byłbym ostrożny z tak surowym ocenianiem tego człowieka. Po pierwsze sejm jest miejscem, którego wystrój powinien być w znacznym stopniu regulowany prawnie. Jeśli pozwolilibyśmy na obwieszanie ścian różnymi znaczkami łatwo byłoby dojść do sytuacji absurdalnych. Fakt jest taki, że już od dawna w sejmie wisi krzyż który nie wisi tam zgodnie z prawem. Palikot chciałby po prostu aby krzyż został zdjęty. Nie wnosi o likwidację symbolu z innych placówek.
Z tym, że Palikot mówi najpierw jedno potem drugie już słyszałem, ale nie wydaję mi się, żeby te 2 wypowiedzi były ze sobą sprzeczne. Powiedział, że nie przeszkadzają mu krzyże w miejscach publicznych, ale nie pomyślał o sejmie, tylko ogólnie. Może w szkołach krzyże nadal mu nie przeszkadzają (nie wiem nie śledzę jego wypowiedzi na bieżąco). Też uważam, że w miejscu gdzie podejmuje się tego typu decyzje nie powinno być symboli wyrażających ideologię. Więc nawet jeżeli jest hipokrytą to ten demotywator podaje raczej zły przykład.
co innego mógł napisać " Gość Niedzielny " ? nie od dziś wiemy ,że od bardzo długiego czasu trwa " walka" pomiędzy kościołem, a Palikotem.. Z tą sprawą jest tak samo jak z krzyżem pod pałacem prezydenckim.. Jestem katolikiem, ale uważam, że nasz kraj jest za bardzo połączony z kościołem, mi krzyż w sejmie jest obojętny. Palikot nie jest złym politykiem, w nim przeszkadza mi tylko to że dąży do zwiększenia praw dla pedałów i innych odmienności orientacyjnych i żeby nie było, że " jestem za Palikotem bo chcę legalizacji baki", po prostu on jest jedynym politykiem który może coś zrobić w tym kraju
Moim zdaniem powinien zająć się prawdziwymi problemami naszego kraju. Chociaż z drugiej strony to zadeklarowany lewak... więc lepiej niech dba o pierdoły, bo jak się weźmie za poważne reformy, to może nam zrobić z kraju pie*dolnik. WYTRAWNY POLITYK NIE POWINIEN Z ROKU NA ROK ZMIENIAĆ SWOICH SZTANDAROWYCH POSTULATÓW, bo to znaczy albo, że jest kłamliwym populistą, albo, że jak dojdzie do władzy to znowu mu się zmieni i wprowadzi w Polsce realny socjalizm. Ktoś tak niestały politycznie nie może mieć 10% mandatów w Sejmie, ludzie! Pamiętacie, żeby Korwin kiedykolwiek w okresie ostatnich 23 lat jego politycznej kariery zmienił pogląd o 180 stopni w kwestii wolnego rynku, posiadania broni czy kary śmierci? Nie, mimo, że jego poparcie nie jest jeszcze tak duże, jak Ruchu Palikota i zmieniając je mógłby zyskać na poparciu. O czym to świadczy? Jak myślicie, czy Palikotowi bliżej do kłamliwego populisty czy miesiączkującej kobiety, której ciągle się zmienia?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 kwietnia 2012 o 21:03
no właśnie: co bście powiedzieli na to jeśli by ktoś tak samo jak krzyż strzelił na ścianie pentagram w sumie można powiedziec że też znak religijny wiec czemu by on nie miał wisieć na ścianie? Wiele osób by sie oburzyło pewnie ale to działa w drugą stronę bo nie każdemu krzyż sie musi podobać. Mi osobiście lata to czy on tam jest bo w sumie w sejmnie w życiu nie byłem i raczej nie będe. A ta walka z krzyżem to bardziej sposób na nagłośnienie siebie
A że to prawdziwy polityk raczej bym nie powiedział bo on nniby robi wszysktko co chce paliw miejscach publicznych raz chya gdzieś pistolet miał na jakimś wystąpieniu. Taaa wszystko co chce, pfff raczej to co chcą inni zobaczyć jakąś awangardę i kogoś kto wyłąmie sie z stereotypu nudnego nudziarza który zna 4203 dekretów i 2240 ustaw na pamięć
@krzysio10, krzyz nie jest ot takim sobie zwyklym symbolem religijnym, nie rozniacy sie niczym od pentagramu. Trzeba jednak znac historyczne tlo, w jakim ten krzyz zostal powieszony w sejmie. Bylo to uchwalone zaraz po okraglym stole. Krzyz byl wowczas czyms wiecej niz tylko symbolem religijnym, ale takze symbolem walki z komunizmem. Dzisiaj oczywiscie sie juz zapomina o wkladzie Kosciola w walce o wolna Polske, wiec krzyz juz niepotrzebny.
Akurat imo Palikot nie jest rasowym politykiem tylko biznesmenem. W biznesie odniósł już ogromny sukces, więc teraz się wziął za politykę. A, że biznes polega głównie na podejmowaniu właściwych decyzji, które otwierają drzwi na wyższy poziom, to Palikot w ten sam sposób wybija się w polityce. Wybiera poglądy, które człowiek chce usłyszeć i dzięki temu pnie się w górę. A Polacy to bydło i nawet nie zauważają takich rzeczy, więc ślepo głosują.
@krzysto10 jeśliby powiesili pentagram na ścianie mógłbym tak jak pierwsi chrześcijanie uznać go za znak ran Chrystusa albo tak jak Sumerowie uznać to za magiczny znak który uzdrawia chorych i tak dalej. :D
Internet to jedyne miejsce, gdzie można dowiedzieć się prawdy, poza tym chcą je ocenzurować, miało być ACTA, wprowadzą to pod inną nazwą, nawet się ludzie nie zorientują, poza tym stopień inwigilowania ludzi rośnie, tylko o tym się nie mówi...
Rok 2010, przypuszczalny dialog. Donald Duck: Słuchaj, Janusz, jest sprawa. Znaleźliśmy sposób na to, żebyś dalej robił syf na cały kraj swoimi wygłupami bez naszego udziału, nie możemy jako partia bez końca odcinać się od tej bezpardonowej antypisowskiej propagandy, którą masz za zadanie siać, bo w końcu ludzi zaczniemy irytować i my. Całkowicie odseparujemy cię od naszego klanu. Trzeba z ciebie zrobić głos ‘zbuntowanych’ i ‘wyzwolonych’, którym wmówisz, że są światłością pośród polskiej ciemnoty, a polskość to nienormalność. Najpierw udamy, że mimo 50-tki na karku i milionów na koncie jesteś na tyle durny, naiwny i nieżyciowy, że święcie zaufałeś mnie i mojemu nierządowi i pozwoliłeś się wydymać, przez co zawiedziony odejdziesz z naszej partii. Na razie musimy zrezygnować z biesiad przy żołądkowej. Będziesz czuł się oszukany, zdradzony i zlekceważony na tyle dobitnie i wiarygodnie, by ciemny lud połknął haczyk i uwierzył, że my wcale nie jesteśmy z tej samej obrastającej w tłuszcz elity i nie znamy się od lat jak łyse konie. To się pierdyknie tak z rok przez wyborami. To, że przez 3 lata nie zgłaszałeś żadnych sprzeciwów wobec lekceważenia przez nas twoich wesołych nic nie wnoszących projektów, fajnie się zatuszuje, nie bez powodu większość mediów została założona przez naszych towarzyszy. Później założysz Ruch (krótsza wersja od ‘ruchaj wyborców’), do którego na początek przyjmiesz podstawionych ludzi, bo wiadomo, że teraz masz wizerunek pajaca, taniego Stańczyka i nie da rady na razie znaleźć ciemniaków, którzy poszliby za tobą na hapenningi, bo oni muszą czuć się przy tobie inteligentni a nie godni wyszydzenia. Ale ogłupienie ich i reszty to tylko kwestia czasu. Zmienisz całkowicie swój imidż – zdejmiesz te różowe koszule i fioletowe marynarki, zaczniesz szpanować czarnymi eleganckimi garniturami, przy okazji trzeba cię wepchać na okładkę czy dwie, z żoną, w „okularach-inteligentkach”. Przestaniesz wymachiwać akcesoriami z sex shopu. Ten busz na głowie przytniemy u cierpliwego fryzjera. Na razie skończysz z idiotyczną propagandą - przestaniesz głosić absurdalne, robiące z ciebie błazna i parodię polityka, wywody o krwi na rękach prezia i chorobach alkoholowych (niektóre ćwoki to, co prawda, łykały, ale większość się irytowała bądź to ignorowała), poprzestaniesz na typowej krytyce prezesa, chamskiej acz dla nas zdrowej – bo ludzie już się do niej przyzwyczaili, więc szkód nie przyniesie. Zrobimy z ciebie zagorzałego antyklerykała i miłośnika maryśki, będziesz ciągle prawił o ziele, Kościele i paradach w niedziele – bardzo chwytliwe tematy wśród zmanipulowanej, podpuszczonej tłuszczy, lata siania lewackiej prozachodniej propagandy wydały plony. Zatuszujemy to, że kilka lat temu wydawałeś pismo katolickie, że zakazywałeś „pedałowania”, że marzyło ci się zaostrzenie kar za posiadanie trawki. Jak ktoś się będzie czepiał, do znudzenia będziemy powtarzać, że tylko krowa nie zmienia zdania, to wytłumaczy każdą obłudę, pozerstwo i rewolucję ideologiczną 50-latka.
Teraz masz przekonywać, że kosmopolityzm z tęczowymi - zamiast biało-czerwonych - flagami, spuszczanie w kiblu produktów ubocznych skrobanki, opary dymu i odwrócony krzyż to elementy państwa postępowego. Młodzi muszą chodzić zajarani tak jak ich rodzice kiedyś podpici. Ja sam paliłem za młodu, trochę pociągam i teraz, żeby jakoś przetrwać szczerzenie się do bydła. Wracając do tematu. Lewica się kruszy, mamy szansę zabrać im trochę elektoratu, homo, ćpuny i dealerka pójdą za tobą, a przede wszystkim połapiesz trochę ciemniaków, którzy myślą, że mają monopol na słuszność i że ich poglądy importowane z Wild Westu powinny wyznaczać standardy w polskim społeczeństwie. Trzeba stopniowo, wzorem Zachodu, pozbywać się tożsamości narodowej, religii, refleksji, kontroli, ambicji i polskich wartości na rzecz pogoni za kasą, konsumpcjonizmu, ostrej rozrywki, wygody, zmutowanej tolerancji i wolności, w myśl zasady „róbta co chceta”, co wkrótce zaowocuje w spektakularny rozsiew 15-letnich matek po 3 aborcjach i bijatykach i niewyżytych przygłupów, zajętych dopieszczaniem najniższych instynktów. Nasze media zajmą uwagę chorą popkulturą, żeby - po uśpieniu ich potencjału, gustu i intelektu - jako nieuświadomieni, niedouczeni, zdziecinniali i odmóżdżeni wyborcy głosowali dumnie na śmiejące im się cynicznie w twarz elity. Czyli na nas. Wiadomo, demoralizacja złotym środkiem ku opanowaniu mas. Wiesz jak jest. Ale wracając. Charyzmę w mówieniu masz, gadanego sam ci zazdroszczę, nawet nie idzie zauważyć, że seplenisz. Ja wciąż się zacinam, bełkoczę i nie mogę się otworzyć przed ludźmi, bo mnie to polskie „r” hamuje, nigdy się go nie nauczę, mam to po dziadku. Ale dobra. Będziesz nawijał o pasibrzuchach i udawał ateistę, ateizm teraz wyznacza trendy lajfstajl, to trochę gówniarzy się nałapie, fantazjami o maryśce uraczysz ludzi, którzy potrzebują jej do życia, by wreszcie poczuć się dobrze we własnej skórze, od czasu do czasu puścisz oczko do homosi, bo oni potrzebują uwodzicielskiego mentora, a ktoś musi wreszcie zająć lud tematami adopcji i związków partnerskich, nam nie wypada. Masz twardo głosić te wszystkie postulaty, my w sondażowniach postaramy się, żeby poparcie ci rosło i tydzień, dwa przed wyborami rypniemy jakieś 10%. Lud kieruje się sondażami, bo oduczyliśmy ich samodzielności w myśleniu i sceptycyzmu, wszystko przyjmuje jak leci, więc jak zobaczy, że ktoś cię popiera, to już nie będzie głupio samemu zmieniać tak nagle frontu z PO czy SLD na Palikota (syndrom chorągiewki nie jest mile widziany w towarzystwie). Sprawimy, że przestanie być obciachem głosowanie na Palikota. Wyrobimy ci markę inteligentnego luzaka dzięki naszym mediom, żeby twoim owieczkom nie było wstydu się do ciebie przyznawać. Zobaczysz, polecą za twoimi populistycznymi hasełkami nie zobaczywszy nawet kawałka twojego programu.
Ja tymczasem wahających się w ostatnim tygodniu przed cudem nad urnami postraszę PiSem, moi ludzie wmówią, że Kaczyński poluje na Merkel albo Putina, chce ich dorżnąć, wypatroszyć, a skóry sprzedać (wyczekujemy na jedną nieostrożną jego wypowiedź, którą odpowiednio ubarwimy, żeby lud zbajerować) i dąży do wojny na zardzewiałe czołgi z 75% krajów tego świata (od pozostałych 25% będzie wymagał wsparcia na polu krwawej, barbarzyńskiej bitwy), spuszczę ze smyczy Lisa, Wojewódzkiego i paru innych cmokierów, żeby podjudzili i nawymyślali, no i wystraszonych gamoni urobię tak, że będą mojej ferajnie dziękować za lata złodziejstw, afer, kompromitacji, kantowania i upadlania. Razem w parlamencie będziemy nie do pokonania, przynajmniej do czasu podpisania pewnego aktu, co to go od kilku lat negocjujemy cichcem. Prawdopodobnie wejdę w koalicję z PSLem, bo to polityczne prostytutki i będę miał ich w garści szantażując utratą stołków i dojścia do koryta, a ty będziesz mediom dostarczał tematów zastępczych, typu aborcja, ziele, homosie, księżule, krzyże, żeby nasi socjolodzy, politolodzy, publicyści, dziennikarze i reszta kwiatu polskiej propagandy w studiach telewizyjnych i radiowych bezustannie i z pianą w pyskach zajmowali ludziom myśli nonsensownym paplaniem, przy okazji piorąc mózgi i przekonując tych bez światopoglądu do chorych, wypaczonych idei (wiecznie sprawą krzyża i puszkami Lecha nie da się ogłupiać). Będziesz miał wolną rękę do opluwania prezesa, my już nie będziemy musieli cię tłumaczyć. Jak nazbierasz wyborców możesz sączyć jad na prawo i lewo i wygadywać najbardziej absurdalne bzdury na jego temat. Jego wizerunek trzeba niszczyć, niszczyć, niszczyć. Zawsze jakieś jełopy się na to złapią. I podczas gdy ty narobisz demolki w mediach, my po cichu – w czym dopomoże ustawa utajniająca nasz handel polskimi włościami z ruskimi – wyprzedamy co się da za bezcen, ale też w zamian za bezcenne korzyści własne i sprawimy, że ciemny lud z uśmiechem na licu będzie patrzył, jak traci mienie, perspektywy na przyszłość i resztki szans na lepszy byt, zajęty twoim bredzeniem i trenowaniem nienawiści do kaczora. Może być? Stańczyk: Skoro ciemny lud ciągle taką ściemę od nas kupuje, i to drogo, bo za cenę majątku narodowego i własnej przyszłości, to aż się prosi, żeby z tej ich hojności po raz kolejny skorzystać.
heh ale argument..
a czy to on zrobi? bo w ten sposób to nie można chyba snuć domysłów.
A jak spadnie z nieba renifer to uwirzysz w świetego mikołaja?? w sumie podobne pytanie
Od polityka sie jednak powinno wymagac pewnej konsekwencji pogladowej. Nie, ze dzis jestes konserwatysta, jutro wyczujesz koniunkture, wiec stajesz sie liberalem. Dzisiaj jestes za ochrona zycia poczetego, jutro jestes zwolennikiem aborcji. Dzisiaj jestes przeciwinikiem legalizacji marihuany, jutro skrecasz jointa. Dla mnie taki polityk jest niepowazny i swiadczy o tym, ze mowi nie to, co naprawde mysli, a to, co wypada w danym momencie powiedziec. Palikot jest po prostu miernym populista, a to najgorszy rodzaj polityka. Wyczul rosnaca w narodzie niechec do kleru, wiec zwietrzyl tu szanse na zagarniecie elektoratu mlodych, buntowniczych Polakow. Ale podniecajcie sie dalej czlowiekiem, ktory mowi wam to, co chcecie uslyszec. Jak sie jest w opozycji, to zawsze latwo wszystko powiedziec. Jak Palikot, ktory juz przed rokiem chcial zwiekszyc wiek emerytalny. Albo darmowy internet dla wszystkich Polakow i darmowe srodki antykoncepcyjne. Oczywiscie nie tlumacz skad sie wezma pieniadze na to. Gdyby doszedl do wladzy, to wtedy by dopiero by wszyscy zobaczyli jaki zaklamany łgarz z niego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 kwietnia 2012 o 21:48
kyd, jeśli jakiś polityk zmienia poglądy to według mnie powinien odejść z obecnej partii i zacząć wszystko od początku aby jego dotychczasowi wyborcy nie mogli się czuć oszukani.... Chwila, przecież to właśnie zrobił. Skoro wychodzi z takimi postulatami a ludzie na niego głosują to nie widzę w tym nic złego. O wiele gorzej zrobiło PO, które mówiło, że nie podniesie wieku emerytalnego a mimo to ma zamiar to zrobić. Nie zrozumcie mnie źle, wiem, ze wiek emerytalny prędzej czy później trzeba będzie podnieść i lepiej aby zacząć jak najwcześniej, ale oszukiwanie ludzi przed wyborami uważam za nadzwyczaj niegodziwe. Co do rzekomego powstania ruchu z inicjatywy Tuska - niespecjalnie w to wierzę. To zbyt duże ryzyko dla PO biorąc pod uwagę ewentualne korzyści. Tusk musiał by mieć do Palikota tak duże zaufanie jakiego żaden polityk do innego polityka nie ma.
Dokładnie! Palikot wie, że jeżdżąc po Kościele i obiecując zalegalizowanie marychy zyska poparcie dzieciarni... Tusk zrobił inaczej. Wziął ślub kościelny żeby podlizać się Polakom bo wiedział, że chrześcijan w naszym kraju jest mnóstwo... A jak już doszedł do władzy to będzie siedział na stołku aż go siłą wywalą...
Tylko krowa nie zmienia zdania. Chociaż w tym przypadku szybko zmienił zdanie i to o 180stopni. Może coś w tym jest, że znalazł receptę na zaistnienie. W rządzie nie ma ludzi nieskazitelnych, im wszystkim daleko do tego, nie ma co się oszukiwać. Sam fakt, że był blisko z PO zwłaszcza dwoma najważniejszymi już wydaje się podejrzany. W ogóle to nie wiem, co kieruje tymi wszystkimi, którzy nagle po długim czasie siedzenia w jednej partii, nagle przechodzą do drugiej i to skrajnie różnej. Wszyscy są hipokrytami?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
31 marca 2012 o 23:27
Wydaje mi się, że sporo jest w tym przymilania się wyborcom, ale to nie jest chyba nic dziwnego w polityce. W końcu polityk powinien reprezentować zdanie wyborców a nie swoje więc zupełnie mi to nie przeszkadza. O wiele gorzej byłoby gdyby od razu po wyborach zmienił zdanie.
A może, przestaniecie bronić innych atakiem? Rzygać mi się od tego chce, jak słyszę "co z tego że ten jest taki, lepiej popatrz na tego". Świetnym przykładem jest tekst dotyczący legalizacji "czekolada też uzależnia" no to na prawdę irytuje.
Nie powiecie mi chyba, że na Tuska i Kaczyńskiego ludzie nie najeżdżają? Tak oni jak i Palikot są hipokrytami, nienadającymi się do rządzenia i dlatego załamka mnie bierze, że ktoś na nich głosuje...
@rbk17: Nie bronię Kaczyńskiego, ale nie sądzę, aby akurat w 2010, po wypadku zwracał się do Rosjan per bracia... Możesz podać źródło?
Kaczyński może i czasem zachowuje się irracjonalnie, wywalając dobrych polityków z partii i nie przyjmując krytyki, ale zdecydowanie bardziej trzyma się swojego zdania, niż reszta polityków...
Norma palikocistów: ktoś krytykuje twojego kandydata? Powiedz ze inni wcale nie są lepsi, a Palikot jest przy nich nieskazitelny!! Poza tym o Palikocie jest najgłośniej więc trzeba weryfikować jego słowa, żeby pokazać że to tylko pies który najgłośniej szczeka.
Och, to przecież tylko polityk. Podobno tylko idioci nigdy nie zmieniają zdania czy coś. A tak na poważnie, to albo opłaca mu się zmiana poglądów, ale faktycznie je zmienił. Z jednej strony krzyż w niczym specjalnie nie przeszkadza, z drugiej mamy zapis w konstytucji o świeckości państwa. Mnie krzyże nie przeszkadzają, jeśli już to szopka, która się wokół całej sprawy dzieje. Jeśli jednak je pozdejmują, to na pewno nie wyjdę na ulicę z pochodnią w łapie. Jeśli ktoś chce się modlić, to nie ma z tym problemu, są cerkwie, kościoły, każdy ma dom...
Odsuwając polityczne antypatie i sympatie na bok - Palikot nie ma władzy ani zdolności koalicyjnej, która pozwoliłaby na przepchnięcie legalizacji czy choćby depenalizacji.
A szkoda że nie ma [albo i nie, patrząc co wyprawia teraz], bo do wyborów szedł z całkiem ładnym i składnym programem gospodarczym.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 kwietnia 2012 o 11:03
mowicie hipokryta, to samo mu powiedzial Lis. TO palikot mu powiedzial dlaczego zmienil zdanie ze to po aferze krzyzowej po kwietniu 2010. Ile w tym prawdy nie wiadomo, ale nie jezdzijcie po kims jak nie znacie wszystkich faktow.
ja tez wlaśnie widziałem gdzies konferencję, jakiś dziennikarz zapytał Janusza dlaczego zmienił poglądy, na zupełnie przeciwne, Palikot tam wszystko tłumaczył. Jak znajde link to zapodam
Ja znam to jego tłumaczenie i w żadnym fragmencie nie trzyma się ono kupy :-) Ja nigdy nie słyszałem księdza agitującego za PiS (ileś parafii odwiedziłem) a poza tym, jeśli ma jakieś zastrzeżenie do KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO czy do PiSu, to czemu zwalcza KRZYŻ, który jest symbolem również innych wyznań albo ludzi, którzy wierzą w "Boga a nie w Kościół"?! Akurat filozof z wykształcenia powinien takie rzeczy odróżniać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 kwietnia 2012 o 7:20
Ta, wytłumaczył... Powiedział, że po 10 kwietnia stało się dla niego jasne, że krzyż w Polsce to symbol partyjny, dlatego z nim walczy. Trochę głupie wytłumaczenie, czyż nie?
Palikot magicznie zmienił ze środkowej prawicy do skrajnej lewicy. PO zmieniło się z konserwatywnych liberałów na socjalistów. Czyli jestem krową bo nie rozumiem że zmiana zwykłego człowieka w złodzieja jest dobra?
Więc, jeśli ktoś ma jakiś pogląd, wygłosi go, ale po paru latach się zastanowi i dojdzie do odmiennego wniosku, to jest nazywany hipokrytą? (nie bronię Palikota, tak tylko ogólnie)
Heh... Fakt, ale według jego ideologii naród jest za głupi na demokrację, więc wprowadźmy monarchię. Fakt, jest za głupi, nie tylko Polski, ale każdy, tak wynika nawet z badań, ale w takim razie jak wprowadzić monarchię bez szkody? Skoro głupi rządzą, to przez to głupi teraz będą mieli nieograniczoną władzę... Bardzo mu kibicuje, aby wszedł do sejmu i odegrał w końcu znaczną rolę, ale niech nie próbuje tego pomysłu wcielać w życie, bo to skończyć się może tylko w jeden sposób.
W 2009 roku Janusz Palikot był posłem Platformy Obywatelskiej. A niestety Polska to jest taki piękny kraj, gdzie w parlamencie (i pewnie nie tylko), jeśli nie mówisz, nie myślisz czy też nie głosujesz tak jak chcą tego władze danej partii politycznej to możesz liczyć się z tym, że w końcu im się to bardzo nie spodoba (a efekt będzie wiadomy). Poza tym jak wcześniej wiele osób zauważyło jedna wypowiedź traktuje o miejscach publicznych, druga zaś konkretnie o Sejmie.
@osc91 Dla tego jest dla mnie politykiem niepewnym. Przez lata udawał konserwatystę żeby móc pojawić się w polityce. A gdy już wyrobił sobie markę odszedł i stał się skrajnym lewicowcem (w kwestii obyczajowej nie wiem jak z gospodarką) Czuje że gdyby Polska stała się znowu krajem głęboko wierzącym Palikot ruszył by do Pisu i pierwszy przykuwał by się do krzyża.
lol tusk tez w 1990 ktoryms tam roku mowil ze podnoszenie wieku emerytalnego to zaden sposob.. a teraz co robi? prosze bardzo macie swojego "przywodce" pozdro.. kazdy jest taki sam.. ale widzicie co sie teraz wyrabia;/ z dwojga zlego juz wole palikota
No tak, Tusk rzucił mydło a podłogę, i obiecał że nic ci się nie stanie jak je podniesiesz, ale słowa nie dotrzymał. Palikot chce rzucić mydło po całej łazience, zaprosić dwóch kolegów, i powiedzieć że to co zrobi jest przyjemne. Pozdro.
Teraz, gdy do wyborów daleko, to sobie możecie wykazywać :-/ Szkoda, że w październiku chcieliście być "nowocześni" wedle bezmyślnie przyjętej definicji tego słowa.
To jest tylko mały przykładzik. Przypominam, że Palikot zaczynał swoją karierę, jako wydawca ultraprawicowego, katolickiego pisma "OZON", a w 2006 r. jako poseł PO zagłosował za nowelizacją ustawy przeciw działaniu narkomanii, która zaostrzała kary za uprawę konopii, czy posiadanie środków psychotropowych/odurzających.
@PannaDeLioncourt, w obronie Palikota zatracasz kompletnie rozsadek. U niego nie zaszly nagle jakies rewolucyjne zmiany, ktore wywrocily jego swiatopogladem. U czlowieka dojrzalego takie cos nie ma miejsca, pewnym rzeczom jestesmy wierni i bronimy tych rzeczy. Palikot jest jednak rodzajem polityka spod znaku prostytutki - jesli ma prawdziwe przekonania, to jest gotow je porzucic, jesli wyczuje, ze moze na tym zyskac i powie Ci wszystko, co tylko zapragniesz uslyszec. Palikot jest sprawnym biznesmenem, zbadal dokladnie rynek, zauwazyl rosnaca niechec do kleru. Wiedzial, ze w Polsce ateizm deklaruje nawet 30% spoleczenstwa i tak wytargetowal swoj program, by wlasnie wbic sie w ta niewypelniona nisze. Palikot jest produktem marketingowym, skrojonym na miare zapotrzebowaniom pewnej duzej czesci konsumentow. Dlatego brata sie z gejami, wolajacymi o rowne prawa, z ateistami, tymi, co chca legalizacji maryski, poniewaz wie, ze nie ma innej mocnej partii, ktory by glosila te postulaty. On by chetnie podal reke Kosciolowi nawet, ale nic by na tym nie zyskal, bo na rynku istnieje juz marka, ktora odpowiada prawicowym zapotrzebowaniom konsumentow. Brakowalo tylko skrajnie pseudo liberalnej partii, wiec Palikot zwietrzyl tu swoja szanse na zaistnienie w polityce. Ale co tam, dla niektorych to nie ma znaczenia, wazne, ze w koncu odnalazlo sie swoja bratnia dusze na poselskiej lawie, ktory powie Ci to, co chcesz uslyszec. Co z tego, ze to nie sa jego prawdziwe przekonania, wazne, ze to, co mowi jest po waszej mysli.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 kwietnia 2012 o 10:10
Nie mam zadnego usprawidliwienia dla tej postkomunistycznej urbanowskiej marionetki i jego slow oraz dla "debili"!! tak "debili"!! ktorzy nabrali sie na jego slowa i chec bycia opozycja. Po za tym to lewak a im sie nie ufa bo za kare oddadza Cie pedalom w prezencie do ... zabawy
Przecież w telewizji mówią, że Korwin to oszołom, a w radiu, że Tusk jest wybawcą Europy, więc niby dlaczego miałbym na niego głosować? Przecież prezenterzy są bezstronni i to ich należy słuchać! (pozdro dla trzeźwo myślących)
Powinno się uważać na słowo "hipokryzja". Ktoś przez jakiś okres czasu dojrzeć lub po prostu zmienić swoje zdanie na jakiś temat...
Ale szczerze wątpię czy w tym przypadku tak jest ;].
Z resztą pokażcie mi polityka który nie jest kłamcą, hipokrytą...
Przepraszam, że piszę kolejny raz to samo, ale będę tak robił żeby chociaż jedna osoba nie dała się nabrać. Ruch Palikota, to partia bardzo podstępnie stworzona przez kogoś cwanego i inteligentnego, po to aby niezadowoleni z obecnej sytuacji w Polsce uprzedni wyborcy PO nie zagłosowali np. na całkiem nową siłę polityczną. Dalej dawajcie się omamiać legalną marychą, tolerancją i innymi propagandowymi hasełkami!!!
Po pierwsze tylko krowa nie zmienia poglądów. Po drugie, może mu się otworzyły w końcu oczy na łajdactwa kleru. A może po prostu jest hipokrytą? To polityk. I czy jest to polityk prawicowy czy lewicowy to będzie nam mówił to, co chcemy usłyszeć
JKM nie mówi tego co ludzie chcą usłyszeć, bo zazwyczaj społeczeństwo chce się nażreć bez roboty, a on mówi że jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz, pod warunkiem że kupisz sobie pościel. Palikot właśnie obiecuje darmowe kondomy, in vitro i internet, a głupi lud nie wie że to wiąże się ze zwiększeniem liczby urzędników, i podwyżką podatków, bo jakoś trzeba za to zapłacić.
Serio? JKM nie mówi tego, co ludzie chcą usłyszeć? Jak maszerował przeciwko ACTA, które chroni umiłowaną przez niego własność prywatną, to wyrażał swoje poglądy? Internet, w którym cudze dzieła są ogólnie dostępne jest tak socjalistyczny, jak tylko można.
Jak to różne? To, że własność intelektualna dotyczy dóbr niematerialnych to jaki ma wpływ na to, że jest własnością? Oświeć mnie, na czym polegało "sensowne rozwiazanie" problemu patentów (a najpierw na czym polega "problem" patentów).
Palikot jak każdy widzi - wybierasz wedle swoich opinii co do których jesteś przekonany, a to upada - krzyż to tylko przykład i nie będę się kłóciła czy to ok czy nie - hipokryzja i wielkie "ale" bo skoro poglądy zmieni raz to zmieniać je będzie cały czas więc do widzenia państwu, ważne że pozyskaliśmy nowe głosy żeby wejść na stołki. Kaczor gotowy jeszcze wzburzyć wszystkie kraje przeciw nam, zresztą on mnie przerażą jako człowiek. Tusk nas okradnie i zostawi starych i schorowanych bez emerytury, bo jej nie dożyjemy, bo zresztą... i tak byliśmy niepotrzebni cały czas, albo bezrobotni czy na śmieciówkach, choć szczęściarze tez się znajdą. I tak dalej i tak dalej.... na kogo my tu mamy głosować żeby był po prostu SPOKÓJ? Bo właśnie: DAJCIE MI ŚWIĘTY SPOKÓJ, chcę być katoliczką lub buddystką albo kimkolwiek innym, mieć możliwość odpoczęcia po wielu latach pracy, nie martwić się o zatargi międzynarodowe, mieć za co kupić jedzenie na jutro dla siebie i dzieci, bo być może będzie mnie na nie stać bez strachu, mogłabym robić co chcę byle z głową, mieć prawo do godnego życia i przede wszystkim ŚWIĘTY SPOKÓJ. CHCĘ ŚWIĘTEGO SPOKOJU!
"Nie k*rwa! Nie dostaniesz go! Masz kochać władców swoich-Janusza i Donalda oraz popierać ich bezgranicznie! Masz pierd*lić kościół, kochać wysokie podatki, jako objaw bogacenia się społeczeństwa, być tolerancyjna bez ograniczeń, być homo (inaczej będziesz homofobem), oglądać wyłącznie TVN, ruchać się wyłącznie w kondomie państwowym, zdychać w kolejce do państwowego lekarza (bo na prywatnego nie będzie Cię stać), posyłać dzieci do szkoły w której będzie się mówiło że homoseksualizm to normalna rzecz, a religia to choroba i wszystkich katoli powinno wysłać się do obozu koncentracyjnego. I masz mówić że jesteś szczęśliwa i wolna, rozumiesz to ku*wa!?" W Polsce spokoju nie zaznasz, bo dla człowieka żyjącego w stresie obieca się człowieka który jest święty i Bóg wie jeszcze jaki, i takiego poprze, licząc że wreszcie sobie pożyje. A wystarczyłoby po prostu rozpiąć ludziom kajdany socjalizmu, i wszyscy byliby szczęśliwi i wiedli spokojne życie...
Topipies wali głupa i tyle ma kasę z występów bo poklaski na niego jak burki dadzą głos jak im konopiami zaświeci albo powie kilka frazesów antyklerykalnych i tyle.
Te wypowiedzi nie sa sprzeczne ze soba. Nie wykluczaja sie. Nie mowie czy sa sluszne czy nie, ale maja sens obie. Widze, ze wiekszosc nie rozumie tutaj tego.
Może ustawia się jak wiatr zawieje a może zmienił poglądy? Kto to wie? I czy jest na świecie ktoś, kto nigdy nie zmienił poglądów? A jeśli jest, to czy to dobrze, gdy widzi różne przesłanki i sygnały, które chwieją logiką jego poglądu a on się go kurczowo trzyma? Czy człowiek nie ma prawa do błędu i przyznania się do niego?
W każdym razie ja nie widze problemu, mimo braku sympatii. Problem by był gdyby za swojej kadencji sejmowej postępował wbrew zapowiadanemu przez siebie programowi pracy. Ludzie mogliby się czuć oszukani.
I zdjęcie w ogóle nierewolucyjne, żadne odkrycie. Kto ma trochę więcej lat pamięta nawet jak wydawał prokatolicki "Ozon".
Ani troche mnie to już nie dziwi. To się nazywa polityka, tak jest zbudowana nasza obecna rzeczywistość, taki jest system. Zmiany? Żeby zaszły, najpierw musimy sięgnąć prawdziwego dna.
Hipokryzją nazywamy osoby działające niezgodnie z AKTUALNIE głoszonymi przez nie poglądami. Skoro przez 2 lata polska zmieniła się dreastycznie czemu jeden człowiek nie może? Dwa lata temu myślałem że nie pójdę na studia tylko do pracy, a teraz... Ps. Nie popieram palikota jeśli ktoś nie zrozumiał...
Abstrahując od jego polityki i całej osoby, muszę nie zgodzić się z podpisem. Między jedną wypowiedzią a drugą minęły dwa lata - przecież mógł zmienić poglądy. "Tylko krowa nie zmienia zdania".
Ludzie zmieniają się na dobre. Brawa dla Pana Palikota za poruszenie poważnego tematu, którym jest pływ kleru na życie społeczne narodu polskiego.Wystarczy poczytać sobie ile państwo wydaje na rzecz kościoła w Polsce. I wystarczy opodatkować ich i pół dziury budżetowej by nie było. Polska to zaściankowy kraj i głupie społeczeństwo, oczywiście prawicowe. Jeśli Pan Palikot dojdzie do władzy lub inna partia lewicowa to kraj z dzikiego przekształci się w cywilizowany, bez homofobów, rasistów i pseudo katolików.
To jest rozwój, głupotą było by najpierw chcieć zdjąć krzyż, a potem nalegać, by go zostawić, na szczęście pan Palikot jest coraz lepszy. Polaczek12 ma absolutną rację, na kościół idzie kilka miliardów rocznie, gdyby tak nie płacić Klerykałom była by tania benzyna, wysokie płace, zero strat z euro i autostrady (nie wybieraj, bo było by to wszystko)
PS: Vat 15% jeszcze, też możliwe że by był.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 kwietnia 2012 o 21:37
Zawsze może się wykpić, że tylko krowa nie zmienia zdania. :> Jednak Palikot to populista, człowiek nieszczery. Wątpię, aby nagle mu się odmieniło i był za wyrzucaniem krzyża. Zrobił kolejny show, aby kontrowersją przyciągnąć uwagę mediów do własnej osoby. Odwala hucpę - wejdę na drabinę i zdejmę krzyż w sejmie. To nie jest walka o świeckość państwowych instytucji, ale kolejny zabieg PR. Zero konkretnych działań, sama autopromocja.
Gdybyście (internauci) chociaż raz pomyśleli i sprawdzili kto to hipokryta, to byście wiedzieli że hipokryta to np. ktoś kto na debacie na temat zdrowego jedzenia je chipsy. Przecież każdy może zmieniać zdanie po latach i jest to normalne. Nie pochwalam zachowania Palikota ale na pewno nie można nazywać go hipokrytą. PS. Piszę o poście z 2012 bo mi taki wylosowało.
populista i zwykły kłamca! ale znajdą się tacy, którzy powiedzą, że to jedyny prawdziwy polityk...
Oczywiście, że się znajdą - idiotów w naszym społeczeństwie nie brakuje o czym dobrze można przekonać się podczas chociażby wyborów.
byłbym ostrożny z tak surowym ocenianiem tego człowieka. Po pierwsze sejm jest miejscem, którego wystrój powinien być w znacznym stopniu regulowany prawnie. Jeśli pozwolilibyśmy na obwieszanie ścian różnymi znaczkami łatwo byłoby dojść do sytuacji absurdalnych. Fakt jest taki, że już od dawna w sejmie wisi krzyż który nie wisi tam zgodnie z prawem. Palikot chciałby po prostu aby krzyż został zdjęty. Nie wnosi o likwidację symbolu z innych placówek.
Z tym, że Palikot mówi najpierw jedno potem drugie już słyszałem, ale nie wydaję mi się, żeby te 2 wypowiedzi były ze sobą sprzeczne. Powiedział, że nie przeszkadzają mu krzyże w miejscach publicznych, ale nie pomyślał o sejmie, tylko ogólnie. Może w szkołach krzyże nadal mu nie przeszkadzają (nie wiem nie śledzę jego wypowiedzi na bieżąco). Też uważam, że w miejscu gdzie podejmuje się tego typu decyzje nie powinno być symboli wyrażających ideologię. Więc nawet jeżeli jest hipokrytą to ten demotywator podaje raczej zły przykład.
co innego mógł napisać " Gość Niedzielny " ? nie od dziś wiemy ,że od bardzo długiego czasu trwa " walka" pomiędzy kościołem, a Palikotem.. Z tą sprawą jest tak samo jak z krzyżem pod pałacem prezydenckim.. Jestem katolikiem, ale uważam, że nasz kraj jest za bardzo połączony z kościołem, mi krzyż w sejmie jest obojętny. Palikot nie jest złym politykiem, w nim przeszkadza mi tylko to że dąży do zwiększenia praw dla pedałów i innych odmienności orientacyjnych i żeby nie było, że " jestem za Palikotem bo chcę legalizacji baki", po prostu on jest jedynym politykiem który może coś zrobić w tym kraju
Moim zdaniem powinien zająć się prawdziwymi problemami naszego kraju. Chociaż z drugiej strony to zadeklarowany lewak... więc lepiej niech dba o pierdoły, bo jak się weźmie za poważne reformy, to może nam zrobić z kraju pie*dolnik. WYTRAWNY POLITYK NIE POWINIEN Z ROKU NA ROK ZMIENIAĆ SWOICH SZTANDAROWYCH POSTULATÓW, bo to znaczy albo, że jest kłamliwym populistą, albo, że jak dojdzie do władzy to znowu mu się zmieni i wprowadzi w Polsce realny socjalizm. Ktoś tak niestały politycznie nie może mieć 10% mandatów w Sejmie, ludzie! Pamiętacie, żeby Korwin kiedykolwiek w okresie ostatnich 23 lat jego politycznej kariery zmienił pogląd o 180 stopni w kwestii wolnego rynku, posiadania broni czy kary śmierci? Nie, mimo, że jego poparcie nie jest jeszcze tak duże, jak Ruchu Palikota i zmieniając je mógłby zyskać na poparciu. O czym to świadczy? Jak myślicie, czy Palikotowi bliżej do kłamliwego populisty czy miesiączkującej kobiety, której ciągle się zmienia?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2012 o 21:03
Przypomina mi Elusive Mana
no właśnie: co bście powiedzieli na to jeśli by ktoś tak samo jak krzyż strzelił na ścianie pentagram w sumie można powiedziec że też znak religijny wiec czemu by on nie miał wisieć na ścianie? Wiele osób by sie oburzyło pewnie ale to działa w drugą stronę bo nie każdemu krzyż sie musi podobać. Mi osobiście lata to czy on tam jest bo w sumie w sejmnie w życiu nie byłem i raczej nie będe. A ta walka z krzyżem to bardziej sposób na nagłośnienie siebie
A że to prawdziwy polityk raczej bym nie powiedział bo on nniby robi wszysktko co chce paliw miejscach publicznych raz chya gdzieś pistolet miał na jakimś wystąpieniu. Taaa wszystko co chce, pfff raczej to co chcą inni zobaczyć jakąś awangardę i kogoś kto wyłąmie sie z stereotypu nudnego nudziarza który zna 4203 dekretów i 2240 ustaw na pamięć
@krzysio10, krzyz nie jest ot takim sobie zwyklym symbolem religijnym, nie rozniacy sie niczym od pentagramu. Trzeba jednak znac historyczne tlo, w jakim ten krzyz zostal powieszony w sejmie. Bylo to uchwalone zaraz po okraglym stole. Krzyz byl wowczas czyms wiecej niz tylko symbolem religijnym, ale takze symbolem walki z komunizmem. Dzisiaj oczywiscie sie juz zapomina o wkladzie Kosciola w walce o wolna Polske, wiec krzyz juz niepotrzebny.
@dadi94 Ładny mi katolik, co poszanowania dla innych bliźnich nie ma ^.-
Akurat imo Palikot nie jest rasowym politykiem tylko biznesmenem. W biznesie odniósł już ogromny sukces, więc teraz się wziął za politykę. A, że biznes polega głównie na podejmowaniu właściwych decyzji, które otwierają drzwi na wyższy poziom, to Palikot w ten sam sposób wybija się w polityce. Wybiera poglądy, które człowiek chce usłyszeć i dzięki temu pnie się w górę. A Polacy to bydło i nawet nie zauważają takich rzeczy, więc ślepo głosują.
o faktycznie to juz w dzisiejszych czasach niemozna zdania zmienic ja bym rozumiał jak by miedzy wypowiedziami było kilka dni ruznicy a nie 4 lata
Gdzie ta legalizja o ktorej tak duzo przed wyborami bylo ?
@krzysto10 jeśliby powiesili pentagram na ścianie mógłbym tak jak pierwsi chrześcijanie uznać go za znak ran Chrystusa albo tak jak Sumerowie uznać to za magiczny znak który uzdrawia chorych i tak dalej. :D
Internet to jedyne miejsce, gdzie można dowiedzieć się prawdy, poza tym chcą je ocenzurować, miało być ACTA, wprowadzą to pod inną nazwą, nawet się ludzie nie zorientują, poza tym stopień inwigilowania ludzi rośnie, tylko o tym się nie mówi...
Wydaje mi się że każdy ma prawo do zmiany poglądów.
Tak, ale tak radykalna zmiana poglądów u polityka kojarzy się z chorągiewką na wietrze...
no właśnie kojarzy się..
ja z 3 lata temu tez bym całkiem co innego mówił w takiej sprawie
Rok 2010, przypuszczalny dialog. Donald Duck: Słuchaj, Janusz, jest sprawa. Znaleźliśmy sposób na to, żebyś dalej robił syf na cały kraj swoimi wygłupami bez naszego udziału, nie możemy jako partia bez końca odcinać się od tej bezpardonowej antypisowskiej propagandy, którą masz za zadanie siać, bo w końcu ludzi zaczniemy irytować i my. Całkowicie odseparujemy cię od naszego klanu. Trzeba z ciebie zrobić głos ‘zbuntowanych’ i ‘wyzwolonych’, którym wmówisz, że są światłością pośród polskiej ciemnoty, a polskość to nienormalność. Najpierw udamy, że mimo 50-tki na karku i milionów na koncie jesteś na tyle durny, naiwny i nieżyciowy, że święcie zaufałeś mnie i mojemu nierządowi i pozwoliłeś się wydymać, przez co zawiedziony odejdziesz z naszej partii. Na razie musimy zrezygnować z biesiad przy żołądkowej. Będziesz czuł się oszukany, zdradzony i zlekceważony na tyle dobitnie i wiarygodnie, by ciemny lud połknął haczyk i uwierzył, że my wcale nie jesteśmy z tej samej obrastającej w tłuszcz elity i nie znamy się od lat jak łyse konie. To się pierdyknie tak z rok przez wyborami. To, że przez 3 lata nie zgłaszałeś żadnych sprzeciwów wobec lekceważenia przez nas twoich wesołych nic nie wnoszących projektów, fajnie się zatuszuje, nie bez powodu większość mediów została założona przez naszych towarzyszy. Później założysz Ruch (krótsza wersja od ‘ruchaj wyborców’), do którego na początek przyjmiesz podstawionych ludzi, bo wiadomo, że teraz masz wizerunek pajaca, taniego Stańczyka i nie da rady na razie znaleźć ciemniaków, którzy poszliby za tobą na hapenningi, bo oni muszą czuć się przy tobie inteligentni a nie godni wyszydzenia. Ale ogłupienie ich i reszty to tylko kwestia czasu. Zmienisz całkowicie swój imidż – zdejmiesz te różowe koszule i fioletowe marynarki, zaczniesz szpanować czarnymi eleganckimi garniturami, przy okazji trzeba cię wepchać na okładkę czy dwie, z żoną, w „okularach-inteligentkach”. Przestaniesz wymachiwać akcesoriami z sex shopu. Ten busz na głowie przytniemy u cierpliwego fryzjera. Na razie skończysz z idiotyczną propagandą - przestaniesz głosić absurdalne, robiące z ciebie błazna i parodię polityka, wywody o krwi na rękach prezia i chorobach alkoholowych (niektóre ćwoki to, co prawda, łykały, ale większość się irytowała bądź to ignorowała), poprzestaniesz na typowej krytyce prezesa, chamskiej acz dla nas zdrowej – bo ludzie już się do niej przyzwyczaili, więc szkód nie przyniesie. Zrobimy z ciebie zagorzałego antyklerykała i miłośnika maryśki, będziesz ciągle prawił o ziele, Kościele i paradach w niedziele – bardzo chwytliwe tematy wśród zmanipulowanej, podpuszczonej tłuszczy, lata siania lewackiej prozachodniej propagandy wydały plony. Zatuszujemy to, że kilka lat temu wydawałeś pismo katolickie, że zakazywałeś „pedałowania”, że marzyło ci się zaostrzenie kar za posiadanie trawki. Jak ktoś się będzie czepiał, do znudzenia będziemy powtarzać, że tylko krowa nie zmienia zdania, to wytłumaczy każdą obłudę, pozerstwo i rewolucję ideologiczną 50-latka.
Teraz masz przekonywać, że kosmopolityzm z tęczowymi - zamiast biało-czerwonych - flagami, spuszczanie w kiblu produktów ubocznych skrobanki, opary dymu i odwrócony krzyż to elementy państwa postępowego. Młodzi muszą chodzić zajarani tak jak ich rodzice kiedyś podpici. Ja sam paliłem za młodu, trochę pociągam i teraz, żeby jakoś przetrwać szczerzenie się do bydła. Wracając do tematu. Lewica się kruszy, mamy szansę zabrać im trochę elektoratu, homo, ćpuny i dealerka pójdą za tobą, a przede wszystkim połapiesz trochę ciemniaków, którzy myślą, że mają monopol na słuszność i że ich poglądy importowane z Wild Westu powinny wyznaczać standardy w polskim społeczeństwie. Trzeba stopniowo, wzorem Zachodu, pozbywać się tożsamości narodowej, religii, refleksji, kontroli, ambicji i polskich wartości na rzecz pogoni za kasą, konsumpcjonizmu, ostrej rozrywki, wygody, zmutowanej tolerancji i wolności, w myśl zasady „róbta co chceta”, co wkrótce zaowocuje w spektakularny rozsiew 15-letnich matek po 3 aborcjach i bijatykach i niewyżytych przygłupów, zajętych dopieszczaniem najniższych instynktów. Nasze media zajmą uwagę chorą popkulturą, żeby - po uśpieniu ich potencjału, gustu i intelektu - jako nieuświadomieni, niedouczeni, zdziecinniali i odmóżdżeni wyborcy głosowali dumnie na śmiejące im się cynicznie w twarz elity. Czyli na nas. Wiadomo, demoralizacja złotym środkiem ku opanowaniu mas. Wiesz jak jest. Ale wracając. Charyzmę w mówieniu masz, gadanego sam ci zazdroszczę, nawet nie idzie zauważyć, że seplenisz. Ja wciąż się zacinam, bełkoczę i nie mogę się otworzyć przed ludźmi, bo mnie to polskie „r” hamuje, nigdy się go nie nauczę, mam to po dziadku. Ale dobra. Będziesz nawijał o pasibrzuchach i udawał ateistę, ateizm teraz wyznacza trendy lajfstajl, to trochę gówniarzy się nałapie, fantazjami o maryśce uraczysz ludzi, którzy potrzebują jej do życia, by wreszcie poczuć się dobrze we własnej skórze, od czasu do czasu puścisz oczko do homosi, bo oni potrzebują uwodzicielskiego mentora, a ktoś musi wreszcie zająć lud tematami adopcji i związków partnerskich, nam nie wypada. Masz twardo głosić te wszystkie postulaty, my w sondażowniach postaramy się, żeby poparcie ci rosło i tydzień, dwa przed wyborami rypniemy jakieś 10%. Lud kieruje się sondażami, bo oduczyliśmy ich samodzielności w myśleniu i sceptycyzmu, wszystko przyjmuje jak leci, więc jak zobaczy, że ktoś cię popiera, to już nie będzie głupio samemu zmieniać tak nagle frontu z PO czy SLD na Palikota (syndrom chorągiewki nie jest mile widziany w towarzystwie). Sprawimy, że przestanie być obciachem głosowanie na Palikota. Wyrobimy ci markę inteligentnego luzaka dzięki naszym mediom, żeby twoim owieczkom nie było wstydu się do ciebie przyznawać. Zobaczysz, polecą za twoimi populistycznymi hasełkami nie zobaczywszy nawet kawałka twojego programu.
Ja tymczasem wahających się w ostatnim tygodniu przed cudem nad urnami postraszę PiSem, moi ludzie wmówią, że Kaczyński poluje na Merkel albo Putina, chce ich dorżnąć, wypatroszyć, a skóry sprzedać (wyczekujemy na jedną nieostrożną jego wypowiedź, którą odpowiednio ubarwimy, żeby lud zbajerować) i dąży do wojny na zardzewiałe czołgi z 75% krajów tego świata (od pozostałych 25% będzie wymagał wsparcia na polu krwawej, barbarzyńskiej bitwy), spuszczę ze smyczy Lisa, Wojewódzkiego i paru innych cmokierów, żeby podjudzili i nawymyślali, no i wystraszonych gamoni urobię tak, że będą mojej ferajnie dziękować za lata złodziejstw, afer, kompromitacji, kantowania i upadlania. Razem w parlamencie będziemy nie do pokonania, przynajmniej do czasu podpisania pewnego aktu, co to go od kilku lat negocjujemy cichcem. Prawdopodobnie wejdę w koalicję z PSLem, bo to polityczne prostytutki i będę miał ich w garści szantażując utratą stołków i dojścia do koryta, a ty będziesz mediom dostarczał tematów zastępczych, typu aborcja, ziele, homosie, księżule, krzyże, żeby nasi socjolodzy, politolodzy, publicyści, dziennikarze i reszta kwiatu polskiej propagandy w studiach telewizyjnych i radiowych bezustannie i z pianą w pyskach zajmowali ludziom myśli nonsensownym paplaniem, przy okazji piorąc mózgi i przekonując tych bez światopoglądu do chorych, wypaczonych idei (wiecznie sprawą krzyża i puszkami Lecha nie da się ogłupiać). Będziesz miał wolną rękę do opluwania prezesa, my już nie będziemy musieli cię tłumaczyć. Jak nazbierasz wyborców możesz sączyć jad na prawo i lewo i wygadywać najbardziej absurdalne bzdury na jego temat. Jego wizerunek trzeba niszczyć, niszczyć, niszczyć. Zawsze jakieś jełopy się na to złapią. I podczas gdy ty narobisz demolki w mediach, my po cichu – w czym dopomoże ustawa utajniająca nasz handel polskimi włościami z ruskimi – wyprzedamy co się da za bezcen, ale też w zamian za bezcenne korzyści własne i sprawimy, że ciemny lud z uśmiechem na licu będzie patrzył, jak traci mienie, perspektywy na przyszłość i resztki szans na lepszy byt, zajęty twoim bredzeniem i trenowaniem nienawiści do kaczora. Może być? Stańczyk: Skoro ciemny lud ciągle taką ściemę od nas kupuje, i to drogo, bo za cenę majątku narodowego i własnej przyszłości, to aż się prosi, żeby z tej ich hojności po raz kolejny skorzystać.
Facet zmienił zdanie, co w tym ma być niby dziwnego? Jak byłeś dzieckiem to wierzyłeś w Mikołaja, teraz nie wierzysz, jesteś hipokrytą?
Jak jutro powie, że kocha krzyże i żeby wszędzie je wieszać, to też powiesz, że to normalka?
heh ale argument..
a czy to on zrobi? bo w ten sposób to nie można chyba snuć domysłów.
A jak spadnie z nieba renifer to uwirzysz w świetego mikołaja?? w sumie podobne pytanie
Od polityka sie jednak powinno wymagac pewnej konsekwencji pogladowej. Nie, ze dzis jestes konserwatysta, jutro wyczujesz koniunkture, wiec stajesz sie liberalem. Dzisiaj jestes za ochrona zycia poczetego, jutro jestes zwolennikiem aborcji. Dzisiaj jestes przeciwinikiem legalizacji marihuany, jutro skrecasz jointa. Dla mnie taki polityk jest niepowazny i swiadczy o tym, ze mowi nie to, co naprawde mysli, a to, co wypada w danym momencie powiedziec. Palikot jest po prostu miernym populista, a to najgorszy rodzaj polityka. Wyczul rosnaca w narodzie niechec do kleru, wiec zwietrzyl tu szanse na zagarniecie elektoratu mlodych, buntowniczych Polakow. Ale podniecajcie sie dalej czlowiekiem, ktory mowi wam to, co chcecie uslyszec. Jak sie jest w opozycji, to zawsze latwo wszystko powiedziec. Jak Palikot, ktory juz przed rokiem chcial zwiekszyc wiek emerytalny. Albo darmowy internet dla wszystkich Polakow i darmowe srodki antykoncepcyjne. Oczywiscie nie tlumacz skad sie wezma pieniadze na to. Gdyby doszedl do wladzy, to wtedy by dopiero by wszyscy zobaczyli jaki zaklamany łgarz z niego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2012 o 21:48
kyd, jeśli jakiś polityk zmienia poglądy to według mnie powinien odejść z obecnej partii i zacząć wszystko od początku aby jego dotychczasowi wyborcy nie mogli się czuć oszukani.... Chwila, przecież to właśnie zrobił. Skoro wychodzi z takimi postulatami a ludzie na niego głosują to nie widzę w tym nic złego. O wiele gorzej zrobiło PO, które mówiło, że nie podniesie wieku emerytalnego a mimo to ma zamiar to zrobić. Nie zrozumcie mnie źle, wiem, ze wiek emerytalny prędzej czy później trzeba będzie podnieść i lepiej aby zacząć jak najwcześniej, ale oszukiwanie ludzi przed wyborami uważam za nadzwyczaj niegodziwe. Co do rzekomego powstania ruchu z inicjatywy Tuska - niespecjalnie w to wierzę. To zbyt duże ryzyko dla PO biorąc pod uwagę ewentualne korzyści. Tusk musiał by mieć do Palikota tak duże zaufanie jakiego żaden polityk do innego polityka nie ma.
Dokładnie! Palikot wie, że jeżdżąc po Kościele i obiecując zalegalizowanie marychy zyska poparcie dzieciarni... Tusk zrobił inaczej. Wziął ślub kościelny żeby podlizać się Polakom bo wiedział, że chrześcijan w naszym kraju jest mnóstwo... A jak już doszedł do władzy to będzie siedział na stołku aż go siłą wywalą...
Tylko krowa nie zmienia zdania. Chociaż w tym przypadku szybko zmienił zdanie i to o 180stopni. Może coś w tym jest, że znalazł receptę na zaistnienie. W rządzie nie ma ludzi nieskazitelnych, im wszystkim daleko do tego, nie ma co się oszukiwać. Sam fakt, że był blisko z PO zwłaszcza dwoma najważniejszymi już wydaje się podejrzany. W ogóle to nie wiem, co kieruje tymi wszystkimi, którzy nagle po długim czasie siedzenia w jednej partii, nagle przechodzą do drugiej i to skrajnie różnej. Wszyscy są hipokrytami?
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2012 o 23:27
Wydaje mi się, że sporo jest w tym przymilania się wyborcom, ale to nie jest chyba nic dziwnego w polityce. W końcu polityk powinien reprezentować zdanie wyborców a nie swoje więc zupełnie mi to nie przeszkadza. O wiele gorzej byłoby gdyby od razu po wyborach zmienił zdanie.
A może przytoczycie wypowiedzi Tuska i Kaczyńskiego? Zobaczymy, ile z nich na dzień dzisiejszy okaże się zgodna ze stanem faktycznym.
A może, przestaniecie bronić innych atakiem? Rzygać mi się od tego chce, jak słyszę "co z tego że ten jest taki, lepiej popatrz na tego". Świetnym przykładem jest tekst dotyczący legalizacji "czekolada też uzależnia" no to na prawdę irytuje.
Kolego wyżej, może okulary sobie kup? O Tusku są dziesiątki demotywatorów a o Palikocie krytyczny widzę drugi z tego na głównej-pierwszy.
Nie powiecie mi chyba, że na Tuska i Kaczyńskiego ludzie nie najeżdżają? Tak oni jak i Palikot są hipokrytami, nienadającymi się do rządzenia i dlatego załamka mnie bierze, że ktoś na nich głosuje...
@rbk17: Nie bronię Kaczyńskiego, ale nie sądzę, aby akurat w 2010, po wypadku zwracał się do Rosjan per bracia... Możesz podać źródło?
Kaczyński może i czasem zachowuje się irracjonalnie, wywalając dobrych polityków z partii i nie przyjmując krytyki, ale zdecydowanie bardziej trzyma się swojego zdania, niż reszta polityków...
Norma palikocistów: ktoś krytykuje twojego kandydata? Powiedz ze inni wcale nie są lepsi, a Palikot jest przy nich nieskazitelny!! Poza tym o Palikocie jest najgłośniej więc trzeba weryfikować jego słowa, żeby pokazać że to tylko pies który najgłośniej szczeka.
@balker - bracia nie, ale przyjaciele: http://www.youtube.com/watch?v=rjfUm6mbBv4
Taka prawda że Palikot to rasowy polityk, zmienia zdanie w zależności od tego jaki ma interes.
Och, to przecież tylko polityk. Podobno tylko idioci nigdy nie zmieniają zdania czy coś. A tak na poważnie, to albo opłaca mu się zmiana poglądów, ale faktycznie je zmienił. Z jednej strony krzyż w niczym specjalnie nie przeszkadza, z drugiej mamy zapis w konstytucji o świeckości państwa. Mnie krzyże nie przeszkadzają, jeśli już to szopka, która się wokół całej sprawy dzieje. Jeśli jednak je pozdejmują, to na pewno nie wyjdę na ulicę z pochodnią w łapie. Jeśli ktoś chce się modlić, to nie ma z tym problemu, są cerkwie, kościoły, każdy ma dom...
Witamy w Polszy. Ale się szybko obudziliście. Kto by pomyślał, że polski polityk to kłamca i hipokryta.
A zioła nadal nie zalegalizował, ale tumany którym THC wyżarło resztki szarych komórek i tak na niego zagłosowali.
Odsuwając polityczne antypatie i sympatie na bok - Palikot nie ma władzy ani zdolności koalicyjnej, która pozwoliłaby na przepchnięcie legalizacji czy choćby depenalizacji.
A szkoda że nie ma [albo i nie, patrząc co wyprawia teraz], bo do wyborów szedł z całkiem ładnym i składnym programem gospodarczym.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 kwietnia 2012 o 11:03
mowicie hipokryta, to samo mu powiedzial Lis. TO palikot mu powiedzial dlaczego zmienil zdanie ze to po aferze krzyzowej po kwietniu 2010. Ile w tym prawdy nie wiadomo, ale nie jezdzijcie po kims jak nie znacie wszystkich faktow.
ja tez wlaśnie widziałem gdzies konferencję, jakiś dziennikarz zapytał Janusza dlaczego zmienił poglądy, na zupełnie przeciwne, Palikot tam wszystko tłumaczył. Jak znajde link to zapodam
Ja znam to jego tłumaczenie i w żadnym fragmencie nie trzyma się ono kupy :-) Ja nigdy nie słyszałem księdza agitującego za PiS (ileś parafii odwiedziłem) a poza tym, jeśli ma jakieś zastrzeżenie do KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO czy do PiSu, to czemu zwalcza KRZYŻ, który jest symbolem również innych wyznań albo ludzi, którzy wierzą w "Boga a nie w Kościół"?! Akurat filozof z wykształcenia powinien takie rzeczy odróżniać.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 kwietnia 2012 o 7:20
Ta, wytłumaczył... Powiedział, że po 10 kwietnia stało się dla niego jasne, że krzyż w Polsce to symbol partyjny, dlatego z nim walczy. Trochę głupie wytłumaczenie, czyż nie?
Kolus 666 - chciałam napisać to samo. Marzy mi się, by moje dziecko nie chodząc na religię nie było obiektem drwin. Chcę żyć w świeckim kraju.
Powiem tak: Tylko krowa nie zmienia swoich poglądów.
Palikot magicznie zmienił ze środkowej prawicy do skrajnej lewicy. PO zmieniło się z konserwatywnych liberałów na socjalistów. Czyli jestem krową bo nie rozumiem że zmiana zwykłego człowieka w złodzieja jest dobra?
Palikot przecież publicznie przyznał i uzasadnił, dlaczego zmienił zdanie. W dodatku dość sensownie, jak na polityka.
Przecież te dwie wypowiedzi się nie wykluczają... Następnym razem zastanów się nad treścią jakiejś wypowiedzi, zanim uznasz ją za przejaw hipokryzji.
Więc, jeśli ktoś ma jakiś pogląd, wygłosi go, ale po paru latach się zastanowi i dojdzie do odmiennego wniosku, to jest nazywany hipokrytą? (nie bronię Palikota, tak tylko ogólnie)
Tak :)
GUWNO
Rasowa dziwka
Wszyscy tacy są. Taka nasza niestety polityka. Usiądzie taki Kaczyński czy Tusk, wymyśli coś nowego i całe ich partie uważają to za święte. ;/
Nikt z was nigdy zdania nie zmienił? Hm?
Dlatego ja głosuje na Janusza Korwina Mikke. On od 20 lat nie zmienił swojej polityki. Dal mnie liczą się ludzie konsekwentni.
Konsekwentnie nie wchodzi do sejmu.
Heh... Fakt, ale według jego ideologii naród jest za głupi na demokrację, więc wprowadźmy monarchię. Fakt, jest za głupi, nie tylko Polski, ale każdy, tak wynika nawet z badań, ale w takim razie jak wprowadzić monarchię bez szkody? Skoro głupi rządzą, to przez to głupi teraz będą mieli nieograniczoną władzę... Bardzo mu kibicuje, aby wszedł do sejmu i odegrał w końcu znaczną rolę, ale niech nie próbuje tego pomysłu wcielać w życie, bo to skończyć się może tylko w jeden sposób.
W 2009 roku Janusz Palikot był posłem Platformy Obywatelskiej. A niestety Polska to jest taki piękny kraj, gdzie w parlamencie (i pewnie nie tylko), jeśli nie mówisz, nie myślisz czy też nie głosujesz tak jak chcą tego władze danej partii politycznej to możesz liczyć się z tym, że w końcu im się to bardzo nie spodoba (a efekt będzie wiadomy). Poza tym jak wcześniej wiele osób zauważyło jedna wypowiedź traktuje o miejscach publicznych, druga zaś konkretnie o Sejmie.
@osc91 Dla tego jest dla mnie politykiem niepewnym. Przez lata udawał konserwatystę żeby móc pojawić się w polityce. A gdy już wyrobił sobie markę odszedł i stał się skrajnym lewicowcem (w kwestii obyczajowej nie wiem jak z gospodarką) Czuje że gdyby Polska stała się znowu krajem głęboko wierzącym Palikot ruszył by do Pisu i pierwszy przykuwał by się do krzyża.
lol tusk tez w 1990 ktoryms tam roku mowil ze podnoszenie wieku emerytalnego to zaden sposob.. a teraz co robi? prosze bardzo macie swojego "przywodce" pozdro.. kazdy jest taki sam.. ale widzicie co sie teraz wyrabia;/ z dwojga zlego juz wole palikota
No tak, Tusk rzucił mydło a podłogę, i obiecał że nic ci się nie stanie jak je podniesiesz, ale słowa nie dotrzymał. Palikot chce rzucić mydło po całej łazience, zaprosić dwóch kolegów, i powiedzieć że to co zrobi jest przyjemne. Pozdro.
Teraz, gdy do wyborów daleko, to sobie możecie wykazywać :-/ Szkoda, że w październiku chcieliście być "nowocześni" wedle bezmyślnie przyjętej definicji tego słowa.
To jest tylko mały przykładzik. Przypominam, że Palikot zaczynał swoją karierę, jako wydawca ultraprawicowego, katolickiego pisma "OZON", a w 2006 r. jako poseł PO zagłosował za nowelizacją ustawy przeciw działaniu narkomanii, która zaostrzała kary za uprawę konopii, czy posiadanie środków psychotropowych/odurzających.
@PannaDeLioncourt, w obronie Palikota zatracasz kompletnie rozsadek. U niego nie zaszly nagle jakies rewolucyjne zmiany, ktore wywrocily jego swiatopogladem. U czlowieka dojrzalego takie cos nie ma miejsca, pewnym rzeczom jestesmy wierni i bronimy tych rzeczy. Palikot jest jednak rodzajem polityka spod znaku prostytutki - jesli ma prawdziwe przekonania, to jest gotow je porzucic, jesli wyczuje, ze moze na tym zyskac i powie Ci wszystko, co tylko zapragniesz uslyszec. Palikot jest sprawnym biznesmenem, zbadal dokladnie rynek, zauwazyl rosnaca niechec do kleru. Wiedzial, ze w Polsce ateizm deklaruje nawet 30% spoleczenstwa i tak wytargetowal swoj program, by wlasnie wbic sie w ta niewypelniona nisze. Palikot jest produktem marketingowym, skrojonym na miare zapotrzebowaniom pewnej duzej czesci konsumentow. Dlatego brata sie z gejami, wolajacymi o rowne prawa, z ateistami, tymi, co chca legalizacji maryski, poniewaz wie, ze nie ma innej mocnej partii, ktory by glosila te postulaty. On by chetnie podal reke Kosciolowi nawet, ale nic by na tym nie zyskal, bo na rynku istnieje juz marka, ktora odpowiada prawicowym zapotrzebowaniom konsumentow. Brakowalo tylko skrajnie pseudo liberalnej partii, wiec Palikot zwietrzyl tu swoja szanse na zaistnienie w polityce. Ale co tam, dla niektorych to nie ma znaczenia, wazne, ze w koncu odnalazlo sie swoja bratnia dusze na poselskiej lawie, ktory powie Ci to, co chcesz uslyszec. Co z tego, ze to nie sa jego prawdziwe przekonania, wazne, ze to, co mowi jest po waszej mysli.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 kwietnia 2012 o 10:10
Nie mam zadnego usprawidliwienia dla tej postkomunistycznej urbanowskiej marionetki i jego slow oraz dla "debili"!! tak "debili"!! ktorzy nabrali sie na jego slowa i chec bycia opozycja. Po za tym to lewak a im sie nie ufa bo za kare oddadza Cie pedalom w prezencie do ... zabawy
Ja się zawsze dziwiłem czemu ludzie głosują na takich gości mając pod ręką korwina :/
Przecież w telewizji mówią, że Korwin to oszołom, a w radiu, że Tusk jest wybawcą Europy, więc niby dlaczego miałbym na niego głosować? Przecież prezenterzy są bezstronni i to ich należy słuchać! (pozdro dla trzeźwo myślących)
Dodatkowo zabawne są te teksty które mają 'usprawiedliwiać' tego polityka. To jest już kuriozum.
Mikke sam jest trochę winny, bo nie atakował Palikota w kampanii. No i wyszło na to, że alternatywy są dwie a nie jedna.
bo jest taki fifty fifty. poglądy gospodarcze ma fajne w 100%. natomiast niektóre na społeczeństwo - niefajne.
Powinno się uważać na słowo "hipokryzja". Ktoś przez jakiś okres czasu dojrzeć lub po prostu zmienić swoje zdanie na jakiś temat...
Ale szczerze wątpię czy w tym przypadku tak jest ;].
Z resztą pokażcie mi polityka który nie jest kłamcą, hipokrytą...
Spalony może i nie został, ale Galileusz dostał po łapach za popieranie heliocentrycznej teorii świata. ;)
Galileuszowi grożono spaleniem, Giordano Bruno został spalony za samodzielne myślenie.
Przepraszam, że piszę kolejny raz to samo, ale będę tak robił żeby chociaż jedna osoba nie dała się nabrać. Ruch Palikota, to partia bardzo podstępnie stworzona przez kogoś cwanego i inteligentnego, po to aby niezadowoleni z obecnej sytuacji w Polsce uprzedni wyborcy PO nie zagłosowali np. na całkiem nową siłę polityczną. Dalej dawajcie się omamiać legalną marychą, tolerancją i innymi propagandowymi hasełkami!!!
Po pierwsze tylko krowa nie zmienia poglądów. Po drugie, może mu się otworzyły w końcu oczy na łajdactwa kleru. A może po prostu jest hipokrytą? To polityk. I czy jest to polityk prawicowy czy lewicowy to będzie nam mówił to, co chcemy usłyszeć
JKM nie mówi tego co ludzie chcą usłyszeć, bo zazwyczaj społeczeństwo chce się nażreć bez roboty, a on mówi że jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz, pod warunkiem że kupisz sobie pościel. Palikot właśnie obiecuje darmowe kondomy, in vitro i internet, a głupi lud nie wie że to wiąże się ze zwiększeniem liczby urzędników, i podwyżką podatków, bo jakoś trzeba za to zapłacić.
Serio? JKM nie mówi tego, co ludzie chcą usłyszeć? Jak maszerował przeciwko ACTA, które chroni umiłowaną przez niego własność prywatną, to wyrażał swoje poglądy? Internet, w którym cudze dzieła są ogólnie dostępne jest tak socjalistyczny, jak tylko można.
Jak to różne? To, że własność intelektualna dotyczy dóbr niematerialnych to jaki ma wpływ na to, że jest własnością? Oświeć mnie, na czym polegało "sensowne rozwiazanie" problemu patentów (a najpierw na czym polega "problem" patentów).
Palikot jak każdy widzi - wybierasz wedle swoich opinii co do których jesteś przekonany, a to upada - krzyż to tylko przykład i nie będę się kłóciła czy to ok czy nie - hipokryzja i wielkie "ale" bo skoro poglądy zmieni raz to zmieniać je będzie cały czas więc do widzenia państwu, ważne że pozyskaliśmy nowe głosy żeby wejść na stołki. Kaczor gotowy jeszcze wzburzyć wszystkie kraje przeciw nam, zresztą on mnie przerażą jako człowiek. Tusk nas okradnie i zostawi starych i schorowanych bez emerytury, bo jej nie dożyjemy, bo zresztą... i tak byliśmy niepotrzebni cały czas, albo bezrobotni czy na śmieciówkach, choć szczęściarze tez się znajdą. I tak dalej i tak dalej.... na kogo my tu mamy głosować żeby był po prostu SPOKÓJ? Bo właśnie: DAJCIE MI ŚWIĘTY SPOKÓJ, chcę być katoliczką lub buddystką albo kimkolwiek innym, mieć możliwość odpoczęcia po wielu latach pracy, nie martwić się o zatargi międzynarodowe, mieć za co kupić jedzenie na jutro dla siebie i dzieci, bo być może będzie mnie na nie stać bez strachu, mogłabym robić co chcę byle z głową, mieć prawo do godnego życia i przede wszystkim ŚWIĘTY SPOKÓJ. CHCĘ ŚWIĘTEGO SPOKOJU!
"Nie k*rwa! Nie dostaniesz go! Masz kochać władców swoich-Janusza i Donalda oraz popierać ich bezgranicznie! Masz pierd*lić kościół, kochać wysokie podatki, jako objaw bogacenia się społeczeństwa, być tolerancyjna bez ograniczeń, być homo (inaczej będziesz homofobem), oglądać wyłącznie TVN, ruchać się wyłącznie w kondomie państwowym, zdychać w kolejce do państwowego lekarza (bo na prywatnego nie będzie Cię stać), posyłać dzieci do szkoły w której będzie się mówiło że homoseksualizm to normalna rzecz, a religia to choroba i wszystkich katoli powinno wysłać się do obozu koncentracyjnego. I masz mówić że jesteś szczęśliwa i wolna, rozumiesz to ku*wa!?" W Polsce spokoju nie zaznasz, bo dla człowieka żyjącego w stresie obieca się człowieka który jest święty i Bóg wie jeszcze jaki, i takiego poprze, licząc że wreszcie sobie pożyje. A wystarczyłoby po prostu rozpiąć ludziom kajdany socjalizmu, i wszyscy byliby szczęśliwi i wiedli spokojne życie...
Topipies wali głupa i tyle ma kasę z występów bo poklaski na niego jak burki dadzą głos jak im konopiami zaświeci albo powie kilka frazesów antyklerykalnych i tyle.
palikot = podciep tuska
Te wypowiedzi nie sa sprzeczne ze soba. Nie wykluczaja sie. Nie mowie czy sa sluszne czy nie, ale maja sens obie. Widze, ze wiekszosc nie rozumie tutaj tego.
Może ustawia się jak wiatr zawieje a może zmienił poglądy? Kto to wie? I czy jest na świecie ktoś, kto nigdy nie zmienił poglądów? A jeśli jest, to czy to dobrze, gdy widzi różne przesłanki i sygnały, które chwieją logiką jego poglądu a on się go kurczowo trzyma? Czy człowiek nie ma prawa do błędu i przyznania się do niego?
W każdym razie ja nie widze problemu, mimo braku sympatii. Problem by był gdyby za swojej kadencji sejmowej postępował wbrew zapowiadanemu przez siebie programowi pracy. Ludzie mogliby się czuć oszukani.
I zdjęcie w ogóle nierewolucyjne, żadne odkrycie. Kto ma trochę więcej lat pamięta nawet jak wydawał prokatolicki "Ozon".
Sapientis est mutare consilium
Najważniejsze jest to ze obecnie ma racje !!!
Ani troche mnie to już nie dziwi. To się nazywa polityka, tak jest zbudowana nasza obecna rzeczywistość, taki jest system. Zmiany? Żeby zaszły, najpierw musimy sięgnąć prawdziwego dna.
Hipokryzją nazywamy osoby działające niezgodnie z AKTUALNIE głoszonymi przez nie poglądami. Skoro przez 2 lata polska zmieniła się dreastycznie czemu jeden człowiek nie może? Dwa lata temu myślałem że nie pójdę na studia tylko do pracy, a teraz... Ps. Nie popieram palikota jeśli ktoś nie zrozumiał...
Abstrahując od jego polityki i całej osoby, muszę nie zgodzić się z podpisem. Między jedną wypowiedzią a drugą minęły dwa lata - przecież mógł zmienić poglądy. "Tylko krowa nie zmienia zdania".
Ludzie zmieniają się na dobre. Brawa dla Pana Palikota za poruszenie poważnego tematu, którym jest pływ kleru na życie społeczne narodu polskiego.Wystarczy poczytać sobie ile państwo wydaje na rzecz kościoła w Polsce. I wystarczy opodatkować ich i pół dziury budżetowej by nie było. Polska to zaściankowy kraj i głupie społeczeństwo, oczywiście prawicowe. Jeśli Pan Palikot dojdzie do władzy lub inna partia lewicowa to kraj z dzikiego przekształci się w cywilizowany, bez homofobów, rasistów i pseudo katolików.
Nie hipokryzja, tylko chłopak się rozwija we właściwym kierunku.
To jest rozwój, głupotą było by najpierw chcieć zdjąć krzyż, a potem nalegać, by go zostawić, na szczęście pan Palikot jest coraz lepszy. Polaczek12 ma absolutną rację, na kościół idzie kilka miliardów rocznie, gdyby tak nie płacić Klerykałom była by tania benzyna, wysokie płace, zero strat z euro i autostrady (nie wybieraj, bo było by to wszystko)
PS: Vat 15% jeszcze, też możliwe że by był.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 kwietnia 2012 o 21:37
Idiotyzm-wstawić coś wyrwane z kontekstu.
Palikot wyjaśnia dlaczego zmienia zdanie i ma racje.
Wolę szczerych polityków, z którymi poglądami się nie zgadzam - przynajmniej wiem czego się spodziewać.
Zawsze może się wykpić, że tylko krowa nie zmienia zdania. :> Jednak Palikot to populista, człowiek nieszczery. Wątpię, aby nagle mu się odmieniło i był za wyrzucaniem krzyża. Zrobił kolejny show, aby kontrowersją przyciągnąć uwagę mediów do własnej osoby. Odwala hucpę - wejdę na drabinę i zdejmę krzyż w sejmie. To nie jest walka o świeckość państwowych instytucji, ale kolejny zabieg PR. Zero konkretnych działań, sama autopromocja.
Kiedyś ludzie walczyli o to, aby krzyż mógł wisieć w takich miejscach, a teraz...
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.
— Mahatma Gandhi
Gdybyście (internauci) chociaż raz pomyśleli i sprawdzili kto to hipokryta, to byście wiedzieli że hipokryta to np. ktoś kto na debacie na temat zdrowego jedzenia je chipsy. Przecież każdy może zmieniać zdanie po latach i jest to normalne. Nie pochwalam zachowania Palikota ale na pewno nie można nazywać go hipokrytą. PS. Piszę o poście z 2012 bo mi taki wylosowało.