Mój stół też nie jest fałszywy. Powinienem zostać dendrofilem? Nie, raczej nie. Zwierzęta nie mają fałszu, bo nie mają umysłu, czy inteligencji. A przez to motywacji do takoweho działania.
@Sylwia cośtam cośtam
Nie znasz mnie, i obrzucasz błotem.
Nie chodzi mi o częściowo rozwinięte funkcje manualne, bardzo prymitywną mowę, czy opanowanie języka migowego przez orangutana. Nie chodziło mi o to, że one nie potrafią czegoś takiego zrobić. Zwierzę nie potrafi odebrać ironii, nie rozumie ludzkiej mowy(reaguje na ton), Nie potrafi rozwiązywać problemów. Nie rozumie przyczyna->skutek.
@z1909736
Nie, ale osoba wykazująca zainteresowanie seksualne stołem ma zadatki na dendrofila. Stół nie jest drzewem, ale jest drewnem - surowcem otrzymywanym z drzewa.
MiltenLLX masz bardzo ekhm... "wysublimowane" pojęcie inteligencji, to co podałeś, to pewna "gałąź" umysłu, więc skąd wiesz, że zwierzęta nie są inteligentne? Są w stanie zrozumieć wiele, a nawet prymitywne rozumowanie świadczy o inteligencji jako takiej. No cóż, może nie rozwiążą ci zadania matematycznego, ale nie to jest ważne. Przecież już pierwszy człowiek jest uznawany za człowieka myślącego a "homo sapiens" określa moment w ewolucji, gdy człowiek poczynił wielkie postępy w rozumowaniu. A przecież pierwsi ludzie są uznawani za takie same zwierzęta jak inne.
@MiltenLLX - po pierwsze: czy każdy stół jest z drewna? Poza tym nawet jeśli zakładasz, że każdy stół jest z drewna (albo znacząca część stołów) to czy mówiąc o jakimś przedmiocie używasz określenia materiału z jakiego jest zrobiony? Papier też jest z drewna (oczywiście jeśli chodzi o ścisłość to nie wszystkie, bo są papiery drzewne i bezdrzewne, ale to akurat tutaj pasuje idealnie w porównaniu do Twojego stołu), a czy osoba mająca dewiacje związane z papierem jest dendrofilem? Po drugie: w demotywatorze nie było ani słowa o wykazywaniu jakichkolwiek zainteresowań seksualnych, więc Twój komentarz jest bezpodstawny (nie wynika z żadnego, konkretnego, logicznie oczywistego lub nawet luźno powiązanego skojarzenia). A to ze stołem podlega raczej pod zwykły fetyszyzm, nie pod dendrofilię.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 lutego 2012 o 3:39
MiltenLLX zadam ci kilka pytań.
Czy poruszasz się?
Czy jesteś cudzożywny?
Czy posiadasz
mózg?
Jeżeli
powiedziałeś twierdzącą na wszystkie pytania to
Gratulacje oficjalnie jesteś bezmyślnym
zwierzęciem
:D
Tak właśnie twoja odpowiedź była niejasna :/
Powiedziałeś ogólnie o zwierzętach a
właśnie
biologicznie sam jesteś zwierzęciem :)
I dla przykładu gdyby kruk znał zasady gier hazardowych i
byś z
nim grał to stracił byś cały majątek :)
Kruki oprócz tego, że są inteligentne również
podobnie jak
ludzie mają żałobę po śmierci jednego kruka ze stada czyli w miejscu gdzie jeden kruk
umarł(tak umarł
nie zdechł) całe stado się zatrzymuję na 1 minutę.(Tak po przeczytaniu tego jakże
ciekawego opowiadaniu o krukach pomyślisz: Toż to on nie umie poprawnie konstruować zdań?! Tak! Niektóre
słowa i informacje ciężko mi ułożyć poprawnie w zdanie :/)
Miałem jeszcze powiedzieć o ośmiornicach ale mi się nie chce.
Tak więc twój przykład idealnie pokazuję
arogancję,ignorancję i egoizm gatunku ludzkiego.
Nawiasem mówiąc jesteś jak ateista mówiący o wierze i
religi:/
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 lutego 2012 o 21:26
Wiedziałam, że ktoś tak skomentuje obrazek. To nie koty są "fałszywe", bo koty niczego nie udają, tylko my spodziewamy się po nich zachowań, jakie normalnie wykazują psy - ślepe posłuszeństwo, "wierność" i takie tam.
Powiedzmy inaczej, koty sa kochane, mile, a za razem bywaja wredne i bezlitosne, w stosunku do osoby, ktora je utrzymuje, karmi, dba o nie.. nawet jezeli sama osoba utrzymujaca, celowo, nigdy im krzywdy nie zrobila. Pasuje? nie bez przyczyny powiedzenie "koty sa falszywe" sie przyjelo, zalezy to tez oczywiscie od gatunku kota, jednak zupelnie nie rozumiem niskiej oceny poprzednikow (no, przynajmniej niektorych), ktorzy tak na dobra sprawe, jedynie przytoczyli wam fakt/powiedzenie.. W dodatku nie jest to jedyne zwierze, ktorego cecha jest falszywosc, czy podstep, prawda? Czesc jednak ewidentnie tego nei akceptuje i zycze im milego, dalszego, zycia w bajce, do momentu az sami sie przekonaja, jakie te zwierzeta.. mile, potrafia byc :) i myjcie raczki, wiekszosc kotow to fabryka postaci inwazyjnej T. Gondii.
@crcx: nope, nie pasuje. Ja się po prostu nie zgadzam co to tego, że że koty są "wredne" i myślę że to niesprawiedliwy stereotyp. Koty nie czują jakiejś radochy z dowalania komuś tak jak ludzie. To my to tak interpretujemy, ale do złośliwości jesteśmy chyba tylko my zdolni. Te "wredne" zachowania kotów mogą być zabawą, sygnalizowaniem jakiejś traumy, bólu itp itd. A co do T. Gondii, to koty nie mają jej na futerku tylko w kupie, a ktoś kto nie myje rąk po myciu kociej kuwety musiałby być chyba niezłą fleją. Bardziej powinniśmy wszyscy uważać na tatary.
lub nawet sygnalizowaniem jakiejs potrzeby, rzeczywiscie ciezko mowic o zlosliwosci, bo to by wymagalo lepiej rozwinietego ukladu nerwowego, do tego zmierzasz? Oczywiscie, w odchodach, jednak zapewniam cie, ze moga sie znajdowac takze na futrze, tak samo jak z tasiemcem psim w wypadku psow, jednak, aby zarazic sie wspomnianym, musielibysmy spozyc pchle, ktora spozyla postac inwazyjna dla niej, co jest praktycznie niemozliwe (chyba ze celowo), ba, owsica mozna sie zarazic nawet z powietrza, bo osuszone jaja sa tak lekkie, ze unosza sie w powietrzu i nie wiem czy warto dalej ciagnac ten temat :) Tatary nie sa spozywane tak czesto, poza tym poprawila sie sytuacja, jezeli chodzi o stan swin/miesa, w porownaniu do ubieglych dekad.. wiekszosc ludzi i tak woli usmazyc/ugotowac mieso, a wtedy nawet skazone", nie jest juz grozne, no, chyba ze, przy malym braku szczescia, niedogotowane :) Wracajac do T.Gondii, pozostaje jeszcze sprawa dzieci, no i piaskownic..
Teraz demoty całkowicie upadną. Zacznie wrzucanie fajnych animacji z debilnym podpisem, ale
wejdzie na główną bo animacja fajna... Czas się stąd ewakuować.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 lutego 2012 o 12:28
ZeebaEata - chyba nie znasz mojego kota. w jednej chwili go głaszczesz, a on rozpływa się z radości, a w następnej bez żadnego ostrzeżenia zaczyna cie gryźć.
Mój też tak robi. I podobno wiele kotów tak ma. Ale czy to jest fałsz? Ja w tym widzę chęć do zabawy. "Już się naprzytulałem, teraz się ze mną sznurkiem pobaw. W sumie może być twoja ręka".
Myśl przewodnia tego demota może i ładnie i wzniośle brzmi ale zwyczajnie nie jest prawdziwa.
Fałsz i oszukiwanie jest cechą bardzo wielu zwierząt, np tych które stosują kamuflaż jako formę obrony przed drapieżnikami. Ale i drapieżników które atakują z zaskoczenia.
Kolejny przykłady to kukułki które podrzucają jajka ptakom innych gatunków, modliszki to dopiero są fałszywe najpierw kopulują, a później zjadają partnera.
Zależy co się rozumie przez fałszywość jeśli tylko to, że ktoś coś mówi, a za plecami robi co innego to niema jak porównywać ze zwierzętami. Przecież, ze zwierzętami nie można się na coś umówić więc nie można porównywać.
a pamiętacie jak tvn organizował akcje "przygarnij kropka" ? większość ludzi wkręciła sobie jakąś bajkę że jeśli przykleją go tam na telewizorze to jemu będzie ciepło i jeszcze coś wygrają może , a tak naprawdę tvn tak ich zmanipulował że musieli oglądać te reklamy cały czas bo jak przełączyłeś na inny kanał to już się nie naświetlał ... kwintesencja skur*&syństwa
gif?
Nie wiem jak on to wrzucił, ale za sam fakt, tego, że wrzucił tu gif'a należy się główna.
Osobiście wolę już gify niż filmy.
Zadałem sobie dokładnie TO samo pytanie ^.- myślałem że nie da się wrzucać gifów na demoty, widocznie doszło to po wprowadzeniu filmów.
pierwszy demot jaki widzę w formie gif.
Admin proszony o wyjaśnienie w tej sprawie :)
cinemagraphic ^^
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lutego 2012 o 21:32
Mój stół też nie jest fałszywy. Powinienem zostać dendrofilem? Nie, raczej nie. Zwierzęta nie mają fałszu, bo nie mają umysłu, czy inteligencji. A przez to motywacji do takoweho działania.
Nie mają też duszy i nie idą do nieba. Byłeś zwierzęciem w poprzednim wcieleniu, czy Twój pies Ci to powiedział?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lutego 2012 o 0:07
Ja tam nie wiem. Mój stół nie idzie. A przecież nie jest fałszywy...
Osoba lubiąca zwierzęta jest zoofilem? Poza tym stół nie jest drzewem.
Skąd wiesz, że zwierzęta nie są inteligentne? Myslę, że pierwszy lepszy orangutan ma więcej rozumu niż ty.
@Sylwia cośtam cośtam
Nie znasz mnie, i obrzucasz błotem.
Nie chodzi mi o częściowo rozwinięte funkcje manualne, bardzo prymitywną mowę, czy opanowanie języka migowego przez orangutana. Nie chodziło mi o to, że one nie potrafią czegoś takiego zrobić. Zwierzę nie potrafi odebrać ironii, nie rozumie ludzkiej mowy(reaguje na ton), Nie potrafi rozwiązywać problemów. Nie rozumie przyczyna->skutek.
@z1909736
Nie, ale osoba wykazująca zainteresowanie seksualne stołem ma zadatki na dendrofila. Stół nie jest drzewem, ale jest drewnem - surowcem otrzymywanym z drzewa.
MiltenLLX masz bardzo ekhm... "wysublimowane" pojęcie inteligencji, to co podałeś, to pewna "gałąź" umysłu, więc skąd wiesz, że zwierzęta nie są inteligentne? Są w stanie zrozumieć wiele, a nawet prymitywne rozumowanie świadczy o inteligencji jako takiej. No cóż, może nie rozwiążą ci zadania matematycznego, ale nie to jest ważne. Przecież już pierwszy człowiek jest uznawany za człowieka myślącego a "homo sapiens" określa moment w ewolucji, gdy człowiek poczynił wielkie postępy w rozumowaniu. A przecież pierwsi ludzie są uznawani za takie same zwierzęta jak inne.
@MiltenLLX - po pierwsze: czy każdy stół jest z drewna? Poza tym nawet jeśli zakładasz, że każdy stół jest z drewna (albo znacząca część stołów) to czy mówiąc o jakimś przedmiocie używasz określenia materiału z jakiego jest zrobiony? Papier też jest z drewna (oczywiście jeśli chodzi o ścisłość to nie wszystkie, bo są papiery drzewne i bezdrzewne, ale to akurat tutaj pasuje idealnie w porównaniu do Twojego stołu), a czy osoba mająca dewiacje związane z papierem jest dendrofilem? Po drugie: w demotywatorze nie było ani słowa o wykazywaniu jakichkolwiek zainteresowań seksualnych, więc Twój komentarz jest bezpodstawny (nie wynika z żadnego, konkretnego, logicznie oczywistego lub nawet luźno powiązanego skojarzenia). A to ze stołem podlega raczej pod zwykły fetyszyzm, nie pod dendrofilię.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 lutego 2012 o 3:39
MiltenLLX zadam ci kilka pytań.
Czy poruszasz się?
Czy jesteś cudzożywny?
Czy posiadasz
mózg?
Jeżeli
powiedziałeś twierdzącą na wszystkie pytania to
Gratulacje oficjalnie jesteś bezmyślnym
zwierzęciem
:D
Tak właśnie twoja odpowiedź była niejasna :/
Powiedziałeś ogólnie o zwierzętach a
właśnie
biologicznie sam jesteś zwierzęciem :)
I dla przykładu gdyby kruk znał zasady gier hazardowych i
byś z
nim grał to stracił byś cały majątek :)
Kruki oprócz tego, że są inteligentne również
podobnie jak
ludzie mają żałobę po śmierci jednego kruka ze stada czyli w miejscu gdzie jeden kruk
umarł(tak umarł
nie zdechł) całe stado się zatrzymuję na 1 minutę.(Tak po przeczytaniu tego jakże
ciekawego opowiadaniu o krukach pomyślisz: Toż to on nie umie poprawnie konstruować zdań?! Tak! Niektóre
słowa i informacje ciężko mi ułożyć poprawnie w zdanie :/)
Miałem jeszcze powiedzieć o ośmiornicach ale mi się nie chce.
Tak więc twój przykład idealnie pokazuję
arogancję,ignorancję i egoizm gatunku ludzkiego.
Nawiasem mówiąc jesteś jak ateista mówiący o wierze i
religi:/
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 lutego 2012 o 21:26
Wstawiłeś kota, a jak wiadomo o tych zwierzętach mówi się że są fałszywe ;)
i ch*j, koty i tak są fałszywe -.-
Wiedziałam, że ktoś tak skomentuje obrazek. To nie koty są "fałszywe", bo koty niczego nie udają, tylko my spodziewamy się po nich zachowań, jakie normalnie wykazują psy - ślepe posłuszeństwo, "wierność" i takie tam.
Powiedzmy inaczej, koty sa kochane, mile, a za razem bywaja wredne i bezlitosne, w stosunku do osoby, ktora je utrzymuje, karmi, dba o nie.. nawet jezeli sama osoba utrzymujaca, celowo, nigdy im krzywdy nie zrobila. Pasuje? nie bez przyczyny powiedzenie "koty sa falszywe" sie przyjelo, zalezy to tez oczywiscie od gatunku kota, jednak zupelnie nie rozumiem niskiej oceny poprzednikow (no, przynajmniej niektorych), ktorzy tak na dobra sprawe, jedynie przytoczyli wam fakt/powiedzenie.. W dodatku nie jest to jedyne zwierze, ktorego cecha jest falszywosc, czy podstep, prawda? Czesc jednak ewidentnie tego nei akceptuje i zycze im milego, dalszego, zycia w bajce, do momentu az sami sie przekonaja, jakie te zwierzeta.. mile, potrafia byc :) i myjcie raczki, wiekszosc kotow to fabryka postaci inwazyjnej T. Gondii.
@crcx: nope, nie pasuje. Ja się po prostu nie zgadzam co to tego, że że koty są "wredne" i myślę że to niesprawiedliwy stereotyp. Koty nie czują jakiejś radochy z dowalania komuś tak jak ludzie. To my to tak interpretujemy, ale do złośliwości jesteśmy chyba tylko my zdolni. Te "wredne" zachowania kotów mogą być zabawą, sygnalizowaniem jakiejś traumy, bólu itp itd. A co do T. Gondii, to koty nie mają jej na futerku tylko w kupie, a ktoś kto nie myje rąk po myciu kociej kuwety musiałby być chyba niezłą fleją. Bardziej powinniśmy wszyscy uważać na tatary.
lub nawet sygnalizowaniem jakiejs potrzeby, rzeczywiscie ciezko mowic o zlosliwosci, bo to by wymagalo lepiej rozwinietego ukladu nerwowego, do tego zmierzasz? Oczywiscie, w odchodach, jednak zapewniam cie, ze moga sie znajdowac takze na futrze, tak samo jak z tasiemcem psim w wypadku psow, jednak, aby zarazic sie wspomnianym, musielibysmy spozyc pchle, ktora spozyla postac inwazyjna dla niej, co jest praktycznie niemozliwe (chyba ze celowo), ba, owsica mozna sie zarazic nawet z powietrza, bo osuszone jaja sa tak lekkie, ze unosza sie w powietrzu i nie wiem czy warto dalej ciagnac ten temat :) Tatary nie sa spozywane tak czesto, poza tym poprawila sie sytuacja, jezeli chodzi o stan swin/miesa, w porownaniu do ubieglych dekad.. wiekszosc ludzi i tak woli usmazyc/ugotowac mieso, a wtedy nawet skazone", nie jest juz grozne, no, chyba ze, przy malym braku szczescia, niedogotowane :) Wracajac do T.Gondii, pozostaje jeszcze sprawa dzieci, no i piaskownic..
niektore psy sa falszywe...
Zwierzęta mają uczucia w przeciwieństwie do niektórych ludzi. Za to podobnie jak Ty nie używają słownika ortograficznego ;)
Owszem koty są fałszywe ALE ludzie są bardziej fałszywi.
to skad jest powiedzienie "fałszywy jak kot"?
Łżesz jak pies!
Teraz demoty całkowicie upadną. Zacznie wrzucanie fajnych animacji z debilnym podpisem, ale
wejdzie na główną bo animacja fajna... Czas się stąd ewakuować.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lutego 2012 o 12:28
ZeebaEata - chyba nie znasz mojego kota. w jednej chwili go głaszczesz, a on rozpływa się z radości, a w następnej bez żadnego ostrzeżenia zaczyna cie gryźć.
Załóż mu Niebieską Kartę. Toż to przemoc w rodzinie!
Mój też tak robi. I podobno wiele kotów tak ma. Ale czy to jest fałsz? Ja w tym widzę chęć do zabawy. "Już się naprzytulałem, teraz się ze mną sznurkiem pobaw. W sumie może być twoja ręka".
taaa jasne. Mój sąsiad posiadał psa, którego kiedy głaskałem to był milusi i fajniusi a jak się odwróciłem to uyebał mnie w łydkę:/
Kwestia wychowania.
Myśl przewodnia tego demota może i ładnie i wzniośle brzmi ale zwyczajnie nie jest prawdziwa.
Fałsz i oszukiwanie jest cechą bardzo wielu zwierząt, np tych które stosują kamuflaż jako formę obrony przed drapieżnikami. Ale i drapieżników które atakują z zaskoczenia.
Kolejny przykłady to kukułki które podrzucają jajka ptakom innych gatunków, modliszki to dopiero są fałszywe najpierw kopulują, a później zjadają partnera.
Zależy co się rozumie przez fałszywość jeśli tylko to, że ktoś coś mówi, a za plecami robi co innego to niema jak porównywać ze zwierzętami. Przecież, ze zwierzętami nie można się na coś umówić więc nie można porównywać.
a pamiętacie jak tvn organizował akcje "przygarnij kropka" ? większość ludzi wkręciła sobie jakąś bajkę że jeśli przykleją go tam na telewizorze to jemu będzie ciepło i jeszcze coś wygrają może , a tak naprawdę tvn tak ich zmanipulował że musieli oglądać te reklamy cały czas bo jak przełączyłeś na inny kanał to już się nie naświetlał ... kwintesencja skur*&syństwa
bzdura psy to najbardziej zdradzieckie zwierzęta możesz go karmić przez lata a pewnego dnia cie zagryzie na śmierć...
Jeśli źle go traktujesz, to cię ugryzie. Proste.