Linux nie był projektowany dla gier, tylko do pracy. Choć paradoksalnie, to właśnie na Unixie w latach 60
i 70 powstawały pierwsze gry :). Nie ma na niego programów?:> Widać Linuxa widziałeś co najwyżej u kolegi :). Też tak myślałem kilka lat temu, i tu Cię zaskoczę :). Wszelkie narzędzia do monitorowania sieci powstają na pingwina, potem są portowane na windę. Co do bardziej przyziemnych programów, to takie aplikacje jak Flash Player, Chrome, Firefox, Opera wyglądają identycznie na windzie i działają identycznie jak na windzie, choć Flash Player wg mnie pracuje wolniej, ale i tak daje radę. Co do innych programów to zamiast Windows Media Player masz VLC Player, Totem, Mplayer. Gadu Gadu 10 -> Kadu, któ¶y chodzi 10x szybciej, nie ma reklam ani innego gówna, które tylko obciąża komputer i irytuje. Winamp - Audacious, który do złudzenia przypomina Winampa 2.5 sprzed 12 lat i jest z nim kompatybilny. Notatnik -> Gedit, Menedżer programów -> Htop, Win RAR pod wine działa tak szybko, jak natywnie, działa Napiprojekt, zamiast Office, masz Libre Office, a na upartego odpalisz Office 2007 Microsoftu, choć tego nie polecam. Gry faktycznie najnowsze nie pójdą, ale takie klasyki jak quake 2 działają tak samo szybko, jak na Windowsie pod WINE. Jest też płatny CrossOve, który umożliwia odpalenie najnowszych gier pod Linuxem, ale nie wiem, jak to się sprawdza
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 lutego 2012 o 23:45
Mi też brakuje, zwłaszcza, że nie mam cierpliwości czytać tych komunikatów ;))) Ja wtedy wyjmuję
wtyczkę z gniazdka ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2012 o 14:41
Ale mi tam opcja.. Ignoruj..
"Ingoruj?" ;)
Jest jeszcze czwarta opcja - Linux w którym brak tego typu durnych komunikatów, bo wszystko działa :).
Linux nie był projektowany dla gier, tylko do pracy. Choć paradoksalnie, to właśnie na Unixie w latach 60
i 70 powstawały pierwsze gry :). Nie ma na niego programów?:> Widać Linuxa widziałeś co najwyżej u kolegi :). Też tak myślałem kilka lat temu, i tu Cię zaskoczę :). Wszelkie narzędzia do monitorowania sieci powstają na pingwina, potem są portowane na windę. Co do bardziej przyziemnych programów, to takie aplikacje jak Flash Player, Chrome, Firefox, Opera wyglądają identycznie na windzie i działają identycznie jak na windzie, choć Flash Player wg mnie pracuje wolniej, ale i tak daje radę. Co do innych programów to zamiast Windows Media Player masz VLC Player, Totem, Mplayer. Gadu Gadu 10 -> Kadu, któ¶y chodzi 10x szybciej, nie ma reklam ani innego gówna, które tylko obciąża komputer i irytuje. Winamp - Audacious, który do złudzenia przypomina Winampa 2.5 sprzed 12 lat i jest z nim kompatybilny. Notatnik -> Gedit, Menedżer programów -> Htop, Win RAR pod wine działa tak szybko, jak natywnie, działa Napiprojekt, zamiast Office, masz Libre Office, a na upartego odpalisz Office 2007 Microsoftu, choć tego nie polecam. Gry faktycznie najnowsze nie pójdą, ale takie klasyki jak quake 2 działają tak samo szybko, jak na Windowsie pod WINE. Jest też płatny CrossOve, który umożliwia odpalenie najnowszych gier pod Linuxem, ale nie wiem, jak to się sprawdza
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2012 o 23:45