1. Nazywa się April
2. Poszukajcie zdjęć z girls-mag.de to się dowiecie czemu nie ma staniczka.
3. Poza takimi jej zdjęciami jak to, "ciekawszych" nie znajdziecie.
4. Z tego co pamiętam odeszła z girls-mag.de już dość dawno temu, i chyba usunęli jej zdjęcia stamtąd, lecz dalej je można znaleźć na internecie. Wystarczy fraza April girls mag
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 marca 2012 o 18:43
a co ma znajomość do zdjęcia? zwłaszcza internetowa... nigdy po zobaczeniu zdjęcia nie zmieniłam nastawienia do człowieka z którym mi sie fajnie gadało, no bo jak?
Dokładnie, ja także nie uważam, że wygląd jest najważniejszy. A już na pewno nie na podstawie zdjęcia przesłanego przez internet. Wiele osób sądzi, że wygląd jest najważniejszą sprawą w znajomościach internetowych, ale prawda jest taka, moim zdaniem, że do wyglądu możemy się przyzwyczaić, ważniejszy jest charakter, zbieżność osobowości, ich dopasowanie. I to można wstępnie ocenić przez internet, podczas rozmowy przez internet, ale tak naprawdę dopiero spotkanie w realu daje odpowiedź czy znajomość ma jakąś przyszłość - zarówno pod względem charakteru, jak i wyglądu. I wydaje mi się, że nie jestem odosobniony w tym poglądzie, nie mam zdjęcia na mydwoje, udostępniam je tylko wybranym osobom, a mimo wszystko nie jest tak, że żadna dziewczyna ze mną nie nawiązuje rozmowy ani od razu nie pyta o moje zdjęcie. Bardziej istotne są np. punkty dopasowania czy nasze wspólne zainteresowania, co mnie cieszy:)
daj linka do fotki na pw
Tylko ja zauważyłem jej majtki? Ja pie.. , znowu -.-
Nie tylko ty...
Ja się skupiłem na tym że nie ma stanika
Cudowna....i bez staniczka ahh
Zawsze można powiedzieć 'nie' i pozostać na tym samym etapie znajomości.
To, że nie ma stanika, jest lekko podejrzane... :D edit: Tak samo jak to, że jak na razie, tylko ja to zauważyłem :(
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2012 o 18:14
taki chwyt na rozkręcenie znajomości.
1. Nazywa się April
2. Poszukajcie zdjęć z girls-mag.de to się dowiecie czemu nie ma staniczka.
3. Poza takimi jej zdjęciami jak to, "ciekawszych" nie znajdziecie.
4. Z tego co pamiętam odeszła z girls-mag.de już dość dawno temu, i chyba usunęli jej zdjęcia stamtąd, lecz dalej je można znaleźć na internecie. Wystarczy fraza April girls mag
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2012 o 18:43
jeb*łby... :)
No, prawda. Co do obrazka to cycki jej się odbijają, co więcej dziwie się że nie pojawił się jescze sławny
komentarz: rucha łbym.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2012 o 18:52
Jest podobny, tuż nad twoim.
Widocznie się spóźniłem, za długo zwlekałem z komentarzem po otwarciu demota, heh.
Ale jej sutki stoją :D
Nawet fajna ;)
Da gimbus should be in da school.
Ich miłość pięknie się zaczęła... Poprosił o zdjęcie... i ona zdjęła.
Rozbawiłaś mnie na noc.
Rozkręcałbym.
Poznawałbym.
a co ma znajomość do zdjęcia? zwłaszcza internetowa... nigdy po zobaczeniu zdjęcia nie zmieniłam nastawienia do człowieka z którym mi sie fajnie gadało, no bo jak?
jasneee...
@balker
Nie oceniaj wszystkich swoją miarą.
Z koleżanką ze zdjęcia to raczej znajomość by się rozkręcała :)
ch*j z majtkami. zauważyliście że ona niema stanika ?
Kuźwa, jak można założyc takie buty do spódnicy -.-
Przesylalbym...
ladacznica, bez skarpet
Dokładnie, ja także nie uważam, że wygląd jest najważniejszy. A już na pewno nie na podstawie zdjęcia przesłanego przez internet. Wiele osób sądzi, że wygląd jest najważniejszą sprawą w znajomościach internetowych, ale prawda jest taka, moim zdaniem, że do wyglądu możemy się przyzwyczaić, ważniejszy jest charakter, zbieżność osobowości, ich dopasowanie. I to można wstępnie ocenić przez internet, podczas rozmowy przez internet, ale tak naprawdę dopiero spotkanie w realu daje odpowiedź czy znajomość ma jakąś przyszłość - zarówno pod względem charakteru, jak i wyglądu. I wydaje mi się, że nie jestem odosobniony w tym poglądzie, nie mam zdjęcia na mydwoje, udostępniam je tylko wybranym osobom, a mimo wszystko nie jest tak, że żadna dziewczyna ze mną nie nawiązuje rozmowy ani od razu nie pyta o moje zdjęcie. Bardziej istotne są np. punkty dopasowania czy nasze wspólne zainteresowania, co mnie cieszy:)