Już widze jak człowiek po medycynie kończy w McDonaldsie. Chyba, ze jak juz w USA wprowadzą prawo by w kazdym fastfoodzie był lekarz do reanimowania zawałowców
Mimo wszystko – większą szansę na uczynienie danej sytuacji realną mają osoby starające się to osiągnąć niż te, które trwają przy tym, że to niemożliwe.
A swoją drogą, jak się tak wmawia człowiekowi od jego najmłodszych lat, że powinien bezustannie myśleć o swojej przyszłości i planować ją (ile razy słyszeliście, również w szkole, pytanie: „kim chcesz zostać, jak dorośniesz?”?), to potem wychodzą takie „kwiatki”.
Przy czym nie preferuję bycia bez ambicji. Wręcz przeciwnie, jestem za konsekwentną realizacją własnych marzeń. Byleby były naprawdę własne.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 marca 2012 o 20:30
Kolejny demot mówiący - wal ambicje, wal naukę, wal studia... Ludzie, ogarnijcie się nieco. Ja mam dla was
kolejną propozycję - "Chciałem być inteligentny - jestem inteligentny - jestem przygłupim hejterem". Tyle
w temacie :I
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 marca 2012 o 21:17
Moje ambicje, mój wysiłek, moja praca, moje plany, moje życie - nie twój biznes, mądralo z głównej. Jeśli myślisz, że w życiu nie można osiągnąc nic ambitnego, to zostaw osiąganie czegoś ludziom, którzy myślą inaczej.
Cóż, nie w moim przypadku, ale może to dlatego, że nie robię durnych demotów o tym, że nie mam ambicji,
tylko realizuję swoje plany, bo tę ambicję mam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 marca 2012 o 2:36
Jeśli ktoś jest ambitny na prawdę to będzie robił to co sobie wymarzył bez względu na jakiekolwiek trudności, a ambitny na pokaz, dla innych odpuści po pierwszym potknięciu. Marzenia same się nie spełniają , marzenia trzeba spełniać!
No tak, genialny autor demota, który nie zna dobrze angielskiego atakuje tych paskudnych studenciaków, bo sam spełnił ambicje zamiatając chodniki. Gratuluję
Admin chyba też skończył edukację na zawodówce(w najlepszym razie), skoro tak często wrzuca takie demoty
Odruchowo dałem "slabe". Po chwili zastanowienia - właściwie tak powinien wyglądać demotywator...
Od kiedy to studiuje się by być szefem kuchni? A ten cały doktor? To co? Doktor np. socjologii czy lekarz?
Autor zapewne nie wie, że "doctor" to lekarz
Chciałem i chcę być martwy. Żyję.
Już widze jak człowiek po medycynie kończy w McDonaldsie. Chyba, ze jak juz w USA wprowadzą prawo by w kazdym fastfoodzie był lekarz do reanimowania zawałowców
Tam akurat nie wymagają dyplomów i certyfikatów do najprostrzych czynności. To mi raczej przypomina ustawodawstwo unijne.
Dlatego nie ma co szukać pracy w Polsce...
Mimo wszystko – większą szansę na uczynienie danej sytuacji realną mają osoby starające się to osiągnąć niż te, które trwają przy tym, że to niemożliwe.
A swoją drogą, jak się tak wmawia człowiekowi od jego najmłodszych lat, że powinien bezustannie myśleć o swojej przyszłości i planować ją (ile razy słyszeliście, również w szkole, pytanie: „kim chcesz zostać, jak dorośniesz?”?), to potem wychodzą takie „kwiatki”.
Przy czym nie preferuję bycia bez ambicji. Wręcz przeciwnie, jestem za konsekwentną realizacją własnych marzeń. Byleby były naprawdę własne.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 marca 2012 o 20:30
Pierwszemu spełniły się marzenia tej drugiej
Kolejny demot mówiący - wal ambicje, wal naukę, wal studia... Ludzie, ogarnijcie się nieco. Ja mam dla was
kolejną propozycję - "Chciałem być inteligentny - jestem inteligentny - jestem przygłupim hejterem". Tyle
w temacie :I
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 marca 2012 o 21:17
Moje ambicje, mój wysiłek, moja praca, moje plany, moje życie - nie twój biznes, mądralo z głównej. Jeśli myślisz, że w życiu nie można osiągnąc nic ambitnego, to zostaw osiąganie czegoś ludziom, którzy myślą inaczej.
Cóż, nie w moim przypadku, ale może to dlatego, że nie robię durnych demotów o tym, że nie mam ambicji,
tylko realizuję swoje plany, bo tę ambicję mam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 marca 2012 o 2:36
Jeśli ktoś jest ambitny na prawdę to będzie robił to co sobie wymarzył bez względu na jakiekolwiek trudności, a ambitny na pokaz, dla innych odpuści po pierwszym potknięciu. Marzenia same się nie spełniają , marzenia trzeba spełniać!
No tak, genialny autor demota, który nie zna dobrze angielskiego atakuje tych paskudnych studenciaków, bo sam spełnił ambicje zamiatając chodniki. Gratuluję
Admin chyba też skończył edukację na zawodówce(w najlepszym razie), skoro tak często wrzuca takie demoty