Nie, obłęd :). Film o podróżach w czasie, ale nie za pomocą DeLoreana jak w BTTF, ale za pomocą lodówki na zwłoki :). Coś pomiędzy BTTF, a Lot nad kukułczym gniazdem :).
minus, właśnie wg mnie jest odwrotnie. zagadać można o wszystko, potem jak człowiek okaże się zbyt róznić od nas lub zachowywać odpychająco lub być nami zniechęcony albo zmęczony, rozmowa może się nie kleić
Powiem więcej - czasem rozmowa przychodzi sama, przypadkiem, niezaplanowana. Jednak jej utrzymanie to już sztuka, nie tak łatwa jak jej rozpoczęcie. Wobec tego i ja stwierdzam w kontekście demota - "minus"!
4 lata temu ciężko było mi rozpocząć rozmowę z policjantem, który zainteresował się moim stanem trzeźwości. Mocno się wtedy wytężyłem, żeby powiedzieć coś z sensem, a pobudka i tak była na izbie wytrzeźwień ;)
Co to ma być? Między wyrazem a znakiem interpunkcyjnym (lub trzema w tym przypadku...) Nie stawia się spacji!!! Internauta, klawiature ma, ale już podstawowych zasad to nie opanował! Żenada!
@tenktoryodszedl -> Słowo, którego nie jesteś w stanie nazwać, to "wołacz", natomiast po skrótach typu "itp" albo "itd" kropkę stawiamy wyłącznie za ostatnią literą.
Raczej zgodzę się z moimi przedmówcami... chociaż rozmowę można rozpocząć po prostu od: "hej. co tam?"
potem też raczej trudno utrzymać. ale z drugiej strony zebrać się na odwagę i zacząć tą rozmowę też
jest trudno...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2012 o 16:43
Czy to Mechanik?
Nie, obłęd :). Film o podróżach w czasie, ale nie za pomocą DeLoreana jak w BTTF, ale za pomocą lodówki na zwłoki :). Coś pomiędzy BTTF, a Lot nad kukułczym gniazdem :).
@virtuoz15: aaa obłęd :) ; oglądałem :)
minus, właśnie wg mnie jest odwrotnie. zagadać można o wszystko, potem jak człowiek okaże się zbyt róznić od nas lub zachowywać odpychająco lub być nami zniechęcony albo zmęczony, rozmowa może się nie kleić
Powiem więcej - czasem rozmowa przychodzi sama, przypadkiem, niezaplanowana. Jednak jej utrzymanie to już sztuka, nie tak łatwa jak jej rozpoczęcie. Wobec tego i ja stwierdzam w kontekście demota - "minus"!
zagadać jest bardzo łatwo, wystarczy zwykłe, najprostsze: "cześć" i się uśmiechnąć :P
4 lata temu ciężko było mi rozpocząć rozmowę z policjantem, który zainteresował się moim stanem trzeźwości. Mocno się wtedy wytężyłem, żeby powiedzieć coś z sensem, a pobudka i tak była na izbie wytrzeźwień ;)
Tak? A ja zawsze miałem odwrotny problem. Zagadać można o byle czym, za to poprowadzić rozmowę by się szybko nie skończyła to jest sztuka.
Bo prawda jest taka, że jak druga strona nie chce gadać to rozmowa zawsze przebiega choojowo ;/
A jak obydwie chcą tylko nie wiedzą o czym? :/
"Obłęd", mój ulubiony film..
Prawda,prawda :D.
Jesteś idiotą jak nie umiesz.
Zaczęcie... Co to ma niby być ???
mówi się: ROZPOCZĘCIE !!! Nie istnieje takie słowo jak zaczęcie !!!
Polacy, a swojego języka nie znają i nie szanują !!!
Żenada !!!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lutego 2012 o 4:13
Co to ma być? Między wyrazem a znakiem interpunkcyjnym (lub trzema w tym przypadku...) Nie stawia się spacji!!! Internauta, klawiature ma, ale już podstawowych zasad to nie opanował! Żenada!
@tenktoryodszedl -> Słowo, którego nie jesteś w stanie nazwać, to "wołacz", natomiast po skrótach typu "itp" albo "itd" kropkę stawiamy wyłącznie za ostatnią literą.
Reif, nie jest zasadą, iż przed 'a' stawiamy przecinek. Sytuacja taka zachodzi, ale wtedy, kiedy 'a'
rozdziela zdania podrzędne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lutego 2012 o 15:15
Tenktoryodszedł, inaczej piszemy skrót itp.
"...i w taki właśnie sposób przeżyłem całe powstanie warszawskie, podczas którego znalazłem nawet czas na pianino. To teraz opowiedz coś o sobie."
Lucky Strike
Autor demota tak myśli, bo nigdy nie rozmawiał z moją rodzicielką ;)
próbuję zacząc rozmowę już dwa miesiące, dla mnie to trudne.
słabe
Jak jesteś polakiem, to wypij flaszkę i samo poleci
''The Jacket'', prawie geniusz.
Zależy na jaką cwaniarę trafisz... Na szczęście wystarczy być tylko jeszcze większym cwaniakiem by wyjść z twarzą.
Wielokrotnie powtarzany banał!
Czasem im dalej się brnie w temat tym gorzej. Zwłaszcza przy tych "trudnych" rozmowach.
Raczej zgodzę się z moimi przedmówcami... chociaż rozmowę można rozpocząć po prostu od: "hej. co tam?"
potem też raczej trudno utrzymać. ale z drugiej strony zebrać się na odwagę i zacząć tą rozmowę też
jest trudno...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2012 o 16:43