromne
wypociny bo
pewnie i tak
nikt ich nie przeczyta, a w szczególności osoby
którzy tworzą większość na
tego typu
stronach jak ta czyli
Zmodyfikowano 7 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2011 o 22:52
Uhm... Amerykanie wzbogacili się na Cywilizacjach Nowego Świata i niewolnictwie, co z tego że po wojnie secesyjnej niewolnictwo się skończyło, skoro wszystko mieli już pobudowane za darmo?
Japonia jest niesamowita, Libia była niesamowita, USA niczym się nie wyróżnia, tak samo jak większość europy(w tym Polska) stara się żerować na słabszych i jemu się udaje!
Druga sprawa, chyba nie uważasz nacjonalizmu za coś złego? Pierwsze słyszę, żeby ktoś nienawidził Niemców(mimo że niedawno zrobili nam rozróbę w Stolicy i uniknęli kary), wszyscy sobie z nich żartują, ale tylko żartują! Teksty typu "Szwaby wybierają się do nas na czołgach" lub "Niemcy są ładniejsi od Niemek" to typowe prostackie żarty, wiesz my dla nich jesteśmy pasożytami i złodziejami, oni dla nas okupantami i hitlerowcami. Tego się nie zmieni w żaden sposób! Można próbować "jednoczyć narody" ale to jest niepoważne, ponieważ to niczym nie grozi, nie wybuchnie wojna od tych żartów, nie zerwiemy stosunków dyplomatycznych z Niemcami, bo się wyzywamy!
@Carski -> Akurat w ustach Polaka wypominanie Amerykanom niewolnictwa brzmi szczególnie ciekawie - akurat u nas skończyło się ono w praktycznie tym samym czasie. Tak, tak - feudalizm aż tak bardzo od niewolnictwa się nie różni (zdaje się nawet, że czeskie słowo na "pańszczyzna" to "nevolnictvi" czy coś takiego). Ziemie polskie i dziewiętnastowieczne ziemiaństwo bardzo przypominało pod względem mentalności i stosunków społecznych Południe USA. I naprawdę szkoda, gdy w szkołach przedstawia się chłopstwo jako zbiorowisko reakcji, która nie chciała niepodległości Polski - logiczne, że nie chciała powrotu państwa, w którym byłaby niewolnikami.
Glinx Chłopi przynajmniej byli w stanie wyżyć przy tym "niewolnictwie" Za to afrykańscy i indiańscy niewolnicy zdychali przy swoich panach, którzy narzekali wtedy "no nie, kolejne narzędzie się zepsuło". Nieważne jak bogaci było chłopstwo, nie opowiedzieli się po stronie Rodaków, dla mnie bez różnicy co się mogło z nimi stać.
@Carski -> Polecam bliżej zapoznać się z tematem. Czy ty zdajesz sobie sprawę, jak drogi był zakup niewolnika? Żaden rozsądny właściciel nie pozwoliłby mu umrzeć z głodu. Ich praca nie różniła się mocno od tej chłopów pańszczyźnianych. Owszem - ci drudzy mieli nieco więcej swobody, ale nie mogli opuszczać swojej wsi i musieli co tydzień wykonać określoną pracę dla pana. Jak inaczej chcesz to nazwać jak nie niewolnictwem?
Nie zdychali z głodu, lecz zdychali z wyczerpania -.- Może to był drogi zakup, lecz to tylko pokazuje czym niewolnicy byli, Oficjalnie Chłopi byli fundamentem państwa, a niewolnicy ułatwiającym życie luksusem, o chłopów bili się wszyscy władcy, niewolnicy byli jedynie towarem eksportowanym z Afryki.
@Carski -> "Ułatwiającym życie luksusem"? Chłopie, może najpierw poczytaj sobie o przyczynach wojny secesyjnej, a potem bierz się za dyskusję?
O co ci ku*wa chodzi, nie napisałem NIC niezgodnego z prawdą, czym innym według tamtych ludzi i według
ciebie byli niewolnicy jak nie luksusowym towarem?! A tak dla niektórych czarni byli atrakcją w ZOO!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 stycznia 2012 o 16:59
Niewolnicy nie byli ułatwiającym życie luksusem - na Południu byli PODSTAWĄ GOSPODARKI! Zarówno południowi plantatorzy, jak i polskie ziemiaństwo nie trzymali się kurczowo niewolnictwa/feudalizmu, bo byli tacy źli i okrutni, tylko dlatego, że w realiach kapitalistycznych wielu z nich czekałoby bankructwo.
Oj! Bez aluzji do złego kapitalizmu, od razu mówię( na wypadek przyszłych dyskusji) wiadomo że kapitalizm przynajmniej się sprawdza, komunizm nie dał rady. Nie napisałem że niewolnicy byli podstawą gospodarki bo tego nie trzeba pisać, z resztą wspomniałem o tym wcześniej, gdy napisałem że USA podbudowało się dzięki niewolnictwu.
Hm, tylko gdzie ty tu widzisz antykapitalistyczną aluzję? No bo chyba nie w stwierdzeniu, że w rzeczywistości kapitalistycznej na darmową pracę nie ma miejsca. Cały czas ci tłumaczę, że między Polską a Południem nie było w połowie XIX wieku aż tak wielkich różnic. Feudalizm nie jest w niczym lepszy od niewolnictwa. Obydwa systemy to degradacja istoty ludzkiej do poziomu darmowej siły roboczej.
Ja odpowiadam, że TY tak sądzisz, ja widzę wiele różnic, między innymi różnica między postrzeganiem, zwykli właściciele nie widzieli w niewolnikach wielkiej, masowej darmowej siły roboczej, która pobuduje im miasta, fabryki, plantacje. Byli zbyt zajęci sobą by zwracać uwagę na większą saklę niewolnictwa, za to w Europie każdy wiedział, jak ważni są chłopi, oni właściwie wszystko utrzymywali. Dlatego nawet przy złym traktowaniu, wciąż byli uważani za ludzi i, jak już napisałem, władcy aż się o nich bili, przekupywali ich, ofiarowali coraz więcej.
@Carski -> Jak już powiedziałem: wojna secesyjna wybuchła dlatego, że Południowcy WIDZIELI w niewolnikach źródło swojego bogactwa. Dlatego poszli na wojnę z Północą. W Europie Zachodniej może bito się o chłopstwo - ale tam feudalizm zlikwidowano już stulecia wcześniej. W Polsce głosy o zniesienie pańszczyzny pojawiały się rzadko i nigdy nie szły za nimi realne czyny. Dopiero car w trakcie powstania styczniowego to zrobił, żeby pozbawić powstańców wsparcia ze strony wsi, ale to samo zrobił Lincoln względem Murzynów na Południu, wydając rozporządzenie o wyzwoleniu wszystkich niewolników na terenie Konfederacji.
Lincoln jednak, naprawdę był przeciwnikiem niewolnictwa, Car tylko ratował się przed większą ilością przeciwników. Ja wiem że Przywódcy południa wiedzieli, że bez niewolnictwa tak łatwo nie zarobią, lecz ja napisałem że zwykli właściciele plantacji, czy fabryki nie interesowali się, czym tak na prawdę jest niewolnictwo im chodziło o zysk, a w Europie nawet mieszczaństwo miało świadomość, że bez chłopów żadne państwo się nie utrzyma.
Tej kwestii nie wolno rozpatrywać bez patrzenia na procent populacji, jaki stanowili chłopi w Europie, a jaki Murzyni w Stanach. W tym pierwszym wypadku rzeczywiście był on wystarczająco duży, by inteligencja musiała się nim zainteresować.
Dokładnie, ale dlaczego tak było, przecież dla USA nie było problemu w porywaniu z czarnego lądu. Było tak ponieważ właśnie Amerykanów nigdy nie interesowała szersza skala problemów, głównie ich interesy, mieli wieku patriotów, ale jeszcze więcej zdrajców, przez co zwykle ci patrioci tajemniczo ginęli lub byli mordowani. I tu się sprowadza początek tej dyskusji i poprzedniej, że Ameryka bogaci się poprzez patrzenie na siebie, oczywiście nie ona jedna, lecz tylko jej się to tak idealnie udaje, nie wiem czemu, może z powodu izolacji od non-stop wykrwawiającej się Europy, może dlatego, że ich krew pochodzi głównie od kupców i zarządców z czasów kolonizacji.
To takie nieprzyjemne patrzeć jak nasi rodacy zachowują się w ten sposób. To takie bez klasy, naprawdę.
To jest właśnie Ameryka, kraj którego nigdy żaden kraj nie dogoni. Smutne jest to, że w kraju, który kilkadziesiąt razy walczył o wolność i był w niewoli, ludzie mniej dbają o flagę, niż w kraju, który tylko raz walczył o swoją wolność.
A wiecie co jest najśmiesznie? Że uważamy się za społeczeństwa cywylizowane, natomiast plemiona które np. oddają cześć drzewu, itp. uważamy za zacofane, a tymczasem u nas dzieje się to samo, tylko pod pretekstem wielich uniesień patriotycznych. Cóż za paradoks... ;)
a do figurki w kościele co robisz?
Dokładnie figurki symbolizują Boga, tak sam jak flaga tożsamość narodową.
A kto powiedział że modlę się do figurki? Tego też nie robię :) dla mnie flaga i figury to samo, zresztą Bóg nigdy nie chciał żebyśmy oddwali cześć jakimś przedmiotom, więc nie widzę powodu dla którego miałabym to robić z własnej woli...
Uhm, ja słyszałem wiele wersji co do figurek, między innymi że jest to niezgodne z moimi wierzeniami, ale ja tego tak nie widzę, uważam że figurki ułatwiają zwracanie się do czegoś, nawet dla osoby wierzącej gadanie do powietrza wydaje się dziwne. Tak samo z flagą, dla mnie to nie tylko kawałek materiału, a dowód i symbol Polskości. Nie mamy niemieckiej flagi, rosyjskiej czy europejskiej. Mamy polską flagę i polskiego orła w godle.
Jeśli mówimy o chrześcijaństwie to każdy kto przeczytał Biblię wie że Bóg potępia modlenie się do figur czy obrazów i nigdzie w Biblii nie znajdziesz żadnego przykłady prawdziego czciela Boga, który by tego potrzebował. Modlitwa to rozmowa z Bogiem, a właśnie gadanie do przedmiotu dla mnie jest czymś dziwnym. Tym bardziej nie wspomnę że duża część obrazów czy figur nie przedstawia samego Boga a raczej świętych itp. A poza tym, jak gadasz z kimś przez telefon to musisz się gapić na jego zdjęcie, żeby sobie ułatwić rozmowę?
Nie porównuj gadana z materialną osobą, do "rozmowy" z duchową siłą. Zostałem źle odebrany, lub źle napisałem, chodzi mi o to, że ja mam rozwiniętą wyobraźnię i jak mam w głowie obraz Boga, to łatwiej jest uznać modlitwę za konwersację, nie chodzi dokładni o klęczenie przed nią i oddawanie Hołdu i podkreślam mówię cały czas O MNIE, każdy ma inne poglądy na ten temat, tylko piszę, że nie mam nic przeciwko próbom przedstawienia Boga.
Równie ogromną oznaką braku patriotyzmu jest oddawanie głosu na Ruch Palikota, gdzie bycie Polakiem jest mniej ważne od bycia Europejczykiem.
A na PO można? Czy też za bardzo europejskie dla Pana Prezesa?
@AiWai -> Czy ja wspominałem coś o PiSie? ;)
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 stycznia 2012 o 13:50
@AiWai -> Yyy, a czy ja stwierdziłem, że stwierdziłaś?
Powiedz mi, dziewczynko: po co ty tu w ogóle zakładałaś profil? Żeby wstawiać jakieś durne uwagi pod każdym moim komentarzem? Bo nie robisz nic innego. Nie chodzi o to, że jesteś moim wrogiem, bo na tej stronie, zdominowanej przez Korwinowców i PiSowców, mam ich na pęczki. Różnica między tobą a Kerianem czy Covboyem polega na tym, że oni zajmują się mną tylko od czasu do czasu, wypowiadają się też pod demotami niemającymi z polityką (czy tym bardziej ze mną) nic wspólnego. Natomiast twój demotywatorowy świat koncentruje się wokół mnie, mnie i mnie. Nie wiem, jeżeli to jest jakaś zawoalowana forma podrywu, to mam złe wieści - nie jestem zainteresowany. Pozdrawiam. (Zacznij żyć.)
A zdarzyło ci się kiedyś, że podszedł do ciebie jakiś zalany w trzy dupy koleś i zaczął cię obmacywać? Mniej więcej tak traktuję twoją upierdliwość. Więc owszem - przeszkadza mi to.
Może nie będzie potrzeby - w przyrodzie nawet najbardziej uparte osły prędzej czy później odpuszczają, kiedy inne osobniki nie odpowiadają na ich zaczepki. Choć może przesadny ze mnie optymista.
Do których osób? Konkretnie: nicki.
"A co to? UBeckie przesłuchanie?" Nazywaj to jak chcesz. "Domyślam się, iż marzy ci się funkcja urzędnicza w dobrze zorganizowanym aparacie, która by ci pozwalała świecenie ludziom lampą w twarz i ich gnojenie w majestacie prawa." Marzę o tym. "A co do nicków, to przypomnij sobie choćby wszystkich tych, których obsmarowywałeś w swoich komentarzach, gdy nie byli świadkami rozmowy i nie mieli szans się bronić przed różnymi twoimi mniej lub bardziej wyssanymi z palca bredniami, a to i tak nie będą jeszcze wszyscy." Przesłuchiwana nie potrafi wskazać poszkodowanych z imienia, nazwiska bądź nicku... interesujące.
Wiem jedno: ty możesz i chcesz pierdzielić farmazony. Czy naprawdę uważasz, że konkluzją z tej "dysputy" jest to, że ty wiesz, ale nie powiesz? Nie, słoneczko: konkluzją jest to, że rzuciłaś oskarżeniem, którego nie potrafisz poprzeć dowodami. Ale nie chcę cię już bardziej pogrążać. Idź wreszcie spać. Komentarze, które dzisiaj ewentualnie zdążę dodać, zawsze możesz zminusować i zasypać jakże rzeczowymi argumentami, jaki to jestem cham i prostak, jutro rano.
Dziewczynko, jeszcze nie załapałaś? Mnie GÓWNO obchodzą twoje karteczki, twoje aule i twoje wymysły w ogóle. Idź. Spać!
Tak, dokładnie w ten sposób podrywam kobiety. Z reguły na początek daję im jeszcze z powitalnego liścia. Zadowolona? Odzajączkujesz się ode mnie wreszcie?
glinx, szkoda że nie porobiłeś screenów z tą dyskusją, z chęcią obejrzałbym ^^
do każdego komentarza masz po -2, widocznie ktoś ciebie minusuje na 2 kontach(?!)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2012 o 23:17
Mój dziadek był żołnierzem (Major), był wielkim patriotą i o dziwo to on powiedział do swoich
podkomendnych te słowa "Jeśli któryś z was odda pokłon kawałku tkaniny, a nie daj Bóg odda za niego
życie, nie będzie godny miana Polaka". I nie znaczy to żeby od razu pluć i palić flagę i herb
Polski. Amerykanie pięknie oddają hołd swemu krajowi (albo tylko tkaninie) ale równie pięknie i łatwo
przyszła im Hiroszima i Nagasaki. Zbytnio dbacie o dumę Polski i zapominacie o sprawach ważniejszych dla
tego kraju. Amerykanie Gruzje zostawili Rosji nasz prezydent dumnie staną w jej obronie (mimo, że był
słabym prezydentem i mimo, że były to tylko słowa otuchy). Gdyby ktoś stawił wam ultimatum opluj herb
swojego kraju i uratuj tym samym życie dziecka to Polak bez wahania by to zrobił i o dziwo by nie urągał
Polsce ani nie plamił jej honoru, co więcej takim czynem by dumnie i godnie reprezentował Polskę.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2011 o 22:57
I tu tkwi sedno sprawy! Brawo!
te patriota, z polszczyzną to u Ciebie tez licho.
Ilu Polaków trzeba do wkręcenia żarówki?
- trzech. Ilu amerykanów potrzeba do złożenia flagi? - siedmiu
wszystko ładnie pięknie tylko że amerykańską flagę składają żołnierze a naszą banda ciuli -.-
samo sedno
ludzie ogarnijcie sie... jaki szacunek??? co to wogole za porownanie???
jakas wiocha na pipidowie odslania pomnik vs pogrzeb i ceremonia pewnie jakiegos generala
Co z tego, ze jakis koles zlozyl flage jak brudne przescieradlo?? u nas nie ma oficjalnej "ceremonii skladania flagi"
A jesli myslicie, ze amerykanie maja szacunek do swej flagi to chyba nie widzieliscie papieru toaletowego z ta wlasnie flaga - nie musze pisac do czego sie uzywa tego papieru...
Bikini, porno gwiazdki z lub w tle flagi - GDZIE JEST TEN SZACUNEK????
Tam flaga to marketing - jest na wszystkim temu bo sie sprzedaje
nie swirujcie z tym filmikiem bo to zalosna prowokacja
aż snieg sobie puscilem:D
Nie dziwi mnie to wcale. Na filmie przedstawiciele Państwa Watykan, jacyś czciciele bolszewizmu i stalinizmu. Polacy stoją gdzieś w drugim rzędzie i o zgrozo, nagrodzili tych ludzi oklaskami.
To żaden ksiądz, biskup, czy ktokolwiek. Zwykła osoba 'cywilna', wiem, bo brałem udział w tej uroczystości.
Na miejscu flagi i tak bym się cieszył, że zajął się mną ten gościu, a nie abp Flaszka. ;)
Bez przesady. Jeśli patriotyzm miałby się objawiać przede wszystkim w fetyszu składania flagi, tak jak to jest na pogrzebach Jankesów wracających z wojny, to ja dziękuję.
Czuję się patriotą, a flagę trzymam w piwnicy. Pewnie wg autora filmu to skandaliczne i oburzające, ale co tam. Patriotą jest nie tylko ten, który dba o flagę, zna dwie zwrotki hymnu, i pamięta o świętach narodowych. Patriotyzm (przynajmniej dla mnie) to o wiele więcej. Szczególnie zagranicą to odkłamywanie historii, to obalanie kłamstw o Polsce wpajanych obcokrajowcom (np.polskie obozy zagłady), to nie zalewanie się w trupa i nie rzyganie w parku, nie wszczynanie zadym itd.
PS. ZAPOMNIAŁEM NAJWAŻNIEJSZEGO - PATRIOTYZM TO ROZSĄDNE I ŚWIADOME GŁOSOWANIE! Gdyby przyjąć wybory za wykładnie patriotyzmu, to wypadamy słabiutko. Nie chodzi mi o frekwencję. Chodzi o rozsądek i sprawdzenie kandydatów co sobą reprezentują.
zaraz zaraz... czy ja tu mieszkam???? :D wstyd
O Boże!To jest straszne.Wymiętolił kawałek materiału.Wszyscy zginiemy!
http://www.youtube.com/watch?v=1Me916rVktY
Czy jest cokolwiek materialnego oprócz pieniędzy, co ma dla ciebie wartość emocjonalną(pomijając rodzinę, która dla każdego ma wartość)
Ja piernicze, i to sie nazywa szacunek do Polski. Nie za to walczyli nasi rodacy