Teraz ten demot dostaje plusy od 90% użytkowników a jak przyjdzie co do czego to to ludzie za Korwinem są idiotami "bo przecież nikt go nie popiera, musi być jakiś powód." Mindfuck.
Korwin jest idealistą tak jak Stalin, Hitler i paru innych a nie realistą więc nikt myślący nie będzie chciał zostać królikiem doświadczalnym jego teorii.
Wystarczy zastosować sprawdzone i działające rozwiązania casus Islandii z przed kilku lat albo Szwajcaria te modele zarządzania państwem się sprawdziły i są najbliższe definicji demokracji.
Króliki doświadczalne jego idei żyły ponad 200 lat temu we wczesnych USA. Od jakichś stu lat tam już nie ma kapitalizmu. YouTube -> American Dream napisy pl
EDIT: ale że Szwajcaria działa to muszę się zgodzić. Działa na tyle dobrze że jeśli za maksymalnie 10 lat nie będzie w Polsce normalnego rządu to mam zamiar tam emigrować.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 marca 2012 o 17:47
Socjaldemokracja (można też określać jako socjalizm; zaś to, że mamy ją teraz w Polsce, to niepodważalny FAKT) to utopia. Polska zbankrutuje prędzej czy później, choćby pod ciężarem świadczeń emerytalnych za kilkadziesiąt lat, gdy liczba emerytów zbliży się do liczby osób pracujących, albo nawet ją wyprzedzi. Tak samo zbankrutuje cała reszta Europy, ale mnie wtedy tutaj nie będzie. @ kwestionariusz - demokracja to ustrój, w którym dwóch pijaczków ma więcej do powiedzenia, niż jeden profesor uniwersytetu i jeśli Islandia i Szwajcaria są jej bliskie, to ja się tam nie wybieram. Korwin opiera się na doświadczeniach USA, jak wspomniał użytkownik brovarek. To, że dziś są one tak bogate wynika Twoim zdaniem z ich dzisiejszej, socjalistycznej polityki i z tego, że ich zadłużenie sięgnęło kilkunastu bilionów dolarów? No błagam. To wszystko zasługa panującego tam kiedyś skrajnego liberalizmu gospodarczego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 marca 2012 o 18:32
Witek nie przesadzaj, w Szwajcarii jest z tego co mi wiadomo skrajna demokracja a kraj funkcjonuje jak marzenie. Odrzucanie go tylko przez demokrację jest po prostu głupie.
Ale zacytowanie Szwecji to skrajny pomysł. Oni stali się potwornie bogaci dzięki dwóm wojnom, a teraz są po prostu bogaci, bo wprowadzili sobie socjalizm - płacę minimalną, zasiłki dla bezrobotnych, państwowe emerytury, przymusowe ubezpieczenia... I toczą się po równi pochyłej do bankructwa, tak samo jak cały Związek Socjalistycznych Republik Europejskich. Poza tym doprowadzili do absurdu zasady poprawności politycznej oraz prawa dziecka, a osoby, która nie rozwodziła się po kilka razy można tam ze świecą szukać. Nie wiem, jak jest w Szwajcarii, ale podejrzewam, że też funkcjonują tam ww. instytucje (płaca minimalna itd.). A jeśli tak, to jej dobrobyt musi się wkrótce skończyć. Żadne państwo nie jest w stanie wytrzymać wydatków takiego kalibru. Szwajcaria ma za sobą wprawdzie wspaniałą historię: wyszła niemal bez szwanku z wojen napoleońskich (mimo, że graniczy z Francją) oraz z obu wojen światowych (mimo, że graniczy z Niemcami), ale nie udało jej się wygrać z Unią, która w 2008 roku przymusiła władze Szwajcarii do zniesienie całkowitej tajemnicy bankowej. Od tej pory nie łudzę się, że w tym kraju też muszą rządzić socjaliści, chociaż np. w Szwajcarii jest powszechny dostęp do broni.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 kwietnia 2012 o 7:54
Polska jest na to świetnym przykładem. Większość była za PO i PiS, niż za Nową Prawicą. I na własne życzenie macie to co macie...
Tak, Nowa Prawica wszystko zrobiłaby lepiej. To nie ironia. A tak a propos demota: ja też od razu pomyślałem o Korwinie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2012 o 18:34
Trzeba to demokratom tłumaczyć, bo oni swoje pomysły argumentują słupaki, a nie argumentami.
Teraz ten demot dostaje plusy od 90% użytkowników a jak przyjdzie co do czego to to ludzie za Korwinem są idiotami "bo przecież nikt go nie popiera, musi być jakiś powód." Mindfuck.
Korwin jest idealistą tak jak Stalin, Hitler i paru innych a nie realistą więc nikt myślący nie będzie chciał zostać królikiem doświadczalnym jego teorii.
Wystarczy zastosować sprawdzone i działające rozwiązania casus Islandii z przed kilku lat albo Szwajcaria te modele zarządzania państwem się sprawdziły i są najbliższe definicji demokracji.
Króliki doświadczalne jego idei żyły ponad 200 lat temu we wczesnych USA. Od jakichś stu lat tam już nie ma kapitalizmu. YouTube -> American Dream napisy pl
EDIT: ale że Szwajcaria działa to muszę się zgodzić. Działa na tyle dobrze że jeśli za maksymalnie 10 lat nie będzie w Polsce normalnego rządu to mam zamiar tam emigrować.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2012 o 17:47
Socjaldemokracja (można też określać jako socjalizm; zaś to, że mamy ją teraz w Polsce, to niepodważalny FAKT) to utopia. Polska zbankrutuje prędzej czy później, choćby pod ciężarem świadczeń emerytalnych za kilkadziesiąt lat, gdy liczba emerytów zbliży się do liczby osób pracujących, albo nawet ją wyprzedzi. Tak samo zbankrutuje cała reszta Europy, ale mnie wtedy tutaj nie będzie. @ kwestionariusz - demokracja to ustrój, w którym dwóch pijaczków ma więcej do powiedzenia, niż jeden profesor uniwersytetu i jeśli Islandia i Szwajcaria są jej bliskie, to ja się tam nie wybieram. Korwin opiera się na doświadczeniach USA, jak wspomniał użytkownik brovarek. To, że dziś są one tak bogate wynika Twoim zdaniem z ich dzisiejszej, socjalistycznej polityki i z tego, że ich zadłużenie sięgnęło kilkunastu bilionów dolarów? No błagam. To wszystko zasługa panującego tam kiedyś skrajnego liberalizmu gospodarczego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2012 o 18:32
Witek nie przesadzaj, w Szwajcarii jest z tego co mi wiadomo skrajna demokracja a kraj funkcjonuje jak marzenie. Odrzucanie go tylko przez demokrację jest po prostu głupie.
Ale zacytowanie Szwecji to skrajny pomysł. Oni stali się potwornie bogaci dzięki dwóm wojnom, a teraz są po prostu bogaci, bo wprowadzili sobie socjalizm - płacę minimalną, zasiłki dla bezrobotnych, państwowe emerytury, przymusowe ubezpieczenia... I toczą się po równi pochyłej do bankructwa, tak samo jak cały Związek Socjalistycznych Republik Europejskich. Poza tym doprowadzili do absurdu zasady poprawności politycznej oraz prawa dziecka, a osoby, która nie rozwodziła się po kilka razy można tam ze świecą szukać. Nie wiem, jak jest w Szwajcarii, ale podejrzewam, że też funkcjonują tam ww. instytucje (płaca minimalna itd.). A jeśli tak, to jej dobrobyt musi się wkrótce skończyć. Żadne państwo nie jest w stanie wytrzymać wydatków takiego kalibru. Szwajcaria ma za sobą wprawdzie wspaniałą historię: wyszła niemal bez szwanku z wojen napoleońskich (mimo, że graniczy z Francją) oraz z obu wojen światowych (mimo, że graniczy z Niemcami), ale nie udało jej się wygrać z Unią, która w 2008 roku przymusiła władze Szwajcarii do zniesienie całkowitej tajemnicy bankowej. Od tej pory nie łudzę się, że w tym kraju też muszą rządzić socjaliści, chociaż np. w Szwajcarii jest powszechny dostęp do broni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2012 o 7:54
brovareck ja mam wrażenie że właśnie większość na demotach jest za Korwinem . . .
Komentarz usunięty
Vox populi vox dei.
Vox populi vox idiota