Chodzi o Tłusty Czwartek - dzień, podczas którego zwyczajem jest jedzenie pączków. Pączek to pulchne ciastko wytwarzane z mąki pszennej w kształcie nieco spłaszczonej kuli.
Zapomniałeś wspomnieć, że autor posługuje się zmyślną ironią, korzystając z bliskości Tłustego Czwartku i dnia św. Walentego, w kulturze zachodniej tradycyjnie uważanego za święto zakochanych.
W każdym razie smacznego. :) Swoją drogą ja też bardziej czekam na tłusty czwartek niż te całe walentynki. Przynajmniej porządnie poświętować można. :)
Moje też, pozdro:)
Współczuję...
Chodzi o Tłusty Czwartek - dzień, podczas którego zwyczajem jest jedzenie pączków. Pączek to pulchne ciastko wytwarzane z mąki pszennej w kształcie nieco spłaszczonej kuli.
Nick zobowiązuje do treści komentarza.
Zapomniałeś wspomnieć, że autor posługuje się zmyślną ironią, korzystając z bliskości Tłustego Czwartku i dnia św. Walentego, w kulturze zachodniej tradycyjnie uważanego za święto zakochanych.
pójdzie w cycki... :)
nie inaczej;-)
jestem z wami :D mnie też nie dotyczą,ale faworeczki owszem !
i to jest powód dla ktorego jestes sam(a)
miłość do pulchnych...
A ja mam walentynki we wtorek. Mam dziewczynę i nie narzekam. P.S Pączki też bardzo lubię. +
W związku, a zarazem na demotach? Jezu, dewiant jakiś...
jestem cukiernikiem heee zygać mi się tym już chce
Ha, a ja mam w tłusty czwartek urodziny :D Chyba się domyślam co dostane :|
Pączkiem po mordzie.
W każdym razie smacznego. :) Swoją drogą ja też bardziej czekam na tłusty czwartek niż te całe walentynki. Przynajmniej porządnie poświętować można. :)
Akurat w czwartek przylatuje do Polski do babci :))
ooo TAK !