Bo to bollywoodzki aktor, tam wszyscy płaczą ;P Zresztą to, że faceci nie płaczą to jakaś wielka bzdura. Poza tym dlaczego tylko my, kobiety mamy wylewać łzy ;)?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 lutego 2012 o 0:36
Smutne ale prawdziwe. Ale jesteśmy sami sobie wtedy winni. Bo na upartego wady dziewczyny zmieniamy na zalety. Nie chcemy widziec tego co widzimy po czasie. Ale pomyślmy jeśli np dziewczyna wystawia nas 1,2,3,4 raz a my ciągle latamy za nią jest tylko i wyłącznie naszym błędem. Fakt można mówic zależało mi itp ale jeśli dziewczynie się nie wpadło w oko ,zaimponowało ,zainteresowało od razu to później bardzo trudno to zmienic. Ale najgorsze jest to że np taka kobieta nie powie Ci tego od razu lecz zadaje ranę którą pozniej trudno wyleczyc. Tak z innej strony przepraszam kobiety za to że to je pokazałem jako te ''złe'' Ale jestem facetem i łatwiej w takiej liczbie było mi pisac. Wiem doskonale że idzie to w obie strony.
kroooljulian tak jestes. nie można robic komus nadzieji i być z kimś jak sie go nie kocha. mówi sie na poczatku nie bo nie kocham ..trudno zaboli...ale nie bedziesz krzywdzić;)
Kroooljulian nie powiedziała, czy od początku go nie kocha. Niektórzy przestają kochać po pewnym czasie, tak po prostu (znam przypadki). Oprócz tego duża część z nas zaczyna związek, oficjalnie czy nieoficjalnie, na etapie zauroczenia i nie mamy pojęcia, czy to przejdzie w miłość czy wygaśnie po chwili. Chodzenie z chłopakiem, którego od początku się nie kocha i wie, że się go nie pokocha to dopiero trzecia możliwa opcja braku miłości w związku, nie wiem czemu zakładasz, że właśnie tak było.
Miłość to iluzja - zrozumie to ogromna większość...po ślubie. Szkoda tylko dzieci które na tym najbardziej cierpią i płacą za błędy dekli czyt. rodziców.
Dlatego ja dochodzę do wniosku aby postępować jak w moim avatarze "pier**le nie kocham" bo nie warto, całe
to kochanie, miłość,związki to zwykła fikcja. Przynajmniej nie ma żadnych rozczarowań, jestem takiego
zdania i nic i nikt mi go nie zmieni ;(
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 lutego 2012 o 13:11
To ,że ktoś bardzo nas skrzywdził świadczy tylko o tym jak bardzo na nas nie zasługiwał . I uwierzcie każdy z nas przeżył zawód miłosny ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
niestety...
http://i39.tinypic.com/4izqxi_th.png
Trafne spostrzeżenie. Łatwo się dać omotać komuś, kto umie tylko grać na uczuciach, a znacznie trudniej w pewnym momencie powiedzieć "dość".
do autora mały chochlik ci się wkradł dopisz s w pierwszym
za-s-ługuje
Brawo za kulturę. Niestety ale łatwiej spotkać teksty typu "Ty ślepy cwelu zapominałeś S" albo "idź debilu do podstawówki".
bardzo prawdziwe niestety...
ale zdjęcie płaczącego faceta? No bez przesady:D
Bo to bollywoodzki aktor, tam wszyscy płaczą ;P Zresztą to, że faceci nie płaczą to jakaś wielka bzdura. Poza tym dlaczego tylko my, kobiety mamy wylewać łzy ;)?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lutego 2012 o 0:36
Czemu? Według mnie to bardzo trafne i oddawające sytuacje zdjęcie + kto powiedział że faceci nie płaczą?
widać że nigdy nie zawiodłeś się na kimś kogo kochałeś, a on Cię opuścił w najmniej spodziewanym momencie.
sam przez to przechodziłem, ból rozwalonego ryja czy poobijanych gnatów po sparingu na treningu nawet w 0,000000001% tak nie boli...
To, gdy facet płacze przez kobietę, pokazuje tylko jaką suką jest owa kobieta. Znam z autopsji.
A jeśli to facet nie zasługuje? To wtedy kim on jest...?
Sukiem.
Smutne ale prawdziwe. Ale jesteśmy sami sobie wtedy winni. Bo na upartego wady dziewczyny zmieniamy na zalety. Nie chcemy widziec tego co widzimy po czasie. Ale pomyślmy jeśli np dziewczyna wystawia nas 1,2,3,4 raz a my ciągle latamy za nią jest tylko i wyłącznie naszym błędem. Fakt można mówic zależało mi itp ale jeśli dziewczynie się nie wpadło w oko ,zaimponowało ,zainteresowało od razu to później bardzo trudno to zmienic. Ale najgorsze jest to że np taka kobieta nie powie Ci tego od razu lecz zadaje ranę którą pozniej trudno wyleczyc. Tak z innej strony przepraszam kobiety za to że to je pokazałem jako te ''złe'' Ale jestem facetem i łatwiej w takiej liczbie było mi pisac. Wiem doskonale że idzie to w obie strony.
A później dziewczyna się zastanawia "Dlaczego dał sobie spokój? Przecież odmówiłam randki dopiero czwarty raz" :)
Ja jestem w takiej sytuacji. Jednak nie kocham chłopaka z którym jestem. Już drugi raz... :/ i to świadczy, że jestem suką? Mam zmusić się do miłości?
kroooljulian tak jestes. nie można robic komus nadzieji i być z kimś jak sie go nie kocha. mówi sie na poczatku nie bo nie kocham ..trudno zaboli...ale nie bedziesz krzywdzić;)
Kroooljulian nie powiedziała, czy od początku go nie kocha. Niektórzy przestają kochać po pewnym czasie, tak po prostu (znam przypadki). Oprócz tego duża część z nas zaczyna związek, oficjalnie czy nieoficjalnie, na etapie zauroczenia i nie mamy pojęcia, czy to przejdzie w miłość czy wygaśnie po chwili. Chodzenie z chłopakiem, którego od początku się nie kocha i wie, że się go nie pokocha to dopiero trzecia możliwa opcja braku miłości w związku, nie wiem czemu zakładasz, że właśnie tak było.
to może po prostu powiedz mu, że go (już?) nie kochasz >.
Miłość to iluzja - zrozumie to ogromna większość...po ślubie. Szkoda tylko dzieci które na tym najbardziej cierpią i płacą za błędy dekli czyt. rodziców.
pobawi się, a potem weź zaufaj wartościowemu człowiekowi ;p
O, John Abraham! Plus i za niego, i za treść demota - prawdziwa do bólu...
Dlatego ja dochodzę do wniosku aby postępować jak w moim avatarze "pier**le nie kocham" bo nie warto, całe
to kochanie, miłość,związki to zwykła fikcja. Przynajmniej nie ma żadnych rozczarowań, jestem takiego
zdania i nic i nikt mi go nie zmieni ;(
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lutego 2012 o 13:11
To ,że ktoś bardzo nas skrzywdził świadczy tylko o tym jak bardzo na nas nie zasługiwał . I uwierzcie każdy z nas przeżył zawód miłosny ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
demot:Rysa na karoserii:Rysą na sercu
Dajcie spokój z tymi łzawymi demotami, Rzygać się chce. Wyhoduj sobie parę jajec.
prawda..która niestety cholernie boli.