Jak ktoś jest bucem/bucówą, to się nie zmienisz. Natomiast jako ciekawostkę powiem, że dorosłych też się wychowuje. Zajmuje się tym andragogika, a w tym przypadku nie chodzi już jedynie o samo kształtowanie osobowości. Natomiast pracować nad sobą i eliminować złe postawy można w każdym wieku.
Ciekawe jest że im większą kobieta jest zołzą tym bardziej mężczyźni się o nią starają (nie chce generalizować ale zauważyłam taką tendencję). Potem oczywiście narzekają na damskie fochy w internecie- męska logika
Marcinoox nie powiedziałam że wszyscy tak mają, ale jest spora grupa takich debili. A owa teoria powstała na podstawie obserwacji niektórych związków, ten demot właściwie ją potwierdza.
A Wy jak zwykle o rzekomej kobiecej logice, pod którą podciągacie wszystko, co jakakolwiek dziewczyna powie, a akurat wam nie przypasuje. BeautifulNightmare prawdopodobnie ma rację, ale tylko wtedy, gdy ta zołzowatość łączy się z atrakcyjnym wyglądem dziewczyny. Znam pare takich (oczywiście atrakcyjnych), które są wyjątkowo zołzowate i wredne, a faceci skaczą wokół nich jak małpy na drucie i rękę by sobie dali uciąć za jej zainteresowanie.
Żałosne są laski co mają fochy i trzeba je bukietami kwiatów przepraszać a jeszcze bardziej są żałośni faceci, którzy się na to godzą. Jednym słowem niedorośnięte emocjonalnie do życia dorosłego dziewczynki i pantoflarze.
Ja kobieta, wam powiem, kwiatki są fajne, ale nic, po prostu nic, nie zastąpi konkretnej , czułej wypowiedzi, przytulenia. P.s. często sami wywołujecie te fochy..
Dziwne macie podejście, wy naprawdę w większości, uważacie się za chodzące cuda i niewiniątka . Wychodzi na to, że to o was trzeba zabiegać, jacy byście nie byli. hehe, zabawne.
Foch kojarzy mi się z dziewczyną, która postanawia się nie odzywać z byle powodu albo prowadzi dziecinną, rozemocjonowaną dyskusję. Po co wam taka dziewczyna? Nie lepiej z nią porozmawiać albo rzucić ją w diabły zamiast kupować jej kwiaty w nagrodę za psucie wam nerwów?
Ch*j nie łamacz, raczej nagroda zachęcająca do dalszych fochów.
gówno prawda :P
Za takie kwiatki dużo bym wybaczyła;)
No to widze że już wiesz co masz zrobić żebym Ci wybaczyła:*
Jak ktoś jest bucem/bucówą, to się nie zmienisz. Natomiast jako ciekawostkę powiem, że dorosłych też się wychowuje. Zajmuje się tym andragogika, a w tym przypadku nie chodzi już jedynie o samo kształtowanie osobowości. Natomiast pracować nad sobą i eliminować złe postawy można w każdym wieku.
Ciekawe jest że im większą kobieta jest zołzą tym bardziej mężczyźni się o nią starają (nie chce generalizować ale zauważyłam taką tendencję). Potem oczywiście narzekają na damskie fochy w internecie- męska logika
Dziwne bo ja tak nie mam. Ach ta kobieca logika zmyślonych teorii.
Marcinoox nie powiedziałam że wszyscy tak mają, ale jest spora grupa takich debili. A owa teoria powstała na podstawie obserwacji niektórych związków, ten demot właściwie ją potwierdza.
A Wy jak zwykle o rzekomej kobiecej logice, pod którą podciągacie wszystko, co jakakolwiek dziewczyna powie, a akurat wam nie przypasuje. BeautifulNightmare prawdopodobnie ma rację, ale tylko wtedy, gdy ta zołzowatość łączy się z atrakcyjnym wyglądem dziewczyny. Znam pare takich (oczywiście atrakcyjnych), które są wyjątkowo zołzowate i wredne, a faceci skaczą wokół nich jak małpy na drucie i rękę by sobie dali uciąć za jej zainteresowanie.
Żałosne są laski co mają fochy i trzeba je bukietami kwiatów przepraszać a jeszcze bardziej są żałośni faceci, którzy się na to godzą. Jednym słowem niedorośnięte emocjonalnie do życia dorosłego dziewczynki i pantoflarze.
Agusia, jakaś ty bezkompromisowa dzisiaj, rawr.
oj tam oj tam Mozeligvebe ;-p
Ja kobieta, wam powiem, kwiatki są fajne, ale nic, po prostu nic, nie zastąpi konkretnej , czułej wypowiedzi, przytulenia. P.s. często sami wywołujecie te fochy..
Silniejszy niż lodołamacz na lód.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2013 o 14:37
Sorry ze to mówię ale te róże zasłoniły kartę kredytową
Dziwne macie podejście, wy naprawdę w większości, uważacie się za chodzące cuda i niewiniątka . Wychodzi na to, że to o was trzeba zabiegać, jacy byście nie byli. hehe, zabawne.
Mnie wystarczy kwiatusdzek z laki ;)
Fochołamacz/Łóżkootwieracz/Rozszerzacznóg i jeszcze wiele wiele innych rzeczy można dzięki niemu osiągnąć.
Kwiatami?! o.0 hahahahaha.....
Foch kojarzy mi się z dziewczyną, która postanawia się nie odzywać z byle powodu albo prowadzi dziecinną, rozemocjonowaną dyskusję. Po co wam taka dziewczyna? Nie lepiej z nią porozmawiać albo rzucić ją w diabły zamiast kupować jej kwiaty w nagrodę za psucie wam nerwów?