kolega nie rozumie co to jest marketing,czy osoba która to nagrała naprawdę myśli że jesteśmy taką ciemnotą że trzeba nam udowadniać że jeżeli nie jest się Mojżeszem to nawet tłuszcz się nie "rozstąpi" ??
a ja uważam, że on nie traktuje nikogo jak idiotę, a po prostu pokazuje jakich idiotów robią z nas producenci czy osoby promujące dane produkty. on nie mówi (a przynajmniej ja nie zauważyłam aby mówił) coś na temat ułomności ludzi kupujących dany produkt. zawsze powtarza, że wnioski pozostawia Nam, odbiorcom. więc gdzie tu robienie z Ciebie idioty? bo czegoś tu nie rozumiem. a co do demota - to czy zrobił dobrze czy źle to mało istotne, jak dla mnie. mnie osobiście bardziej zaciekawiła końcówka, bo prawda jest taka, że zarówno te drogie jak i tanie płyny do mycia naczyń, wanien, podłóg, prania, są w zasadzie podobne jesli chodzi o działanie. fakt - niektóre tanie produkty wymagają większego zużycia ich i w rezultacie musimy kupić dwa lub trzy opakowania aby starczyły na tyle na ile starcza jedno droższe, ale to i tak dośc często wychodzi taniej niż jeden markowy produkt. ale nie jest to regułą. zależy od "marki taniego produktu".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 kwietnia 2012 o 13:22
Nie wierzcie typowi.
Zasada płynu do mycia naczyń polega na łamaniu napięcia powierzchniowego, czyli z fizyki usuwa tą cieniutką warstwę na górze.
To działa, moja siostra jeździła z takim stoiskiem po Polsce i robiła to doświadczenie przy ludziach. nic więcej do tego nie było potrzebne. Typek jest po prostu lewusem.
Typek zapomniał o fizyce, zasada banalna tłuszcz na suchym talerzu nawet nie drgnie bo jest do niego nie jako przyklejony, zaś na mokrym talerzu jest odseparowany od porcelany (trzy warstwy idąc od góry tłuszcz,cienka wody i talerz) przez co tłuszcz pływa swobodnie na wodzie. Pojawienie się kropli płynu w środku plamy tłuszczu zmienia napięcie powierzchniowe w tej dziurze na środku w stosunku do tego co jest na zewnątrz dlatego kropla się rozjeżdża na boki. Facet robi z ludzi idiotów trzeba mu nakręcić filmik z zwykłym płynem gdzie ot działa to go przestaną lansować na demotach. Wiec, oszukuje facet z filmiku a nie FAIRY. Cały myk w fair może polegać na tym, ze na igle z FAIRY jest więcej płynu bo jest głębiej moczona (5 cm) wiec więcej z niej ścieka, a ta w zwykłym tylko trochę np 1 cm
Mam tylko jedno pytanie, na które znam odpowiedź: oglądałeś ten filmik na włączonych głośnikach? "Mamy dwa płyny bla bla bla oraz 6 talerzy. Na każdym cieniutka warstwa WODY i duża plama oleju". Bardziej chodzi o to, że użył oleju roślinnego, a powinien tłuszczu zwierzęcego.
Nie wiem jak Was, ale gość mnie wqrwia... jest irytujący i lansuje się bzdurami, które każdy Polak na poziomie IQ 80 wie, że telewizja kłamie. Proste...
ludzie promujecie na demotach tego faceta a on myśli, że amerykę odkrył i pokazuje ludziom rzeczy, o których jeszcze nie wiedzieli. przecież wiadomo że reklamy są robione po to, żeby sprzedać dany produkt, zachęcić jak największą liczbę ludzi do kupna. reklamie milki też uwierzy? będzie szukał fioletowej krowy? albo zbierał truskawki do jogobelli? porównywał je z tymi z produktu? HELP!
napiecie powierzchniowe ahh, no tak. Jedno ale. Jak zmywam naczynia to tluszcz jest przylepiony do talerza a nie do czystej wody. Jakby byl przyklejony do wody to bym nie uzywal wcale plynu tylko go splukal. Albo nie, po co marnowac. Skoro to czysta woda to na patelnie i wysmarzyc. To tak dla domoroslych fizykow co tu sie ujawniaja.
@johncena: Zapomnialas dodac, ze tluszcz byl barwiony i wymieszany w skali 1:15 zeby wygladal jakby tluszczu bylo TYYYYYLE a wody tyci. A co robi po chwili tluszcz wymieszany z woda? Takie cos przelamuje nawet malenki skrawek mydla polozony na "gorze".
@CzarnaPorzeczka: A ty co, przedstawiciel PG? Facet dobrze robi. W tym kraju pelno jest debili co uwazaja ze "jak pokazali w telewizji to jest prawda".
Jak jeszcze studiowalem to byl tam jeden doktor, ktorego slowa utkwily mi w pamieci. "Prowadzilem kiedys badania nad proszkami do prania, wiecie, jedne maja takie kolorowe kuleczki a inne nie. Na ogol te drogie maja. Nie wiem po cholere bo nie wplywaja na efekt koncowy". Magiczne odplamiacze to mydlo. Rownie dobrze mozecie kupic bialego jelenia i zetrzec go na jarzynowce a potem dosypac luzem do prania. Tylko spojrz na swoj zwykly, bialy proszek a teraz spojrz na nasz bialy proszek z rozowymi, inteligentnymi (odszukujacymi zabrudzenia, a jakze) drobinkami mocy. Dalsza czesc chyba zbyteczna.
Kartoflu :))) Masz piękny nick i mądrze gadasz. Nie wiem co mają do tego chłopa. Nikt nie lubi jak ktoś mu udowadnia, że dał się... nabić w butelkę. Jestem przekonana, że najwyższy czas na edukację antyreklamową, a nawet zakaz reklamy, bo to nic więcej jak legalne oszustwo.
Krucjatę czas zacząć! Pozdrawiam
kolega nie rozumie co to jest marketing,czy osoba która to nagrała naprawdę myśli że jesteśmy taką ciemnotą że trzeba nam udowadniać że jeżeli nie jest się Mojżeszem to nawet tłuszcz się nie "rozstąpi" ??
nie wiem kto by Bieleninikowi uwierzył....
w reklamie olej jest na wodzie, a typ wylal olej prosto na talerz....
Nie lubię tego kolesia bo traktuje mnie jak idiotę. Proszę skończcie go tak promować na demotach bo rzygać mi się już nim chce
a ja uważam, że on nie traktuje nikogo jak idiotę, a po prostu pokazuje jakich idiotów robią z nas producenci czy osoby promujące dane produkty. on nie mówi (a przynajmniej ja nie zauważyłam aby mówił) coś na temat ułomności ludzi kupujących dany produkt. zawsze powtarza, że wnioski pozostawia Nam, odbiorcom. więc gdzie tu robienie z Ciebie idioty? bo czegoś tu nie rozumiem. a co do demota - to czy zrobił dobrze czy źle to mało istotne, jak dla mnie. mnie osobiście bardziej zaciekawiła końcówka, bo prawda jest taka, że zarówno te drogie jak i tanie płyny do mycia naczyń, wanien, podłóg, prania, są w zasadzie podobne jesli chodzi o działanie. fakt - niektóre tanie produkty wymagają większego zużycia ich i w rezultacie musimy kupić dwa lub trzy opakowania aby starczyły na tyle na ile starcza jedno droższe, ale to i tak dośc często wychodzi taniej niż jeden markowy produkt. ale nie jest to regułą. zależy od "marki taniego produktu".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 kwietnia 2012 o 13:22
tylko że widziałam to na żywo i działało bo na talerzu jest woda i dopiero na niej tłuszcz. :)
Nie wierzcie typowi.
Zasada płynu do mycia naczyń polega na łamaniu napięcia powierzchniowego, czyli z fizyki usuwa tą cieniutką warstwę na górze.
To działa, moja siostra jeździła z takim stoiskiem po Polsce i robiła to doświadczenie przy ludziach. nic więcej do tego nie było potrzebne. Typek jest po prostu lewusem.
A ja próbowałam na naczyniu, w którym piekłam mięso - zalałam wodą, tłuszcz się uniósł, na to kropla fairy i tłuszcz odpłynął na boki :P Także działa!
Ale zadziała identycznie z KAŻDYM płynem.
Ale... ale... ale... kropla fairy wystarcza na więcej naczyń...
Typek zapomniał o fizyce, zasada banalna tłuszcz na suchym talerzu nawet nie drgnie bo jest do niego nie jako przyklejony, zaś na mokrym talerzu jest odseparowany od porcelany (trzy warstwy idąc od góry tłuszcz,cienka wody i talerz) przez co tłuszcz pływa swobodnie na wodzie. Pojawienie się kropli płynu w środku plamy tłuszczu zmienia napięcie powierzchniowe w tej dziurze na środku w stosunku do tego co jest na zewnątrz dlatego kropla się rozjeżdża na boki. Facet robi z ludzi idiotów trzeba mu nakręcić filmik z zwykłym płynem gdzie ot działa to go przestaną lansować na demotach. Wiec, oszukuje facet z filmiku a nie FAIRY. Cały myk w fair może polegać na tym, ze na igle z FAIRY jest więcej płynu bo jest głębiej moczona (5 cm) wiec więcej z niej ścieka, a ta w zwykłym tylko trochę np 1 cm
Mam tylko jedno pytanie, na które znam odpowiedź: oglądałeś ten filmik na włączonych głośnikach? "Mamy dwa płyny bla bla bla oraz 6 talerzy. Na każdym cieniutka warstwa WODY i duża plama oleju". Bardziej chodzi o to, że użył oleju roślinnego, a powinien tłuszczu zwierzęcego.
Nie wiem jak Was, ale gość mnie wqrwia... jest irytujący i lansuje się bzdurami, które każdy Polak na poziomie IQ 80 wie, że telewizja kłamie. Proste...
Zdziwiłbyś się. Niestety...
Lubie gościa, pokazuje to co wiemy wszyscy, ale grunt że to POKAZUJE. Antyreklama dla wszystkich. Dziękuję do widzenia.
żeby wyszło, to wody z olejem musisz dodać trochę pieprzu, a oprócz płynu na patyczku powinno być mydło:)
Jesteś głupia czy trollujesz?
Czekam aż gościu wyskoczy oknem by udowodnić, że po zjedzeniu batona jednak się nie lata.
To jak przebudzenie się z ręką w nocniku... Przecież wszyscy wiemy producenci nas oszukują niemal każdego dnia... : )
ludzie promujecie na demotach tego faceta a on myśli, że amerykę odkrył i pokazuje ludziom rzeczy, o których jeszcze nie wiedzieli. przecież wiadomo że reklamy są robione po to, żeby sprzedać dany produkt, zachęcić jak największą liczbę ludzi do kupna. reklamie milki też uwierzy? będzie szukał fioletowej krowy? albo zbierał truskawki do jogobelli? porównywał je z tymi z produktu? HELP!
to niech skończą z tymi bajeczkami w reklamach!
napiecie powierzchniowe ahh, no tak. Jedno ale. Jak zmywam naczynia to tluszcz jest przylepiony do talerza a nie do czystej wody. Jakby byl przyklejony do wody to bym nie uzywal wcale plynu tylko go splukal. Albo nie, po co marnowac. Skoro to czysta woda to na patelnie i wysmarzyc. To tak dla domoroslych fizykow co tu sie ujawniaja.
@johncena: Zapomnialas dodac, ze tluszcz byl barwiony i wymieszany w skali 1:15 zeby wygladal jakby tluszczu bylo TYYYYYLE a wody tyci. A co robi po chwili tluszcz wymieszany z woda? Takie cos przelamuje nawet malenki skrawek mydla polozony na "gorze".
@CzarnaPorzeczka: A ty co, przedstawiciel PG? Facet dobrze robi. W tym kraju pelno jest debili co uwazaja ze "jak pokazali w telewizji to jest prawda".
Jak jeszcze studiowalem to byl tam jeden doktor, ktorego slowa utkwily mi w pamieci. "Prowadzilem kiedys badania nad proszkami do prania, wiecie, jedne maja takie kolorowe kuleczki a inne nie. Na ogol te drogie maja. Nie wiem po cholere bo nie wplywaja na efekt koncowy". Magiczne odplamiacze to mydlo. Rownie dobrze mozecie kupic bialego jelenia i zetrzec go na jarzynowce a potem dosypac luzem do prania. Tylko spojrz na swoj zwykly, bialy proszek a teraz spojrz na nasz bialy proszek z rozowymi, inteligentnymi (odszukujacymi zabrudzenia, a jakze) drobinkami mocy. Dalsza czesc chyba zbyteczna.
Kartoflu :))) Masz piękny nick i mądrze gadasz. Nie wiem co mają do tego chłopa. Nikt nie lubi jak ktoś mu udowadnia, że dał się... nabić w butelkę. Jestem przekonana, że najwyższy czas na edukację antyreklamową, a nawet zakaz reklamy, bo to nic więcej jak legalne oszustwo.
Krucjatę czas zacząć! Pozdrawiam